Podzielę się pomysłem na naprawę wyrobionych otworów pod śruby do przykręcenia głośników. Można rozwiercić otwory i wkręcić mufy ale wydaje mi się, że lepiej będzie użyć złącze meblowe.
Bardzo dobrze sie sprawuje. Zadnych awarii, mam juz go kilka lat. Oczywiscie pracuje tylko z workami. Nie oszczedzam go w ogole i poki co zadnych awarii.
Niestety nie mam miejsca na cyklon. Ale tak sobie mysle, czy by nie zrobic jakiegos wiekszego odciagu, gdzies w rogu garazu i doprowadzic pod sufitem rury...
Bardzo dobrze sie sprawuje. Zadnych awarii, mam juz go kilka lat. Oczywiscie pracuje tylko z workami. Nie oszczedzam go w ogole i poki co zadnych awarii.
To nie musi być wielkie.
Ja mam odkurzacz domowy z takim malutkim cyklonikiem zakładanym na rurę, wygląda to tak jak w linku: http://amigo-krakow.pl/userdata/gfx/...f0db58dba4.jpg
i wyobraź sobie że działa. Oczywiście w warunkach szliowania mdfu ten zbiorniczek ma śmieszną pojemność, ale nie musi być zaraz wielkości wiaderka.
To moje pytanie to raczej do OT się kwalifikuje... Jakiś pomysł na wywiercenie otworów do poskręcania obudowy mając wiertarkę w ręce? Zero dostępu do narzędzi, wyrzynarka marketowa w której jedyną dobrą rzeczą jest brzeszczot boscha i fajnie by było to poskręcać
Skomentuj