Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Forum Noca :) Czynny 22-6

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Wieczór, Mariana nie ma :(
    Znaczy pod monopolowym z Bocianem maja zbiórkę
    Juz mi sie nie chce...

    Skomentuj


      Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
      Znaczy pod monopolowym z Bocianem maja zbiórkę
      A nie :) zbiórka była w garażu,wykańczaliśmy suby i robiliśmy foty. Zaraz coś wrzucę :p

      ---------- Post dodany o 22:00 ---------- Poprzedni post o 00:29 ----------

      Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
      Wieczór, Mariana nie ma :(
      Melduję się :) a Ty gdzie?

      Pssssst... Leszek

      Skomentuj


        Pssssst... Leszek
        Robisz ochotę ludziom :P Jeszcze 2 egz i też będzie psssss.....
        Preamp by LuSzTi | DAC .3lite AD1865 | klon Accuphase P-4100/klasa D 2x2500W irs2092 | 2x Visaton TIW200XS + 2x Wavecor WF152BD04 + Morel ST1048

        Skomentuj


          Zamieszczone przez marian Zobacz posta
          Pssssst... Leszek
          Psssst Harnasie :)

          Skomentuj


            Zamieszczone przez Shiver Zobacz posta
            Psssst Harnasie
            Wiadomo,każdy lubi inne piwo,szanuję to :) Czasem z Bocianem się śmiejemy,on pije Warkę Strong a ja Lechy,zupełnie dwa różne piwa...

            Ja nie pogardzę prawie żadnym piwem (co nie znaczy że lubię wszystkie),ale Harnasia to chyba bym nie kupił jak by nawet kosztował 1,99zł w butelce

            ...no chyba że był bym na wakacjach nad morzem i wszystko było by drogie,a Harnaś był by w promocji

            Skomentuj


              Zamieszczone przez marian Zobacz posta
              jak by nawet kosztował 1,99zł w butelce
              Tyle dokładnie kosztuje z kaucją u mnie w sklepie i też go chętnie pije, przerzuciłem się z leszka na calsberga i potem na harnasia, harnasia też robi calsberg

              Skomentuj


                Harnaś to jak ja to mówie, "sikacz", czyli generalnie mało smaku, bardzo lekka gorczka itd. Na wieczór dla mnie w sam raz Ogólnie (jeżeli mówimy o gustach piwnych) wole Pils'y, w tym też leszka złotego

                Skomentuj


                  A kto pił czeskiego Staropramena? (mój ulubiony z tych gorzkich,tyle że jako inaczej smakuje kupiony oryginalny z Czech niż w Polsce)

                  Skomentuj


                    Mnie ostatnio zniewolilo Tyskie klasyczne. Lekkie, delikatne piwko, malo gazu, super smak :)

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                      Pssssst...
                      PUK... Casillero del Diablo



                      ... smaczne było...

                      Skomentuj


                        Kurde,wypił bym sobie winko. Po testach przyznaję że wino,to najlepszy alkohol podczas słuchania muzyki :)

                        Skomentuj


                          o jakim winie mowa:-P

                          Skomentuj


                            Jakimś dobrym :)

                            Jeśli chodzi o te lepsze wina to zakupiłem kiedyś Amarani pirosmani i Kindzmarauli (w kamionce,co nie było tanie),ze względu na to,że zrobiłem sobie wieczór audiofilski z Katie Melua,która jest z pochodzenia Gruzinką,w związku z tym zakupiłem wina gruzińskie z rejonu Jej miejsca urodzenia.

                            Taka historyjka,która zapadła mi w pamięci :) winko było dobre,zwłaszcza Kindzmarauli,granatowy wręcz kolor,trochę ciężkie,ale nadal smaczne :)

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                              Kurde,wypił bym sobie winko. Po testach przyznaję że wino,to najlepszy alkohol podczas słuchania muzyki
                              Wynika to z prostej przyczyny-skład chemiczny. Standardowy alkohol spożywczy to etanol, jakie ma działanie to każdy chyba wie (pełnoletni oczywiście ). Natomiast wino gronowe jest mieszaniną alkoholu etylowego i izopropylowego (plus w mniejszym stopniu jeszcze innych), jest to efekt uboczny fermentacji winiarskiej. Alkohol izopropylowy ma zgoła inne działanie na organizm człowieka niż etanol, a konkretniej odpręża, relaksuje, pozbawia agresji (w przeciwieństwie do etanolu). Stąd najlepiej nadaję się do słuchania muzyki :)

                              Skomentuj


                                Wiele mi to wyjaśnia, dlaczego po winku nie mogłem wyjść z podziwu jak gra mi się w samochodzie, a po piwkach zawsze trzaskam drzwiami i nie chce dalej słuchać tego systemu. Oczywiście w roli pasażera :P Nie jeżdżę po % żeby nie było.

                                Dzięki Shiver, nie wiedziałem hehe :)

                                Skomentuj


                                  Luzik arbuzik, miałem w średniej wporządku faceta od chemii, sprzedał nam parę ciekawostek

                                  Skomentuj


                                    Zamieszczone przez Shiver Zobacz posta
                                    pozbawia agresji (w przeciwieństwie do etanolu)
                                    Zawsze zastanawiałem się skąd wynika, u niektórych osobników, agresja po spożyciu alkoholu. Mam kilku znajomych - a właściwie są to po prostu ludzie, których znam (jakoś inaczej odbieram te dwa stwierdzenia) - którym mniej, lub bardziej po alkoholu... hmm... odbija. Po prosu stają się agresywni. Ja jestem z natury ekstremalnym pacyfistą - co po spożyciu alkoholu jeszcze się u mnie pogłębia. Totalną zagadką są dla mnie objawy agresji w stanie upojenia. Nie wiem czy alko działa w taki sposób, że wyłuskuje z nas to, co siedzi w głębi (o zgrozo, jeśli wyłuskuje z kogoś agresję), czy po prostu coś w nas zmienia - w jednych w tę, w drugich w inną stronę.

                                    Jak jest z Wami - lub Waszymi znajomymi?

                                    ---------- Post dodany o 00:44 ---------- Poprzedni post o 00:43 ----------

                                    PS: nie ma dla mnie znaczenia czy piję piwo, wino, czy coś mocniejszego (choć to ekstremalnie rzadko mi się zdarza) - zawsze kocham wszystkich jeszcze bardziej, niż zazwyczaj

                                    ---------- Post dodany o 00:45 ---------- Poprzedni post o 00:44 ----------

                                    PS2: a wino lubię pić z kobietami

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                      Jak jest z Wami?
                                      Jak jest ze mną to dłuuugi temat... Ktoś pamięta jak na AS w 2011 zareagowałem na gościa który wszedł z petem do Turka?

                                      Skomentuj


                                        Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                        PS: nie ma dla mnie znaczenia czy piję piwo, wino, czy coś mocniejszego (choć to ekstremalnie rzadko mi się zdarza) - zawsze kocham wszystkich jeszcze bardziej, niż zazwyczaj
                                        Podpisuję się pod tym rękami i nogami!!
                                        marcinsywala.pl
                                        Cambridge Audio Stream Magic 6 | Power Amplifier Class D Hypex 2x Ncore NC2k | T29MF001 + MW16P-4 + 2xTIW 200 XS

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                          Jak jest z Wami - lub Waszymi znajomymi?
                                          No jak to wiadomo, są różne reakcje - i są agresywni, i są milusińscy, i są bezzmianowi charakterem, może deko bardziej szyderczy że tak to nazwę.

                                          Ja jestem typem zależnym od humoru - wcześniej często łapała mnie agresja, buntownik i agresor, "przywódca" wynikająca z trybu pracy, zdarzeń i ogólnych problemów itd... bywały sytuacje iż będąc na rynku w Krakowie, potrafiłem dać Niemcowi w mordę, bo nie podobał mi się język którym się posługiwał.
                                          Teraz jak to się mówi, usiadło się na tyłku, i jakoś tak podchodzę z mega uśmiechem i radością do wszystkiego, a po co się stresować, jak można nie :) często napadają mnie napady panicznego niekontrolowanego śmiechu. Cieszy mnie ten fakt, bo czuję ulgę na duchu, a nie że rano wstaje, bania boli i potem dowiaduje się skąd mam krew na koszulce czy podbite oko. Przeszło samo - po zmianie pracy, otoczenia i własnego zachowania.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X