w piekarzu tez tanio maja, tylko ze trzeba min 3szt wziac...
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)
Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
-
W końcu dziś podłączyłem uni do przesłuchania.Tak słucham od 9 rano i trudno ocenić czego przyjemniej się słucha symasym czy uni.Ok.4 godz.do uni był podłączony Onkyo Dx6930 i pierwsze wrazenie to przede wszystkim więcej niskich tonów,soczystych i nieco przeciągniętych wybijających się na pierwszy plan co powodowało mniejszą czytelność średnicy i wysokich.Po tych 4godz.dało się odczuć zmęczenie i chęć wyłaczenia wszystkiego.
Zmieniłem Cd na NAD’a i uni praktycznie gra jak sym ,trudno usłyszeć róznice.Niskie tony nie są natarczywe,cała scena jak dla mnie jest zrównoważona oddajaca wszelkie niuanse pomiedzy dźwiękami zawarte w nagraniu.Nie obyło się bez problemów tzn.krecąc gałeczka siły głosu tak do godz.11 jest ok. ale powyżej włącza się zabezpieczenie i trzeba ściszyc.Na pewno nie ma to związku z temp.Z tym będę wałczył w nast.tygodniu.
Skomentuj
-
symasym na toshibach i 10 czy 22pF pieknie sie wzbudza u mnie nawet na 3,3pF w pewnych sytuacjach (4omy i 1W mocy) tez sie podwzbudzal. Probowalem innych kondensatorow i na 3,3pF jest najlepiej ale to ze trzeba zmieniac kompensacje pod rozne tranzystory mocy swiadczy o kiepskiej stabilnosci wzmacniacza.
Aby wzmacniacz byl w pelni stabilny to sie wykonuje testy na sinusie, trojkacie i prostokacie na roznych obciazeniach 4,8 i bez obc i roznych mocach od zera do maksimum. Dodatkowo zmienia sie obciazenie na indukcyjne i pojemnosciowe.
Skomentuj
-
A ja mam pytanie następującej kwestji. Kiedy uniamp 300 ? Mam wersję podstawową i jak dla mnie trochę za słaby. Poprosty gdy słucham głośno to uniamp pracuje na kresach swojej wytrzymałości. Dałem wentylator 92 mm a i tak po kilkunastu minutach grania ratiator parzy. Mam wrażenie że uni długo tak nie pociągnie :( Poprostu chce słuchać głośno i wiedzieć że jest jeszcze spory zapas mocy i wytrzymałości wzmaka.
A moje kolumny mają 5 ohm (Tonsil Mistral)
I jeszcze jedno pytanko. Czy uniamp 300 będzie miał ten sam charakter brzmienia co jego poprzednik? Bo przydało by śię swiększyć troszkę dynamikę i aby bas był bardziej sprężysty :)
Zniekształcenia 2pat tranów końcowych nie będą większe niż 1 pary?
Skomentuj
-
No i o to chodzi aby zwiększyła się dynamika i sprężystość na basach. Głośność w zasadzie jest wystardzająca ale tak jak pisałem uni jest wrzący a z doświadczenia wiem że tranzystory w takich warunkach tracą dość szybko swoje parametry co zaczyna się obiawiać w postaci pogardzającej się jakości dźwięku co już slychać na moim wzmaku. Jeszcze kilka razy tak zagram i toshiby do wymiany. Gdyby były dwie pary trnanów na kanał prąd rozkaładał by się na 4 tranzystory a nie na dwa. Mniej by się to wszystko grzało. Zajechałem już dwa wzmacniacze tranzystorowe,ale żaden z nich się nie spalił tylko stracił jakość dźwięku. Dynamikę i szczegółowość. Zawsze pomagało wymienieni tranzystorów mocy. I niech mi ktoś powie że tranzystory mocy nie mają wpływu na jakść dżwięku. Mają i to znaczący.
Skomentuj
-
wasik1989 ale w klasie A z regóły nie mam takich dużych mocy wyjściowych. A jeśli chodzi o zmianę parametrów tranzystorów mocy to następuje ona w chwili gdy mamy rozgrzany radiator do powiedzmy 90*C i w muzyce nastąpi momęt mocnego uderzenia. Przez tranzystor przepłynie prąd powiedzmy 10A Temperatuta struktury w tranzystorze jest zawsze wyższa niż temperatura radiatora,co w chwili uderzenia wysokiego prądu może w impulsie podnieść temperaturę struktury tranzystora 2x więcej niż ma radiator,albo i więcej. W zależności jeszcze czym oddzielamy tranzystor od radiatora. Mam w domu 4 sankeny darlingtony które właśnie zaczęły słabo grać po takim przykatowaniu. Według miernika są sprawne i działają we wzmacniaczu. Ale dźwięk wydobywający się ze wzmaka grającego na nich pogorszył się o wiele! Słuchanie stało się nieprzyjemne. Bas dudniącu,pudełkowaty.mała detaliczność i brak tych najwyższych częstotliwości. Dźwięk stał się wrzaskliwy,metaliczny,suchy,bezbarwny i niewyraźny. Poprostu beznadziejny.
Teraz słucham na jakiejś miniwieży z jakimś STK i zasilaniem 2x55V. Nie katuję jej bo wiem że jak uszkodzę STK to nie kupię już orginału a chinczyki sie nie nadają.
Zaraz jak podłączyłem uniampa to poczułem że jest mocniejszy od tego STK i ładniej grał. Pozwoliłem sobie go trochę pomęczyć. Raz zapuściłem taką jakąś płytkę bardzo dynamicznie nagraną muzyką elektroniczną i po tym odsłuchu uniamp zaczął grać pudełkowato. Teraz STK gra lepiej od uniampa,więc coś w uni się stało. A tylko tranzystory mocy są narażone na duże prądy i temperatury, więc ?
No ale pomijając to wszystko,to interesuję się uniampem 300 bo chciał bym mieć coś takiego mocnego. Nigdy nie miałem do czynienia z tak mocnym wzmakiem. A jeśli grał by tak dobrze jak uniamp standardowy (niezajechany) Przy tym miał by rezerwę mocy
to było by coś. Zrobił bym ładną obudowę,kupił solidne trafo i delektował się muzą bez obaw że jak najdzie mnie ochota na głośniejszą nutkę to coś się stanie złego.
A czasem lubię głośniej posłuchać,na szczęście w bloku nie mieszkam więc nikomu nie dokuczam
Skomentuj
-
ralfi, z całym szacunkiem ale to mi wyglada na jakies audiovoodoo oraz tzw autosugestie.. nie jestem ekspertem ale pare wzmakow jak to okreslasz "katowalem" w ten sposob i jakos zadnemu nic nie ma poza tym jakos jestes chyba pierwsza osoba ktora zglasza taki problem.... dziwne.. jesli mialbys racje to co drugi z nas (jak nie wiecej) powinien tutaj tworzyc podobne wypowiedzi..
Moze sproboje podejsc do tego z bardziej naukowego punktu widzenia. Zastanawiam sie co mogloby sie uszkodzic w takim tranzystorze po "przegrzaniu".. hm. Tak mysle ze jesli zostalaby naruszona struktura (przerwanie lub zwarcie wewnatrz struktury) to tran automatycznie przestalby dzialac i faktycznie wskazywaloby to na koniecznosc wymiany. Teraz mozna by sie zastanowic na temat mozliwosci jakichs "chemicznych" zmian ale jesli by to nawet bylo mozliwe w przypadku np kondenstatora z elektrolitem (nie mowie ze jest bo chyba nie) to w przypadku takiego obwodu jaki jest w strukturze jest to chyba watpliwe.. naprawde proboje mimo wszystko znalezc cien sensu twojej wypowiedzi ale nie umiem wymyslec co takiego mogloby sie stac wewnatrz tranzystora co nie zniszczyloby go a spowodowalo ze zaczyna on inaczej pracowac..
Jest tez jeszcze jedna mozliwosc ale nie chce byc zlosliwy. Moze wypowie sie tu ktos z wieksza wiedza nt elektroniki niz ja np Irek.. albo moze ralfi przedstawisz jakies pomiary tranzystorow ok i popsutych.. w koncu zajmujemy sie nauka scisla a nie audifilią - dobrze by bylo poprzec teorie doswiadczeniem.
Skomentuj
-
Bardzo chciał bym dysponować aparaturą którą mógł bym zbadać niektóre parametry tranzystora,ale niestety posiadam tylko miernik elektroniczny. Z chęcią mogę je komuś wysłać jeśli zechciał by je sprawdzić.
Nigdy nie mieliście do czynienia z tranzystorem który pod wpływem temperatóry,dużego prądu nie zmienił parametrów np hfe lub częstotliwości przenoszenia lub któregoś z wielu innych?
Ja nie jestem elektronikiem zawodowym i jedynie przypuszczam że tak może się stać,ale może się mylę. Jedno wiem że muj wzmak gra słabiej niż grał i nie wiem dlaczego. Stracił kontrolę nad basem i bas stał się dudniący. Na obu kanałach identycznie. Najpierw słuchałem dość głośno muzy z kompa mp3. Wzmak był mocno ciepły,potem włożyłem płytkę audio cd dobrze nagraną,dynamicznie i z ciężką muzą elektroniczną. W ciągu kilku sekund wzmak lekko ucichł,więc go wyłączyłem. Po ostygnięciu już tak grał pudełkowato. To nie są już basy,tylko tak jak by ktoś cpykał palcem w membranę głośnika. Sprawdziłem zasilanie i jest ok. Tranzystory niby też.
Podejżewałem że kolumny padły,dlatego podłączyłem moją starą wieżyczkę i okazało się że wieżyczka gra lepiej niż uniamp. Ta sama wieżyczka którą odstawiłem gdy podłączyłem uniampa jak był świerzy bo to wtedy on był lepszy. Przełączyłem dziś znowu na uniampa bo pomyślałem że może poprostu sprzęt się znudził i to takie odczucie że inny gra lepiej. Ale nie,jednak to nie są początki audiofili (mam nadzieję :) )
Dobrze by było żeby ktoś z doświatczonych elektroników na tym forum napisał czy tranzystor może zmieńić stale swoje parametry pod wpływem temperatury i dużego prądu?
A wiecie może gdzie kupić te toshiby do uniampa. Tylko 100% oryginalne z pewnego źródła. Podmienił bym i wtedy wiedział bym na czym stoję i rozwiałbym swoje wątpliwości.
No i co z uni 300? Wie coś ktoś?
Skomentuj
-
Praktycznie każda cześć elektroniczna psuje się od zbyt dużej temperatury lub napięcia ale nie prądu. Prąd jest przyczyną powstania temperatury która uszkadza element. Mając element który byłby cały czas zimny moznaby puszczać przez niego dowolny prąd (nadprzewodnik).
Tranzystory maja swój określony zakres temperatur w których pracują najlepiej. Oczywiscie moze wytrzymać dużo ale bez zbytniego przesadyzmu. Słusznie ralfi zauważył, że liczy się temperatura struktury. Struktura tranzystora zawsze będzie dużo cieplejsza od radiatora, więc jak radiator ma w granicach 100 st to struktura pewnie juz jest na granicy wytrzymałosci termicznej ( tranzystory zwykle maja 150-175 st).
Kiedyś przeczytałem na stronie Pass'a ,ze do jednego ze swoich wzmaków w klasie A zalecał takie chłodzenie tak aby tranzystory miały temp nie wiecej jak 40st bo temperatura ma również wpływ na brzmienie.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80Kiedyś przeczytałem na stronie Pass'a ,ze do jednego ze swoich wzmaków w klasie A zalecał takie chłodzenie tak aby tranzystory miały temp nie wiecej jak 40st bo temperatura ma również wpływ na brzmienie.
Skomentuj
-
Dobra moze sie przegrzewac jak pisal chyba Q o tda7294 - mu puszczalo zabezpieczenie i bylo to odczuwalne jako stuki czy tam charczenie, ale staly efekt po jednorazowym przegrzaniu? Moje lm3886 by juz musialy dawno tylko charczec a nie grac bo juz na imprezkach lecialy na maxa. Poza tym mam tez piec z tadeuszem ktory praktycznie za kazdym razem jest ekspolatowany w 100% i jakos w zadnym z tych wzmakow nie stwierdzilem "pudelkowatego basu" itd (w symku tez nic sie nie kaszanilo). A wzmaki estradowe? Przeciez tam czesto gra sie na clipie (czyli na krawedzi przesteru jakby nie bylo) i to w zasadzie jest oddawanie mocy max przez pare godzin np.
Skomentuj
Skomentuj