Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
wątek motoryzacyjny
Collapse
X
-
Zupełnie nie rozumiem tego typu podejścia do różnych rzeczy... Trzymając się "statystyk" to nawet w domu nie jest bezpiecznie.
Co do motocykli (i nie tylko) trzeba mieć poukładane w głowie, bo o tragedie nie trudno. Wszędzie tak jestmarcinsywala.pl
Cambridge Audio Stream Magic 6 | Power Amplifier Class D Hypex 2x Ncore NC2k | T29MF001 + MW16P-4 + 2xTIW 200 XS
Skomentuj
-
Statystycznie skacząc na główke do pustego basenu też masz szanse powodzenia. Tyle że poziom ryzyka jest jeszcze większy. Jak dla mnie jeżdżenie motocyklem to taki skok. Nie na podstawie statystyk, a obserwacji otoczenia. A otoczenie wypadki miewało i to ludzie i po pięćdziesiątce i młodzi i trenujący jazdę sportową - mieli wypadki na ulicy i ci jeżdżący antykami... Zasady nie ma oprócz takiej, że na drodze zdarzają się wypadki także tym z głową na karku i samochód jednak chroni przed nimi w większym stopniu niż kask i wdzianko. Jak mi wyjechał gość z podporządkowanej i trzasnąłem w niego samochodem ok. 30km/h to nikomu nic się nie stało, nie miałem nawet siniaka, a gdyby to samo zdarzyło się na motocyklu, byłbym w najlepszym wypadku mocno poobijany. I to jest dla mnie ta różnica która powoduje że nie będę jeździł motocyklami.
Ja nie staram się zmienić czyichś przekonań tylko mówię o moich. Bo rozumiem, że fun z jazdy motocyklem jest rzeczywiście niesamowity i fajniejsze jest chyba tylko latanie.
Skomentuj
-
Glupie gadanie. Ludzie po prostu robia tyle na ile potrafia przelamac strach i poniesc ryzyko. Ja sie boje wysokosci i nigdy bym nie wszedl na jakis wysoki maszt. Nie znaczy to, ze jest to bardzo niebezpieczne jesli robi sie to z glowa i trzyma zasad. Wszystko sie moze stac, nawet lyzka wody moza sie utopic. Zawsze podejmuje sie jakies ryzyko, nawet przechodzac na pasach, na zielonym swietle czlowiek ryzykuje.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaGlupie gadanie.
Ale wracając do meritum, strach można przełamać, ale nie o strachu piszę tylko o ryzyku, którego poziom jest dla mnje nieakceptowalny. Też się kiedyś bałem wysokości, ale z racji zawodu wykonywanego parę lat temu,musiałem się pozbyć. Ale nadal boję się realnie ryzykownych sytuacji.
Skomentuj
-
Obecnie wszyscy sie wszystkiego boja, ludzie nie potrafia wyrazac swoich opini w obawie o nie wiem co, boja nazwac czarnego murzynem, geja pedałem itp. Wstydza sie swoich pogladow politycznych itp. Bez ryzyka nie ma postepu, unia dazy do wyrownania wszystkiego w dół, szkoła równa wszystkich do najgorszego ucznia, nikt nie ma prawa sie wybic, wszytko ma byc uregulowane i obostrzone durnymi przepisami, bhp, iso, itp -i tak oderwane od rzeczywistosci. Ludzie boja sie własnego cienia. Nie potrafia rozmawiac ze soba, nie spotykaja sie, zamiast tego ogladaja TVN i debilne seriale. No ale 25 lat "demokracji" zrobilo swoje.
http://kontrowersje.net/przyspieszon...ony_w_15_minut
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Pruchnick Zobacz postaA wracając do aut - jeździ ktoś z Was tą nową Mazdą 3? Bo mam opcję na jedną i wygląda cudnie, ale nie wiem jak się sprawuje przy dłuższym użytkowaniu...
Skomentuj
Skomentuj