No i zaczynają się problemy.
Mam konwerter JarkaC z USB na spdif z wyjściem i2S, ale działać to ze sobą nie chce.
Podłączyłem oscyloskop USB do wyjścia... a tam 600mV P-P o częstotliwość 7 MHz ....
Po odłączeniu części cyfrowej od zasilania tak samo ...
No to teraz musisz znaleźć błąd :) Zobacz najpierw co generuje ten przebieg, tj. czy jest to AD811, filtr czy może bufor wyjściowy. Jak bufor wyjściowy to dodaj kondensator 22 pF do sprzężenia zwrotnego (zobacz na pierwszej stronie tematu).
Analog Devices miał z tym problem i te starsze rewizje potrafiły się wzbudzać bez powodu, potem coś zmienili i w teorii już ten problem nie występował. W każdym wypadku dodanie 22 pF nikomu i żadnej rewizji na pewno nie zaszkodzi :)
Mi jak dobrze pamiętam napięcie na wyjściu wynosiło 13V, jak nie miałem wlutowanych AD811, nawet z walniętymi AD811 nie miałem tam takiego sygnału chyba że coś przy AD grzebałem.
U siebie testowałem filtr + serwo podpinając pod R7 generator (przy wlutowanych AD), przy wejsciu 1V p-p było na wyjściu 2,8V p-p (chyba).
Co do śmieci na wysokich częstotliwościach, braku sygnału, etc. To u mnie tak wyglądało jak miałem uszkodzony AD1896, tor analogowy był ok.
A sygnału brak, oscyloskop pokazywał coś na kilku megahercach.
Jak miałem walnięte AD811, to napięcie na wyjściu wynosiło kilkaset mV.
Przy zwieraniu wejścia AD811 do masy, na jednym kanale pojawiało się +13V, na drugim jakieś ujemne ale dużo niższe.
Przy sprawnych AD811, napięcie spada od jakichś ~20mV do około zera.
Tyle że ja uwaliłem je zwierając je do masy. Nie wiem jak ty mogłeś je uszkodzić.
Na pierwszej stronie i na samym PCB jest napisane, że filtr jest typu "linear phase with equiripple error of 0.05" co oznacza tyle, że ma takie pofalowania w fazie. To nie jest filtr typu "equiripple amplitude" jakim jest Chebyshev, więc nie posiada pofalowań w amplitudzie i w paśmie przepustowym zachowuje się praktycznie jak aproksymacja Bessela.
Jak miałem walnięte AD811, to napięcie na wyjściu wynosiło kilkaset mV.
Przy zwieraniu wejścia AD811 do masy, na jednym kanale pojawiało się +13V, na drugim jakieś ujemne ale dużo niższe.
Przy sprawnych AD811, napięcie spada od jakichś ~20mV do około zera.
Tyle że ja uwaliłem je zwierając je do masy. Nie wiem jak ty mogłeś je uszkodzić.
Nie wiem, ale ...
wyciągnięta kość AD1865 i wylutowałem AD811:
- na AD797
- 2 pin -4,48 V
- 3 pin -0,55 V
- 6 pin -12,5 V
- na OPA 277
- 2 pin -5,85 V
- 3 pin -6,4 V
- 6 pin -15 V
na pin 1 od U1 do U5
-9.2 V
-7.6 V
-7.2 V
-6,7 V
-4,48 V
Na wyjściu ma być jak na zdjęciach, chyba że generator coś więcej daje składowej stałej.
Jeśli wszystko po montowane jak trzeba, to wymień scalaki na serwie.
Filtr nie powinien wisieć w powietrzu. Jego wejście (wyjście od AD811) powinno być podłączone do GND aby wzmacniacze operacyjne w samym filtrze mogły pobierać prąd biasu na swoich wejściach. W innym wypadku może dziać się coś takiego jak poniżej:
To jest wejście nieodwracające, tj. odseparowane od wyjścia i wchodzi bezpośrednio z filtru. Samo serwo jest nasycone, ponieważ nie jest w stanie skorygować tak dużego offsetu zważywszy na fakt, że jest jeszcze wzmacniane 2,82 razy w konsekwencji tworząc ponad 1,5 V na wyjściu bufora.
Skomentuj