Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Pogromca mitow
    replied
    Nie ma to wiekszego znaczenia, poniwaz laczenia plyt i tak bedziesz musial zakryc 3 mm mdf. Czy to bedzie super precyzyjnie przyciete, czy byle jak, to i tak trzeba maskowac. Niepotrzebnie dodajesz sobie roboty.

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Z braku czasu dopiero mogłem się wziąć za robotę i wyszedł mi jeden mały problem. Trochę kwestia tego, że jestem pedantem i jak zamawiam z krawędzią na 90 stopni to tak bym chciał dostać, ale znowu wyszedł mi ten sam problem. Ale...



    Tak wyglądają krawędzie. 1 - cięte przeze mnie ręczną pilarką i kupione gotowe formatki w markecie, 90 stopni z obu stron. 2 - cięte przez znajomego kiedyś, z jednej strony krawędź nie jest na 90 stopni, tylko po przyłożeniu kątownika widać "spadek" na krawędzi cięcia. 3 - to, co ostatnio zamówiłem, tak jak przez znajomego z jednej strony a z drugiej "schodek" po podcinaku. Pytanie - o co chodzi i dlaczego tak? Rzeźbię sobie powoli, tylko szlifuję wybrane krawędzie, żeby pozbyć się śladu po podcinaku tak, żeby uniknąć szpachlowania.

    Zostaw komentarz:


  • Barth
    replied
    Cyk fuch na kolanie za grosze miedziana osłonka

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    No i dupa, kolejna kiepska wymówka, ale choróbsko mnie dopadło, klejenie poczeka.

    A z innej paki - używaliście? https://www.printables.com/model/742...itionierwinkel takich lub podobnych. To co mam o kant 4 liter rozbić, a wydatki wolę zmniejszać. Ściski kątowe najtańsze nie są... A tak to chociaż drukarka nie będzie się kurzyć.

    PS. Do pośmiania się, mój stół z imadłem i "taborecik". Imadła zdemontować nie mogę, a siedzisko z wiórówki 22mm ładnie zapadnięte W porównaniu z innymi i tak jest kozacko, bo w pozostałych tylko regały można ustawić.

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
    Siewcu, kolego, Ty może lepiej zajmij się hodowlą jedwabników, czy zbieraniem kamieni z rzeki
    Chyba tylko to mi zostało

    A robota będzie, jutro, filament musi wyschnąć.

    Zostaw komentarz:


  • YasiekCorp
    replied
    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
    Siewcu, kolego, Ty może lepiej zajmij się hodowlą jedwabników, czy zbieraniem kamieni z rzeki, bo na te głośniki, narzędzia, warunki, materiały i obudowy to tylko narzekasz i narzekasz. :P Ja na swoje pierwsze kolumny ciąłem formatki piłą ręczną z wielkiego arkusza płyty wiórowej, ale to trzeba chcieć, a nie ględzić. :)

    Do roboty opie! :)
    Może pierwsza, przynosząca jakieś pozytywne zmiany podpowiedź

    Siewcu--->> Do roboty opie!

    Zostaw komentarz:


  • Pogromca mitow
    replied
    Siewcu, kolego, Ty może lepiej zajmij się hodowlą jedwabników, czy zbieraniem kamieni z rzeki, bo na te głośniki, narzędzia, warunki, materiały i obudowy to tylko narzekasz i narzekasz. :P Ja na swoje pierwsze kolumny ciąłem formatki piłą ręczną z wielkiego arkusza płyty wiórowej, ale to trzeba chcieć, a nie ględzić. :)

    Do roboty opie! :)

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Źle napisałem, chodzi o coś innego - prąd mam, ale do oświetlenia. Frezarka jest, frez(y) muszę dokupić, ale co mi po tym, skoro zasilania nie ma... A jeszcze z sąsiadami jest tak, że musiałbym mieć kilka osób pilnujących kabel - gdybym swobodnie korytarzem puścił przedłużacz z mieszkania do piwnicy i poszedł pracować to strzelam, że pierwszej formatki bym nie zdążył wyrównać i kabel by był ucięty. Jest jedna osoba, która raz prawie zalała cały blok(zdjęta głowica i zakręcony zawór wyjścia wody z grzejnika, ten z gniazdem na imbus i rozwiercone na pałę gniazdo - w sezonie grzewczym oczywiście, żeby nie grzać klatki schodowej). Perypetie z sąsiadami to temat na inny wątek Wracając - jedyna opcja to zakup frezarki akumulatorowej. I tu się zaczyna grubsze liczenie...

    Zostaw komentarz:


  • Pawel S.
    replied


    lata temu malutkie formatki potrafilem wyrownac tania frezarka za 50zl
    a teraz twierdzisz ze sie nie da?!

    Zostaw komentarz:


  • Irek_N
    replied
    Zamieszczone przez marian Zobacz posta

    Nawet frezem z łożyskiem?

    Nie wierzę.
    siewcu, ja tez nie wierzę. Jak Ci się chce, to zapraszam, wrzucimy na CNC i dostaniesz wymiary jakie zaplanowałeś.
    Irek.N.

    Zostaw komentarz:


  • marian
    replied
    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
    Nie ma szans na użycie frezarki niestety...
    Nawet frezem z łożyskiem?

    Nie wierzę.

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Zamieszczone przez marian Zobacz posta
    Kładziesz na blat tylną formatkę.
    Na nią kładziesz górę. Jeśli wystaje, czyli jest szersza od tyłu, olewasz. To samo jeśli jest węższa, olewasz.
    Teraz kładziesz boki. Jeśli góra wystawała, to boki równasz do tyłu. Jeśli góra była węższa, to boki równasz do góry.
    To co wystaje, czyli, krawędź tyłu, lub krawędź góry, do skrócenia.
    Teraz kładziesz dół. Jak wystaje większą powierzchnią, to już wiesz że boki do skrócenia, a jak się chowa i wystaje krawędź tyłu, to tył do skrócenia.

    Środek przycinasz tak aby wszedł do środka.

    Front przycinasz tak jak tył.

    Ja tu nie widzę problemu, oprócz tego że będzie z tym trochę roboty.
    Trochę inaczej ale przymierzyłem. Nie ma szans na użycie frezarki niestety, więc ręcznie do zeszlifowania(pomijając rowek po podcinaku, za długą przegrodę i to, co załatwi frez z łożyskiem) zostaje ok. 0,5mm na jakichś 1,6m Zabawa na zimowe wieczory.

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Obudowy nie do uratowania? Może "wystarczy" wjechać tam z innymi głośnikami i coś z tego będzie...

    Zostaw komentarz:


  • allure09
    replied
    Znając jego preferencje, nie sądzę że go takie granie zadowoli.

    Zostaw komentarz:


  • Granat
    replied
    Oj tam, ale dlaczego? Basem nie pogra, ale może chociaż reszta pasma będzie słuchalna :)

    Zostaw komentarz:


  • allure09
    replied
    Jakiś czas temu kolega kupił sobie średniej wielkości monitory za psi grosz. Wykonanie natomiast bardzo ładne, lakierowane na czarny wysoki połysk, cena za te monitory znacznie poniżej wartości samych obudów.
    Głośniki to stety/niestety Tonsil - GDWK 10/80/19 i GDN 17/50/2. Rok produkcji przetworników nieznany ale z naklejek wynika, że mają maksymalnie 7-8 lat.
    Zwrotnica w środku kompletnie zrobiona na chybił trafił z naciskiem na chybił( kondensator 2,2uF, cewka 2,5mH i rezystor 2,2R).
    Kolega poprosił mnie czy da się z tego coś zrobić, zgodziłem się i zabrałem się za pomiary. Zacząłem od pomiarów T/S GDN-ów.
    Na tym zakończyłem dalszą pracę


    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Nie, ciągle cyrkla szukam... Wszyscy, których pytałem zamawiają formatki z wyciętymi na CNC otworami.

    Zostaw komentarz:


  • Pogromca mitow
    replied
    Już byś dawno kolumn słuchał, jakbyś sobie głowy pierdołami nie zwracał. :)

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Jakich ścisków kątowych używacie? Mam takie ze sprężynką, "polskiej" marki na F, produkowane w Chinach, ale mam wrażenie(jak robię sam to ciężko mi to zweryfikować) to wystarczy minimalna ilość siły i z 90 stopni robi się mniej/więcej. Dlatego pomyślałem o olaniu tego, kupnie jakichś dwóch markowych, skręcanych, olać szlifowanie czy szpachlowanie efektów podcinaka, okleić to jednak HDFem a budy składać po kolei i skręcać wkrętami. A akurat, poniekąd przypadkiem, zakupiłem paczkę wkrętów SPAX do MDF(0441010350453). Wiem, że zajmie mi to dużo więcej czasu, ale mam nawet niestety odpowiedniego kątownika, żeby sprawdzić, czy jest to 90 stopni(ergo i tak narzędzia muszę dokupić), czy może jednak uciekło i po sklejeniu okaże się, że paka jest skoszona.

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Wiem, że to zabrzmi jak wymówka, ale ja nawet blatu normalnego nie mam Najpierw chcę się pozbyć śladu po podcinaku(ale do tego wykorzystam stare, krzywo pocięte formatki - jest kilka takich, które mają krawędź 90 stopni zachowaną, złożę na kształt L i podszlifuję - ok 0,1mm na stronę na oko, bo nawet suwmiarką miałem problem to zmierzyć), a potem będę przymierzać mniej więcej tak, jak napisałeś. Plus jest taki, że docięli faktycznie równo i każda formatka na każdej krawędzi stoi pionowo i mogę złożyć obudowę na sucho - stawiam bok na dole i stoi, trzymając 90 stopni. Jak wyjdzie front za szeroki/wysoki to pójdzie w ruch frez z łożyskiem, do fornirowania i tak muszę kupić. A cyrkiel w ostateczności poproszę znajomego o wypalenie laserem i problem się rozwiąże, zostanie tylko znalezienie miejsca. Ew na alle wisi jakiś za 180... ten temat mam do przemyślenia póki co.
    Last edited by siewcu; 11.02.2025, 20:32.

    Zostaw komentarz:

Czaruję...
X