Budowanie na ekranie - czyli relacje z budowy na zywo :)

[Yoshi_80]

W tym samym celu masz Binganta

No nie do końca bo my z bingatem mamy biznes i podzielone zadania w tym czym jesteśmy najlepsi. Prowadzenie takiej działalności w pojedynkę niestety jest utopią Jak się bawiłem w DIY to robiłem wszystko samemu chociaż znałem już wtedy i Binganta i tym bardziej Marcina. Jednak przyznaję Ci rację w tym, że Bingant czy Marcin osiągnęli taki poziom wykonania i szybkości w jakim stanie są to zrobić, że to jest już nieosiągalne dla przeciętnego DIYowca.

Charakter DIY też się zmienił i robota samemu od a do z nie jest obecnie clue tematu. Nie po to są amatorskie plotery cnc, drukarki 3d itp żeby siedzieć i 2 dni piłować kawałek czegoś tam ręcznie w garażu. Czasy się zmieniły aczkolwiek jako DIYowiec starej daty lubię sobie trochę zajechać starym zgredem i się pośmiać, że kiedyś to byli diyowcy

[jaro4444]

Co byś Ty bez tego Marcina zrobił..

Coś bym pewnie zrobił. Ale nie mam na to teraz czasu by dłubać się w obudowach i nie byłoby to tak profesjonalnie. Więc nie ukrywam, że łatwiej jest mi projektować a Kornik swoje robi, zanim znów nie ucieknie na motor
W tym samym celu masz Binganta

[Yoshi_80]

Co byś Ty bez tego Marcina zrobił..

[jaro4444]

Po tym były długie dyskusje, omawianie koncepcji, projektowanie, negocjowanie wolnego terminu u nadwornego Kornika (Marcin z Sochaczewa), aż wreszcie jest już blisko do końca paczek :)

[jaro4444]

Najpierw była faza koncepcyjna - czyli dumanie co nowego wydumać :)
Potem faza prób - np. jakie dyfrakcje będą na różnych rodzajach przegrody, jak uniknąć fal stojących i takie tam różne.... .

[czarodziej]

Dzieki Panowie. Mam większe doświadczenie w lakierowaniu niż w woskach, spróbuję ten Sopur Solak. Mam kawałek klejonki dębowej, odpad z robienia formatek, będzie na czym ćwiczyć. :)

[allure09]

Nie wiem jak olejowosk zachowuje się z klejonką ale na fornirze modyfikowanym, po kilku latach absolutnie nie dzieje się nic, brak oznak zmatowienia.

[Pogromca mitow]

Czarodzieju, możesz kupić lakier nitro Sopur Solak, którym można lakierować nawet w 5 stopniach. Szybko schnie, pięknie wygląda, łatwo się nakłada i wytrzyma z pewnością dłużej niż olej. Do tego jest bardzo tani.

[Adams77]

Nie chciało mi się bawić z lakierem i powoskowałem klejonkę dębową. To wosk z Castoramy (nie olejowo-wosk, tylko taki twardszy; jak pasta do podłóg). Może trochę zmatowiał z czasem ale nie bardzo. Wosk nakładałem 3 razy, za każdym razem polerując filcem, a na końcu flanelą.

[czarodziej]

Do tej pory grałem na projekcie PawłaS , miało być na chwilę, gdy padły moje Gale Reference Monitor, ale było tak sympatycznie, że słucham ich od 5-ciu już chyba lat. Przyszedł jednak czas na zmiany.
Znalazłem projekt ZAP na głośnikach SS, może być ciekawie. U mnie wymiary, głośniki i zwrotnica dokładnie takie same, tyle, że obudowa nie jest w całości z drewna, ale mieszana.
Boki, góra i dół z płyty MDF 18 mm.



Sklejone, zakołkowane, wyszpachlowane, pofrezowane i przeszlifowane.



Oklejone ekoskórą z delikatną fakturą w kolorze jasny beż.
Front i tył z klejonki dębowej. Znajomy stolarz zrobił je dla mnie i sprezentował :)



Docięte pod wymiar, trochę zabawy było z frezowaniem, nie będą klejone na styk, ale mają wyfrezowany wpust. Z otworami też było trochę zabawy. Stół pod frezarkę dolno-wrzecionowa i cyrkiel DIY, a jak :)



Na chwilę obecną tak to wygląda, jest już bliżej niż dalej.







W obudowie dałem krzyżowe usztywnienie ścianek i wzmocnienia na rogach. Do zrobienia, jeszcze zwrotnica, wytłumienie matami, etykiety, terminale, szlifowanie frontów i sklejenie tego w całość.
Zanim jednak skleję muszę coś zrobić z dębem. Najchętniej bym wybejcował i polakierował. Pistolet i kompresor jest, ale w warsztacie mam mniej niż 10 stopni, no i nie mam wyciągu. Lakierowanie w takich warunkach odpada. Na dworze nie ma opcji, w ciągu miesiąca raczej 20 stopni nie będzie :(
Pomyślałem, że może olejo-woski. Pytałem znajomego stolarza, który robił mi dębowe formatki i powiedział, że olejo-woski są piękne zaraz po położeniu, ale w ciągu 2-3 lat potrafią się utlenić. Robią się matowe, trzeba przeszlifować i położyć nową warstwę. Kurcze nie uśmiecha mi się taka zabawa. Prawdę gada, czy jednak wytrzymują ciut dłużej, jeśli tak, to jakie?
Jeżeli dobrze gada, to jest jeszcze opcja, że dogadam się ze znajomym lakiernikiem i może udostępni mi komorę lakierniczą, ale trzeba będzie z gotówki wyskoczyć.

[MarekMitonski]

Ale ZUS też jest winny temu, że rozbieżności cen miedzy firmami do Stanu Surowego Otwartego sięgają +/- 50 tysięcy za robociznę ?

No tak bo tu zależy kto ilu pracowników ma ubezpieczonych a budowlanka taka mała to mam wrażenie często zbiera zawodników jeszcze z pod sklepu...

200 metrowy dom stan surowy otwarty to 350 tysi z tego co się orientuje. ( z materiałami dane na wrzesień 2023) okna do takiego domu i drzwi to 60 tys...

[siewcu]

A z ciekawości - jakie widełki? Zakładam, że zakres prac taki sam albo bardzo zbliżony - żeby się nie okazało, że 50k więcej ale i wykonane kilka innych rzeczy...

[Micwoj]

Ale ZUS też jest winny temu, że rozbieżności cen miedzy firmami do Stanu Surowego Otwartego sięgają +/- 50 tysięcy za robociznę ?

Ile????

[allure09]

Zaraz tam fortuny. Najpierw to ZUS trzeba zapłacić.

Ale ZUS też jest winny temu, że rozbieżności cen miedzy firmami do Stanu Surowego Otwartego sięgają +/- 50 tysięcy za robociznę ?

[Zap Projekt]

A tam stolarze... :)

Spróbuj w tych czasach budować dom systemem zleconym. 110m2 i możesz się zakręcić w okolicy bańki.
Materiał przy robociźnie to jest pikuś.
Firmy budowlane to dopiero powariowały ale rozumiem, każdy chce się dorobić fortuny.

Sami milionerzy będą w Polsce i będą jeżdzić elektrykami :)

[MarekMitonski]

Zaraz tam fortuny. Najpierw to ZUS trzeba zapłacić.

[allure09]

Jak ja słysze od dzwoniących jakie ceny teraz krązą za pozbijane płyty z fornirze lub lakierze to czasami Mi się wydaje ze coś powariowało. Ale później wyświetla mi się grupa płyciarzy / okuciarzy kuchennych którzy nazywają siebie dumnie stolarzami to myśle Nie w Audio jeszcze nie jest Tak źle.
Ja chyba za uczciwy jestem i nie potrafie tak kroić ludzi.

A tam stolarze... :)

Spróbuj w tych czasach budować dom systemem zleconym. 110m2 i możesz się zakręcić w okolicy bańki.
Materiał przy robociźnie to jest pikuś.
Firmy budowlane to dopiero powariowały ale rozumiem, każdy chce się dorobić fortuny.

[Granat]

Tu się nie zgadzam Marku. Każdy elementy jest w jakiś sposób istotny, ale nie każdy równie.
Można np. mieć obudowę z plastiku lub betonu i mimo braku stolarki zagra dobrze.

[MarekMitonski]

A ja myślę że każdy element jest równie istotny i w tym również właśnie stolarka. Dodam więcej te ładniejsze grają lepiej tak samo jak te samochody obniżone z naklejkami mogą jechać szybciej.
To co napisałeś to wbrew tym wszystkim pomiarom i dopasowywaniem zwrotnic do obudowy.

Co do samej pracy stolarskiej to ceny niestety nie biorą się z kosmosu i jeśli dany komplet skrzynek kosztuje 4 tys. to same podatki i utrzymanie maszyny czy materiały na nie to pewnie z 50% Powiedzmy zostaje te 2 tys. czyli jakieś 60...70. teraz niech każdy się zastanowi ile zarabia i czy go stać czy nie stać bo jeden powie że to za darmo inny powie że kupa kasy.

Wybaczcie też że ale bawią mnie wyceny gdzie na koniec dowiaduje się że taniej ktoś może kupić w necie... NO RACZEJ... No chyba że zamówisz też powiedzmy 50 może 200 kompletów bo takie są minimalne serie by się opłaciło zmusić do pracy całą stolarnie.

My sobie robimy te kolumny tak dla przyjemności i by nie robić cały czas monotonnie mebli, bo utrzymujemy się właśnie z nich.

[Granat]

Ano taki sens robić samemu, że dobry dźwięk to przede-wszystkim głośniki i elektronika a nie stolarka, o czym chyba spora część zapomina.