Zamieszczone przez Flip90
Zobacz posta
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)
Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
-
Zamieszczone przez siewcu Zobacz postaW sumie ciekaw jestem, bo sporo fajnych konstrukcji się pojawiło ostatnioAle o jednym nikt nie pisze. Jak składacie kolumny? Tak jak po staremu, czyli wkręty gk i kołek na to, czy może jakieś inne metody? Będę w końcu swoje składał(trochę perypetii z wycięciem formatek było jak sie budżet pojawił, bo ceny są okrutne teraz), i tak się zastanawiam... Nie wiem czy walić na wkręty, czy może skręcać kołkami... A może udałoby mi się u znajomego złożyć to na domino, lub jakąś zwykłą lamelownicą. Jakieś pomysły? Na fotkach średnio widać prawdę mówiąc, albo mi to umyka... A dobre kilka stron wstecz poczytałem. Przegroda chyba wleci na kołki, ale nie wiem co z resztą, no i jak to zrobić, żebym potem dał radę na to ludzko fornir położyć lub dało się ładnie polakierować(tu już bym miał dostęp do komory, więc o możliwości sprzętowe sie nie boję).
sam klej… ściski ewentualnie składanie pod 45stopni i np taśma klejąca mocno naciągnięta. Tesa ma taką mega wytrzymałą na zerwania przez co po naciągnięciu ładnie ściąga do siebie wszystkie krawędzie. Żadnych kołków nigdy nie używałem a tym bardziej wkrętów - tak jak kolega pisał wyżej - jak dobrze byś ich nie zaszpachlował i wyszlifował , to po latach wyjdą w postaci brzuszków. Tak samo wszelkie łączenia płyt. Z tego względu ja zewnętrzne ścianki składam pod 45stopni bo nie ma teoretycznie wtedy widocznych łączeń - są na krawędzi ładnie do siebie dopasowane. Przez co po latach na lakierze nie pojawią się pęknięcia a na fornirze nierówności jak to jest w przypadku płyt łączonych pod kątem 90stopni i szlifowanych na „równo”… ja to robię tak:
A tutaj taki na prawdę dobry przykład co potrafi się stać po latach nawet z fornirem na płytach łączonych normalnie. Projekt nie mój więc nie wiem jak dobrze to było przygotowane ale na początku było gładkie
Last edited by daniel69; 05.05.2022, 00:49.
- 1 lubię
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Rosayo Zobacz posta
Flip90 - z własnego doświadczenia oraz nauczki wiem jedno - ściski to zbyt mało :( jeśli nie używasz nic oprócz kleju wcześniej czy później obudowa będzie pracować i wyjdą różne dziwactwa. Kołki to absolutne minimum a najlepiej to lamele.
Można zobaczyć o ile lite drewno skurczyło się względem mdf. I żadne kołki czy lamele nic by tu nie pomogły… bo wkręty trzymające się wzmocnień wewnątrz - też nie pomogły. drewno było sezonowane i wylakierowane ze wszystkich stron ale niestety tak się stało dlatego osobiście staram się robić budy z jednego materiału najlepiej nawet z jednej tej samej płyty :) i żadna obudowa nigdy nie miała nawet po latach żadnych anomalii a klej po 10 latach trzymał jak szalony bo tyle lat miała ta buda którą próbowałem popsuć. Nie mówię tu że kołki czy lamele są złe, na pewno nie są i nie zaszkodzą ale nie są obowiązkowe (według mnie) i ważne by nie wychodziły na zewnątrz i były następnie szpachlowane bo to już na lakierze może się pojawić więc wszelkie kołki i lamele nie mogą wychodzić na zewnątrz... a to komplikuje ich stosowanie bo wymaga odpowiednich narzędzi do zrobienia na nie osadzeń tak by konstrukcja się nie „rozjechała” przy nierównym ich spasowaniu… Reasumując. Jeden materiał, dobry klej, koniecznie dobre spasowanie i unikanie widocznych łączeń to klucz do sukcesu. Mile widziane wzmocnienia wewnętrzne które usztywniają całą konstrukcję i dodają powierzchni klejonej co pozytywnie wpływa i na dźwięk i zapobiega ewentualnym pęknięciom itdLast edited by daniel69; 05.05.2022, 00:54.
- 1 lubię
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Rosayo Zobacz posta
Flip90 - z własnego doświadczenia oraz nauczki wiem jedno - ściski to zbyt mało :( jeśli nie używasz nic oprócz kleju wcześniej czy później obudowa będzie pracować i wyjdą różne dziwactwa. Kołki to absolutne minimum a najlepiej to lamele.
Moje konstrukcje trzymają się świetnie.
Co jedynie może być widoczne klawiszowanie, ale to nie ma związku z kołkami czy lamelami.
- 1 lubię
Skomentuj
-
Człowiek uczy się całe życie. Może używałem zbyt mało kleju albo klej był gównianej jakości. W chwili obecnej nie wyobrażam sobie aby składać obudowę bez lamelków. Jest to super mega wygodne i taką obudowę składa się dosłownie w 5 min :). Co do dalszych prac poszedł szlif 100 i 150 oraz 2 warstwa hartzlacka półmat. Nakładane wałkiem (powinno się rozlać przy wyschnięciu). Lakier mega twardy to na plus.
Skomentuj
-
Problem z lamelami i cieciem na 45 jest taki, ze trzeba miec idealny material, idealnie dociety i niezla lamelownice, ktora bedzie na tyle dokladna, ze nie zepsuje nam roboty. Moim zdaniem stosowanie lamelek przy tak malych i prostych kolumienkach to przerost formy nad trescia i dokladanie sobie roboty. Dobrze przyciete plyty, dobra tasma i leci jak po masle.
Wimslow robi nawet ogromne monitory na samej tasmie i tu nic nie ma prawa sie rozkleic https://wilmslowaudio.co.uk/pages/bespoke-design
A tu masz niemiecka manufakture/stolarnie, ktora robi obudowy na zamowienie. Mozesz obaczyc caly proces skladania wielu obudow. wszystko na tasme i ciete pod katem.
HiFi / Lautsprecher | Galerien (ebelholztechnik.de)
- 2 polubień
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaProblem z lamelami i cieciem na 45 jest taki, ze trzeba miec idealny material, idealnie dociety i niezla lamelownice, ktora bedzie na tyle dokladna, ze nie zepsuje nam roboty. Moim zdaniem stosowanie lamelek przy tak malych i prostych kolumienkach to przerost formy nad trescia i dokladanie sobie roboty. Dobrze przyciete plyty, dobra tasma i leci jak po masle.
Wimslow robi nawet ogromne monitory na samej tasmie i tu nic nie ma prawa sie rozkleic https://wilmslowaudio.co.uk/pages/bespoke-design
A tu masz niemiecka manufakture/stolarnie, ktora robi obudowy na zamowienie. Mozesz obaczyc caly proces skladania wielu obudow. wszystko na tasme i ciete pod katem.
HiFi / Lautsprecher | Galerien (ebelholztechnik.de)
dokładnie tego samego jestem zdania :) kąt plus taśma i składanie to czysta przyjemność :)Last edited by daniel69; 05.05.2022, 13:39.
- 1 lubię
Skomentuj
-
Kilka kwestii jeszcze odnośnie lamelownicy:
1. Lamelki mają regulację - prawo/lewo więc można dopasować...
2. Dobra lamelownica trzyma idealnie parametry cięcia. Niema czegoś takiego jak przypadek
3. Dokłada się 10 min na obudowy.
4. Lamelki pod wpływem kleju pęcznieją. Sama lemla ma perforacje. Jak siądzie to niema opcji aby to wydrzeć.
5. Materiał musi być dokładny. Przecież od siekiery nikt obudów nie robi. Potem co? Frez na łożysku i wyrównywanie płaszczyzn? Też tak można
Koniec offtop
Skomentuj
-
U mnie wszystko będzie klejona od czoła. Szczerze mówiąc to nie chciało mi się liczyć robienia na 45 stopni, tym bardziej biorąc poprawkę na przegrodę, z którą nie chciało mi się bawić... Chyba skoczę do znajomego, żeby mi to domino przeleciał. A i tak nie wiem, czy nie zostawię tego na surowo, bez wykończenia żadnego - zbyt dużo pomysłów, a wiedzy zeroA myślał człowiek, że wystarczy po staremu poskręcać na wkręty do gk i będzie z głowy...
Skomentuj
-
Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta( A myślał człowiek, że wystarczy po staremu poskręcać na wkręty do gk i będzie z głowy...
- 1 lubię
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Micwoj Zobacz postaBo wystarczy. I też gra dobrze. Na AS też mieliśmy surowy MDF (czyje były te excele, bo nie pamiętam?) i deski z elektroniką. Gra? Gra. A to że wkręty, kto by się przejmował? Chyba tylko żonaci :)DAC .3lite AD1865 | Accuclone E450 | BMS 4524 + 18sound XT120 horn + Sonido SFR 175 AlNiCo + Eminence Alpha 15a - 99% progress… | SBA TW29BN-B + 15M4531 + 2x 18W8531 - 1% progres...
Skomentuj
-
Tak osobiście gdybym miał kupować lamelownicę to chyba tylko domino... Szkoda tylko, że to pieruńsko drogie. Albo zlecać komuś takie roboty... Finalnie chyba druknę sobie jakiś "przyrząd" do wiercenia kołków, położę na to koła(akurat zimówki w piwnicy leżą), bo długich ścisków nie mam, i zobaczę co wyjdzie... Chyba że mi znajomy pierdyknie frezy domino to problem równego wiercenia się rozwiąże.
Skomentuj
-
Domino w obudowach glosnikowych to zupelne nieporozumienie. To jest technika laczenia, gdzie wymagana jest duza wytrzymalosc elementu obciazonego. To sie przydaje do klejenia stolarki meblowej czy krzesel. Przy kolumnach zdecydowanie lepsze jest Lamelo, bo tu nie potrzeba super silnego laczenia, tylko ulatwienie klejenia plus lamelki daja mozliwosc przesuwania przy klejeniu.
Natomiast co do jakosci lamelownicy, to Makita robi robote jak trzeba.
Skomentuj
-
My tu gadu gadu, a tu taka promocja...
https://www.lidl.pl/p/parkside-lamel...0-w/p100339669
A najgorsze te narzędzia nie są.Last edited by siewcu; 07.05.2022, 10:41.
- 1 lubię
Skomentuj
-
Zamieszczone przez siewcu Zobacz postaMy tu gadu gadu, a tu taka promocja...
https://www.lidl.pl/p/parkside-lamel...0-w/p100339669
A najgorsze te narzędzia nie są.
Skomentuj
Skomentuj