Po trzech tygodniach niebytu wstało...ciekawe na jak długo...smutne to :/
Co więcej parę osób chce stąd uciec. I to takich, które były tu moderatorami - i to jest chyba najbardziej smutne. Choć ja się im nie dziwię. Zostawiają tu swoją wiedzę i czas....i po co? Po to żeby forum nie działało?
Fakt, ja dzisiaj zgrywam forum na dysk i przenosze sie na AS... będzie trochę "walki" z trudną snobistyczną mentalnością, ale tu chodzi o komfort psychiczny.
Dokładnie!
Trza ssać co potrzebne i spadać na daudio.eu a nie nerwy sobie psuć.
Samo odświeżenie strony zajmuje mi ok. 20 sekund (najkrócej), gdzie na nowym mniej niż 1s.
forum samo nie wstało, ktoś zaingerował w to. Tylko kto i dlaczego?
Co do nowego forum fakt ze szybciej chodzi nie uważam za przesądzający fakt, zważywszy na ilość ludzi odwiedzających to forum oraz jego strukturę, zawartość materiałów i inny rzeczy, które wykształciły się poprzez stopniowe udoskonalanie na przełomie wielu lat.
Według mnie trzeba czekać aż kiedyś Q się zjawi i nastaną nowe rządy. Tak jak nagle wstało forum, tak (kiedyś) nagle quester się zjawi.
Ten brak jakiegokolwiek wyjaśnienia jest znaczący. Nie lekceważyłbym go. To tylko jeden z objawów choroby toczącej diyaudio, której nie warto głębiej analizować. Wstyd i tyle. Nie jest jasne, co będzie dalej, ale na wszelki wypadek chcę serdecznie podziękować wszystkim forumowiczom za mile spędzony na diyaudio czas. W razie potrzeby proszę szukać mnie na daudio.eu.
Wyjaśnienia jakby co, są mi zbędne, gdyż jak widać, na nawet tyle kogoś nie stać.
Patrzę, forum wstało ale za kawałek oczywiście znany napis "The server is too busy at the moment. Please try again later." Ja raczej podziękuję, czas spływać na DAUDIO.EU
Pany , a czy jest taka opcja abym zażądał usunięcia swoich postów i całego konta ????
Nie chodzi o mnie bo nic nie wnosiłem do tego forum ale inni mogli by w ten sposób rozwalić kompletnie to forum.
Wydaje mi się, że dość okazji i szans na poprawę otrzymał p. Q, wszystkie olał ciepło, pieniście, żółciutko.
Jest to działanie uporczywe i obawiam się, że świadome. Istnieją standardy, które spełnić trzeba w cywilizowanym świecie. Pogląd, że darmowość forum uniemożliwia stawianie jakichś warunków i oczekiwań, jest dla mnie śmieszna i niepoważna.
Nic nie trzeba usuwać. Samo się za dzień-tydzień usunie :). Nic się nie zmieniło, po prostu ktoś gdzieś coś zresetował i forum podjęło swoją zwyczajową agonię.
Co zakładasz i w jakim celu? Oby nie następne forum bo zamiast zjednoczyć użytkowników to pomożesz im w rozdzieleniu się - jest już forum gotowe i wystarczająco szybkie.
Niestety tez tak uważam
Nie ma co dzielić użytkowników
Ja np nie mam zamiaru latać po 3 forach i się "udzielać"
Takie zachowanie rozpieprzy całkowicie nasza społeczność
Już coś się dzieje, powoli się rozwija
Nie psuc tego
Niestety bo wyobrażałem sobie to inaczej
Ale jest jak jest i trzeba się tego trzymać
Skomentuj