Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
    ponad pół godziny męki z jedną oponą
    Wulkanizator był nieudolny, albo po prostu bierze się z motyka na słońce.
    Jak opona jest za wąska i nie idzie jej napompować, to bierza się taką butlę (chyba z 20l pojemności) napełnia powietrzem pod ciśnieniem kilku atmosfer, przykłada do felgi specjalną końcówką i jednocześnie pompując uwalnia powietrze (specyficzny strzał - głośno i syf z wszystkiego się podnosi przy okazji :)), które rozdyma oponę.

    Skomentuj


      Robi sie to znacznie prosciej. Pompujesz w opone jakis latwopalny spray, podpalasz z odleglosci i bummm. Zazwyczaj dziala doskonale.

      Skomentuj


        opony były nakładane u wulkanizatora. A waszych metod nie próbowaliśmy jeszcze. Do czasu :)

        Jeżeli interesuje kogoś autko to jest to jetta mk2
        zdjęcie http://www.vwmania.pl/?id=konkurs-info2010&i=187

        Skomentuj


          Nissan Primera to auto dobre, ale podatne na korozje, jak to czesto bywa w starszych japonczykach. W srodku wieje nuda, szarymi plastykami ale na miejsce praktycznie zawsze dojdzie.

          ---------- Post dodany o 22:21 ---------- Poprzedni post o 22:19 ----------

          http://www.youtube.com/watch?v=rNVXHbja0cE Tak mniej wiecej wyglada takie "pompowanie" sprayem
          http://www.youtube.com/watch?v=XJba7pTbpD0&NR=1

          Skomentuj


            a jak ze spalaniem? np. diesla 1.6 lub coś podobnego

            Skomentuj


              Jak chcesz auto tanie z malym spalaniem i bezproblemowe to moge polecic renault 19 1.8 8 zaworowy z lpg. Tanie czesci, spalanie ponizej 8 litrow gazu, silnik idealny pod gaz. Rowniez nowsze silniki 1.6 16v swietnie znosza gazowanie i moga odwdzieczyc sie srednim spalaniem gazu ponizej 8 litrow. Rowniez 1.8 pezota 406 swietnie sie spisuje.
              Zastanow sie dobrze przed zakupem, czy chcesz szpanowac autem czy jezdzic i nabijac kilometry.

              Kupno starego dizla jest dobrym pomyslem pod warunkiem, ze masz staly dostep to taniego zrodla oleju napedowego. W przeciwnym razie daj sobie spokoj ze starymi klekotami. Ani to przyjemnosci z jazdy, ani tanich kosztow eksploatacji.

              Skomentuj


                Gdybym chciał szpanować to bym nie pytał :)
                Renault - przeraża mnie wygląd trochę, a na to też poniekąd zwracam uwagę :)
                Peugot - Inna półka, fajny wygląd, ale cena wyższa

                Dzięki za porady, dużo mi pomogłeś. Ode mnie duża cyber flacha leci :)

                Skomentuj


                  nissan sunny lub almera z silnikiem 1,4
                  samochód po mieście pali 7litrów benzyny
                  bez awaryjny, części dostępne za czapkę czereśni
                  Juz mi sie nie chce...

                  Skomentuj


                    Jest taka pewna zaleznosc, im mniej bajerancki samochod tym wieksza szansa, ze kupi sie auto w dobrym stanie, ktorym sie pojezdzi. Prawo jazdy mam od 99 roku i przez ten czas dane mi bylo jezdzic roznymi wynalazkami i z reguly wlasnie te najzwyklejsze, przecietne autka, nie rzucajace sie w oczy trzymaly sie calosci i jazda nimi nie byla meczarnia. Po prostu najgorzej jest kupic samochod od mlodego czlowieka. Nie jestem starym dziadem jeszcze bo dopiero 29 lat na karku, ale pamietam jak sam kiedys jezdzilem, jak jezdzili/jezdza moi znajomi etc. Czesto lapie sie za glowe jak te jezdzace wraki przechodza obowiazkowe badania techniczne...

                    Wbrew pozorom jest duzo fajny aut i nie wazne czy japonskie, francuzy, niemieckie, wloskie czy jeszcze inne. Mozna trafic rownie dobrze na mega gniota jak i auto ktore bedzie sie z przyjemnoscia uzytkowac mimo dosc sedziwego wieku.

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
                      http://moto.allegro.pl/okazja-nissan...579713699.html
                      Miał ktoś może do czynienia z takim samochodem? Prosiłbym o opinie na temat obsługi, spalania i awaryjności. W wakacje będę robił prawko i powoli zastanawiam się nad autkiem. Na początek coś niedużego i mało palącego. Z góry dzięki.
                      ojciec takim jezdzil jakis czas temu tylko ze w kombi, diesel 2.0, psulo sie wszystko co tylko moglo, samochod skonczyl tak ze zostal sprzedany za 900zl mimo to ze mial "ABS, Wspomaganie kierownicy, Centralny zamek, Poduszka powietrzna, Elektryczne szyby, Radio+CD, Hak, Elektryczne lusterka" ogolnie pelna opcja, chyba nawet klime mial i webasto, problem polegal na tym ze jedyne co dzialalo w tym samochodzie to silnik i wspomaganie kierownicy :) drzwi sie nie otwieraly, okna sie nie uchylaly, cala elektryka padla ;-) ciekawe czy poduszki by zadzialaly :)

                      Skomentuj


                        co do szerokości opon to popatrz na http://www.tyrestretch.com/

                        Skomentuj


                          ta Primera to byl bardzo dobry samochod
                          mialem taka 2.0Gt z 95roku 150KM
                          jak do tej pory to chyba najlepszy silnik i skrzynia biegow z jaka jezdzilem
                          ale mnie awaryjna jest maja almerka
                          musisz zwrocic uwage, ze ten samochod ma juz 20 lat
                          wiec jego awaryjnosc mocno wzrosla
                          trzeba dobrze zwrocic uwage na rdze progi i podloga
                          to silnik 2.0 wiec spalanie w okolicy 10l benzyny
                          a i przebieg wyglada na nie prawdziwy
                          186tys przez 20 lat ! Dobre...
                          Juz mi sie nie chce...

                          Skomentuj


                            Tamta primera była tylko dla przykładu, żeby pokazać, o który model mi chodzi.
                            Dla mnie samochód ma się nie psuć, ma być tani w eksploatacji, mało palić, ponieważ chcę nim dojeżdżać do szkoły, a mam do niej 25 km (sąsiednie miasto). Dojazdy autobusem mnie już męczą :) Oczywiście rozumiem, że nie wyjdzie mi to taniej niż dojazd autobusem (bilet 130zł na miecha), ale liczy się też wygoda.

                            Skomentuj


                              Polacy to dziwny naród. Jak stary samochód ma przejechane 100 000 km, to źle bo nie wierzą, ma przejechane 150 000-200 000 km to źle, bo będzie silnik do remontu. Ludzie, jak trafi się ktoś kto jedzie tylko do miasta i ma 20km, a raz na jakiś czas na dłuższą wycieczkę to jak ma nabić taki przebieg :rolleyes:

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
                                Dla mnie samochód ma się nie psuć, ma być tani w eksploatacji, mało palić, ponieważ chcę nim dojeżdżać do szkoły, a mam do niej 25 km (sąsiednie miasto)
                                Ja do pracy jeżdżę 17km w jedną stronę, auto to ibiza TDI, spalanie średnie ok 5,5 litra - miesięczne koszty na samo paliwo to ok 400-600zł, także jeżeli nie masz takich pieniędzy to nawet nie myśl o kupowaniu auta...

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                  Jak chcesz auto tanie z malym spalaniem i bezproblemowe to moge polecic renault 19 1.8 8 zaworowy z lpg. Tanie czesci, spalanie ponizej 8 litrow gazu, silnik idealny pod gaz.
                                  Hmm ja niestety powiem tak, jest prawdą, ze to autko mało pali, ale:
                                  1.8 - duża składka, a kolega dopiero będzie prawko robił więc jest bez składek, chyba że będzie współwłaścicielem z kimś kto ma pełną składkę
                                  Mięciutkie zawieszenie, przez które nie raz już musiałem wyprowadzać samochód z opresji, a to nie za korzystne dla początkujących :)
                                  I niestety uznam ten typ auta jako awaryjne, średnio raz na tydzień muszę zaglądnąć pod maskę.
                                  Do gazu rzeczywiście się nadaje bdb, tylko nie wsadzał bym tam nowszego jak 1 generacja, bo wiąże się to z wieloma modyfikacjami, które potem mogą się "odwdzięczyć".
                                  Sam kupowałem ostatnio auto, kupiłem renie 19 chamade i niestety jestem zawiedzony. Miałem bardzo dużo problemów z nią i francuska myśl techniczna mnie niekiedy przerażała przy naprawach

                                  Zdecydowanie, stary sprawdzony i nie zawodny GOLF III - sam będe zmieniał Renaulta właśnie na trójkę z silnikiem 1.6.
                                  Ew. właśnie jak ktoś napisał - Seat Ibiza, świetne auto, da się go za podobne pieniądze zakupić.

                                  Skomentuj


                                    golfa 3 unikam jak ognia, głównie przez swoją popularność :)
                                    za ibiza już się kiedyś oglądałem i muszę przyznać, że jeździ się nią dobrze, przynajmniej z silnikiem tdi :)

                                    Zamieszczone przez pan_pawel Zobacz posta
                                    miesięczne koszty na samo paliwo to ok 400-600zł, także jeżeli nie masz takich pieniędzy to nawet nie myśl o kupowaniu auta...
                                    mówimy o dieslu, benzyna + lpg wyjdzie zdecydowanie taniej

                                    Skomentuj


                                      Dla mnie miekkie zawieszenie to wlasciwie zaleta, bo w polsce nie ma drog na sztywne zawieszenie. Jest tez taka pewna zaleznosc, ze im auto wolniejsze z bardziej miekka zawiecha tym bezpieczniejsze, bo jest dla kierowcy cos w rodzaju zaworu bezpieczenstwa. Takimi autami jezdzi sie po prostu "normalnie" i trzeba popelnic karygodny blad na drodze, zeby miec powazne klopoty. Akutalnie jezdze dwoma autami i jedno z nich jest bardzo wolne, z komfortowym zawieszeniem ( Seat Ibiza 1.4 94r ). Takie auto uczy czlowieka pokory, zachowania na drodze, gasi samoczynnie ochote na glupie wyprzedzanie czy inne durne harce. Dlatego z doswiadczenia swojego i innych dla poczatkujacych kierowcow polecam auta slabsze, bardziej wygodne, zuzywajace mniej paliwa. Tylko niech ktos nie pisze, ze powolne auta sa niebezpieczne, bo trudno sie wyprzedza... Wyprzedza sie za pomoca myslenia, a nie koni mechanicznych silnika.

                                      Zatem jesli ktos jezdzi krotkie kawalki dzien w dzien to kupno dizla nie jest dobrym pomyslem. Mala benzyna z gazem bedzie tansza w eksploatacji, a i silnik nie dostanie po dupce.

                                      Co do Renault to coz... pisalem juz wczesniej ze trzeba trafic na dobre auto, nie wazne jaka marka. Znajomy mial Chamade z gazem i nawet sie wkurzal troche, ze nic nie moze pogrzebac przy aucie, bo nic sie zepsuc nie chcialo. Z kolei inny kumpel jezdzi zwykla R19 i ani mysli o sprzedazy na cos innego jako samochod dojazdowy do pracy.
                                      Koszty oplat sa rozne, trzeba sie rozejzec, oczywiscie najlepiej jak znajdzie sie wspolwlasciciela ze skladkami.

                                      Skomentuj


                                        mój ojciec mógłby być takim współwłaścicielem? ma boddajże 60 % zniżek obecnie

                                        Skomentuj


                                          Tak. Opłaty będą ze zniżką Twojego taty, a Tobie z każdym rokiem będzie przybywało zniżek.
                                          marcinsywala.pl
                                          Cambridge Audio Stream Magic 6 | Power Amplifier Class D Hypex 2x Ncore NC2k | T29MF001 + MW16P-4 + 2xTIW 200 XS

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X