Wyglada na to ze po dwoch lata grzebania, wykonywania elementow po pare razy, reklamacjach... (mam 3 panele hehe, wezme na AVS jako wystawke - gdyz kazdy na innym etapie post-produkcji zostal popsuty):
Jeszcze tylko jakas 'klapa' na gore.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Zrobilem jeszcze 6 spotow kleju epoksydowego zeby tasmie nie bylo smutno.
Trochę histeryzujesz :) nawet Zaph nie wycinał tego rezonansu.
Bo to zależy od projektanta.
Po co wycinać coś czego nie słuchać.
W takim razie za rok na AVS trzeba przywieźć konstrukcję na tym Seasie z dwoma wersjami zwrotnic, zwykłą i z wyciętym rezonansem.
Się okaże czy jest sens to wycinać.
[b].3lite[b] Czy filtr dolnoprzepustowy na wejściu wzmacniacza będzie miał słyszalny wpływ na pasmo słyszalne? Bo w takim przypadku byłby rozwiązaniem na różne śmieci.
U mnie sterowniki od Xonara się czasami kopią i potrafi mi po uszach walnąć dziwnym piskiem, więc wcale to nie jest domena chałupniczej roboty.
No właśnie nie byłbym tego taki pewien. Mój wzmacniacz z definicji jest filtrem dolnoprzepustowym (wzmacniacz klasy D w topologii UcD) a jednak Revelator zdechł. Zadziwia mnie to tym bardziej, ponieważ w glosnikach nic nie było słychać podczas tego zdarzenia.
W takim razie za rok na AVS trzeba przywieźć konstrukcję na tym Seasie z dwoma wersjami zwrotnic, zwykłą i z wyciętym rezonansem.
Się okaże czy jest sens to wycinać.
Nie trzeba z tym jezdzic na AVS, wystarczy samemu sprawdzic :P
O to chodzi żeby inni co nie słyszą powyżej 16kHz aby pokazać że żyją w błędzie... i że chyba pomylili hobby
Aaa ok. Czyli postawiłeś jakaś tezę, którą teraz chciałbyś na sile udowodnić. Jak dla mnie dziwne.
Jak już słyszysz kable, to nie powinieneś mieć problemu z ewentualnym słyszeniem tego rezonansu. Chyba, że teraz masz jakaś misje do nawracania słyszących inaczej :)
No trochę wylot jest do poprawki a trochę to kwestia zdjecia, generalnie tragedii nie ma. Musze w końcu nową frezarke kupić
Zestaw dla kumpla który chciał niskim kosztem sprzęt do baru/restauracji, na codzien granie do kotleta ale jakościowo miało być lepiej niż z standardowymi głośnikami sufitowymi, do tego od czasu do czasu głośniejsze granie jak trafi się impreza.
Odboje okazały się całkiem dopasowane no i zastosowanie bardziej praktyczne - w salonie to grać nie będzie :)
Skomentuj