Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • marian
    replied
    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
    Ogólnie chodziło o zjechanie wszystkich formatek do grubości 18mm, każda ma więcej - ok. 18,3mm, poza górą i dołem, tam 17,6-17,7mm.
    Nie trzeba "pocieniać" formatek.
    Wszystko załatwisz skracając je.

    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
    Zamówiłem formatki, przyszły i każda jest dłuższa o ileś tam.
    Kładziesz na blat tylną formatkę.
    Na nią kładziesz górę. Jeśli wystaje, czyli jest szersza od tyłu, olewasz. To samo jeśli jest węższa, olewasz.
    Teraz kładziesz boki. Jeśli góra wystawała, to boki równasz do tyłu. Jeśli góra była węższa, to boki równasz do góry.
    To co wystaje, czyli, krawędź tyłu, lub krawędź góry, do skrócenia.
    Teraz kładziesz dół. Jak wystaje większą powierzchnią, to już wiesz że boki do skrócenia, a jak się chowa i wystaje krawędź tyłu, to tył do skrócenia.

    Środek przycinasz tak aby wszedł do środka.

    Front przycinasz tak jak tył.

    Ja tu nie widzę problemu, oprócz tego że będzie z tym trochę roboty.




    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Ogólnie chodziło o zjechanie wszystkich formatek do grubości 18mm, każda ma więcej - ok. 18,3mm, poza górą i dołem, tam 17,6-17,7mm.

    Od początku, bo też się pojawiły poboczne tematy typu prowizoryczne ściski czy inne takie(Micwoj - za to Ci flaszkę wiszę). Zamówiłem formatki, przyszły i każda jest dłuższa o ileś tam(nie wiem o ile, mam de facto linijki do pomiaru, nie mam tak długiej suwmiarki), więc zamiast 175x360mm jest np 175,5x360,5mm, do tego kwestia grubości. Na chwilę obecną chcę się pozbyć śladu po podcinaku, chociaż z widocznych elementów. Złożyć to na sucho, zobaczyć co gdzie wystaje(i oby tylko wystawało), nadmiar zetnę frezem z łożyskiem na dole. I nie wiem czy nie za bardzo się zamotałem z pisaniem.

    Zostaw komentarz:


  • marian
    replied
    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
    A frezarkę mam, ale podstawową górnowrzecionową parkside, a tym raczej nie uda mi się ścienić wszystkich formatek
    A co Ty chcesz tam ścieniać?

    Za duże formatki przycinasz a nie ścieniasz pozostałe!

    Zostaw komentarz:


  • marian
    replied
    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
    Projekt już pisałem, SBA na start. .
    Przecież to mały projekt.

    Oczywiście że się da frezarką zmniejszyć formatkę. Trzeba ją przymocować do stołu ściskami, wraz z przymiarem na którym będzie się opierać (bokiem) frezarka. Dobrze obliczyć i można ścinać co kilka dziesiątych mm.



    Myszka to frezarka.
    Czerwony - miejsce oparcia boku stopy frezarki
    Żółty - miejsce frezu
    Niebieski - miejsce mocowania ścisków
    Zielony - odległość od boku stopy frezarki do frezu (nie jego osi, a ostrza)

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Projekt już pisałem, SBA na start. A oklejania wolałbym uniknąć, tylko jeśli nie uniknę szpachlowania to raczej nie będę miał wyjścia. Kombinowałem i za każdym razem gdzieś ten pieprzony ślad po podcinaku zostaje. A docięte chyba dobrze, na "stoliku" jestem w stanie złożyć zewnętrzną część obudowy "na sucho" stawiając formatki jedna na/obok drugiej.

    A frezarkę mam, ale podstawową górnowrzecionową parkside, a tym raczej nie uda mi się ścienić wszystkich formatek Powinienem był dopisać, że chodzi o CNC. A moje wszystkie za cienkie mają właśnie okolice 16,7mm. I zostać tak musi, bo jak dostanę znowu 18,3mm to front i tył będą za krótkie i dopiero zacznie się zabawa.
    Last edited by siewcu; 11.02.2025, 08:47.

    Zostaw komentarz:


  • marian
    replied
    Co do grubości samej płyty, to tak jak Pogromca napisał.

    Ale, mnie dwa razy oszukali w Stolpłycie (Bydgoszcz). Zamówiłem standardowo 18mm, a dostałem 16,7mm.
    Ewidentnie wycieli mi to z jakiejś płyty podkładowej, bo tak ciulowego MDF-u jeszcze w życiu nie miałem. To był paździerz nadający się jedynie na spalenie.
    Oczywiście sobie poradziłem, bo składałem obudowy testowe więc luz.
    Gość mi makaron na uszy nawijał, że to producent i że pogoda... taaa
    Ostatni raz tam kupiłem.

    Później pojechałem do Ablera i dostałem tak zaeebisty MDF, że sobie dłonie pociąłem jak przenosiłem formatki... taki był twardy i idealnie docięty.

    Zostaw komentarz:


  • marian
    replied
    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
    Jak sobie radzicie z sytuacjami typu ślad po podcinaku czy minimalnie za szerokie formatki? Zamówiłem w stolarni, liczyłem na ideał a nie dość, że każda ma ze wszystkich stron wyczuwalny pod palcem rowek(wygląda jakby podcinak miał rzaz minimalnie szerszy niż "główna" tarcza) to jeszcze się okazało, że dwie nie są z płyty 18mm tylko 17mm i nie złożę kolumn...I tak muszę kombinować, bo przegroda nie wchodzi(złożyłem na sucho na ściski kątowe z obu stron, okazuje się, że zamiast 139mm jest np. 138,6mm). Bo też nie wiem czy to normalne czy nie, ale grubość innych płyt to 18,15-18,35mm.
    Pokaż projekt.
    Które formatki dokładnie są za duże, a które za małe? (gdy na sucho zrobiłeś przymiarki)

    Tym podcięciem się nie przejmuj, ja też takie formatki dostaję i to podcięcie daję do środka obudowy.

    Wiem jak złe wymiary formatek mogą wkurzyć, ale czasem się okazuje że wystarczy odpowiednie formatki przelecieć tarnikiem (gdy nie posiadamy frezarki... chociaż nie wiem jak wtedy zrobisz otwory pod głośniki z podfrezowaniem), bo w tamtym miejscu nie potrzebna jest precyzja (np. wzmocnienia w środku, wraz z górą i dołem, jeśli one również wchodzą do środka). A skoro czytam że będziesz oklejał HDF-em, to już w ogóle ja bym się nie zamartwiał.


    Zostaw komentarz:


  • MarekMitonski
    replied
    Raczej szlifierka szerokotaśmowa (szukaj na miejscu firmy z taką usługą) ale zanim się do nich wybierzesz to zapytaj czy twoje rozmiary elementów nie są problemem...

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Frezarki... Coś, czego nie mam - musiałbym kupić jakieś 3018 i zestaw do rozbudowy na 3040, zostaję z chińskim silniczkiem 775 w roli wrzeciona i do tego lżejszy o jakieś pewnie 1,5 tysia. Do użycia w sumie raz. Czy ktoś podejmie się ścięcia 0,3mm? Pewnie tak, ale raczej nie będzie to tania usługa, bo formatki już pocięte i z mocowaniem do stołu problem. Póki co walczę z brakiem czasu i próbuję zmajstrować jakiś "kątownik" do pozbycia się rowka po podcinaku. Ale jak mogę się zabrać za to dopiero ok. 22 to już nie mam siły i wychodzi krzywo. Rzeźba w g...

    Zostaw komentarz:


  • dzwoniec
    replied
    Ścienianie mdfu to jest fajna i szybka robota ale dla frezarki bo ręcznie to może być średnio.

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    No i właśnie tak chcę zrobić. Nie wyobrażam sobie szlifowania formatki 199x324, musiałbym to chyba robić na oknie. A tak to zeszlifuję jedną krawędź o niecały 1mm i z głowy... A nawet jak wyjdzie krzywo to i tak nie będzie widać.

    Zostaw komentarz:


  • Zap Projekt
    replied
    to przegrodę skróc o te 0,5mm a nie całą płaszczyzne ścianek ślifuj
    Last edited by Zap Projekt; 07.02.2025, 12:59.

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Z podcinakiem cięte bo zamawiałem w stolarni, która zajmuje się głównie produkcją mebli i zakładam, że tylko taką piłę mają. Nie mam warsztatu, nie mam warunków, nie mam sprzętu. Za komplet formatek zapłaciłem bodajże 60 zł. I nie spuchła z 18 na 19 tylko z 18 na 18,2-18,3 jak już... Jeżeli dotniesz mi za te pieniądze formatki(14 sztuk) z dokładnością wymiaru i grubości płyty do 0,01mm - biorę.

    A doszlifować muszę, bo mi się przegroda nie mieści ale to w środku, mogę uszczelnić nawet kitem do okien, i tak nie będzie widać.
    Last edited by siewcu; 07.02.2025, 12:36.

    Zostaw komentarz:


  • Pogromca mitow
    replied
    Ja tam bym nic nie korygował. Sklej tak, aby pasowało do siebie, nadmiar wystającej płyty usuniesz frezem z łożyskiem. Nie dziel włosa na czworo, bo się narobisz, a korzyści żadnych. Szlifowanie to tez nie taka prosta sprawa, bo jest bardzo duże ryzyko, ze nie zachowasz płaszczyzny i kątów. Później znowu będziesz musiał szpachlować i szlifować, bo takie zaokrąglone szlifowaniem rogi ciężko się forniruje.

    Zostaw komentarz:


  • Zap Projekt
    replied
    Chcesz szlifować całe formatki aby miały 18mm zamiast bo napuchły 19mm ?? To bezsens
    Masz jakieś uskok przez podcinak ( nie wiem po co ciąc podcinakiem mdf ) na krawędzi to daj do go do środka i po robocie.

    Jak raz napuchły będą puchły dalej ....

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Mówisz, że łatwo mi będzie zeszlifować 1mm grubości z płyty 175x235?

    A drogo raczej nie będzie, bo nie trafi na CNC - tu jestem pewny wysokich kosztów i mam dziwne wrażenie, że zrobione by to było na odwal się(o ile w ogóle cała sklejona buda zmieściłaby się pod wrzeciono). Wyjdzie w praniu, póki co czeka mnie sporo szlifowania. 14 płyt...

    Zostaw komentarz:


  • Granat
    replied
    MDF łatwo jest zeszlifować. Przecież takie małe nierówności poniżej 1mm możesz zakryć szpachlą, klejem, czymkolwiek.

    Jak dasz komuś do wycięcia to po pierwsze będzie drogo, a po drugie ten ktoś na pewno się pomyli przy odczytywaniu wymiarów. Ile to razy ja miałem sytuację, że otwór miał mieć 98, a miał 89mm. Najgorzej jak różnica jest rzędu kilku mm, bo tarcza otwornicy nie chwyci, a szlifowanie ręcznie twardej sklejki to dopiero żmudna praca.

    Zostaw komentarz:


  • siewcu
    replied
    Albo zaprojektuję jakoś w CAD i dam do wycięcia z pleksy/poliwęglanu. Ale najpierw popytam, po co bez sensu wydawać pieniądze...

    A pomysł z doklejaniem paska forniru bardzo dobry, dzięki - tylko uświadomiłem sobie, że generalnie cieńsza płyta nie zmieni mi objętości komory, ale może się okazać, że front będzie za krótki i wtedy będzie szlifowanie nie krawędzi płyty, a całego spodu - tak źle i tak niedobrze. Z drugiej strony do fornirowania i tak będzie potrzebny zakup freza z łożyskiem na dole, a w informacjach, które znalazłem było i tak, żeby otwory na głośniki i BR frezować dopiero po naklejeniu forniru, będzie trochę więcej zabawy z mierzeniem, żeby zachować rozstaw głośników(choć nie wiem czy 2mm przesunięcia zrobi słyszalną różnicę). No ale jeśli nie da się kupić płyty o grubości 18mm i zawsze jest tolerancja +/-0,2mm to nic nie zrobię bez bardzo drogiego sprzętu, do którego niestety nie mam dostępu(o ile ktoś w ogóle takowy ma i świadczy usługi na nim). A do tego okazuje się, że moje ściski kątowe chyba jednak nie dają 90 stopni i zaczyna się robić niestety rzeźba w g... z czegoś, co powinno być względnie prostym procesem.

    Zostaw komentarz:


  • lokiec3
    replied
    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
    I szukam po znajomych kto ma cyrkiel do frezarki, bo bez tego nie ma mowy o klejeniu...
    Na kolanie w 15 minut z kawałka hdf-u i listewki zrobisz. Pozdrawiam.

    Zostaw komentarz:


  • pavyan
    replied
    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
    Jak sobie radzicie z sytuacjami typu ślad po podcinaku czy minimalnie za szerokie formatki? Zamówiłem w stolarni, liczyłem na ideał a nie dość, że każda ma ze wszystkich stron wyczuwalny pod palcem rowek(wygląda jakby podcinak miał rzaz minimalnie szerszy niż "główna" tarcza) to jeszcze się okazało, że dwie nie są z płyty 18mm tylko 17mm i nie złożę kolumn... I tak muszę kombinować, bo przegroda nie wchodzi(złożyłem na sucho na ściski kątowe z obu stron, okazuje się, że zamiast 139mm jest np. 138,6mm). Bo też nie wiem czy to normalne czy nie, ale grubość innych płyt to 18,15-18,35mm.
    Małym (i niejako naturalnym) uskokiem po podcinaku nie przejmowałbym się zupełnie, bo to zginie samo albo można zaszpachlować - ale rozumiem, że będziesz później skrzynkę fornirował lub oklejał cienkim MDF-em.
    Natomiast co do płyt cieńszych o ok. 1mm - ponieważ są takie tylko dwie, to ominąłbym to przez naklejenie dobrym polioctanowym klejem jednej lub raczej dwóch warstw naturalnego, twardego forniru (dębowego?) w postaci wąskich pasków - tak by uzyskać w istotnych miejscach grubość identyczną jak pozostałe płyty.
    Forniry naturalne są w różnych grubościach, ponieważ noże w różnych wytwórniach różnie tną - być może wystarczy nawet jedna warstwa grubego forniru w miejscach, które Ci brużdżą w klejeniu skrzynki. Ale ponieważ brakuje Ci aż ok.1,2-1,3mm, to jedna warstwa prawdopodobnie nie wystarczy, ale myślę że dwie cieńsze owszem. Tylko przy klejeniu trzeba dobrze, mocno docisnąć paski ściskami poprzez równą listwę i koniecznie użyć folii polietylenowej jako podkładki by listwa się nie przykleiła (płyta laminowana też się nie przykleja, ale lepiej się zabezpieczyć).
    Last edited by pavyan; 05.02.2025, 21:30.

    Zostaw komentarz:

Czaruję...
X