Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    MDF łatwo jest zeszlifować. Przecież takie małe nierówności poniżej 1mm możesz zakryć szpachlą, klejem, czymkolwiek.

    Jak dasz komuś do wycięcia to po pierwsze będzie drogo, a po drugie ten ktoś na pewno się pomyli przy odczytywaniu wymiarów. Ile to razy ja miałem sytuację, że otwór miał mieć 98, a miał 89mm. Najgorzej jak różnica jest rzędu kilku mm, bo tarcza otwornicy nie chwyci, a szlifowanie ręcznie twardej sklejki to dopiero żmudna praca.

    Skomentuj


      Mówisz, że łatwo mi będzie zeszlifować 1mm grubości z płyty 175x235?

      A drogo raczej nie będzie, bo nie trafi na CNC - tu jestem pewny wysokich kosztów i mam dziwne wrażenie, że zrobione by to było na odwal się(o ile w ogóle cała sklejona buda zmieściłaby się pod wrzeciono). Wyjdzie w praniu, póki co czeka mnie sporo szlifowania. 14 płyt...

      Skomentuj


        Chcesz szlifować całe formatki aby miały 18mm zamiast bo napuchły 19mm ?? To bezsens
        Masz jakieś uskok przez podcinak ( nie wiem po co ciąc podcinakiem mdf ) na krawędzi to daj do go do środka i po robocie.

        Jak raz napuchły będą puchły dalej ....

        Skomentuj


          Ja tam bym nic nie korygował. Sklej tak, aby pasowało do siebie, nadmiar wystającej płyty usuniesz frezem z łożyskiem. Nie dziel włosa na czworo, bo się narobisz, a korzyści żadnych. Szlifowanie to tez nie taka prosta sprawa, bo jest bardzo duże ryzyko, ze nie zachowasz płaszczyzny i kątów. Później znowu będziesz musiał szpachlować i szlifować, bo takie zaokrąglone szlifowaniem rogi ciężko się forniruje.

          Skomentuj


            Z podcinakiem cięte bo zamawiałem w stolarni, która zajmuje się głównie produkcją mebli i zakładam, że tylko taką piłę mają. Nie mam warsztatu, nie mam warunków, nie mam sprzętu. Za komplet formatek zapłaciłem bodajże 60 zł. I nie spuchła z 18 na 19 tylko z 18 na 18,2-18,3 jak już... Jeżeli dotniesz mi za te pieniądze formatki(14 sztuk) z dokładnością wymiaru i grubości płyty do 0,01mm - biorę.

            A doszlifować muszę, bo mi się przegroda nie mieści ale to w środku, mogę uszczelnić nawet kitem do okien, i tak nie będzie widać.
            Last edited by siewcu; 07.02.2025, 13:36.

            Skomentuj


              to przegrodę skróc o te 0,5mm a nie całą płaszczyzne ścianek ślifuj
              Last edited by Zap Projekt; 07.02.2025, 13:59.

              Skomentuj


                No i właśnie tak chcę zrobić. Nie wyobrażam sobie szlifowania formatki 199x324, musiałbym to chyba robić na oknie. A tak to zeszlifuję jedną krawędź o niecały 1mm i z głowy... A nawet jak wyjdzie krzywo to i tak nie będzie widać.

                Skomentuj


                  Ścienianie mdfu to jest fajna i szybka robota ale dla frezarki bo ręcznie to może być średnio.

                  Skomentuj


                    Frezarki... Coś, czego nie mam - musiałbym kupić jakieś 3018 i zestaw do rozbudowy na 3040, zostaję z chińskim silniczkiem 775 w roli wrzeciona i do tego lżejszy o jakieś pewnie 1,5 tysia. Do użycia w sumie raz. Czy ktoś podejmie się ścięcia 0,3mm? Pewnie tak, ale raczej nie będzie to tania usługa, bo formatki już pocięte i z mocowaniem do stołu problem. Póki co walczę z brakiem czasu i próbuję zmajstrować jakiś "kątownik" do pozbycia się rowka po podcinaku. Ale jak mogę się zabrać za to dopiero ok. 22 to już nie mam siły i wychodzi krzywo. Rzeźba w g...

                    Skomentuj


                      Raczej szlifierka szerokotaśmowa (szukaj na miejscu firmy z taką usługą) ale zanim się do nich wybierzesz to zapytaj czy twoje rozmiary elementów nie są problemem...

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
                        Jak sobie radzicie z sytuacjami typu ślad po podcinaku czy minimalnie za szerokie formatki? Zamówiłem w stolarni, liczyłem na ideał a nie dość, że każda ma ze wszystkich stron wyczuwalny pod palcem rowek(wygląda jakby podcinak miał rzaz minimalnie szerszy niż "główna" tarcza) to jeszcze się okazało, że dwie nie są z płyty 18mm tylko 17mm i nie złożę kolumn...I tak muszę kombinować, bo przegroda nie wchodzi(złożyłem na sucho na ściski kątowe z obu stron, okazuje się, że zamiast 139mm jest np. 138,6mm). Bo też nie wiem czy to normalne czy nie, ale grubość innych płyt to 18,15-18,35mm.
                        Pokaż projekt.
                        Które formatki dokładnie są za duże, a które za małe? (gdy na sucho zrobiłeś przymiarki)

                        Tym podcięciem się nie przejmuj, ja też takie formatki dostaję i to podcięcie daję do środka obudowy.

                        Wiem jak złe wymiary formatek mogą wkurzyć, ale czasem się okazuje że wystarczy odpowiednie formatki przelecieć tarnikiem (gdy nie posiadamy frezarki... chociaż nie wiem jak wtedy zrobisz otwory pod głośniki z podfrezowaniem), bo w tamtym miejscu nie potrzebna jest precyzja (np. wzmocnienia w środku, wraz z górą i dołem, jeśli one również wchodzą do środka). A skoro czytam że będziesz oklejał HDF-em, to już w ogóle ja bym się nie zamartwiał.


                        Skomentuj


                          Co do grubości samej płyty, to tak jak Pogromca napisał.

                          Ale, mnie dwa razy oszukali w Stolpłycie (Bydgoszcz). Zamówiłem standardowo 18mm, a dostałem 16,7mm.
                          Ewidentnie wycieli mi to z jakiejś płyty podkładowej, bo tak ciulowego MDF-u jeszcze w życiu nie miałem. To był paździerz nadający się jedynie na spalenie.
                          Oczywiście sobie poradziłem, bo składałem obudowy testowe więc luz.
                          Gość mi makaron na uszy nawijał, że to producent i że pogoda... taaa
                          Ostatni raz tam kupiłem.

                          Później pojechałem do Ablera i dostałem tak zaeebisty MDF, że sobie dłonie pociąłem jak przenosiłem formatki... taki był twardy i idealnie docięty.

                          Skomentuj


                            Projekt już pisałem, SBA na start. A oklejania wolałbym uniknąć, tylko jeśli nie uniknę szpachlowania to raczej nie będę miał wyjścia. Kombinowałem i za każdym razem gdzieś ten pieprzony ślad po podcinaku zostaje. A docięte chyba dobrze, na "stoliku" jestem w stanie złożyć zewnętrzną część obudowy "na sucho" stawiając formatki jedna na/obok drugiej.

                            A frezarkę mam, ale podstawową górnowrzecionową parkside, a tym raczej nie uda mi się ścienić wszystkich formatek Powinienem był dopisać, że chodzi o CNC. A moje wszystkie za cienkie mają właśnie okolice 16,7mm. I zostać tak musi, bo jak dostanę znowu 18,3mm to front i tył będą za krótkie i dopiero zacznie się zabawa.
                            Last edited by siewcu; 11.02.2025, 09:47.

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
                              Projekt już pisałem, SBA na start. .
                              Przecież to mały projekt.

                              Oczywiście że się da frezarką zmniejszyć formatkę. Trzeba ją przymocować do stołu ściskami, wraz z przymiarem na którym będzie się opierać (bokiem) frezarka. Dobrze obliczyć i można ścinać co kilka dziesiątych mm.



                              Myszka to frezarka.
                              Czerwony - miejsce oparcia boku stopy frezarki
                              Żółty - miejsce frezu
                              Niebieski - miejsce mocowania ścisków
                              Zielony - odległość od boku stopy frezarki do frezu (nie jego osi, a ostrza)

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
                                A frezarkę mam, ale podstawową górnowrzecionową parkside, a tym raczej nie uda mi się ścienić wszystkich formatek
                                A co Ty chcesz tam ścieniać?

                                Za duże formatki przycinasz a nie ścieniasz pozostałe!

                                Skomentuj


                                  Ogólnie chodziło o zjechanie wszystkich formatek do grubości 18mm, każda ma więcej - ok. 18,3mm, poza górą i dołem, tam 17,6-17,7mm.

                                  Od początku, bo też się pojawiły poboczne tematy typu prowizoryczne ściski czy inne takie(Micwoj - za to Ci flaszkę wiszę). Zamówiłem formatki, przyszły i każda jest dłuższa o ileś tam(nie wiem o ile, mam de facto linijki do pomiaru, nie mam tak długiej suwmiarki), więc zamiast 175x360mm jest np 175,5x360,5mm, do tego kwestia grubości. Na chwilę obecną chcę się pozbyć śladu po podcinaku, chociaż z widocznych elementów. Złożyć to na sucho, zobaczyć co gdzie wystaje(i oby tylko wystawało), nadmiar zetnę frezem z łożyskiem na dole. I nie wiem czy nie za bardzo się zamotałem z pisaniem.

                                  Skomentuj


                                    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
                                    Ogólnie chodziło o zjechanie wszystkich formatek do grubości 18mm, każda ma więcej - ok. 18,3mm, poza górą i dołem, tam 17,6-17,7mm.
                                    Nie trzeba "pocieniać" formatek.
                                    Wszystko załatwisz skracając je.

                                    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
                                    Zamówiłem formatki, przyszły i każda jest dłuższa o ileś tam.
                                    Kładziesz na blat tylną formatkę.
                                    Na nią kładziesz górę. Jeśli wystaje, czyli jest szersza od tyłu, olewasz. To samo jeśli jest węższa, olewasz.
                                    Teraz kładziesz boki. Jeśli góra wystawała, to boki równasz do tyłu. Jeśli góra była węższa, to boki równasz do góry.
                                    To co wystaje, czyli, krawędź tyłu, lub krawędź góry, do skrócenia.
                                    Teraz kładziesz dół. Jak wystaje większą powierzchnią, to już wiesz że boki do skrócenia, a jak się chowa i wystaje krawędź tyłu, to tył do skrócenia.

                                    Środek przycinasz tak aby wszedł do środka.

                                    Front przycinasz tak jak tył.

                                    Ja tu nie widzę problemu, oprócz tego że będzie z tym trochę roboty.




                                    Skomentuj


                                      Wiem, że to zabrzmi jak wymówka, ale ja nawet blatu normalnego nie mam Najpierw chcę się pozbyć śladu po podcinaku(ale do tego wykorzystam stare, krzywo pocięte formatki - jest kilka takich, które mają krawędź 90 stopni zachowaną, złożę na kształt L i podszlifuję - ok 0,1mm na stronę na oko, bo nawet suwmiarką miałem problem to zmierzyć), a potem będę przymierzać mniej więcej tak, jak napisałeś. Plus jest taki, że docięli faktycznie równo i każda formatka na każdej krawędzi stoi pionowo i mogę złożyć obudowę na sucho - stawiam bok na dole i stoi, trzymając 90 stopni. Jak wyjdzie front za szeroki/wysoki to pójdzie w ruch frez z łożyskiem, do fornirowania i tak muszę kupić. A cyrkiel w ostateczności poproszę znajomego o wypalenie laserem i problem się rozwiąże, zostanie tylko znalezienie miejsca. Ew na alle wisi jakiś za 180... ten temat mam do przemyślenia póki co.
                                      Last edited by siewcu; 11.02.2025, 21:32.

                                      Skomentuj


                                        Jakich ścisków kątowych używacie? Mam takie ze sprężynką, "polskiej" marki na F, produkowane w Chinach, ale mam wrażenie(jak robię sam to ciężko mi to zweryfikować) to wystarczy minimalna ilość siły i z 90 stopni robi się mniej/więcej. Dlatego pomyślałem o olaniu tego, kupnie jakichś dwóch markowych, skręcanych, olać szlifowanie czy szpachlowanie efektów podcinaka, okleić to jednak HDFem a budy składać po kolei i skręcać wkrętami. A akurat, poniekąd przypadkiem, zakupiłem paczkę wkrętów SPAX do MDF(0441010350453). Wiem, że zajmie mi to dużo więcej czasu, ale mam nawet niestety odpowiedniego kątownika, żeby sprawdzić, czy jest to 90 stopni(ergo i tak narzędzia muszę dokupić), czy może jednak uciekło i po sklejeniu okaże się, że paka jest skoszona.

                                        Skomentuj


                                          Już byś dawno kolumn słuchał, jakbyś sobie głowy pierdołami nie zwracał. :)

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X