Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)

Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Sprawdziłem dziś uniampa miernikiem i wszystko wygląda ok. Napięcia symetruczne,żadnych zimnych lutów.
    A czy zbyt silny sygnał na wejściu wzmaka może sprawić na stałe pogorszenie jego parametrów brzmieniowych? Lub napięcie elektrostatyczne(różnica potencjałów) między kompem a wzmakiem mam 7 metrów przewodu i troszkę pieści jak się odepnie kompa od wzmaka i dotknie jedną ręką przewodu idącego od kompa a drugą obudowy od wzmaka.

    Skomentuj


      Wg mnie to co pisze rafi to sa kompletne bzdury. Wieksze roznice sa miedzy parametrami nowych tranzystorow niz miedzy nowym tranzystorem a takim niby ''przegrzanym'' do 90stopni. To tak jakby sie martwic ze woda w czajniku zagotowala sie do 100 stopni i stacila swoje wlasciwosci i teraz herbata bedzie niesmaczna. Niektore parametry ranzystora wrecz sie polepszaja wraz z temperatura.

      Bez wzgledu na to ile sie zastosuje tranzystorow mocy to ilosc wydzielanego z nich ciepla bedzie dokladnie taka sama (przy zastosowaniu tego samego zasilacza i obciazenia).

      Uniamp 300 ma 300W bo ma dwie pary tranzystorow a po to je ma zeby uzyskac dwa razy wieksza moc. Jest dodatkowo przystosowany do pracy z mosfetami i tu mozna posluchac roznic medzy tym samym wzmacniaczem ale na bipolarnych i mosfetach. I tu widac nawet roznice w parametrach choc w odsluchu nie jest to wcale slyszalne.

      Uniamp150 ma dwa kanaly a ze plytka nie jest w pelni symetryczna to kazdy z kanalow ma nieco inne parametry scislej chodzi o odpowiedz impulsowa. Jak na razie jeszcze nikt nie stwierdzil zeby jeden kanal gral gozej a ja czekam czy wreszcie ktos to uslyszy?

      We wzmacniaczu klasy A owszem sa male moce wyjsciowe ale bardzo duze moce wydzielane z tranzystorow wiec tranzystory sa caly czas mocno obciazone a nie jak we wzmacniaczach klasy AB tylko wtedy gdy sie gra glosno.

      Zmiana jakosc brzmienia pod wplywem temperatury jesli wogule takowa jest to zachodzi glownie ze wzgledu na zmiane pradu spoczynkowego ktorego stabilizacja nigdy nie jest idealna i jesli jest w granicach +-50% to jest juz dobrze.

      Jesli wg rafiego uniamp gra dobrze tylko na nowych zimnych tranzystorach to proponuje zalozyc ogromny radiator chlodzony woda.
      A z drogiej strony to czemu ta wiezyczka nie stacila swojego brzmienia po rozgrzaniu? A skad wiadomo ze jakis wzmacniacz czy tranzystor nie byl firmowo testowany na maksymalnej temperaturze?

      Skomentuj


        hmm jako że tyle ludzi złożyło zamówienia na kity.....a mamy baaaaardzo mało "opinii" (co mnie martwi) to może dodam coś od siebie

        PS1 Quester z niecierpliwością czekam na twoje pomiary Uniampa...mam nadzieję że nie skończy się to tak jak na początku tego wątku

        ja testowałem uni na swoich HX18 akustyka i na dopiero co zaczętych (tyle co poskręcanych) tonsil 15/40/5 + XT25 ...

        no i powiem tak :) mam symka na jednej parze toshib i jeśli chodzi o moją subiektywną ocenę brzmienia to tak jak kilku poprzedników wolę jednak Symka.......

        nie będę tu ubarwiał i wypisywał audiofilskie dyrdymały o brzmieniu itd..... po prostu symek dla mnie gra przyjemniej i już można go dłużnej słuchać bez zmęczenia (może to właśnie kwestia pasma.....może pewne wysokie harmoniczne powyżej 20k też są ważne...... nie wiem wole symka i już choć różnice są naprawdę "małe" i myślę że chodzi tu po prostu o własne preferencje, i raczej nie pokusił bym się o stwierdzenie że uniamp brzmi "gorzej" lub na odwrót.....)

        niewątpliwie jednak Uniamp ma pewne zalety których brakuje "każdemu" innemu wzmakowi których to schemaciki przewijają się na necie.......

        za grosze bowiem mamy według mnie porządnie zaprojektowaną końcówkę zawierającą szereg zabezpieczeń itd......pokuszę się o stwierdzenie że to kompletny wzmak co więcej śmiało napiszę że to jeden z najlepiej przemyślanych (kompletnych) projektów tego typu które spotkałem na necie

        więc walorami użytkowymi biję na głowę inne projekciki
        na jednej płytce mamy wszystko :) dokumentacja jest kompletna i porządnie zrobiona
        płytka zaprojektowana profesjonalnie (choć myślę że można coś poprawić ...bo według mnie nie ma projektów których nie można poprawić , np ten kondensator zapobiegający brumieniu )
        nawet takie szczegóły jak numeracja elementów sprawia że super się go składa i od razu wiemy gdzie się wszystko wkłada.....
        tak więc jak ktoś chce składać tranzystorowca a nie ma doświadczenia w składaniu tego typu konstrukcji ....Uniamp jest do tego idealny

        tak więc chylę czoła przed Irkiem i podziwiam go za opublikowanie Uniampa ....jak również szereg innych rzeczy .... jak np masę projektów zwrotnic....


        na koniec może małe spostrzeżenie.... nie wiem czemu lewa strona uni (lewa gdy złącze zasilania i wyjścia są "z przodu") troszkę bardziej się grzeje... minimalnie ale jednak da się to odczuć że trochę bardziej ....(docisk do radiatora, pasta itd sprawdzona i to na pewno nie to.....
        napięcie na rezystorach emiterowych ustawione w obu kanałach tak samo (9,5mV)...
        Irku skoro pytasz się która strona gorzej gra .....to powiem Ci że w moim uni wydaje się ze lewa .....ale różnica jest taka że chyba nie da się tego tak normalnie wyczuć....
        ja bym na HX18 nie zauważył różnicy gdyby nie właśnie ta minimalna różnica temperatur kanałów.....bo gdy to zauważyłem to wtedy kombinowałem...sprawdzałem różne rzeczy.... przykładałem ucho do jednej...do drugiej kolumny i tak w kółko na zmianę kombinowałem z ustawieniami i chyba wszystkim czym się da... by sprawdzić czy ta różnica ma jakiś wpływ na jego działanie i brzmienie



        PS2 mam nadzieję że kiedyś zaprojektujesz coś bezkompromisowego.... coś z mega szerokim pasmem i mega niskimi szumami itd.... tak dla niedowiarków i Św spokoju, ja np chciałbym coś takiego mieć dla wlasnego Ego <hahaha> ... takie coś do domu max 2x 80-100W heh


        PS3 jak coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę .....a może wrzucę do działu ukończonych konstrukcji (choć jakoś z założenia nic tam nie daję :p)

        Skomentuj


          Bawolek, ale to te jak napisałeś „…audiofilskie dyrdymały…” sprawiaja,że wolisz syma
          Wiec można było na ten temat parę słów napisac.Sym brzmi bardziej przestrzennie,wysokie i średnie tony dłużej wybrzmiewają są delikatniejsze, klarowniejsze i żywsze (bardziej dynamiczne) niż w uni.Uni robi duze wrażenie przy pierwszym słuchaniu przede wszystkim moca,ma niezłe kopyto, ale tony średnie i wysokie są cofnięte,przygaszone, krótkie i sory
          za określenie –szare, co w efekcie sprawia wrażenie zawężenia sceny a momentami ściany dźwięku.Uni dla mnie ma brzmienie surowsze i chłodniejsze sym natomiast cieplejsze,pastelowe przyjemniejsze w odbiorze przy cichym i umiarkowanym natężeniu dźwięku (pokrętło siły głosu tak na godz.10-11 maxymalnie).To pierwsze oczarowanie uni prysło po wysłuchaniu płyt THE POLICE,VANGELIS’a.No niestety też wolę syma.Pozostaje
          kwestia ,który ze wzmacniaczy odtwarza dźwięk bardziej realistycznie, czyli dokładnie to, co zostało utrwalone na płycie?Odnosze wrazenie,iż sym jednak podbarwia brzmienie.Wracając do uni to wypada napisac,że jako tranzystory na wejściu mam 2SA970/2SC2240 i zamiast
          MJE340/350 są, BD139/140 i być może to ma jakiś wpływ na brzmienie.Oczywiście wszystko co powyżej napisałem dotyczy mego syma i mego uni .

          Skomentuj


            Gdyby sprzężenie zwrotne było płytsze, to wzmacniacz brzmiał by lepiej na wysokich i średnich tonach, gorzej na basie dla tego zawsze myślałem o zastosowaniu uniampa do subwoofera, tylko czekam na mocniejszą wersje.

            Skomentuj


              bawolek -plytka uniampa150 jest juz dawno poprawiona i teraz nazywa sie uniamp150v2. Zlacze jest teraz blizej prawej strony czyli nie mamy symetri elementowej ale poprawila sie symetra elektryczna i nie ma juz zadnych problemow z niesymetia kanalow. Poprawione jest jeszcze kilka innych szczegolow dlatego mozliwe jest ze wersje przezemnie robione jako V2 beda brzmialy nieco inaczej (raczej lepiej) niz te skladane z dokumentacji z forum.

              Nad super wzmacniaczami od dawna pracuje tworzac rozne egzotyczne topologie ukladowe ale to tylko z ciekawosci jak mi sie nudzi. Uniamp powstal jako uniwersalny wzmacniacz w topologii symetrycznej przystosowany do pracy ze wszystkimi rodzajami bipolarnych tranzystorow mocy jak i popularnymi mosfetami IRFP240/9240. Przy mozliwym zasilaniu w przedziale +-24V do +-100V i dolaczaniu dowolnej ilosci tranzystorow mocy (specjalne plytki rozszezen) mial zapewnic moce od ok 200 do ok 1kW/4omach. Wzmak2100 (pozniej Uniamp150) to najprostrza i najslabsza z mozliwych konfiguracja w topologii ukladowej ''prawdziwego'' uniampa dlatego ma od razu zasilacz na plycie, poczatkowo miala byc to tylko wersja dla tanich darlingtonow a w koncowej fazie dodalem mozliwosc wlutowania toshib.

              Dla mnie walory brzmieniowe sa najmniej wazne i jako konstruktor nie mam na nie wplywu, projektuje wzmacniacz najlepszy jaki mozna wykonac dlatego dziwia mnie czasem stwierdzenia ze jak sie konstruktor dowiedzial ze wzmacniacz cos nie tak brzmi to go poprawil. To tak jakby sie przyznal ze zrobil bubel i teraz go poprawia.
              Mialem symasyma na pomiarach i wg mnie ten wzmacniacz nie spelnia zadnych z moich wymagan. Dla amatorow jest bardzo kaprysny bo niestabilny i nie udalo mi sie jeszcze podlaczyc tak dwoch kanalow zeby nie bylo slyszalnego przydzieku sieciowego. Oczywiscie zawsze mozna zrobic dual mono na co sie pewnie niektorzy decyduja tylko ze juz nikt tak nie robi wzmacniaczy bo sie pop prostu nie oplaca ale jest to prostrze rozwiazanie omijajace szereg problemow z petlami mas.

              Skomentuj


                Zamieszczone przez ralfi
                No i o to chodzi aby zwiększyła się dynamika i sprężystość na basach. Głośność w zasadzie jest wystardzająca ale tak jak pisałem uni jest wrzący a z doświadczenia wiem że tranzystory w takich warunkach tracą dość szybko swoje parametry co zaczyna się obiawiać w postaci pogardzającej się jakości dźwięku co już slychać na moim wzmaku. Jeszcze kilka razy tak zagram i toshiby do wymiany. Gdyby były dwie pary trnanów na kanał prąd rozkaładał by się na 4 tranzystory a nie na dwa. Mniej by się to wszystko grzało. Zajechałem już dwa wzmacniacze tranzystorowe,ale żaden z nich się nie spalił tylko stracił jakość dźwięku. Dynamikę i szczegółowość. Zawsze pomagało wymienieni tranzystorów mocy. I niech mi ktoś powie że tranzystory mocy nie mają wpływu na jakść dżwięku. Mają i to znaczący.
                Kolego piszesz głupoty. Nie wiem co tobie "wrze" w UNIAMPie, mi nic nie wrze. Może poprostu coś zje..łeś w montażu itp (a widać u Ciebie niestety na pierwszy rzut oka niewielkie obycie z elektronika oraz typowe podejście laika) i teraz masz kaszanę.

                Wzmacniacz i jego elementy nie zuzywają się jako tako i grając nawet na przesterze (czysty prostokąt) nic nie ma prawa się spalic ani uszkodzić no chyba że masz radiator wielkości paczki papierosów marki Popularne.

                Piszesz że zajechałes dwa wzmacniacze, może to jednak zajechałeś kolumny albo swój słuch?

                Oczywiśćie ze trany maja wpływ na dzwięk, jak ich nie ma to nie ma dzwieku, wiec jest to wplyw znaczący...

                Nie rozumiem też dlaczego przy 4 tranach miało by się mniej grzać? Ale co?


                Wracając do tranzystorów, to owszem istnieje takie cos jak zmęczenie termiczne czy tzw. nadpalenie. Pierwsze wykazuje na mierniku ze wszystko jest ok, β dobra, złącza super a w układzie nie działa. Typowe uszkodzenie np. w zasialczach monitorów itp sprzętu masowego. Ale taki tranzystor pracuję nonstop w temp ponad 100stopni a wokoł niego na laminacie mamy łądną brązową otoczkę. Nadpalenie występuje głownie w układach scalonych, kiedy układ dostanie raz po przysłowiowej dupie a potem działa ale już nie tak jak trzeba, tzn. lekko charczy itp.

                Skomentuj


                  pegelmesser, muj uniamp wrze,czyli jest gorący radiator tylko gdy bardzo głośno słucham,gdy cicho słucham jest letni. Poczytałem ostatnio trochę o tranach, szczegulnie o toshibah 2SA1943,2SC5200 i doszedłem do wniosku że ich nie mogłem uszkodzić bo są to wyjątkowo wytrzymałe trany.

                  Przy okazji znalazłem pomylone kondensatory w moim wzmaku C6 i C8 powinny być 4,7uF a u mnie są 2,2uF Są to kondensatory wejściowe. Narazie wymieniłem je na zwykłe z odzysku elektrolity 4,7uF 100V i zbocznikowałem mikowymi 150nF. Powiem wam że teraz brzmi jak należy. Pokuj wypełnił się dźwiękiem i wogóle dźwięk stał się pełny,wręcz "tłustawy" i bardziej krystaliczny. Basy nieporównywalnie lepsze.

                  A tak wogóle to czy na wejściu może być elektrolit? Czy NICHICON MUSE FG będzie dobry czy może lepiej bipolarny KZ ?
                  jeśli zwykły to w którą stronę go spolaryzować? + na wejście sygnału, - do wzmaka ?

                  Skomentuj


                    ralfi coś namieszasłeś.C8 na pewno ma wartosc 47uF/25V.C6 owszem 4,7uF/25V i na schemacie ideowym wraznie widać iż jest to elektrolit(moze byc MKP,MKT nawet lepiej)

                    Skomentuj


                      ralfi przykro mi to pisać ale bebechy mi się przewracają jak czytam te pierdoły

                      PS wejściowy kondensator 4,7 został celowo zmieniony na wime 2,2 ......a wartosc dobrana przez Irka .....sam też takie montował

                      PS2 zmień jeszcze kabel zasilający to będzie jeszcze lepiej grało .....oj za duzo sie AS oczytales

                      Skomentuj


                        Chodziło mi o C6 i C28. Ale ok,w takim razie nie było pomyłki co nie zmienia faktu że wzmak lepiej gra dla mnie z 4,7uF na wejściu,ale karzdy ma inne peferencję. Być może elektrycznie bardziej prawidłowo jest z 2,2uF. Ale przecież eksperymentować sobie karzdy może?

                        Faktycznie ostatnio bywam na AS, ale nie będę korzystał z ich rad bo za dużo by mnie to kosztowało :)

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez ralfi
                          Chodziło mi o C6 i C28. Ale ok,w takim razie nie było pomyłki co nie zmienia faktu że wzmak lepiej gra dla mnie z 4,7uF na wejściu,ale karzdy ma inne peferencję. Być może elektrycznie bardziej prawidłowo jest z 2,2uF. Ale przecież eksperymentować sobie karzdy może?
                          Z tego co pamiętam tam powinno być 4,7uF, ale z racji ciężkiej dostępności został zamieniony na 2,2. Tak więc poprawnie to masz ty w tej chwili, według wizji konstruktora

                          gi

                          Skomentuj


                            ralfi
                            daj na wejściu jakiś MKP,MKT zamiast elektrolita czy bipolara. jakiś jantzen, bennic czy chociaż wima i wtedy napewno usłyszysz różnice :roll:

                            Skomentuj


                              najgorszy kondensator foliowy ma o zad wielkosci lepsze parametry od najlepszego elektrolita a ze jest przy tym wiekszy i drozszy to dlatego zadko stosowany.
                              Na plytce w pierwszej wersji przewidziany jest elektrolit ale z duza iloscia miejsca dookola co daje mozliwosc wlutowania malego foliowego 7x7mm ktory wystepuje jako max 4,7uF jest jednak trudnodostepny dlatego uzywam 2,2uF. Pojemnosc tego kondensatora wplywa na dolna czestotliwosc granicza i dla 2,2u jest to 4hz -3dB a dla 4,7u 3,5hz -3dB. Wieksza zmiane powoduje zmiana 47uF w sprzezeniu bo to on jest glownym ogranicznikiem pasma od dolu.

                              Szkoda tylko ze te wszystkie oceny brzmieniowe nie trzymaja sie kupy i nie mozna wyciagnac z nich zadnych wnioskow. A czesto slysze ze to wzmacniacz na gorszych elementach czy gorszy parametrami brzmi lepiej.
                              A kto wie jak glebokie sprzezenie zwrotne ma uniamp a jakie symasym i czy to potarfi uslyszec? Wiele sie powiela ogolnikow ale jak na razie nie ma zlotego schematu wzmacniacza i kazda topologia ukladowa ma szanse.

                              Skomentuj


                                irek, nie ma się co oburzać. Ty masz zupełnie inne podejście do sprawy, dla mnie troche chore ale ok. Zwrotnice projektujesz byle jak, byle by była poprawna. Wzmacniacze także tak wykonujesz. Nie interesują Cie aspekty, które dla nas są bardzo ważne - brzmienie.

                                Tak że:
                                Zamieszczone przez irek
                                ale jak na razie nie ma zlotego schematu wzmacniacza
                                i Twój nim nie będzie zapewne z naszego punktu widzenia. Nam nie potrzeba wzorowej wzmocnienia mocy a wzorowego brzmienia... Sory, ale taka jest prawda i nie ma co się dziwić że wolimy brzmienie niestabilnego symasyma niż Twojego Uni. Zapewne gdyby do SymaSyma powstała taka płytka z pełnym zasilaczem i zabezpieczeniami, to już wiesz co by się dzialo

                                Skomentuj


                                  wasik1989, jeśli możesz to wypowiadaj się w swoim imieniu, dobrze ?

                                  Skomentuj


                                    Na razie większość osób twierdzi że Uniamp ma brzmienie gorsze niz Sym. Nie linczuje tutaj uniampa ze jest do dup* i takie tam, tylko mowie ze ma gorsze brzmienie! Czyt - mniej wpadające w nasze uszy.

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez wasik1989
                                      Czyt - mniej wpadające w nasze uszy.
                                      no i znów - czy wypowiadanie się w swoim imieniu i rzucanie ogólnikami typu większość jest naprawdę aż tak trudne ?
                                      Każdy ma prawo do swojego zdania i jak najbardziej to popieram, choćby dlatego że każdy ma swój indywidualny gust, ale niech też każdy wypowiada się na temat tylko i wyłącznie swojego gustu, tyle.

                                      wasik1989, opisz jak konfrontowałeś uni z symem i jak wypadło to porównanie wchodząc w detale opisu brzmienia, a właściwie różnic w brzmieniu tych dwóch wzmaków.

                                      Skomentuj


                                        takero, Ok. pisząc nasze mam na myśli osoby które wypowiedziały się już o brzmieniu Uniampa i stwierdziły ze gra "gorzej" niż Sym. Zrobiłem to dlatego że nie znalazła by się osoba która by podsumowała te wszystkie wypowiedzi.

                                        Opisze jak przyjdą do mnie lepsze głośniki. A to prędko za pewne nie będzie. A słuchać pare minut i ocenić się nie da, zwłaszcza nie na takim samym sprzęcie. Na pierwszy rzut uszu że tak powiem jest jak pisałem wyżej. Sym gra lepiej niż Uni. Mam nadzieje że jak zawita w krakowie, bedzie mi dane dłużej go posłuchać, a nie dopiero gdy wyjdzie wersja 300.

                                        Skomentuj


                                          Jak mamy się czepiać to uni ma kondensatory za blisko radiatora, no i zastanawia mnie fakt dlaczego nie ma przekaźnika odłączającego kolumny w razie DC na wyjsciu.
                                          Po za tym wszystko wygląda na dopracowane, ogólnie topologia układowa jest bez żadnych wodotrysku, ot poprawny symetryczny układ.
                                          To upakowanie wszystkiego na takiej małej płytce też mi się nie podoba.
                                          Jak brzmi to nie wiem, jak go zrobię będę się wypowiadał. Za niedługo mam zamiar złożyć uni, odpalę posłucham i wtedy ocenię.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X