Zamieszczone przez Pogromca mitow
Oczywiście linia bas reflexowi nie zawsze jest równa ale moje rozumowanie polegało na tym, że jest pewien zbiór linii które mają ch-ki osiągalne w br, więc po co sobie utrudniać życie linią :wink: .
Jeżeli już porównujemy jakieś rozwiązania to warto przyjąć kryteria. Mogą to być w tym przypadku : ch-ka przenoszenia, odpowiedź impulsowa lub/i group delay , wielkość obudowy. Trudno o obiektywizm porównując np 100L tasuka z 50L linią i twierdzić, ze pierwsze rozwiązanie jest lepsze bo niżej schodzi. Ok to porównajmy go również ze 100L linią, może wtedy role się odwrócą

Cały czas zastanawiam się na dość prozaiczna sprawą w tym wszystkim.
Wszystkie konstrukcje obudów wykazują prostą zasadę, że im więcej powietrza umieścimy w tym układzie, tym niższą osiągniemy częstotliwość.
Wszystkie konstrukcje bazujące na wykorzystaniu tylnej strony membrany do wzmocnienia basu bazują na zjawisku rezonansu.
Wszystkie konstrukcje rezonansowe wykazują pogorszenie właściwości impulsowych wraz z powiększaniem się obudowy, więc masą drgającego powietrza.
Nie wiem czy was to nie martwi ale mnie tak, warto sobie to przemyśleć. Być może poszukując kolejnej metody pozyskania większej ilości basu przypadkiem nieświadomie nie strzelamy sobie w stopę właśnie odpowiedzią impulsową czy opóźnieniem grupowym.
Łatwo się rozmawia o bas reflexach gdzie model matematyczny spisuje się znakomicie. Trudniej o liniach, szczególnie tak pokręconych jak ten tasuk. Nie ma sprawdzonego, wiarygodnego modelu matematycznego, więc jest tu pole dla polemiki i domysłów w tym dla przykładowo nieprawdziwych teorii będących raczej odbiciem oczekiwań konstruktora aniżeli realnym stanem faktycznym.
Na chwilę obecną jedna z rzeczy jest dla mnie dość jasna, w większości przypadków zyskując na paśmie przenoszenia tracimy na parametrach impulsowych.
Skomentuj