ja też lecę na apple music, 20 zł miesięcznie przeżyję a słucham tego na co mam ochotę wygodna sprawa, nie trzeba poświęcać czasu na kopiowanie muzyki i zastanawianie się co wrzucić, a z czego zrezygnować...
Gdybym kupił jakiegoś chińskiego Androida z dual SIM, to dużo jest zachodu by z jednej karty mieć Internet i z drugiej dzwonić? Chodzi mi o to, czy działanie jest automatyczne, czy za każdym razem trzeba coś przełączać.
Druga sprawa, z czego najlepiej kartę do Internetu, żeby było długo i tanio? Nie musi być ogromnej szybkości ani transferu, ot sprawdzenie podstawowych stron...
w dual simie masz obie karty działające na raz, np. jedna do internetu, druga do tel.,
jeśli zadzwoni ci tel. to karta z internetem jest automatycznie "usypiana", po zakończonej rozmowie wraca wszystko do stanu poprzedniego,
ja używam już duala od dawna właśnie na takiej zasadzie, jedna karta do dzwonienia druga do internetu.
Internet mam Aero2 od kilku lat i w tel. w zupełności mi wystarcza.
Obecnie Xiaomi Mi Max Pro Prime, wymiata sajsungi i inne huwuje.
Wsparcie już się skończyło. Chciałem kupić Q10 albo nawet Passporta, ale brak aplikacji sprawił, że odpuściłem...
ja działam cały czas na passporcie, moja kobieta na Q10 i na chwilę obecną wszystkie aplikacje które są zainstalowane seryjnie na telefonie w pełni wystarczają do działania biznesowego. Doinstalowałem sobie tylko google mapsy. Zresztą większość aplikacji z androida da się przecież zainstalować na BB 10os (ściągamy aplikację ze sklepu google play, konwertujemy i instalujemy na telefonie)
na chwilę obecną cieżko mi sobie wyobrazić przejście na inny system...nawet zastanawiam sie czy nie kupić telefonów na zapas
jak przeskoczysz na iphone'a to będzie Ci dużo łatwiej obsługiwać jego niż androida, ja miałem stare 8900, później androidy, ale od jakiegoś czasu używam iphone'a i jeśli o sprawność działania systemu to do bb jest blisko, no ale jednak nie to samo... chociażby ze względu na klienta poczty, który w bb jest mistrzowski. teraz gdzieś się wala u mnie 9900, ale bez bis nie widzę za bardzo sensu używania :/ a szkoda mi dyszki miesięcznie i kupowania kolejnej karty sim, jak mam już o 3 abonamenty za dużo, z których w ogóle nie korzystam
jak przeskoczysz na iphone'a to będzie Ci dużo łatwiej obsługiwać jego niż androida, ja miałem stare 8900, później androidy, ale od jakiegoś czasu używam iphone'a i jeśli o sprawność działania systemu to do bb jest blisko, no ale jednak nie to samo... chociażby ze względu na klienta poczty, który w bb jest mistrzowski. teraz gdzieś się wala u mnie 9900, ale bez bis nie widzę za bardzo sensu używania :/ a szkoda mi dyszki miesięcznie i kupowania kolejnej karty sim, jak mam już o 3 abonamenty za dużo, z których w ogóle nie korzystam
ja iphone tak jak pisałem mam cały czas (tel służbowy), miałem też iphone od modelu 3g. Niestety nie mogę sie przekonać do tego systemu. Jest po prostu strasznie ograniczony i toporny w obsłudze.
Tylko w takiej wersji ma jeden duży mankament - co godzinę się rozłącza i trzeba odblokować, żeby dalej korzystać
ale dzięki temu jakoś działa, gdy nie było captcha to nie było internetu,
teraz jako tako lata, do sprawdzania poczty, przeglądania stron www wystarcza, a co godzinkę wpisać kod spokojnie można.
Jeśli używasz tylko do przeglądania stron to ok, ale jak używasz jakiegoś komunikatora (messengera czy whatsappa) to raczej średnio wygodne i lepiej dać tego piątaka na miesiąc.
A i przy okazji prędkość połączenia do stron masz wtedy normalną.
Widzę że macie fajny wątek telefoniczny :)
Zawsze brałem fonki z umową 24m. od Orange, zawsze najciekawsze co się dało. Ostatnio 3 x windowsphone :). Quwa zanim umowa się skończy smarty chodzą jak złom.
Żonka po zongu wyświetlacza w Lumii 650 wzięła sprawę w swoje ręce, poszła do sklepu i przyszła z Asusem ZetaFone 5,5'. Zapłaciła w przecenie z 5,5 stówki. Smatr ma dużo ramu, pamięci, najważniejsze chodzi jak błyskawica! - działanie, otwieranie, wyszukiwarka no problem, zero zwiech. Bateia - 2-3 dni a nie pół dnia
Mam ochotę na telefon do gadania , do aplikacji, do sprawnego przeglądania neta no i z dużą baterią! Przyda się fajny wyświetlacz ~5,5'. Orange wciska Hujaweja lajta chyba p9. Po opiniach no comments.
Moje typy:
Lenovo P2, Xiaomi ~4x, 5x??, Asusy ZetaFon (cena).
Z jakim andkiem i z jaką minimalną ilością ramu brać pod uwagę? Dodam że tel do fonienia i dla przyjemności, nie do zarabiania :)
Widzę że macie fajny wątek telefoniczny :)
Zawsze brałem fonki z umową 24m. od Orange, zawsze najciekawsze co się dało. Ostatnio 3 x windowsphone :). Quwa zanim umowa się skończy smarty chodzą jak złom.
Żonka po zongu wyświetlacza w Lumii 650 wzięła sprawę w swoje ręce, poszła do sklepu i przyszła z Asusem ZetaFone 5,5'. Zapłaciła w przecenie z 5,5 stówki. Smatr ma dużo ramu, pamięci, najważniejsze chodzi jak błyskawica! - działanie, otwieranie, wyszukiwarka no problem, zero zwiech. Bateia - 2-3 dni a nie pół dnia
Mam ochotę na telefon do gadania , do aplikacji, do sprawnego przeglądania neta no i z dużą baterią! Przyda się fajny wyświetlacz ~5,5'. Orange wciska Hujaweja lajta chyba p9. Po opiniach no comments.
Moje typy:
Lenovo P2, Xiaomi ~4x, 5x??, Asusy ZetaFon (cena).
Z jakim andkiem i z jaką minimalną ilością ramu brać pod uwagę? Dodam że tel do fonienia i dla przyjemności, nie do zarabiania :)
3GbB RAM, 32GB pamięci wew. A5 spelnia te wymagania. Dodatkowo jest IP68 jesli rozumiesz o co chodzi.
te telefony nie są wodoszczelne, więc przy zalaniu można sobie w dupę wsadzić te normy ip**... popieprzyło ich do reszty, robią telefony z tymi normami, do wnętrza których może nalać się woda.
moja rada - jak chcesz dobry telefon, to omijaj szerokim łukiem te z androidem. zapycha się to gówno momentalnie, ramu trzeba mieć od cholery, żeby to płynnie działało... po swoich doświadczeniach imo tylko iphone ma sens, jeśli telefon jest do używania, a nie rozpoczęcia użytkowania od rootowania i wgrywania custom romów. teraz gdybym miał wybrać używanego iphone'a albo nowego androida - wziąłbym iphone'a. głupi przykład... włączasz sobie backup w icloud. używasz telefonu, dogrywasz appki, smsujesz itd itp. któregoś dnia pada telefon, ktoś go kradnie, tonie w kiblu - wymyśl sobie jakąś sytuację, w której tracisz dostęp do telefonu w 100%. kupujesz drugiego iphone'a... uruchamiasz i w trakcie konfiguracji wybierasz przywrócenie backupu. zrobiłem tak ostatnio(choć po prostu zmieniałem na nowszy model) - pół godziny później miałem telefon z zawartością 1:1, i - uwaga - appki zostały w tych samych wersjach co na poprzednim telefonie. i tak jak wziąłem nowy telefon po czyszczeniu i aktualizacji softu(która nie kasuje żadnych danych, w przeciwieństwie do tych z androida), tak dalej miałem te same, stare wersje messengera i facebooka, które przestałem aktualizować jak pojawiła się informacja o reklamach, które miały w nich być. w androidzie nie ma żadnej możliwości, żeby po zmianie telefonu mieć komplet danych, włącznie z aplikacjami i zdjęciami, po przywróceniu jakiejkolwiek kopii zapasowej. i teraz, gdybym miał wybierać między np iphonem 6s czy 7 a galaxy s8, czy nawet s9, i tak bym się nie wahał i brał iphone'a. i tu kolejny argument, apple wspiera produkt przez kilka lat od premiery(5s dalej ma bieżące aktualizacje - i liczmy następców, 6 6s 7 8/X), żaden producent telefonu z androidem tego nie robi(odpowiednik s4 -> s5 s6 s7 s8 a aktualizacji od dawna nie ma)...
...w androidzie nie ma żadnej możliwości, żeby po zmianie telefonu mieć komplet danych, włącznie z aplikacjami i zdjęciami, po przywróceniu jakiejkolwiek kopii zapasowej.
Czy słyszałeś o Xiaomi? Od zeszłego roku smsy, połączenia,hasła i aplikacje mi nie zginęły. Mam 3 telefon tej firmy.
Skomentuj