Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Styki słychać ? :)

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
    Ja jestem w innym obozie, ja Ci odpowiem, że być może kwestia przewodności elektrycznej. Chciałbym poznać Twoje zdanie. Srebra nigdy nie testowałem, ponoć srebro OCC nie wyostrza brzmienia. Tak czy siak jestem zwolennikiem stosowania miedzi :)
    pewien jestem ze ci którzy nagrywają w studiu dla Was muzykę nie zastanawiają się czy srebro wyostrza brzmienie , tylko je kształtują cyfrowo i zapisują cyfrowo.

    Skomentuj


      Zamieszczone przez luigi Zobacz posta
      pewien jestem ze ci którzy nagrywają w studiu dla Was muzykę nie zastanawiają się czy srebro wyostrza brzmienie , tylko je kształtują cyfrowo i zapisują cyfrowo.
      Kolega ma potężną płytotekę. Wiesz jak różnie są nagrywane płyty, wiesz jak wiele potrafi grać bardzo przeciętnie, gdzie są płyty, które nagrane są wybitnie. Często ludzie, którzy wypowiadają się w wątku zwyczajnie tego nie wiedzą. Bo mają do czynienia na co dzień z czymś co gra na tzw. jedno kopyto. Też przechodziłem ten etap i dopiero kiedy masz kontrast, masz szansę rozumieć, o co tym ludziom chodzi.

      Skomentuj


        Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
        Tylko pojawia mi się pytanie, czemu rodowane gniazda potęgują efekt
        Mi się tylko pojawia pytanie, skoro na zwykłym gnieździe jest tak sobie, na gnieździe za 3 stówki jest lepiej, czemu nie wywalisz gniazda i nie połączysz kable lutując lub skręcając na jakieś uczciwe kostki? Pozbędziesz się słabego gniazdowo wtyczkowego styku całkowicie..

        Skomentuj


          Zamieszczone przez Micwoj Zobacz posta
          Mi się tylko pojawia pytanie, skoro na zwykłym gnieździe jest tak sobie, na gnieździe za 3 stówki jest lepiej, czemu nie wywalisz gniazda i nie połączysz kable lutując lub skręcając na jakieś uczciwe kostki? Pozbędziesz się słabego gniazdowo wtyczkowego styku całkowicie..
          Najchętniej bym zalutował, jednak to kompletnie niepraktyczne będzie, ani estetyczne(mam żonę, jak ktoś ma to będzie wiedział o co chodzi ). Tak jak napisałem wyżej. Lepiej / nie lepiej, zależy co gdzie jak. Powtórze się, jak miałem więcej rodu to uszy bolały. Rod mam tylko w ścianie na tą chwilę.

          Skomentuj


            Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
            10 razy mierz, raz tnij.
            Widać, ze nie robiłeś zwrotnicy. Jakbym miał przy każdej zmianie rozkładać sprzęt i mierzyć to by mi robota szła 10x dłużej. Mierzy sie co pewien etap a nie po zmianie 1 rezystora.. ;-)

            Skomentuj


              Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
              Widać, ze nie robiłeś zwrotnicy. Jakbym miał przy każdej zmianie rozkładać sprzęt i mierzyć to by mi robota szła 10x dłużej. Mierzy sie co pewien etap a nie po zmianie 1 rezystora.. ;-)
              Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
              I to się słyszy. Niestety.. czasem zdarza się tak, że się w zwrotnicy coś źle podłączy i jest ona dokumentnie skopana..
              Może będzie lepiej zrozumiałe. Chodzi mi o błędy w podłączeniu, 10 razy sprawdzaj, raz podłączaj :) Stratą czasu jest poprawianie źle wykonanej roboty. Przynajmniej dla mnie.
              Last edited by Adam_85; 28.11.2018, 09:03.

              Skomentuj


                Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                kompletnie niepraktyczne będzie, ani estetyczne
                E tam. Wywalasz gniazdo, dajesz zaślepkę, w zaślepkę powinny wejść ze 3 małe dławiki, w puszce chowasz luty albo kostkę i po ptakach. Gniazdko za szafką czy gdzieś żeby nie było widać. A jak sie w puszkę nie zmieścisz, to zrób puszkę - zaślepkę natynkową.

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez Micwoj Zobacz posta
                  E tam. Wywalasz gniazdo, dajesz zaślepkę, w zaślepkę powinny wejść ze 3 małe dławiki, w puszce chowasz luty albo kostkę i po ptakach. Gniazdko za szafką czy gdzieś żeby nie było widać. A jak sie w puszkę nie zmieścisz, to zrób puszkę - zaślepkę natynkową.
                  Hehe, zawsze można spróbować, tylko żona mimo wszystko już by krzywo patrzyła Wiem, że czasem się zdarzają bardzo tolerancyjne, ale moja w kwestii wystroju mieszkania to lepiej nie wchodzić na wojenną ścieżkę Mieszkanie / Dom to nie poligon do eksperymentów :)
                  Last edited by Adam_85; 28.11.2018, 09:08.

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                    Mieszkanie / Dom to nie poligon do eksperymentów
                    EE tam. Jak robi eksperymenty w kuchni albo łazience to nie narzekasz.. Oczekuj tego samego :) A poza tym jednego gniazdka ci nie podaruje?

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                      Kolega ma potężną płytotekę. Wiesz jak różnie są nagrywane płyty, wiesz jak wiele potrafi grać bardzo przeciętnie, gdzie są płyty, które nagrane są wybitnie. Często ludzie, którzy wypowiadają się w wątku zwyczajnie tego nie wiedzą. Bo mają do czynienia na co dzień z czymś co gra na tzw. jedno kopyto. Też przechodziłem ten etap i dopiero kiedy masz kontrast, masz szansę rozumieć, o co tym ludziom chodzi.
                      jasne ze masz sprzęt lepszy od mojego choć mój jest lepszy od amplitunerów itp. , ale ciekawe co byś powiedział gdyby się okazało że jakaś płyta nagrana w studiu na jakimś poziomie ale ze zwykłymi gniazdkami , zagrała u Ciebie dopiero po wymianie Twoich
                      zwykłych gniazdek na furutechy. Wiem że trudno taki test przeprowadzić , ale to mogło by pokazać prawdę.

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez Micwoj Zobacz posta
                        EE tam. Jak robi eksperymenty w kuchni albo łazience to nie narzekasz.. Oczekuj tego samego :) A poza tym jednego gniazdka ci nie podaruje?
                        Mogę zrobić foto, jest w widocznym miejscu... Nie przejdzie. Powiem Ci uwielbiam robić takie porównania, ale tak jak mówię to nie przejdzie.

                        Zamieszczone przez luigi Zobacz posta
                        jasne ze masz sprzęt lepszy od mojego choć mój jest lepszy od amplitunerów itp. , ale ciekawe co byś powiedział gdyby się okazało że jakaś płyta nagrana w studiu na jakimś poziomie ale ze zwykłymi gniazdkami , zagrała u Ciebie dopiero po wymianie Twoich
                        zwykłych gniazdek na furutechy. Wiem że trudno taki test przeprowadzić , ale to mogło by pokazać prawdę.
                        Nie wiem jaki masz sprzęt, przecież go nie słuchałem. Ja mam obok zwykłe gniazda, które były od początku w mieszkaniu. Jak ktoś by mnie odwiedził to przełączymy w kilkanaście sekund z jednego na drugie.
                        Last edited by Adam_85; 28.11.2018, 09:18.

                        Skomentuj


                          Napiszę ostatni post w tym wątku bo zaczyna to wyglądać jak zwykle. @ Adam 85. Nie wiem ile ty słuchasz muzyki na żywo, ale ja od czasu studiów ostatnio starałem się policzyć i wyszło mi około 60 koncertów. Jedne lepsze inne gorsze. Kilka wybitnych.
                          Według Ciebie wychodzi na to, że kto nie fiksuje z gniazdkami i kablami to ma jakość dźwięku w dupie. Bardzo skrajne i radykalne tezy stawiasz. Miłego słuchania kabli i owocnego pisania. Jak już podkreślałem wolę iść na koncert niż biegać z kablami po domu. Choćby nie wiem jaki sprzęt to był z muzyką na żywo nie da się porównać. We wszystkim trzeba mieć umiar. Bo czasami efekty są niewspółmierne do poniesionych nakładów. A tak na marginesie niezbyt uważnie czytasz to co inni piszą.
                          Pozdrawiam.

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez lokiec3 Zobacz posta
                            Napiszę ostatni post w tym wątku bo zaczyna to wyglądać jak zwykle. @ Adam 85. Nie wiem ile ty słuchasz muzyki na żywo, ale ja od czasu studiów ostatnio starałem się policzyć i wyszło mi około 60 koncertów. Jedne lepsze inne gorsze. Kilka wybitnych.
                            Według Ciebie wychodzi na to, że kto nie fiksuje z gniazdkami i kablami to ma jakość dźwięku w dupie. Bardzo skrajne i radykalne tezy stawiasz. Miłego słuchania kabli i owocnego pisania. Jak już podkreślałem wolę iść na koncert niż biegać z kablami po domu. Choćby nie wiem jaki sprzęt to był z muzyką na żywo nie da się porównać. We wszystkim trzeba mieć umiar. Bo czasami efekty są niewspółmierne do poniesionych nakładów. A tak na marginesie niezbyt uważnie czytasz to co inni piszą.
                            Pozdrawiam.
                            Nie chcę być nie miły. Znów problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Mam Ci podać numery postów, w których napisałem, że to jest subiektywne, indywidualne, zależne od systemu itd? Co do poniesionych kosztów oczywiście. O tym też pisałem :) O jakich koncertach mówisz? Jak ja bym miał policzyć wszystkie, też dużo tego będzie, ale wielu z tych koncertów nie ma sensu liczyć.

                            Ten kto chętnie się wypowiada w sposób szydzący, ironiczny w kwestiach, ktorych nie sprawdził i nie chce jest nieporządku wobec siebie i innych. Ja rozumiem, że kazdy ma inne priorytety, można uzyskać bardzo dobre granie nie wykładając dużych pieniedzy. Jednak duże pieniądze są również pojęciem względnym jak i bardzo dobre granie :)
                            Last edited by Adam_85; 28.11.2018, 10:15.

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez lokiec3 Zobacz posta
                              Nie wiem ile ty słuchasz muzyki na żywo, ale ja od czasu studiów ostatnio starałem się policzyć i wyszło mi około 60 koncertów.
                              Problem w tym ze wele współczesnych koncertów to pomyłka robione tylko dla kasy,slaba realizcja ,nagłośnienie itp,a mają ludzie systemy gdzie muzyka z pliku :) brzmi lepiej niz na koncercie :biggrin:

                              Skomentuj


                                Ten temat jest o malowaniu paznokci czy słuchaniu styków

                                Skomentuj


                                  Temat jak zwykle zmierza donikąd. Większość stara się myśleć logicznie i zrozumieć dogłębnie problem, natomiast Adam nie chce wiedzieć dlaczego słyszy różnicę bo po prostu jest mu z tym wygodniej, bo mogłoby się okazać że w ślepym teście wyjdzie z tego dupa.
                                  Ale nawet jeśli w ślepym teście okaże się że tej róznicy nie ma to nic złego, każdy ma prawo się pomylić a nasz mózg bardzo czesto nas oszukuje. Jeśli natomiast wyszłoby że jednak róznica jest to reszta musiałaby posypać głowę popiołem i tyle. Z uwagi na specyfikę forum uważam że takie testy są jak najbardziej wskazane, bo czy nie lepsze jest to żeby powiedzieć "pomyliłem się" niż całe życie żyć w błędnym przeświadczeniu?
                                  Gniazdko rodowane jedyne co robi wg. mnie to sprawia że miedź się nie utlenia...

                                  Skomentuj


                                    Zamieszczone przez sebasbox Zobacz posta
                                    Temat jak zwykle zmierza donikąd. Większość stara się myśleć logicznie i zrozumieć dogłębnie problem, natomiast Adam nie chce wiedzieć dlaczego słyszy różnicę bo po prostu jest mu z tym wygodniej, bo mogłoby się okazać że w ślepym teście wyjdzie z tego dupa.
                                    Ale nawet jeśli w ślepym teście okaże się że tej róznicy nie ma to nic złego, każdy ma prawo się pomylić a nasz mózg bardzo czesto nas oszukuje. Jeśli natomiast wyszłoby że jednak róznica jest to reszta musiałaby posypać głowę popiołem i tyle. Z uwagi na specyfikę forum uważam że takie testy są jak najbardziej wskazane, bo czy nie lepsze jest to żeby powiedzieć "pomyliłem się" niż całe życie żyć w błędnym przeświadczeniu?
                                    Gniazdko rodowane jedyne co robi wg. mnie to sprawia że miedź się nie utlenia...
                                    To tak jakbyś powiedział skoro ja nie umiem jeździć na rowerze na dwóch kołach, skakać o tyczce, czy skakać przez płotki i nie znam nikogo kto by umiał, że logiczne jest, iż pozostali ludzie też tak mają :) W audio mamy dużo zmiennych, które wpływają na przejrzystość systemu. Ja mniej więcej wiem, co na tą przejrzystość wpływa bo to przepracowałem. Poza tym wróć do postu, który Ci napisałem. Dodatkowo Panowie czytajcie, Raven1985 też napisał, że słyszał nazwijmy to zmiany niespodziewane jak dwa różne rezystory o tej samej wartości. Z tym, że jego logika jest inna niż kolegi Racjonalny, z którego to logiką ja się zgadzam w 100%. Mamy dwie logiki, a prawie wszyscy się skłaniają ku jednej.. Ciekawe. Przytoczę jeszcze raz:

                                    Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz posta
                                    I właśnie dlatego nie można go zmierzyć przyrządami pomiarowymi, bo te posiadają jednostki i wzorzec :-).


                                    O tym pisałem w poście numer 90. A sceptycy robią coś dokładnie odwrotnego – nie chcą poszukać nowego parametru, który za taki stan rzeczy odpowiada, tylko od razu negują zjawisko, skoro którykolwiek z tych im znanych (czasem bardzo nielicznych) parametrów nie uległ zmianie. I ty też tak właśnie robisz ;-).


                                    Jakoś nie chce mi się wierzyć, że większe różnice słyszysz nie przy bezpośrednim przełączaniu, a w osobnym, korespondencyjnym odsłuchu. Ale tak czy inaczej – słyszysz te różnice.


                                    Ciekawe nastawienie, coś na kształt wyparcia 😉. Czy nie bardziej prawdopodobnym i logicznym jest to, że faktycznie słyszysz różnice, niż to, że jej nie ma i tylko sobie wmawiasz, że ją słyszysz? Czy wewnętrzna chęć pozostania w swoim dawnym przekonaniu negacji pewnych zjawisk z zasady jest silniejsza, niż fakty i to, że jednak po przekonaniu się na własnej skórze musisz zrewidować pewne przekonania? Sam przyznałeś, że słyszysz, więc po co dorabiać samemu sobie wymówki?


                                    Pamiętam i pamiętam też, że to nie było tak :-). Robiłem na nas taki eksperyment (ślepy test, przypomnę), bo ja sam nie słyszałem różnicy i chciałem to niezależnie potwierdzić, co się powiodło :-). Ani ja, ani wy nie wmawialiśmy sobie czegokolwiek, wy nawet nie wiedzieliście, że ja faktycznie przełączam źródła. Czasami przełączałem, a czasami tylko tak mówiłem 😉.


                                    To dlaczego lepiej grają, niż elementy z innej serii, tańsze, ale o celowo takiej samej, ręcznie wyselekcjonowanej rezystancji? 😉 Przecież różnice w innych parametrach są na znikomo niskim poziomie i według ciebie nie mogą mieć wpływu na brzmienie – nieraz to było podnoszone choćby na tym forum.


                                    Won na audiostereo, nie jesteś już prawdziwym diy-wcem! 😉.

                                    Można tak gadać i gadać, ale sceptycy nie chcą, widzę, podjąć argumentów logicznych, które przedstawiłem, dość trywialnych w zasadzie. Argumenty logiczne z zasady są niepodważalne, więc jeśli ktoś pomimo tego obstaje przy swoim twardym stanowisku, to trudno dalej dyskutować. Trzeba dać czas. Jeśli ktoś chce i otworzy się na problematykę, to zrozumie i spróbuje. A wtedy, możliwe, sam zmieni zdanie. Ja przeszedłem taką drogę, Adam_85, z tego co widzę, też.


                                    post #131.
                                    Last edited by Adam_85; 28.11.2018, 11:09.

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                                      To tak jakbyś powiedział skoro ja nie umiem jeździć na rowerze na dwóch kołach, skakać o tyczce, czy skakać przez płotki i nie znam nikogo kto by umiał, że logiczne jest, iż pozostali ludzie też tak mają post #131.
                                      Adam to nie jest tak samo i proszę nie manipuluj. Przykłady które podałeś da się zmierzyć/określić/opisać.
                                      Nie wydaje mi się też, żeby ktoś kto jeździ na rowerze, skacze o tyczce czy też przez płotki, miał jakikolwiek problem z udowodnieniem tego że potrafi to robić...

                                      Skomentuj


                                        Zamieszczone przez sebasbox Zobacz posta
                                        Adam to nie jest tak samo i proszę nie manipuluj. Przykłady które podałeś da się zmierzyć/określić/opisać.
                                        Nie wydaje mi się też, żeby ktoś kto jeździ na rowerze, skacze o tyczce czy też przez płotki, miał jakikolwiek problem z udowodnieniem tego że potrafi to robić...
                                        Jest w tym analogia. Chodzi o logikę, która wg Ciebie jest w porządku, a ja się z nią nie zgadzam. Tak jak wspomniałem przy zachowaniu podstawowych warunków, które poruszam w wątku można spróbować się podjąć wyzwania udowodnienia.

                                        Eliminacja słabych punktów, które mogłyby przekłamywać wynik jest kluczowa!! Może kiedyś coś sobie zorganizujemy ze znajomymi. Z tym, że jak miałbym testować siebie to będę to robił tylko i wyłącznie w swoim systemie lub kolegi (który dobrze znam). W innej sytuacji nie wiem, czy dowiem się więcej o sobie, o systemie czy faktycznie o wychwytywaniu różnic :)
                                        Last edited by Adam_85; 28.11.2018, 11:46.

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez Adam_85 Zobacz posta
                                          Bardzo słusznie, przytoczyłem powód takiego stanu rzeczy. Coś Ci w dźwięku nie odpowiada, więc zdecydowanie przykuwa Twoją uwagę. Albo przestajesz słuchać albo coś z tym robisz.



                                          Myślę, że to naturalne. Jak coś komuś lata koło 4 liter, albo gra sobie w tle jak biega po mieszkaniu to będzie miał zupełnie inne priorytety od osoby, która zamiast ściany dźwięku wyłapuje poszczególne instrumenty, ich bryły, głębie oraz umiejscowienie na scenie.



                                          Albo nie czytałeś całego wątku, albo nie do końca zrozumiałeś :) Nie przejmuj się nie Ty pierwszy. Mówimy o rzeczach, z którymi jest problem przy powszechnie stosowanych metodach pomiaru - czytaj to jako, że nie powinniśmy tego wyłapać podaczas odsłuchu.



                                          Pójdź na parę koncertów, gdzie masz prawdziwe instrumenty. Jeżeli to będą dobrzy muzycy, w przemyślanym miejscu to gwarantuje Ci, że wracasz do domu i widzisz kontrast na poszczególnych elementach. Są też ludzie, którzy to mają to w 4 literach... jak już zresztą wspominałem :) Tylko, czy to są osoby, które powinny się udzielać w takich wątkach.. No można, wolny kraj, ale temat już naświetliłem wcześniej. Tu jest tak, tam jest tak.. Ludzie, którzy dążą do jak najlepszego dźwięku, starają się osiągnąć poziom najlepszych imprez muzycznych.

                                          Jeżeli nie mamy punktu odniesienia, to często stoimy w miejscu.



                                          10 razy mierz, raz tnij.
                                          Kolego -ADAM_85 gadasz głupoty straszne! Ja nie mówię o pomiarze jakiegoś tam wycinka sygnału tylko o nagraniu całości tego co wchodzi do kolumny. Jeśli uważasz, że w Twoich super kablach płynie więcej sygnału niż można zarejestrować to sam zastanów się jak daleko od rzeczywistości się oderwałeś. Może za chwilę powiesz, że odtwarzając plik flac 192kHz 24bit na twoim sprzęcie pojawiają się w sygnale cudowne niemierzalne zmiany napięcia, których żaden współczesny sprzęt nie zarejestruje?

                                          Czy uważasz, że sygnału elektrycznego, który jest źródłem dźwięku dla Twojej kolumny nie da się zarejestrować ?
                                          Czy uważasz, że po zarejestrowaniu dwóch takich sygnałów nie da się wykazać między nimi różnicy ?

                                          Dla mnie Twoja postawa to obraza inteligencji, współczesnej wiedzy i elektroników. Napisałeś kilkanaście postów, w których nie podałeś żadnego rzeczowego argumentu potwierdzającego twoje tezy. Poza czczym gadaniem, że się znasz, masz doświadczenie i czujesz audiofilskiego bluesa nie ma nawet najmniejszego faktu uzasadniającego twoje "widzimisię".

                                          Generalnie to o czym piszesz bez problemu można wykazać na pomiarach lub na różnicach sygnałów - jeśli tych różnic w sygnale nie będzie to znaczy, że różnic nie ma. A jeśli Ty wciąż te różnice będziesz słyszał to znaczy, że jest to tylko i wyłącznie Twoja autosugestia.
                                          Jest jeszcze jeden opcja - czyli "opowiadasz bajki" -> https://tiny.pl/thcc3
                                          Last edited by katakrowa; 28.11.2018, 12:01.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X