Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Styki słychać ? :)

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez marian Zobacz posta
    Test ABX jest bez sensu.
    Jeśli robimy test ABX danej osobie, to z góry wiadomo że osoba która przeprowadza taki test chce udowodnić, przy pomocy utrudnienia tego testu pozycją "X", że dana osoba nie słyszy różnicy.
    Skoro dana osoba przeprowadzająca test wierzy w to (lub wie) że osoba badana nie usłyszy różnicy, to po co ten test jeszcze utrudniać?
    Moim zdaniem wystarczy test AB.
    Skoro słychać różnicę to osoba badana tą różnicę usłyszy i wskaże, a jeśli nie słychać, to czy to będzie test ABX czy AB nie będzie miało znaczenia, bo i tak test obleje.
    Chodzi o to, ze przy losowym tescie ABX nie wiesz jaka bedzie kolejnosc podlaczenia danego kabla. Moze wypasc tak, ze trzy razy pod rzad bedzie podlaczany kabel A i osoba poddana testom powinna to wychwycic. Oczywiscie test moze zawierac wiecej niz dwa przedmioty porownania.

    Skomentuj


      Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
      Chodzi o to, ze przy losowym tescie ABX nie wiesz jaka bedzie kolejnosc podlaczenia danego kabla. Moze wypasc tak, ze trzy razy pod rzad bedzie podlaczany kabel A i osoba poddana testom powinna to wychwycic.
      Ale wychwyci to również w teście AB, bo również będzie losowy, czyż nie?

      Chodzi o to aby nie utrudniać testu, skoro osoba przeprowadzająca test nie wierzy w to że badana osoba słyszy różnicę.
      Last edited by marian; 28.11.2018, 18:14.

      Skomentuj


        Zamieszczone przez marian Zobacz posta
        Test ABX jest bez sensu.
        ABX nic nie powinien utrudniać dla takiej osoby, tym bardziej, że podobno ta różnica w dźwięku jest znacząca a sam test byłby przeprowadzony w systemie audio tej osoby Dodatkowo pozwala przeprowadzić test na XX próbkach ze znacząco większym prawdopodobieństwem braku tzw. fuksa.

        Zamieszczone przez marian Zobacz posta
        Ale wychwyci to również w teście AB, bo również będzie losowy, czyż nie?

        Chodzi o to aby nie utrudniać testu, skoro osoba przeprowadzająca test nie wierzy w to że badana osoba słyszy różnicę.
        No niestety nie jest to mechanika kwantowa aby moja świadomość mogła mieć wpływ na redukcję funkcji falowej

        Skomentuj


          Test słyszenia wpływu gniazdka sieciowego czy wtyczki jest już tak trudny dla potencjalnego słuchacza, że można się nad bidokiem zlitować i dać mu do wyboru tylko dwie możliwości. Już sama świadomość zaliczenia 9 prób na 10 skutecznie hamuje zapędy słyszących inaczej.

          Skomentuj


            Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
            ABX nic nie powinien utrudniać dla takiej osoby
            Przykładowo:

            Mówisz że słyszysz różnicę w interkonektach, że kabel który sobie sam wykonałeś (A), dajmy na to z kabla Melodika, brzmi lepiej niż kabel zakupiony w sklepie RTV (B).
            Gość mówi, nie wierzę że słyszysz różnicę, nie ma takiej możliwości, przyjadę do Ciebie i zrobię Tobie ślepy test.
            Przyjeżdża i o dziwo ma ze sobą kabel X, tak do porównania w teście ABX.
            Jest tylko małe ale, ten kabel X to kabel dajmy na to firmy Klotz, który ma takie same parametry co Twój kabel Melodiki (oczywiście to tylko taki przykład).
            Co się okazuje po teście ABX?
            A to że nie słyszysz różnicy, ponieważ jako swój kabel wskazywałeś swój kabel "A", jak i kabel "X".

            - - - - - aktualizacja - - - - -

            Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
            Już sama świadomość zaliczenia 9 prób na 10 skutecznie hamuje zapędy słyszących inaczej.
            W teście ABX nawet 50% nie będzie, ponieważ jest po prostu za trudny.

            Skomentuj


              Zamieszczone przez marian Zobacz posta
              W teście ABX nawet 50% nie będzie, ponieważ jest po prostu za trudny.
              Zrob sobie test ABX, odlaczajac glosniki w 3droznym zestawie, a Ty bedziesz musial zgadywac ktory jest odlaczony. Nie bedzie trudny do wychwycenia prawda?

              Ludzie slyszajacy kable zwykle pisza takie farmazony o zmianach w dzwieku, ze powinni w tescie uslyszec roznice bez zadnego problemu. Byc moze roznica jakas jest, ale nie taka jak im sie wydaje i przy slepym tescie roznice okazuja sie zadne lub tak male, ze wszystko sie zaciera.
              Last edited by Pogromca mitow; 28.11.2018, 18:35.

              Skomentuj


                Litości Nie jesteśmy na tak chamskim poziomie aby po teście nie porównać kabli pod względem technicznym oraz dopasować wyniki testu do takiego obrotu spraw.

                Nie bierz się za jakiegoś rycerza, który musi walczyć ze słyszącymi a po prostu przyjedź do kolegi na test, który może obu wam dać coś do myślenia

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                  Zrob sobie test ABX, odlaczajac glosniki w 3droznym zestawie, a Ty bedziesz musial zgadywac ktory jest odlaczony.
                  Nie do końca rozumiem na czym miał by polegać ten test.
                  W sensie odłączania poszczególnych głośników w kolumnie?


                  Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                  Litości Nie jesteśmy na tak chamskim poziomie aby po teście nie porównać kabli pod względem technicznym oraz dopasować wyniki testu do takiego obrotu spraw.
                  To był przykład.
                  A co byś zrobił gdyby ów kable były zupełnie różne a wynik taki jak opisałem?
                  Nadal twierdzę że test ABX jest naciąganiem na to aby danej osobie udowodnić że nie słyszy, a test AB jest unikany po to aby nie było że jednak słyszy.

                  W takim razie jaki test zrobił byś przy udowadnianiu komuś że nie słyszy wartości rezystorów rzędu 0.2 - 0.4 ohma?
                  Dorzucił byś trzeci pomiędzy?

                  Wynik testu ma być tylko jeden, czy jest różnica pomiędzy jednym a drugim elementem, a nie czy dana osoba rozróżnia który element teraz jest podłączony, A, B czy X.

                  Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                  Nie bierz się za jakiegoś rycerza, który musi walczyć ze słyszącymi a po prostu przyjedź do kolegi na test, który może obu wam dać coś do myślenia
                  To do mnie czy do PM?
                  Last edited by marian; 28.11.2018, 18:45.

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                    To do mnie czy do PM?
                    Do ciebie, ponieważ wyglądało to tak jakbyś na siłę chciał udowodnić w teście ABX, że ktoś coś nie słyszy Zresztą, róbcie jak chcecie, mi to naprawdę obojętne.

                    Skomentuj


                      Panowie wątek został wydzielony i to wcale nie na moją prośbę. Nagle wiele osób ma żal, a wręcz pretensje, że nie chce wszystkim czegoś udowodnić. Sytuacja wydaje się wręcz abstrakcyjna.

                      Pomijając ten fakt tak jak powiedziałem, zrobię sobie najpierw testy we własnym towarzystwie, nie żeby udowadniać komuś coś na forum, ale żeby sprawdzić samego siebie. Ja nie mam powodu by oszukiwać siebie, więc potrzebuje trochę czasu i kogoś do pomocy, a z tym nie będę miał problemu.

                      Realia są takie, że część osób spaliłaby mnie najchętniej za ten wątek na stosie :) Im dłużej nikt nie potrafi wyperswadować mi jak śmiem coś słyszeć i o tym napisać, tym gęstsza panuje atmosfera :)

                      Co, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości odnośnie mojego podejścia spróbuje możliwie to uprościć

                      Pierwsze skrzypce w zestawie ma dla mnie źródło, wzmacniacz(ja zawsze sobie buduję integry), kolumny. Kolejność przypadkowa. Wszystko zrobione zgodnie ze sztuką stabilne, podparte pomiarami itd. Masy w urządzeniach koniecznie w gwiazdę. To jest mój punkt wyjścia. Jak wspomniałem lutuję przede wszystkim, sygnały, głośniki, testowałem też zalutowane zasilanie itd. Eliminujemy potencjalnie słabe / niesprawne połączenia. Kolejna sprawa to Interkonekt RCA koniecznie ekranowany, ekran połączony z jednej strony. Jeżeli jest w tym jakieś voodoo to przepraszam Was bardzo, ale możecie mi od razu konto usunąć :-) Jeżeli idzie o pozostałe elementy, których różnicę wychwytuje to za to nikogo nie zamierzam przepraszać. Jeszcze raz podkreślam, że nie zamierzałem nikomu niczego udowadniać i nie prosiłem się o ten wątek, słucham muzyki i bawię się elektroniką, kolumnami, czasem jakimiś pierdołami bo to lubię. Wszystkich wielce urażonych najmocniej przepraszam, możecie sobie nawet ten wątek skasować :)
                      Last edited by Adam_85; 28.11.2018, 18:48.

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                        Do ciebie, ponieważ wyglądało to tak jakbyś na siłę chciał udowodnić w teście ABX, że ktoś coś nie słyszy
                        Jest zupełnie odwrotnie.

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                          Nie do końca rozumiem na czym miał by polegać ten test.
                          W sensie odłączania poszczególnych głośników w kolumnie?
                          To tylko przyklad. Przed testem osoba ma czas na zapoznanie sie z dzwiekiem danego kabla, czy urzadzenia, czyli slucha systemu na kazdym z testowanych kabli. Widzi, ktory jest podlaczony i ma czas aby sie zapoznac z dzwiekiem. Nastepnie w slepym, tescie losowo podlaczane sa przewody, a osoba poddana testom juz nie widzi co jest podlaczane. Wiec proba wymaga minimum dwoch roznych kabli, ale moze byc tez wiecej. Moze to byc slepa proba trzech kolumn glosnikowych o podobnych wlasciwosciach i Ty musialbys wskazac trafnie, ktora w danym momencie sluchasz. Test uznaje sie za zaliczony, jesli na 10 prob trafisz 9 razy. Nawet 6 trafien nie daje podstawy do zaliczenia, bo dalej jest to zgadywanie. Dlatego test upraszcza sie do dwoch elementow, zeby nie narazac osoby testujacej na i tak juz duzy stres, poniewaz jej pewnosc zwykle drastycznie spada przed sama proba testu.

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                            To tylko przyklad. Przed testem osoba ma czas na zapoznanie sie z dzwiekiem danego kabla, czy urzadzenia, czyli slucha systemu na kazdym z testowanych kabli. Widzi, ktory jest podlaczony i ma czas aby sie zapoznac z dzwiekiem. Nastepnie w slepym, tescie losowo podlaczane sa przewody, a osoba poddana testom juz nie widzi co jest podlaczane. Wiec proba wymaga minimum dwoch roznych kabli, ale moze byc tez wiecej. Moze to byc slepa proba trzech kolumn glosnikowych o podobnych wlasciwosciach i Ty musialbys wskazac trafnie, ktora w danym momencie sluchasz. Test uznaje sie za zaliczony, jesli na 10 prob trafisz 9 razy. Nawet 6 trafien nie daje podstawy do zaliczenia, bo dalej jest to zgadywanie. Dlatego test upraszcza sie do dwoch elementow, zeby nie narazac osoby testujacej na i tak juz duzy stres, poniewaz jej pewnosc zwykle drastycznie spada przed sama proba testu.
                            Był taki jeden co jeździł po Polsce i udowadniał, że wszystkie wzmacniacze, źródła(nie pamiętam jak było z kolumnami) itd grają w sposób nie do odróżnienia w takim teście - ABX. Pytanie o czym to świadczy, o tym, że człowiek nie potrafi nic rozróżnić, czy że ten test jest do dupy :)

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                              Był taki jeden co jeździł po Polsce i udowadniał, że wszystkie wzmacniacze, źródła(nie pamiętam jak było z kolumnami) itd grają w sposób nie do odróżnienia w takim teście - ABX. Pytanie o czym to świadczy, o tym, że człowiek nie potrafi nic rozróżnić, czy że ten test jest do dupy
                              Nie wiem, bo to akurat mnie zupełnie nie interesuje :)

                              Skomentuj


                                Tym miłym akcentem kończę swój udział. Miłego Panowie.

                                Skomentuj


                                  - - - - - aktualizacja - - - - -

                                  Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                                  Nie na temat...
                                  Zamieszczone przez lokiec3
                                  Adam 85. Nie wiem ile ty słuchasz muzyki na żywo, ale ja od czasu studiów ostatnio starałem się policzyć i wyszło mi około 60 koncertów. Jedne lepsze inne gorsze. Kilka wybitnych.
                                  60?
                                  No to faktycznie sporo...

                                  Jeśli chodzi o koncerty, to tylko koncerty akustyczne pokazują jak dany instrument gra naprawdę, jak również próby zespołu, czy to na salce, w studiu, czy już na scenie bez udziału nagłośnienia tuż przed koncertem.
                                  Nagłośniony koncert nie może być wyznacznikiem jak dany instrument muzyczny ma brzmieć, więc jeśli ktoś chodzi tylko na takie koncerty i pisze że wie jak dany instrument ma brzmieć, jest w dużym błędzie.

                                  A jeśli już piszemy o koncertach, przekładając to na to czy ktoś wie jak dany instrument ma brzmieć, to nieskromnie napiszę, że nie jestem w stanie obliczyć na ilu koncertach byłem, ale będzie to liczba około tysiąca.
                                  Dodajmy do tego tyle samo prób tych zespołów, bez udziału głównego nagłośnienia.
                                  Ilość wysłuchanych gitar elektrycznych, podłączonych w różnych kombinacjach głowa-paczka, przy użyciu przeróżnych efektów, u mnie to spokojnie czterocyfrowa liczba, która pozwala mi stwierdzić, że typowy "koncert" (ten z nagłośnieniem) nie jest wyznacznikiem jakości.
                                  A jak czytam że dany sprzęt audio odtworzył muzykę jak na koncercie, albo pokazał jak naprawdę brzmi instrument muzyczny, to mogę jedynie uśmiechnąć się z politowaniem
                                  dokładnie , nagranie studyjne na sprzęcie studyjnym jest wyznacznikiem , nie koncert.
                                  Last edited by luigi; 28.11.2018, 23:50.

                                  Skomentuj


                                    gdzieś widziałem taka prezentacje ze muzyk grał na żywo na instrumencie akustycznym , na przemian z tym samym materiałem który odtwarzały kolumny , publiczność nie widziała co kiedy gra , to był ciekawy test.
                                    Last edited by luigi; 29.11.2018, 07:48.

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez Marcin V Zobacz posta
                                      Mechanizm ewentualnej walki przeciw przedstawionej teorii, nie istnieje.
                                      Odrzucone zostały fizyczno-naukowe dogmaty, została metoda doświadczalna, najlepiej na własną rękę bez świadków.

                                      Wymienię gniazdko - nie ma różnicy -> to pewnie kable, ściany, podłoga sufit, wzmacniacz jak fabryczny to nie ten poziom, jak diy to pewnie słabe komponenty i ogółem słabe wykonanie, jakiś pół miliona powodów później, pewnie za mało osłuchany jesteś, nie znasz utworów, za słaba jakość nagrań, albo jesteś głuchy jak pień.
                                      Ogółem: Nie rozmawiaj z *** bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
                                      Trafiłeś w sedno !

                                      Zamieszczone przez wiesiek9990 Zobacz posta
                                      Proponuję - zamiast zasilać sprzęt audio z gniazdka napięciem zmiennym - po drodze złącza, transformatory , prostowniki , bezpieczniki, kondensatory , może lepiej podpiąć sprzęt do baterii akumulatorów odpowiednio grubym kablem ? .
                                      Oszczędzamy na drogim transformatorze,nawet można zaoszczędzić na kondach filtrujących, nie ma zakłóceń sieciowych itp.
                                      Mamy czyste stałe napięcie z akku.
                                      Kosztowo może nawet wyjść taniej niż drogie gniazdka plus kondycjonery sieciowe i inne wynalazki ...
                                      To koszmarnie głupi pomysł ! Eliminujesz gniazdka, kable, podstawki, klęczniki i masę innych wynalazków. Przecież każdy z nich to jest upgrade systemu. Eliminujesz możliwość upgradu, czyli jest gorzej !!!


                                      Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                      Ludzie slyszajacy kable zwykle pisza takie farmazony o zmianach w dzwieku, ze powinni w tescie uslyszec roznice bez zadnego problemu. Byc moze roznica jakas jest, ale nie taka jak im sie wydaje i przy slepym tescie roznice okazuja sie zadne lub tak male, ze wszystko sie zaciera.
                                      Obawiam się, że test ABX zostanie w bardzo prosty sposób podważony znaną wszędzie teorią wygrzewania i układania się systemu. To ostatnio bardzo popularne pojęcie a w sumie bardziej zjawisko. Wielu słyszących twierdzi, ze system musi się ułożyć po zmianach i to wymaga czasu. Takie podłączenie nowego gniazda czy kabla w system wytrąca go z równowagi i on się musi się na nowo zaadoptować, ułożyć, zgrać i czasem to trwa wiele dni. System audio to skomplikowany organizm , wymiana elementu to jak przeszczep, trzeba czasu aby nowy organ się przyjął .

                                      Więc jak chcesz robić test ABX na przełączając tak sobie po prostu wtyczki skoro system jest rozchwiany i nie ułożony ? Także tego, szach i mat .

                                      Skomentuj


                                        Zamieszczone przez luigi Zobacz posta
                                        gdzieś widziałem taka prezentacje ze muzyk grał na żywo na instrumencie akustycznym , na przemian z tym samym materiałem który odtwarzały kolumny , publiczność nie widziała co kiedy gra , to był ciekawy test.
                                        Kuba Klawiter w TVN Turbo "Gadżet" - porównanie głośnika za xxx zł vs instrument . Grono chyba 6os.
                                        http://www.gavron04.diyaudio.pl

                                        Skomentuj


                                          Ja to słyszałem nawet, że jak płyta poleży kilka dni w pomieszczeniu, w którym stoi sprzęt grający, to po tych kilku dniach zacznie grać lepiej.
                                          "Pomiary są użytecznym narzędziem, ale nie pozwól stać się ich niewolnikiem" - Siegfried Linkwitz
                                          JMA RQ900 [WF223+MR16+D2608] • Atoll IN300 • Arcam CDS27 • Arcam irDAC • Onkyo NS-6170

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X