Oni maja na to wywalone, bo cala sprzedaz to czesci zamienne do staroci, nowe altusy i pare innych tematow. Nie pokazuja zadnych nowych przetwornikow, a oferta wysokotonowcow wola o pomste do nieba na tle konkurencji. Szkoda, ale co poradzic, taka sobie obrali linie dzialania. Dobrze, ze w ogole cos robia.
Tylko szkoda, że to coś nie może być czymś więcej - nie muszą od razu robić sprzętu z najwyższej półki, no ale mogliby chociaż dataszity ogarnąć... Przypuszczam, że gdyby zrobili coś chociaż ze średniej półki i porównywalnego z konkurencją, to byliby na to chętni.
Cos tam robia, bo widzialem na wlasne oczy projekty nowych przetwornikow. Zaluje jednak ze tych nowosci poki co nie widac, ale moze kiedys cos zupelnie nowego pokaza... Oby!
Kiedyś 13/40/2 był jeszcze droższy. Pamiętam jak był po 90zł :P .
Też widziałem że poszukiwali pracowników.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Co do czegoś ze średniej półki...recepta jest prosta. Woofery zawsze mieli IMO całkiem dobre tylko wysokotonowce były do niczego wszystkie. Wystarczyło by żeby połączyli któryś ze swoich wooferow z jakąś fajną kopulka innej firmy i po problemie :) .
- - - - - aktualizacja - - - - -
Nie oni pierwsi by tak zrobili. Łotewska (chyba ) radiotehnika już od dawna łączy swoje woofery z wysokotonowkami vify. Nie wiem jak im idzie ale chyba nie tak źle skoro jeszcze istnieją .
- - - - - aktualizacja - - - - -
http://rrr.lv/ oprócz tych najtańszych i tych "altusowatych" wszystkie kolumny są na wysokotonowej vifie.
Myślałem, że skoro dali podwójny magnes i mocniejszą cewkę to wzrósł też Xmax w stosunku do kultowego 20/40. Marzenia ściętej głowy, jest 0.5 mm w każdą stronę :biggrin:
Prawdopodobnie szczelina jest dwa razy dłuższa. To lepiej dla tonów średnich. Ten głośnik nie stał sie subwooferem z powodu podwójnego magnesu.
- uwaga. Spojrzałem w parametry i widze ze wymiary cewki i szczeliny podaja takie same Jak dla GDN 20/40. Jakby niczego nie zmienili. Jeżeli padawane parametry sa prawdziwe. W co watpię.
Poprzednik 20/50/1 był chyba lepszy na basie. Dla GDN 20/55/2 wychodzi, że obudowa opt. 34 litry strojenie na 45 hz. Wytrzymałości nawet nie sprawdzałem przy tym wychyleniu - bedzie około 0,5 W.
Głośnik GDN 20/55/2 oczywiście jest z obecnej produkcji nowego Tonsilu. Kupiłem go z ciekawości, by sprawdzić co oferuje obecnie ta firma. Równo 30 lat temu zrobiłem sobie pierwsze kolumny na dwudziestce Tonsilu GDN 20/40/6 z powlekaną membraną, a później wykorzystałem w swoich kolumnach jeszcze inne wersje tych głośników: 20/20, 20/35/1, 20/40/14, 20/60/3, 20/60/29, 20/80. Tej wersji 20/50 ze zdublowanym magnesem nie miałem,dlatego wybrałem niejako jego obecnego następcę GDN 20/55/2 mając w zamiarze zrobienie kolumny dwudrożnej, więc zależało mi na dobrym graniu średnimi tonami. Ten głośnik pojawił się dopiero niedawno, nie ma o nim nic w internetach, więc wziąłem w ciemno na spróbowanie. Planuję zrobienie małej regałowej konstrukcji do 20-25l, coś podobnego do ZgC-40-8-580 lub ZgC-40-8-581. Koledze przerabiałem kiedyś ZgC-40-8-581 i wstawiłem tam polipropylenowego GDN 20/60/29, ale teraz nie ma tego głośnika w ofercie, więc wybór padł na 20/55/2. Może będę miał możliwość sprawdzenia tego głośnika w Space'86. Swoje kolumny myślę zrobić na tym:
Tonsila mogę obecnie porównać do Dexona IRB 20.100.01
Oba pomierzyłem w tej samej obudowie.
Tonsil ma większą efektywność i ładniejsze pasmo co mnie bardzo zadowala, bo o to mi chodziło.
Pytanie nasuwa się takie czy parametr Xmax ma duże znaczenie dla możliwości reprodukcji basu. Dexon podaje Xmax=5mm, co dla wysokości nabiegunnika 6mm oznaczałoby wysokość cewki 16mm. Tonsil ma liche Xmax=0,5mm. Czy 10-krotnie większy Xmax Dexona przekłada się na lepszą jakość basu?
Widać większy poziom 3hd poniżej 50Hz, ale czy to będzie miało znaczący wpływ na brzmienie basu? Na razie jestem z tego nowego Tonsila zadowolony. Gra dobrze.
Skomentuj