Lakierowanie natryskowe - osprzęt i lakiery

[Pogromca mitow]

Kolumny :) roznej wielkosci, ale raczej male, bo nie wiem czy to pociagnie wieksze podlogowki.

---------- Post dodany o 22:21 ---------- Poprzedni post o 22:17 ----------

mysle o tym pistolecie http://allegro.pl/pistolet-lakiernic...975988692.html tylko na ile te parametry sa prawdziwe, to nie wiem.

[Marios]

Więc kupiłbym na twoim miejscu pistolet mini na początek nie musi być SATA czy Devilbiss. Dlaczego mały:

- kompresor który posiadasz (zresztą jak większość tego typu) ma małą wydajność powietrza, i ciągła praca standardowym pistoletem jest niemożliwa.
- masz zapewne początkujące umiejętności (nie obraź się tylko to przypuszczenia) mniejsze prawdopodobieństwo zacieków i innych wad, łatwiejsza kontrola warstw.
- w słabszych warunkach nakładanie cieńszych warstw przyśpiesza schnięcie.
- w słabszych warunkach masz mniejsze zapylenie, co jest istotne dla czystości pracy, warsztatu i zdrowia.
- nawet na podłogowe kolumny przy pojedynczych sztukach wielkość strumienia i pojemność zbiornika w zupełności wystarczy.
- mniej rozcieńczalnika do mycia, mniej smrodu i oszczędność.

Wady?
- dłuższy czas lakierowania
- wymaga dokładnego mycia i delikatnego użytkowania, inaczej kosz.
- czasem większego rozcieńczenia.
- trochę mała dysza do podkładu, wolniejsze wypełniania ze względu na cieńsze warstwy.

Może taki na początek?: http://allegro.pl/profesjonalny-pist...863341216.html
Jak zepsujesz nie będzie szkoda wyrzucić poszukaj jest tego od groma, do 200zł to kupisz dobrą budżetówkę.

---------- Post dodany o 22:31 ---------- Poprzedni post o 22:29 ----------

mysle o tym pistolecie http://allegro.pl/pistolet-lakiernic...975988692.html tylko na ile te parametry sa prawdziwe, to nie wiem.

wg mnie trochę za duża dysza.

[Pogromca mitow]

Moje doswiadczenie z pistoletem to zabawa jakims chinolem tysiac lat temu, wiec doswiadczenie rzadne. Najpierw musze ten kompresor nieco odswiezyc. Trzeba to wszystko rozebrac, wyczyscic zawory, zmienic olej takie tam.

Maly pistolet to nieglupi pomysl, ale ten potrafi wziac wiecej niz GOLD, pytanie tylko czy mozna brac pod uwage te parametry. Czytalem troche, ze wiekszosc tanich chinczykow jest bardzo podobna i podawane parametry to bajki. Dlatego bez duzego baniaka i solidnych tlokow nie ma lakierowanka na poziomie.

[Marios]

Głównie chodzi o wydajność w litrach a ludzie patrzą najbardziej na ciśnienie. Bardzo dobrze szperasz szukając LVLP które mają niskie zapotrzebowanie na powietrze. Zakładając że kompresor jest w stanie wyprodukować 140 litrów na minutę, ma zbiornik 40l a pistolet pobiera 280l na minutę można wyobrazić sobie efekt. Po kilkunastu sekundach nie masz powietrza na dyszy. Największy problem w tym że powietrze spada ci z sekundy na sekundy na dyszy zmieniając atomizację przez co stosunek powietrza do ilości materiału. Podczas natrysku można to korygować techniką ale jest to niezmiernie trudne a wymagając super rezultatów praktycznie niemożliwe przy większych powierzchniach.

ps. Trzeba pamiętać że te LVLP z obniżonym zużyciem powietrza generują na dyszu większe ciśnienie aby uzyskać optymalne rozpylenie i co za tym idzie większy odkurz. Trzeba to wziąć pod uwagę jeśli zależy nam na (w miarę) utrzumanie czystości w pomieszczeniu.. Małym pistolecikiem trochę więcej się pomęczysz ale będziesz miał nad lakierowaniem większą kontrolę.

[Pogromca mitow]

Niestety baniak ma tylko 25 litrow. Moge co prawda dolozyc drugi, ale przy slabej wydajnosci kompresora, to nie jest wyjscie, bo samo tankowanie tego malego baniaka troche czasu mu zajmuje ( do 10 atm )

[Marios]

Niestety baniak ma tylko 25 litrow.

No właśnie stąd moja sugestia rozważenie innego sprzętu. Dodatkowo możesz przykręcić ciśnienie, do 0,8-1 at i dalej masz kontrolę nad materiałem w wystarczająco szeroki strumień do małych powierzchni :-) powodzenia.

[Pogromca mitow]

Dzieki :) musze ogarnac temat, bo spray wiecej traci materialu niz zostaje na powierzchni. Nie wydajne i drogie.

[Marios]

W standardowym sprayu 400ml jest tylko 100ml właściwego produktu reszta to gaz i dodatki. Zakładając że pod koniec leje zamiast rozpylać niewiele z tego pożytku.
W każdym razie relacja ilości polakierowanej powierzchni do ceny jest marna, pozostaje tylko wygoda taka jak brak mycia, mieszania itp.

[Rhainkraft]

Robię obudowę do subwoofera, generalnie projekt na początku miał wyglądać inaczej, ale przez "obiecanki" stolarza który miał obudowę wykończyć (zaokrąglone narożniki) a ostatecznie powiedział, że się u niego nie da zdecydowałem się na proste ścięcie narożnika.

Zastanawiam się teraz nad laminatem HPL (ktoś na forum robił takie kolumny) albo lakier (czarny wysoki połysk), wolałbym lakier, czy wg. Was na tak przygotowaną obudowę (łączenia 45°, na ściętych narożnikach hdf 3mm) można położyć lakier? Będzie coś pękało itp? Mam malutki subwoofer harman kardon, otworzyłem go i stwierdziłem, że tam płyta została czymś twardym pokryta a następnie polakierowana czy są takie preparaty które zabezpieczą przed pękaniem na łączeniach (na szpachlę mi to nie wyglądało, czarne i jakby delikatnie się kleiło)?

[dolphin123]

Jak masz poskladane to pod 45stopni to az sie prosi o lakierowanie. Dobry podklad, lakier, polerka i jazda.

[Rhainkraft]

A przy tym hdf na narożnikach nie będą później wyłaziły pęknięcia?

[dolphin123]

Jak obudowa swoje poleżała w domu i została porządnie przygotowana pod malowanie to nie powinieneś mieć problemów.

[Marios]

A przy tym hdf na narożnikach nie będą później wyłaziły pęknięcia?

dobrze to wyszlifuj, zastosuj dobry podkład, najlepiej nanieś podkład i wyszlifuj go po ok. 7 dniach z ciepłym miejscu. Zapewne poprzecinasz się przy szlifowaniu, powtórz operację.

[DanielDh]

Ja mam podobnie zrobione kolumny (mdf + hdf). Grają już około 6 miesięcy (nie były jeszcze malowane) i nie widać żadnej różnicy na łączeniach płyt. Jak się zrobi ciepło też będę je malować - chce nanieść kilka warstw: izolant, podkład polimerowy i lakier poliuretanowy.

[Rhainkraft]

Ja mam podobnie zrobione kolumny (mdf + hdf). Grają już około 6 miesięcy (nie były jeszcze malowane) i nie widać żadnej różnicy na łączeniach płyt. Jak się zrobi ciepło też będę je malować - chce nanieść kilka warstw: izolant, podkład polimerowy i lakier poliuretanowy.

A jakie firmy są naprawdę dobre? Bo laikowi to wszystko w sklepach albo u lakierników wcisną jako najlepsze i pięć razy droższe :)

[awaria]

A jakie firmy są naprawdę dobre?

Adler , Ica , Renner

[Marios]

Jordan lacke możesz sprawdzić też ale nie wszędzie jest dostępny. Przy małych malowaniach pomyśl nad zastosowanie produktów do samochodów.

[Rhainkraft]

A lakiery do samochodów jak w DIY się sprawdzają? Są lepsze, gorsze?

[Marios]

Napewno lepsze jakościowo, niestety również droższe ale przy tak małych elementach nie wychodzi o wiele drożej.
Z profesjonalnymi produktami do drewna jest kłopot kupowania małych ilości, a samochodowego zrobią Ci taką jak chcesz.

[awaria]

profesjonalnymi produktami do drewna jest kłopot kupowania małych ilości,

E tam , minimum 1 kg .