Jaspery dziela się generalnie na cyrkle do wooferow i tweeterow. Te okragle sa pod wycinanie tweeterow, a większe pod woofery. Sa wersje pro z twardszego tworzywa. Na stronie sa podane modele frezarek do jakich pasuja
Należy pomietac, ze otwory będą idealnie wykonane tylko przy pomocy odpowiedniej szerokosci frezu. Zatem przy probie skopiowania takiego cyrkla trzeba wziąć pod uwagę tylko jeden frez i pod niego dostosować rozlozenie dziurek.
Hehe, one po prostu roznia się wielkoscia. Ten do wooferow jest dluzszy i pozwala frezować do ponad 18 cali ale można nim tez frezować male okręgi. Cyrkiel pod tweetery i rury basrefleks jest po prostu mniejszy i bardziej poręczny, od czysty pragmatyzm amerykański :)
Należy pomietac, ze otwory będą idealnie wykonane tylko przy pomocy odpowiedniej szerokosci frezu. Zatem przy probie skopiowania takiego cyrkla trzeba wziąć pod uwagę tylko jeden frez i pod niego dostosować rozlozenie dziurek.
Widać że i tak trzeba zrobić otwór próbny
A czy to nie jest tak że przy "standardowej i forumowej" metodzie ustawienie precyzyjnie wymiaru zajmuje 3-5 minut? PM więc po co ten cyrkiel?
Jakie tak naprawdę konkretne zalety poza tym że fajnie i profesjonalnie wygląda?
A czy to nie jest tak że przy "standardowej i forumowej" metodzie ustawienie precyzyjnie wymiaru zajmuje 3-5 minut?
Wszystko jest kwestia tego jak duza dokladnosc chcesz uzyskac i z jaka powtarzalnoscia. Mam cyrkiel, mam frezarke i ustawianie promienia nawet z suwmiarka zajmuje mi dużo czasu, a i tak nigdy nie jest tak jakbym chciał. Tylko nie pisz proszę, ze cos robie zle. Po prostu to jest takie narzedzie, które zanim się uzyje, trzeba dość długo i precyzyjnie ustawiac, a co jeśli wykonuje się dużo otworow o roznych wymiarach? Już o tym pisałem.
Chodzi mi o to że, jeśli przygotujesz elementy do frezowania "na gotowo" to najpierw i tak sprawdzisz na kawałku odpadu czy wymiar jest ok na założonym frezie.
---------- Post dodany o 16:46 ---------- Poprzedni post o 16:44 ----------
Ale szczerze mówiąć to te 40 dolców bym za to dał aby mieć "na wszelki wypadek" na warsztacie :-)
Chodzi mi o to że, jeśli przygotujesz elementy do frezowania "na gotowo" to najpierw i tak sprawdzisz na kawałku odpadu czy wymiar jest ok na założonym frezie.
Teraz rozumiem, ale jeśli korzystać z dobrego frezu i sprawnej frezarki bez "bicia", to nie robi się zadnych testowych frezow. O to wlasnie chodzi, ze zakładasz jaspera ( a najlepiej mieć zupełnie osobna frezarke z cyrklem zalozonym na stale ), znajdujesz otwor z odpowiednia srednica i frezujesz :)
Tak się zastanawiam nad tymi frezami ale one w sumie nie do końca się sprawdzają jeśli chcemy cala obudowę skleic na 45 stopni. Rozumiem, ze boki i gore można ladnie skleic ale co z frontem i tylem? Cos mi się wydaje, ze jeśli chcemy zrobić to naprawdę ladnie to bez pily stolowej nie ma co podchodzić. Ewentualnie duza frezarka.
nie wiem w czym widzisz ten problem
zwrotc uwage ze kierunek laczenia mozesz wybierac
wiec mozesz to zrobic tak zeby polaczyc to bez problemu
pisalem juz o tym wyzej ze na zagranicznych forach pokazywali efekty po tanich frezach - nie pasowaly do siebie
a czy to wyjdzie dobrze? moze wyjsc dobrze a mozna i popsuc. tak samo na formatowce - mi pierwsze probki nie wyszly
Skomentuj