Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Styki słychać ? :)

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez marian Zobacz posta
    Nie pytam się o poziom sygnału -70, -80 czy -120 jaki opisujesz.
    Pytam się jaką najmniejszą różnicę w db słyszysz.
    Rozumiesz?



    Ja również.
    A zdajesz sobie sprawę że badania są wykonywane na ludziach, i że każdy ma inny słuch?

    Więc jeszcze raz zapytam, jaką najmniejszą różnicę w db słyszysz?
    Więc dzisiaj zgodnie z obietnicą odpowiadam na pytanie. W przeprowadzonym teście słyszę i poprawnie wyłapuję różnicę na poziomie 1dB a w niektórych utworach nawet 0.5dB.
    I teraz moje pytanie - co to ma do rzeczy skoro zakłócenia wyeliminowane "złotym gniazdkiem" są na poziomie -120 dB albo jeszcze głębiej ? Człowiek NIE MA PRAWA TEGO SŁYSZEĆ ( mowa o sprawnych technicznie gniazdkach a nie takim, z którego wtyczka wylatuje a złącza są popalone ).
    Dlatego poprosiłem kolegę ADAMA aby przysłał sygnały nagrane w obu kombinacjach. Sprawdziłbym na jakim poziomie są między nimi różnice i to jednoznacznie wykazałoby czy ta zmiana może być słyszana czy nie ... Czysta nauka matematyka i fizyka - żadnych domysłów.

    Skomentuj


      Zamieszczone przez katakrowa Zobacz posta
      I teraz moje pytanie - co to ma do rzeczy
      Pytałem po to, aby obalić mit, że 3db to najmniejsza różnica jaką człowiek może wyłapać.
      Tak, takie plotki krążą po internecie.
      Chciałem wiedzieć czy wierzysz w to, czy samemu jednak sprawdziłeś.

      Mówi się też, że nie ma różnicy w kablach (już pal licho zasilających) głośnikowych, sygnałowych etc.
      Mówi się, a raczej "pomiary mówią", że nie usłyszymy różnic np. w rezystorach, kondensatorach etc.
      A jednak ludzie to słyszą, tak jak 0,5db głośności.

      Dziwne prawda? :)

      Nie wiem czy Adam_85 w teście był by w stanie odgadnąć które gniazdko teraz jest w użyciu, ale po tym jak dużą różnicę usłyszałem na zwykłym interkonekcie, jestem w stanie uwierzyć że coś tam słyszy.

      Zamieszczone przez katakrowa Zobacz posta
      Więc dzisiaj zgodnie z obietnicą odpowiadam na pytanie. W przeprowadzonym teście słyszę i poprawnie wyłapuję różnicę na poziomie 1dB a w niektórych utworach nawet 0.5dB.
      Mój wynik:

      ROCK: szum -70db, różnica 0,5db.
      JAZZ: szum -80db, różnica 0,25db.

      Przy słuchaniu szumu utworu słuchałem kilka sekund, natomiast przy różnicy w db tylko pierwsze nuty, na przemian raz jeden jaz drugi, bez używania przycisku STOP. Przy dłuższym słuchaniu utworu wyłapanie różnicy w db jest nie możliwe na poziomie 0,25db, a nawet więcej.
      Last edited by marian; 02.12.2018, 12:38.

      Skomentuj


        Zamieszczone przez marian Zobacz posta
        A jednak ludzie to słyszą, tak jak 0,5db głośności.
        Zależy przy jakim średnim poziomie SPL i zależy w jakim pasmie. Czułość słuchu jest bardzo zmienna.

        Skomentuj


          Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
          Zależy przy jakim średnim poziomie SPL i zależy w jakim pasmie. Czułość słuchu jest bardzo zmienna.
          Tak, dlatego sound check przed koncertem robi się na takim poziomie głośności, jaki będzie już na samym koncercie.

          P.S. dziś nagłaśniamy Decapitated :thumbsup:

          Skomentuj


            katakrowa Na jazzie udało mi się dobić do -85dB, ale już na pozostałych -70dB jakoś ciężko było wychwycić, ogółem dość ciekawy test, bo przy takich małych poziomach po kilka razy trzeba przesłuchać, by rozróżnić szum własny od dodanego.

            Skomentuj


              Zamieszczone przez marian Zobacz posta
              Pytałem po to, aby obalić mit, że 3db to najmniejsza różnica jaką człowiek może wyłapać.
              Tak, takie plotki krążą po internecie.
              Chciałem wiedzieć czy wierzysz w to, czy samemu jednak sprawdziłeś.

              Mówi się też, że nie ma różnicy w kablach (już pal licho zasilających) głośnikowych, sygnałowych etc.
              Mówi się, a raczej "pomiary mówią", że nie usłyszymy różnic np. w rezystorach, kondensatorach etc.
              A jednak ludzie to słyszą, tak jak 0,5db głośności.

              Dziwne prawda? :)

              Nie wiem czy Adam_85 w teście był by w stanie odgadnąć które gniazdko teraz jest w użyciu, ale po tym jak dużą różnicę usłyszałem na zwykłym interkonekcie, jestem w stanie uwierzyć że coś tam słyszy.



              Mój wynik:

              ROCK: szum -70db, różnica 0,5db.
              JAZZ: szum -80db, różnica 0,25db.

              Przy słuchaniu szumu utworu słuchałem kilka sekund, natomiast przy różnicy w db tylko pierwsze nuty, na przemian raz jeden jaz drugi, bez używania przycisku STOP. Przy dłuższym słuchaniu utworu wyłapanie różnicy w db jest nie możliwe na poziomie 0,25db, a nawet więcej.
              Nic dziwnego w tym nie ma. Po prostu pomiary nie są kompletne. Pomiar różnic by to wykazał.
              Nie wiem dlaczego za "pomiary" niemal wyczerpujące wszystkie możliwości przyjmuje się THD, SNR, odpowiedź częstotliwościową oraz pasmo przenoszenia ...
              Zniekształceń jest wiele więcej i powyższe pomiary nawet w swoich założeniach nie mają prawa ich wykazać. Natomiast różnica sygnałów wykazuje wszystko wszystko.

              Ładny wynik - ja jeszcze sam na szumy się nie testowałem.
              Ciekawy jest też test bitDepth - polecam wszystkim miłośnikom nagrań 24Bit ...


              Zamieszczone przez ampli Zobacz posta
              katakrowa Na jazzie udało mi się dobić do -85dB, ale już na pozostałych -70dB jakoś ciężko było wychwycić, ogółem dość ciekawy test, bo przy takich małych poziomach po kilka razy trzeba przesłuchać, by rozróżnić szum własny od dodanego.
              -85dB słyszysz powiadasz :-) A ile razy test przeprowadzałeś. Bo wiesz ... wyniki przeprowadzonych testów logują się na serwerze i -85dB było tylko 2 razy :-)


              po chwili ... Chociaż w jazz tak jest taka przerwa na początku prawie cisza ... W niej jak głośno się słucha coś można wyłapać.

              Muszę dodać jeszcze testy:
              1. Sam szum
              2. i generator częstotliwości przy głosności np -20dB ( żeby ucha komuś nie uszkodzić ).
              Last edited by katakrowa; 02.12.2018, 14:17.

              Skomentuj


                Zamieszczone przez katakrowa Zobacz posta
                -85dB słyszysz powiadasz :-) A ile razy test przeprowadzałeś. Bo wiesz ... wyniki przeprowadzonych testów logują się na serwerze i -85dB było tylko 2 razy :-)
                Tego też się spodziewałem, w przeciwnym wypadku tworzenie tej strony miałoby średni sens, aczkolwiek ja musiałem trochę więcej razy posłuchać przy tych -85dB, tj 6 prób.



                Później już nie robiłem screena, ponieważ z różnicą głośności szło mi dosyć słabo, poniżej 2dB już ciężko to wychwycić.

                EDIT:

                Chyba że masz na myśli więcej prób, to później też sprawdzałem i było ok
                Last edited by ampli; 02.12.2018, 14:29.

                Skomentuj


                  http://www.audiostereo.pl/listwa-diy_141598.html#
                  klucz dynamometryczny i ceny tu tez zagrały, i niektórzy są tam pełni podziwu dla tej listwy.

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez ampli Zobacz posta
                    Tego też się spodziewałem, w przeciwnym wypadku tworzenie tej strony miałoby średni sens, aczkolwiek ja musiałem trochę więcej razy posłuchać przy tych -85dB, tj 6 prób.



                    Później już nie robiłem screena, ponieważ z różnicą głośności szło mi dosyć słabo, poniżej 2dB już ciężko to wychwycić.

                    EDIT:

                    Chyba że masz na myśli więcej prób, to później też sprawdzałem i było ok
                    No ładnie i rzeczywiście udało mi się wyłapać -80dB. Więcej może spróbuję na innym DAC bo teraz do komputera mam podpiętego średniej jakości mixer Behringera o SNR około 85dB.
                    Dobre karty mam przy kompie w garażu a chwilowo jest tam nieznośnie zimno :-)

                    Muszę też zrobić jakąś "TOP LISTĘ" i możliwość podania Nicka :-) Choć problem jest taki, że kod tej aplikacji to JavaScript a format zapisu wyników całkowicie otwarty więc w sumie pozostaje wiara w uczciwość.

                    Zamieszczone przez luigi Zobacz posta
                    http://www.audiostereo.pl/listwa-diy_141598.html#
                    klucz dynamometryczny i ceny tu tez zagrały, i niektórzy są tam pełni podziwu dla tej listwy.
                    No listwę zrobił sobie ładną. A to, że kosztowała 5000 zł to jego sprawa. NIe wiem czemy tych przewodów zwyczajnie nie polutował cyną ( ze srebrem jak już musi być drożej ). A najlepiej jakby wogóle z listwy zrezygnował i te przewody polutował skoro takie dramatyczne w skutkach jest użycie gniazdek. Nie rozumiem tego wg mnie człowiek odleciał tak daleko, że głowa boli albo zwyczajnie go na to stać. Choć ani to solidnie ani zgodnie ze sztuką .. Jeszcze te "eski" w środku :-) Jak drgania są takim problemem mógł wykłóć dziurę w podłodze, zalać betonem i żywicą epoksydową ... Itd itp ..
                    Last edited by katakrowa; 02.12.2018, 19:49.

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez katakrowa Zobacz posta
                      No ładnie i rzeczywiście udało mi się wyłapać -80dB. Więcej może spróbuję na innym DAC bo teraz do komputera mam podpiętego średniej jakości mixer Behringera o SNR około 85dB.
                      Dobre karty mam przy kompie w garażu a chwilowo jest tam nieznośnie zimno :-)
                      Ja akurat próbowałem to na laptopie i słuchawkach nausznych, ale muszę przyznać, że głośność już była ustawiona spora (nie na tyle, żeby uszy bolały, ale stosunkowo głośno).


                      Zamieszczone przez katakrowa Zobacz posta
                      No listwę zrobił sobie ładną. A to, że kosztowała 5000 zł to jego sprawa. NIe wiem czemy tych przewodów zwyczajnie nie polutował cyną ( ze srebrem jak już musi być drożej ). A najlepiej jakby wogóle z listwy zrezygnował i te przewody polutował skoro takie dramatyczne w skutkach jest użycie gniazdek. Nie rozumiem tego wg mnie człowiek odleciał tak daleko, że głowa boli albo zwyczajnie go na to stać. Choć ani to solidnie ani zgodnie ze sztuką .. Jeszcze te "eski" w środku :-) Jak drgania są takim problemem mógł wykłóć dziurę w podłodze, zalać betonem i żywicą epoksydową ... Itd itp ..
                      Ten temat przewinął się już kilka postów wcześniej, może i ładnie to wygląda na zewnątrz, ale goła linka w takich zaciskach to jakaś porażka, mógł dać szyny i zgrzewać do nich przewody, wszak to połączenie lepsze niż lutowane.

                      Skomentuj


                        katakrowa, bardzo fajna aplikacja, dzięki za włożoną pracę. Jakbyś się uparł i dodał te nicki do identyfikacji to można byłoby testować wszytkich tych złotouchych

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez katakrowa Zobacz posta
                          Akurat te lekarskie metody badania to można w d... wsadzić. Poszedłem z synem do centrum słuchu (podobno najlepszy krajowy ośrodek), zamknęli go w kabinie, pytam panią czy mogłaby zrobić test chociaż do 16k. Usłyszałem że zawracam głowę, bo się nie robi takich testów i już, słyszenie do 5k jest zupełnie wystarczające. No to mi witki opadły.
                          Te wykresy na wiki też do 6k. A spróbujcie nawet audiobooka ograniczyć do 5k. Przecież czytelność spada na łeb na szyję. Że o muzyce nie wspomnę.

                          Skomentuj


                            No niestety ale badane pasmo słuchu to chyba telefony w latach 50 reprezentowały, sam jak byłem na badaniu z ciekawości to się zdziwiłem ^^
                            Jak to w medycynie, słyszy albo nie.
                            Znajomemu ostatnio się coś z uchem zrobiło, ma -50dB na chorym uchy względem zdrowego, po prostu nagle ciach i ciszej.
                            Posiedział trochę w szpitalu nic nie znaleźli, uznali że to jakiś stary uraz słuch uraz przeszłości.
                            Co lepiej on po jakimś czasie specjalnie różnicy nie widzi, "jest trochę ciszej, ale jakoś to nie specjalnie przeszkadza".

                            Możliwości adaptacyjne mózgu, nie takie rzeczy ogarniają.

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez katakrowa Zobacz posta
                              Nie wiem. A już na pewno nie wiem jak tego typu "zniekształcenie zasymulować".
                              W Wikipedii napisali :
                              Zniekształcenia harmoniczne mierzy się podając do wzmacniacza, umieszczonego w torze pomiarowym, sygnał sinusoidalny o określonej amplitudzie i częstotliwości (np. 1 kHz). Widmo wyjściowe obserwuje się za pomocą analizatora widma. Zniekształcenia określa się odnosząc wartości drugiej, trzeciej, czwartej itd. harmonicznej do amplitudy sygnału podstawowego. Ze względu na konstrukcję wzoru wyższe harmoniczne mają pomijalny wpływ na THD, o ile są od 3 do 5 razy mniejsze od największej harmonicznej.
                              Powinien być jakiś program do podnoszenia częstotliwości dźwięku. Generujesz kilka ścieżek dźwiękowych dla podwojonej częstotliwości , potrojonej, i tak dalej. Tylko kolejne ścieżki muszą mieć odpowiednio niższy poziom w dB. I tu zaczyna sie problem. We wzorze na THD nie ma stałej różnicy dla kolejnych harmonicznych. Więc wzór działa jakby w jedną stronę. Każda kolejna harmoniczna może mieć różną wartość a wynik THD ten sam. To jak Algorytm generowania hasła. Funkcja jednokierunkowa. Dla jednego haszu może pasować kilka haseł. Ale wymyśliłem przykład
                              Da ktoś radę to udźwignąć i rozwiązać problem ?

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez Oliver Zobacz posta
                                W Wikipedii napisali :
                                Zniekształcenia harmoniczne mierzy się podając do wzmacniacza, umieszczonego w torze pomiarowym, sygnał sinusoidalny o określonej amplitudzie i częstotliwości (np. 1 kHz). Widmo wyjściowe obserwuje się za pomocą analizatora widma. Zniekształcenia określa się odnosząc wartości drugiej, trzeciej, czwartej itd. harmonicznej do amplitudy sygnału podstawowego. Ze względu na konstrukcję wzoru wyższe harmoniczne mają pomijalny wpływ na THD, o ile są od 3 do 5 razy mniejsze od największej harmonicznej.
                                Powinien być jakiś program do podnoszenia częstotliwości dźwięku. Generujesz kilka ścieżek dźwiękowych dla podwojonej częstotliwości , potrojonej, i tak dalej. Tylko kolejne ścieżki muszą mieć odpowiednio niższy poziom w dB. I tu zaczyna sie problem. We wzorze na THD nie ma stałej różnicy dla kolejnych harmonicznych. Więc wzór działa jakby w jedną stronę. Każda kolejna harmoniczna może mieć różną wartość a wynik THD ten sam. To jak Algorytm generowania hasła. Funkcja jednokierunkowa. Dla jednego haszu może pasować kilka haseł. Ale wymyśliłem przykład
                                Da ktoś radę to udźwignąć i rozwiązać problem ?
                                Być może dla sygnału sinus tak - choć wydaje mi się, że byłoby zbyt łatwo... Ale teraz zastosuj to dla próbki dźwiękowej z rzeczywistym utworem :-)

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez katakrowa Zobacz posta
                                  Być może dla sygnału sinus tak - choć wydaje mi się, że byłoby zbyt łatwo... Ale teraz zastosuj to dla próbki dźwiękowej z rzeczywistym utworem :-)
                                  Myślałem o tym. Trzeba zacząć od podstaw. Utwór to funkcja V=f(t) . Pochodna funkcji to kąt tangens danej próbki. Z kąta tangens próbki można wyliczyć częstotliwość z jaką zgodna jest próbka. Mając częstotliwość podwajasz ją , przyciszasz o ileś tam dB i tak zostawiasz próbkę. Robisz tak dla wszystkich próbek z każdą kolejną harmoniczną a na końcu całkujesz by wrócić z konta tangens do nowej funkcji V=g(t). Teraz nowy tok rozumowania. Jak podwoisz częstotliwość próbki w czasie jednej próbki to znaczy że zmienisz kąt nachylenia tangens w odniesieniu do oryginalnej próbki . Wyglądałoby tak jakbyś zwiększył głos. I tu nie mogę ogarnąć bo jak posklejasz wszystkie próbki to co za funkcja wyjdzie ? Może redukując ten obraz który przedstawiłem wyżej wystarczyłoby nałożyć na siebie kilka tych samych ścieżek o różnej amplitudzie. Tylko czy przy miksowaniu fale by się zniosły i wrócilibyśmy do utworu podstawowego, czy powstałby nowy utwór ? Jedyne wyjście, narysować to na kartce i napisać algorytm. To da pełny obraz. To już nie na moją głowę.
                                  Fajna zagadka , ale ja się w tym gubię . Jednak zacząłbym od narysowania sinusa i dopisaniu mu pierwszej harmonicznej .
                                  Last edited by Oliver; 03.12.2018, 22:46.

                                  Skomentuj


                                    No i kolejny nie grający kabel, ech trzeba szukać dalej... 😋😁

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez Oliver Zobacz posta
                                      Utwór to funkcja V=f(t) . Pochodna funkcji to kąt tangens danej próbki. Z kąta tangens próbki można wyliczyć częstotliwość z jaką zgodna jest próbka.
                                      Takich głupot w ogóle tu nie powinno być, bo jeszcze ktoś uwierzy, że to prawda.

                                      Skomentuj


                                        Zamieszczone przez andiandi2103 Zobacz posta
                                        No i kolejny nie grający kabel, ech trzeba szukać dalej... 😋😁
                                        Przecież od razu widać, że za cienki

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez KAPRINT Zobacz posta
                                          Przecież od razu widać, że za cienki
                                          :o:lol: to była taka mała ironia :thumbup: kabelek oczywiście gra:flapper: jak za cienki to dam taki a co mi tam
                                          Last edited by andiandi2103; 04.12.2018, 13:25.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X