Oczy mnie mylą czy pamięć zawodzi, czy jakaś dobra kolorowa dyskretna dusza uprzejmie cofnęła mi ten sławetny licznik postów o jakieś 70 wpisów?
Sam licznik nie jest dla mnie wcale ważny, ważne jest, co to znaczy i skąd się wzięło, kto, po co i dlaczego nie zapowiedział i się nie pochwalił.
Dodam tylko, że jest mi za tak dzielnego anonima wstyd.
Sam licznik nie jest dla mnie wcale ważny, ważne jest, co to znaczy i skąd się wzięło, kto, po co i dlaczego nie zapowiedział i się nie pochwalił.
Dodam tylko, że jest mi za tak dzielnego anonima wstyd.
Skomentuj