Zamieszczone przez Racjonalny
Zobacz posta
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Spam Post :)
Collapse
X
-
Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz postaEeee, no to panie, takie podciąganie robi się już jako dziecko w podstawówce, nic jeszcze nie ćwicząc .
Skomentuj
-
Ja podciągam się na jednej ręce (nie polecam, można naciągnąć przyczep mięśniowy, jak ja się załatwiłem), więc to, co proponujesz, to dla mnie szkolna zabawa. W seriach do podciągania dowieszam do siebie 40kg. Spróbuj sam, a potem odnieś to do opisanej sytuacji z podciąganiem z pomocą drugiej ręki
.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez LightSound Zobacz postapodnoszenie na jednej ręce mam na myśli złapanie się tej ręki którą się podnoszę drugą ręką w okolicy łokcia
Ja w wieku kilkunastu lat, byłem najlepszy w klasie w podnoszeniu się na drążku, później w wojsku byłem najlepszy na drążku, czy to było podnoszenie czy wymyki, jak również byłem najlepszy w pompkach... mogłem robić ich bardzo dużo, z uśmiechem na twarzy, ale nigdy nie zrobiłem więcej niż 50 z powodu właśnie tego uśmiechujak wiadomo, pompki w wojsku były za karę, najmniejsza ilość było to 10 pompek... dla niektórych było to wyzwaniem, ponieważ niektórzy byli po prostu niewysportowani, ale dla mnie ta ilość była zazwyczaj śmieszna, i za zaśmianie się w chwili otrzymania rozkazu zrobienia tych 10 pompek, a automatu dostawałem 20
Podczas robienia tych 20 pompek śmiałem się niemiłosiernie, jak i wszyscy w sali ponieważ wiedzieli że mnie pompkami nie zajadą... więc za ten śmiech dostawałem kolejne 10 pompek... śmiałem się jeszcze bardziej pompując tak, że aż podskakiwałem odbijając się rękoma od podłogi
gdy słyszałem o kolejnych pompkach po prostu nie wyrabiałem ze śmiechu, i padałem na twarz bo nie mogłem wytrzymać... dlatego też w wojsku nigdy nie doszedłem do 50-ciu :thumbsup:
Od zawsze ważyłem mało, w wojsku może jakieś 80, a od kilku lat trzymam stałą wagę 66,6kg... niestety sprawność fizyczna spadła zdecydowanie o połowę... starość nie radość.
Na zdjęciu ten golas to ja :pZałączone pliki
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postaWiadomo jak to jest z suplementami często dużo ściemy i jebitna cena.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz postaW seriach do podciągania dowieszam do siebie 40kg.Mogę dowiesić ze 20-25kg i się podciągać, niewiem - z 10x może, nie próbowałem.
Jak coś znajdę, to zamieszczę - był taki zagraniczny gość z którego czerpałem inspiracje :P
Skomentuj
-
No właśnie dodatkowym dla mnie problemem jest to, że ważę dużo. Podciągania na jedne ręce próbowałem całkiem niedawno, jeszcze przed tym, jak zacząłem zrzucać masę mięśniową, ważąc wówczas ok. 100kg. Dodatkowym problemem jest fakt, że mam bardzo długie ręce, co jest bardzo niekorzystne we wszelkich czynnościach wymagających pokonywania oporu obciążenia przy zginaniu rąk, rotacyjnie, itp. Dlatego, pomimo bardzo dużej siły fizycznej, nie byłem w stanie na jednej ręce podciągnąć się kilka razy, jak to robią inni, znacznie słabsi kolesie, ale posiadający po prostu lepszy układ dźwigni (długości rąk, układ ścięgien i przyczepów, itd). Generalnie im jesteś niższy i lżejszy, tym łatwiej
.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Racjonalny Zobacz postaGeneralnie im jesteś niższy i lżejszy, tym łatwiej .
BTW, w Krakowie jest tylko jeden park linowy? Bo byłem tam w Pychowicach kilka razy i mi się znudziło :)
Skomentuj
-
Zamieszczone przez LightSound Zobacz postaMogę dowiesić ze 20-25kg i się podciągać, niewiem - z 10x może, nie próbowałem.
Poza tym kazdy z nas ma inne predyspozycje, inna budowe ciala, inna liczbe wlokien szybko i wolno kurczliwych. To wszystko przeklada sie na wyniki w danym cwiczeniu. Podobnie jest z wydolnoscia pluc. Cwiczenia typowo silowe ( jak przysiady ) obciazaja uklad oddechowy zupelnie inaczej niz jazda na rowerze. Kto nigdy nie mial choc 100 kilo na plecach i nie zrobil kilku serii po 8-10 powtorzen, ten nie bedzie wiedzial jak konczy sie tlen i energia podczas wysilku.
Tak czy siak warto cwiczyc jakis sport, moze niekoniecznie zawodowo ( bo to z reguly niszczy zdrowie niz je daje ) ale ruszac sie, nie palic, dobrze i zdrowo jesc, nie przesadzac z alkoholem.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaTak czy siak warto cwiczyc jakis sport, moze niekoniecznie zawodowo ( bo to z reguly niszczy zdrowie niz je daje ) ale ruszac sie, nie palic, dobrze i zdrowo jesc, nie przesadzac z alkoholem.
Pacjent do lekarza:
- Panie Doktorze, czy jak nie będę palił i pił. Zacznę jeść zdrowo i w ogóle....to będę dłużej żył?
- Teoretycznie tak....tylko po co?Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba
Skomentuj
-
Zamieszczone przez marian Zobacz postapóźniej w wojsku byłem najlepszy na drążku,Ja to nie mogłem ze śmiechu z początku jak oni tak krzyczeli (nie wiem ale kadra z góry zakłada chyba ze wszyscy są niemal że głusi czy co.. )
He ja najlepiej wypadłem w brzuszkach i na linie; nie pamiętam teraz juz dokładnie ile ale zrobiłem ponad 60 na minute, kprl. kucnął do mnie i powiedział kur.a nie wiem jak ty to robisz ale ciś ile wejdzie...
Najśmieszniej było na tej linie: wielka hala, cholernie wysoka a do sufitu przykręcona gruba lina z węzłami co ileś cm. Instrukcja to oburącz nad węzeł, jedna noga zawinięta wokoło liny druga dociska line do nogi, i raz za razem w gore....
Tiaa, tak się patrze na tą line i mowie co on pierd....do mnie. Wskoczyłem na nią, nogi na bok i na samych rękach, chlast chlast chlast.... migusiem; bach w sufit i z powrotem na dół...Się patrzyli jak na wariata, a gdzieś tam komentarz: toż to istna małpa, nie człowiek
W drążku (nachwytem, małpi kciuk) i pompkach wypadłem średnio tzn. nie że źle - byłem w czołówce...
Pompki, no własnie bo pompki a pompki - są różne i zasada pompowania też jest różna w wojsku nie licząc tego że jedna pompka (za karę) zaliczana była po popierdzielonej regułce która brzmiała : "oto - pierwsza - prawidłowa - pompka - wojskowa" = po dziesięciu takich w sumie robiłeś 50 normalnych, także wiec... :)
Na egzaminie prawidłowa normalna pompka to była: powoli w górę i czekamy aż kadra powie następna i tak każda.
Na siłowni robiłem: jak najszybszy wypych - w górę i powolne (2-3sek) opadanie....
Takich szybkich bo szybkich, na sztukę, pompek jak jeszcze chodziłem na treningi robiliśmy min. 3 serie po 20 gdzie przerwy miedzy nimi to były scyzoryki
Skomentuj
-
Zamieszczone przez LuSzTi Zobacz postaPrzypomniał mi się dowcip:
Pacjent do lekarza:
- Panie Doktorze, czy jak nie będę palił i pił. Zacznę jeść zdrowo i w ogóle....to będę dłużej żył?
- Teoretycznie tak....tylko po co?
W zeszlym roku przez wiele miesiecy jezdzilem po szpitalach ( odwiedzalem kogos ze znajomych ) i naogladalem sie ludzi po udarach. Niektorych nawet tak ciezka choroba nie jest w stanie odciagnac od nalogow. Jednak wiekszosc ma w oczach smutek i zal, ze cos takiego ich spotkalo, a przeciez zyli calkiem "normalnie". Teraz gdy wiekszosc z nich ma dzieci czy wnuki oraz zostali mocno ograniczeni choroba doceniaja kazdy dzien zycia, nie chca umierac i zostawiac swoich rodzin.
Dlatego mysle, ze warto zaszczepic w sobie zdrowszy tryb zycia, zmniejszyc choc troche ryzyko ewentualnych chorob, cieszyc sie dluzej zdrowiem ze swoja rodzina i najblizszymi znajomymi.Last edited by LuSzTi; 20.06.2013, 20:40.
Skomentuj
-
zgadzam się przepraszam za zaśmiecanie forum po prostu myślałem że ktoś mi pomoże i może i tak jest naprowadziliście mnie ale i tak z WinISD anglojęzycznego programu nie umiem nic wyczarować ,skomplikowany czytam i czytam już 2 dni i jakoś nie wiem jak to policzyć wy wiecie ale nie chcecie albo nie możecie policzyć nie wiem jakieś zasady złamiecie czy co? podałem wymiary macie głośnik znacie temat dużo lepiej niż ja ale mimo to zaśmiecam forum...
Pozdrawiam i dzięki za jakiekolwiek info
Skomentuj
-
Jasne, lepiej ****** na zawal lub udar po 50 roku zycia
Jeżeli użyty termin oznacza poważny i stały uszczerbek na zdrowiu też najprawdopodobniej i najczęściej żyć warto (tu ocena nie jest koniecznie pozytywna i będą też tacy, którzy wybiorą inaczej), choć dla jednych życie z ograniczeniami będzie nie do przyjęcia, a dla drugich cenne będzie każde życie w każdym jego mgnieniu, gdyż lepsze trwanie jakiebądź nad nieistnienie choćby za cenę wewnętrznego komfortu i raz kiedyś wytworzonego wewnętrznego obrazu siebie. Nieco inny obraz siebie posiadamy w różnych okresach życia i obstawanie, że któraś z nich jest jakoś bardziej nam przypisana i właściwsza jest grą wyobraźni bez pokrycia.
Raczej nie jest tak, że tylko i dopiero kłopoty zdrowotne uświadamiają przemijanie i uczą odczuwać radość z każdej chwili życia :). Zdrowy i młody też o tym wie i co poniektóry to serdecznie docenia.
Co do zaszczepiania postaw i nawyków zdrowotnych, owszem jak najbardziej, ale to raczej przez wychowanie młodszego pokolenia ze zdrowszymi nawykami niż przez nawet najintensywniejsze uświadamianie obecnego: przekonań już ukształtowanego pokolenia się nie zmieni, można je za to "przeczekać".
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postanawet tak ciezka choroba nie jest w stanie odciagnac od nalogow
Almost dying changes nothing dying changes everything (G. House)Last edited by LuSzTi; 20.06.2013, 20:40.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Tupac1234 Zobacz postazgadzam się przepraszam za zaśmiecanie forum po prostu myślałem że ktoś mi pomoże i może i tak jest naprowadziliście mnie ale i tak z WinISD anglojęzycznego programu nie umiem nic wyczarować ,skomplikowany czytam i czytam już 2 dni i jakoś nie wiem jak to policzyć wy wiecie ale nie chcecie albo nie możecie policzyć nie wiem jakieś zasady złamiecie czy co? podałem wymiary macie głośnik znacie temat dużo lepiej niż ja ale mimo to zaśmiecam forum...
Pozdrawiam i dzięki za jakiekolwiek info
PS. Nie znam się na budowie kolumn i jeszcze nawet jednej nie zrobiłem ale te dodatkowe 6l to chyba będzie już za dużo na ten głośnik. Może warto by było wypełnić czymś wnętrze obudowy żeby zmniejszyć litraż. Można by dać jakiś wzmocnienia co teoretycznie powinno mieć pozytywny wpływ.Last edited by Cacek; 20.06.2013, 20:03.
Skomentuj
Skomentuj