@holgin - to czysty RAW AD1865 ;-)
Hah.
Wracam cos do dlubania w elektronice - dzieciaki rosna, mam troche czasu wieczorami.
Nawet cos w Eagle ostatnio ogarnalem i nawet w PCBWAY to wyszlo (zrabalem warstwe opisowa ale sie to poprawi, dzieki dla Taz - wytlumaczyl mi co-nieco)
Co o "DAC".
Troche poczytalem o tego typu kostkach i w zasadzie, za pierwszy razem odpalilem to na plytce stykowej.
A zaczalem z tym grzebac poniewaz nie mam DAC od .3lite, a kusilo mnie zeby uruchomic ta kosc - kupilem ja az za 8 dolcow na ebay.
Niestety jeszcze nie posiadam oscyloskopu i mysle ze moglbym miec problem z wykonaniem 'plytki uruchomieniowej' pod ten AD.
Tak wiec z pomoca przyszedl internet: http://www.pavouk.org/hw/modulardac/en_ad1865i2s.html
W zasadzie moj test board wygladal tak, nieco inne zasilanie mialem (klasyczny symetryk + 3 linia zasilania) tu autor ogarnal to z dwoch linii AC.
Magi nie ma, bufor dla lewego kanalu i 13bit laga (tanie rejestry przesuwne)
Wyjscie z kostki jest wprost na piny, tak wiec jest glosno.
Trzeba miec rowniez swiadomosc, ze zapewne sinus z tej kosti bedzie lekko 'poschodkowany' (bez filtra), ale jak twoje ucho tego nie wylpauje to bym sie nie martwil.
Narazie traktuje to jako zabawke, wsad do rozwoju.
Musze nabyc jakiegos rigola i sie troche podszkolic w temacie.
Na wyjsciu mam prosty wtórnik na OPamp, potestuje rozne konfiguracje coby dobrac to pod siebie i zeby ew. wymodelowac sobie brzmienie.
Jako interfejs USB->i2s posiadam Gustard U12.
Taki fajny chinczyk. Kupilem uzywany.
Co do plytek - posiadam wersje 1:1 od autora, dwustronna (nie trzeba zworkowac) oraz druga wersje (jednostronna, zle kliknalem na PCBWAY ;p) - zrobilem mala modyfikacje i podprowadzilem Vdd pod goldpiny zeby ewentualnie miec zasilanie +5V do izolatora i2S (WaveIO wymaga zasilania od strony DAC)
Hah.
Wracam cos do dlubania w elektronice - dzieciaki rosna, mam troche czasu wieczorami.
Nawet cos w Eagle ostatnio ogarnalem i nawet w PCBWAY to wyszlo (zrabalem warstwe opisowa ale sie to poprawi, dzieki dla Taz - wytlumaczyl mi co-nieco)
Co o "DAC".
Troche poczytalem o tego typu kostkach i w zasadzie, za pierwszy razem odpalilem to na plytce stykowej.
A zaczalem z tym grzebac poniewaz nie mam DAC od .3lite, a kusilo mnie zeby uruchomic ta kosc - kupilem ja az za 8 dolcow na ebay.
Niestety jeszcze nie posiadam oscyloskopu i mysle ze moglbym miec problem z wykonaniem 'plytki uruchomieniowej' pod ten AD.
Tak wiec z pomoca przyszedl internet: http://www.pavouk.org/hw/modulardac/en_ad1865i2s.html
W zasadzie moj test board wygladal tak, nieco inne zasilanie mialem (klasyczny symetryk + 3 linia zasilania) tu autor ogarnal to z dwoch linii AC.
Magi nie ma, bufor dla lewego kanalu i 13bit laga (tanie rejestry przesuwne)
Wyjscie z kostki jest wprost na piny, tak wiec jest glosno.
Trzeba miec rowniez swiadomosc, ze zapewne sinus z tej kosti bedzie lekko 'poschodkowany' (bez filtra), ale jak twoje ucho tego nie wylpauje to bym sie nie martwil.
Narazie traktuje to jako zabawke, wsad do rozwoju.
Musze nabyc jakiegos rigola i sie troche podszkolic w temacie.
Na wyjsciu mam prosty wtórnik na OPamp, potestuje rozne konfiguracje coby dobrac to pod siebie i zeby ew. wymodelowac sobie brzmienie.
Jako interfejs USB->i2s posiadam Gustard U12.
Taki fajny chinczyk. Kupilem uzywany.
Co do plytek - posiadam wersje 1:1 od autora, dwustronna (nie trzeba zworkowac) oraz druga wersje (jednostronna, zle kliknalem na PCBWAY ;p) - zrobilem mala modyfikacje i podprowadzilem Vdd pod goldpiny zeby ewentualnie miec zasilanie +5V do izolatora i2S (WaveIO wymaga zasilania od strony DAC)

Skomentuj