Co jak co, ale nie spodziewałem sie ze Q doprowadzi forum do skraju upadku, wydawał się najodpowiedniejszy do przejęcia władzy na forum, a tu masz. Tak samo dziwą mnie cyrki z takero. Jak to nie mozna ufać ludziom
Paweł od jakiego czasu sa problemy z forum?
Od jakiego czasu masz telefon do Q?
Czy nie zależało/zależy ci na diyaudio? Nie wydaje mi sie.
I mówisz, ze nie miałeś czasu przez chyba rok?
Nie jest to dla ciebie ważna kwestia?
Wiesz co Paweł sorry ale w ten kwestii będę sie ciebie czepial.
Zależy ci ale jednak nie zależy.
Trzonem tego forum jest kilka osób z większą niż przeciętna wiedzą. Wszyscy się znacie właściwie, jak nie z rl to z forum ... Bez was to forum gówno znaczy ...
Zrzućcie się na serwer, postawcie forum, przenieście co ciekawsze posty swoje (nawet jeżeli posty są własnością tego forum, to kto wam zabroni "napisać je od nowa z pamięci" ? ), zróbcie jakiś know how dla nowych userów i za pół roku tutaj nie będzie nikogo, a tam urośnie wam fajne forum (a co ważniejsze wasze wspólne, nie ucieknie wam znowu właściciel na hawaje ).
Trzymacie się tu jakby wam ciastko obiecali ;-) Ja osobiście przeniósł bym się tam gdzie byli by Paweł, irek, ŁukaszN i reszta starej gwardii bez mrugnięcia okiem.
Trzonem tego forum jest kilka osób z większą niż przeciętna wiedzą. Wszyscy się znacie właściwie, jak nie z rl to z forum ... Bez was to forum gówno znaczy ...
Zrzućcie się na serwer, postawcie forum, przenieście co ciekawsze posty swoje (nawet jeżeli posty są własnością tego forum, to kto wam zabroni "napisać je od nowa z pamięci" ? ), zróbcie jakiś know how dla nowych userów i za pół roku tutaj nie będzie nikogo, a tam urośnie wam fajne forum (a co ważniejsze wasze wspólne, nie ucieknie wam znowu właściciel na hawaje ).
Trzymacie się tu jakby wam ciastko obiecali ;-) Ja osobiście przeniósł bym się tam gdzie byli by Paweł, irek, ŁukaszN i reszta starej gwardii bez mrugnięcia okiem.
Po co? przecież jest DAudio które ma się dobrze... Ale nie,niektórzy wolą siedzieć tu i pisać w mało ważnych tematach zamiast rozkręcać nowe forum... prześcigają się w ilości postów czy o co chodzi?
Niby po co tu kuźwa siedzieć? czekać na zielonych z pytaniami o litraż skrzynki pod suba? bo o bardziej zaawansowanych rzeczach już nie pogadasz,ponieważ osobie która ma już jakąś wiedzę,nie chce się marnować czasu na to,aby napisać jakiś wywód,bo gdy kliknie "wyślij odpowiedź" pojawi mu się "The server is too busy at the moment. Please try again later."
No to czekamy na to co Q teraz zrobi (skoro wychodzi na to, że się z nim skontaktowałeś) ale jakoś wątpię by wszystkie problemy tego forum znikły za pomocą samych chęci.
Po co? przecież jest DAudio które ma się dobrze... Ale nie,niektórzy wolą siedzieć tu i pisać w mało ważnych tematach zamiast rozkręcać nowe forum... prześcigają się w ilości postów czy o co chodzi?
Ano po to by forum (domena/serwer/soft/etc) należało konkretnie do grupy osób, które tutaj najwięcej wnoszą (przy okazji mogły by w ten czy inny sposób czerpać korzyści ze swojej pracy).
Skomentuj