Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Linia transmisyjna, wady zalety, ciekawostki

Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    W takim celu, że komora nie musi odpowiadać wymiarowo tunelowi. Może być mała komora, a tunel obszerniejszy lub odwrotnie, wielka komora, a tunel skromniejszy. Można w ogóle nie zadawać komory, a całość konstrukcji podzielić na odpowiednie sekcje, jeżeli się tego pragnie, lecz dla szybkiego zasymulowania najprościej zadać kanał określonego kształtu o określonej długości i przekroju, z komorą albo i bez, według uznania. Jedyne co istotne, by podstawiane pod symulację wartości odpowiadały temu, co przewidujemy w realnej konstrukcji. Inaczej niespodzianki pewne.

    Skomentuj


      Panowie, pewnie nie zdajecie sobie sprawy jak wiele przyjemności dają mi wasze dyskusje na temat mojej obudowy i jej pomiarów, cieszę się, że moje działania wnoszą coś do tego wątku.

      Co do obudowy to nowy plan na nią jest taki, że będzie jedna tylko przegroda i wylot u góry. Sd tunelu będzie się zmniejszać i na początku wynosić będzie 1,5xSd głośnika a na wylocie 0,8xSd głośnika. Długość tunel będzie wynosiła ok 160cm, co zakładając wytłumienie powinno dać efektywną długość tunelu na poziomie ok 200cm. Myślę, że taki tunel z takim przekrojem w stosunku do Sd głośnika będzie znacznie lepszy niż poprzednia wersja. Nie oczekuję zejścia do Hadesu...wystarczy mi 38-40Hz. Oczywiście nie omieszkam wszystkiego pomierzyć w różnych konfiguracjach wytłumienia i pochwalić się wynikami w tym wątku coby było nad czym dalej dyskutować:P Oczywiście wszelkie wskazówki mile widziane. A na sam koniec, mam nadzieję, że z pomocą Comandante wstawię w tę obudowę parę tasuków...coby nudno nie było:P Będzie porównanie:)
      Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

      Skomentuj


        Tasuki fajny pomysl, ale nie wiem czy bez parametrow glosnika Comendant da rade cos wystrugac. Ja z braku parametrow zaproponuje cos takiego http://www.pmc-speakers.com/images/p...26a1_ib2_3.jpg Jednym slowem klasyka, offset i linia dosc krotka, taper :)

        Skomentuj


          Ano faktycznie, bez parametrów Comandante czuje się trochę niepewny i wprawdzie sam by zaryzykował (były takie kozackie wyczyny i efekt pewnie nieoptymalny, ale naprawdę całkiem zadowalający), ale żeby innych w to wciągać to już nie tak śmiało wcale. No chyba żeby w ramach radosnego strugnięcia eksperymentalnego... :)

          Jeszcze w kwestii różnic występujących między tym, co sobie obliczamy i modelujemy, a tym, co naprawdę dzieje się w skonstruowanej niby podług planowanego schematu konstrukcji:
          może część rozczarowujących wyników bierze się stąd, że ufnie zakładamy, że fala będzie posłusznie biegła czołowo wzdłuż załamań tunelu tak, jak my sobie to założyliśmy. A co, jeżeli ona, ta fala o małej częstotliwości, nie jest jeszcze dość uformowana, by się tak akurat ładnie odbijać i załamywać? Może ona wcale tak kanału nie widzi, jak my, patrząc na przekroje konstrukcyjne? Może jej przebieg w tak pozaginanym kanale ma się trochę inaczej? (większość opracowań dotyczy jednak kanału prostego lub co najwyżej raz łamanego)
          Załączone pliki

          Skomentuj


            Zakładając, że liczy się rozprzestrzenianie się czyli droga promieniowo od ośrodka, mało lub w ogóle liczyłyby się odcinki odbite pod kątem: sumaryczna droga fali byłaby dla kanału jak u LuSzTiego w osi tunelu 160 cm, lecz realnie dla fali jakieś 100-120 cm...
            Załączone pliki

            Skomentuj


              Myślę, że główne problemy w interpretacji otrzymanych wyników pomiarów w stosunku do przyjętych założeń (chodzi tutaj głównie o długość tunelu i wynikające poniekąd z niej strojenie tunelu) wynika z "dwuwymiarowego" postrzegania fali dźwiękowej. Na rysunkach najczęściej przedstawiane jest to jako sinusoida w rurce i wiele osób właśnie tak to widzi w swoim tunelu - jeśli tunel się łamie to ta sinusoida też im się tam łamie ale dalej jest to jakaś tam linia ciągła. Przyznam się szczerze, że sam nie jestem na sto procent pewien jak ta fala rzeczywiście się w połamanym tunelu rozchodzi (jest to dla mnie zmiana ciśnienia w tunelu, która u wylotu następuje z pewną zwłoką w stosunku do jego początku - istotne, żeby ta zwłoka była odpowiednia ) więc podpieram się tutaj pomiarami, które mówią mi więcej od wyliczeń długości i strojenia.

              Co do parametrów głośnika kolegi LuSzTi - najlepiej byłoby je zmierzyć i dowiedzieć się jak one rzeczywiście wyglądają a skoro już obsługujesz programy pomiarowe i nie jest dla Ciebie problemem mierzenie impedancji głośnika w obudowie to parametry masz jak na dłoni bo to nic innego jak pomiar impedancji (choć dla wyliczenia VAS trzeba się trochę więcej postarać - w SW są to metody dodanej masy i obudowy zamkniętej - ale pomiarowo to nadal o impedancję chodzi).

              Skomentuj


                W tym wątku zapowiadałem następną konstrukcję tasukową, to i tu zasadne wydaje mi się ogłoszenie coraz bliższego końca prac. Moderów proszę o wybaczenie, że nie w konstrukcjach. To są te dodatkowe wieże basowe do Nazgula, o którym tu było. W końcu wróciła pierwotna koncepcja dwóch GDN 32 w izobaryku na skrzynkę. Zamysł był taki, by konstrukcja dawała się rozłożyć i złożyć bez trudu, choć nie jedną ręką. Na obrazku wieże w stanie złożonym i rozłożonym. Szerokość 39 cm, głębokość 38. Komora 48 litrów, Sd tunelu 1150 cm2, fizyczna długość tunelu 160 cm, 14 tasuków (752 cm przebiegu). Łączna wysokość 200 cm.
                Jesień średniowiecza dla sąsiadów nadchodzi :).
                Załączone pliki

                Skomentuj


                  Jak tak patrze na tego Tasuka to mam wrazenie, ze powietrze porusza sie tam droga przypominajaca ksztaltem szrube lub sprezyne. Niewatpliwie potwor ogromny.

                  Skomentuj


                    Istotnie, takie to wrażenie kręcioła robi, jak sobie to człowiek próbuje wyobrazić. Ale my patrzymy na części oddzielnie, a one są połączone i nie ma pomiędzy nimi odgrody, więc rzeczywisty ruch fali w tym potworku jest inny. A chodzi mi jeszcze po głowie, skoro mam teraz mieć dostęp do bebechów nieograniczony, eksperyment z dodatkowym skomplikowaniem przebiegu czymś w rodzaju wewnętrznych elementów w każdej z półkomór. Ale to już po uruchomieniu.

                    Skomentuj


                      Tak sie przygladam temu tasukowi http://www3.ocn.ne.jp/~hanbei/eng-tp140/tp140-image.gif analizujac go dochodze do wniosku, ze gdyby rozwinac taka obudowe to przypominalaby tunel, w ktorym mamy zwezki i rozwarcia, powietrze jest sprezane i rozprezane. Nie ma tu zadnego perpetu mobile, ktore w magiczny sposob powiekszaloby pojemnosc narzucona z gory przez dowolna obudowe. Waskim gardlem sa te trojkaty w srodku obudowy, gdzie krzyzuja sie tasuki, lecz powietrze moze wybrac dwie drogi. Patrzac od gory powietrze moze przejsc przez ten niewielki trojkat w samym srodku, nastepnie jest rozprezane w wiekszej komorze, aby zaraz ponownie sprezyc je przeciskajac przed kolejne gardlo, i kolejno nastepna komora i rozprezenie. Dzieje sie tak, az dojdziemy do dna obudowy. Tyle ze powietrze w obudowie tasuka obiera dwie takie same drogi i "ruchem wirowym" przechodzi w dol obudowy. Gdybysmy nalali duzo wody do tej obudowy to zachowalaby sie ona bardzo podobnie jak powietrze. Jej przelewanie zobrazowalby jak podaza rowniez fala dzwiekowa odbijajc sie od tych wszystkich scianek.
                      Dalej jednak nie potrafie pojac przewagi takiej obudowy nad typowa linia transmisyjna, poniewaz nie da sie wydluzyc linii kosztem bez zwiekszania pojemnosci. Byc moze kluczem jest tutaj ten schemat zmiany pojemnosci poszczegolnych komor. Sprezanie i rozprezanie powietrza. Nie wiem rowniez czy nie wplywa to zle na prace glosnika, ktory jest tutaj decydujacym tlokiem odpowiadajacym za cisnienie w obudowie. Tasuk przypomina mi troche taka pompke, w ktorej zamiast plynnej rury jest szereg komor z waskimi gardlami. Jesli teraz do tej rury wlozymy tlok pompujacy powietrze, to te gardla i komory z pewnoscia beda mialy wplyw na prace tloka, ktory nie bedzie mogl swobodnie sprezac i rozprezac powietrza jak to ma miejsca w zwyklej prostej rurze.

                      Skomentuj


                        Pogromco, początkowo też odbierałem tasuka jako "rurę" - dwa zwinięte wokół siebie tunele. Ale, tak jak pisze Comandante, tutaj nie ma żadnej przegrody (przegród, bo pełna by nie mogła być) i w tej chwili powietrze ma "więcej niż dwie" drogi do przebycia (jeśli rysować linie ciągłe po możliwych drogach to powstałyby co najmniej dwie śruby i dwa zygzaki). Teoretycznie woda mogła by spływać po kolei po poszczególnych pochylniach (choć tak naprawdę to jednak nie) ale powietrze to inny ośrodek i "poleci" w każdą możliwą dziurę, która pozwoli mu wyrównać ciśnienie. Czyli bardziej jest to jeden tunel tylko z odpowiednio ułożonymi przekładkami, przeszkodami.

                        ---------- Post dodany o 19:06 ---------- Poprzedni post o 19:00 ----------

                        Comandante W, tak się zastanawiam... pisałeś kiedyś, że praca takiej obudowy jest bardziej zależna od ilości tasuków niż od innych czynników, które w standardowej TL'ce mają (uważa się, że) znaczenie. "Dostrajanie" tego ustroju odbywa się tylko na drodze zmian w wytłumieniu czy zmieniasz jeszcze coś w samej konstrukcji w stosunku do tej początkowo zaprojektowanej?

                        Skomentuj


                          Dabyl: Własnie jak mówisz :)

                          PM: Sądzę, że jakaś przewaga nad zwykłą LT jednak jest, fizycznie tunel jest bardzo krótki i obszerny, to ma znaczny wpływ na pracę głośnika. Teoretycznej analizy nie ma, za cienki jestem, ale są ciekawe obserwacje co do działania i specyfiki takiego falowodu. Z moich dotychczasowych doświadczeń wynikają takie hipotezy, że korzystne jest zastosowanie Sd tunelu równego 3,5-5 Sd głośnika; da się bez większych brzydkich konsekwencji zaginać tasuka; bardzo uogólniając, z tasuka otrzymujemy odpowiedź z tunelu jak z nieco dłuższej wąskiej tuby wykładniczej. Ustalenia akustyki przeorały zagadnienie rozmaitych zakłóceń w falowodzie, a to mniejszych komór w przebiegu, a to większych, a to odnóg wąskich z wylotem, a to odnóg z komorą zamkniętą itp. Lecz nie ma badań wpływu ukośnych wobec osi przegród/przeszkód...

                          Uchylę rąbka poszukiwań technologicznych: oto odpowiedź kanału wyliczona przez hornrespa nałożona z RAW response odpowiedzi z rzeczywistego kanału, okazuje się, że daje się w pewnym stopniu tasuka przewidzieć, ale to jest dopiero początek, fragmentaryczne dane do zarysu metody praktycznej i jeszcze wiele może się okazać.
                          Załączone pliki

                          Skomentuj


                            Dabyl: fizycznie zwykle tasuków już nie ruszam, pewne zmiany można uzyskać dokładając wytłumienia (generalnie wcale nie trzeba jakoś dużo). W kilku wypadkach okazywała się korzystna (dla obniżenia stroju) redukcja otworu wylotowego :). Podobne obserwacje co do otworu wylotowego możemy znaleźć na stronie p. Takenaki (coś ostatnio zaniedbał strony i część grafik z pomiarów i konstrukcji się nie pokazuje, szkoda. Może coś z nim nie tak, to starszy pan już).

                            Skomentuj


                              Nadal uwazam, ze w Tasuku sa dwie glowne drogi w ksztalcie sruby, to ze powietrze moze obrac troszke dluzsza lub troszke krotsza droge nie ma tutaj znaczenia. Comendant wrzucic pomiar i symulacje obudowy, niestety obrazek jest maly i dosc nieczytelny wiec prosilbym jesli to mozliwe o wstawienie wiekszego ( moze byc za posrednictwem imageshack ) zrzutu obrazu plus jesli to mozliwe pomiar impedancji. Oczywiscie odsuwam tutaj na bok to czy symulacja zgadza sie z pomiarem, bo to tez nie jest teraz istotne. Z tego co widze na tym malym obrazku to obudowa pracuje jak typowa linia transmisyjna cwiecfalowa. Rezonans 1/4 wypada gdzies ponad 20hz, potem przy okolo 70hz mamy kolejny rezonans, potem dziura i tak dalej... Na tym przykladzie zastanawialbym sie co zrobic dalej. W typowej TL trzeba dodawac wytlumienia, az odpowiedz tunelu bedzie maksymalnie rowna, to bedzie sie rownalo z przestrajaniem sie tunelu w dol oraz slabnieciu rezonansu. Co zatem trzeba zrobic z tasukiem aby go udomowic? Chyba rowniez nalezy dodawac wytlumienia, bo nie ulega watpliwosci, ze pozostawienie takiej formy da katastrofralne brzmienie i zaburzona charakterystyke pasma przenoszenia w pomieszczeniu. Co z robia tasuki czego nie zrobi zwykla linia? Mysle ze odpowiedzi nalezy szukac w kliku postach wyzej o konstrukcji Luszti'ego. Moze tutaj miec znaczenie polaczenie komory, ktora wraz z pierwszym gardlem na jakie napotyka powietrze wpadajac na pierwsze tasuki, tworzy uklad rezonansowy. Jest jeszcze koniec obudowy i jej wylot, ktorego powierzchnia rowniez ma wplyw na charakterystyki.
                              Zastanawia mnie jedno, czy bazujac na Alfa Tansmission Line Schultz'a nie daloby sie osiagnac praktycznie tego samego? Czyli tej samej dlugosci prosty tunel, o duzym Sd wypelniony mocno materialem tlumiacym.

                              ---------- Post dodany o 22:20 ---------- Poprzedni post o 21:21 ----------

                              A jeszcze mam pytanie do Comendante. Czy moglbys pokazac zrzut ekranu z Hornrespa dla symulacji tego ostatniego monstrum? Oraz jesli moglbys to rowniez obraz ze Schematic Diagram po symulacji.

                              Skomentuj


                                Droga w tasuku jest jedna, fala mknie którędy jej najkrócej, a nawet gdyby przyjąć (niesłusznie), że drogi są dwie czy też więcej, to zostają pokonane jednocześnie :). Gdzieś wcześniej w wątku załączałem animowanego gifa z pokazem drogi czoła fali mknącej po tasuku, to mniej więcej tak działa.

                                Co robią tasuki czego nie robi zwykła linia? Impuls i efektywność oraz przyfiltrowanie odpowiedzi w wyższych częstotliwościach. Czy Alfa TL Schultza nie potrafi tego samego? Niewykluczone, że potrafi. Tu decydują ślepe sympatie, a porównywalny efekt można przecież uzyskać rozmaitymi drogami. Nie bawię się tasukami, że to najnajthebest, a dlatego, że są jakoś mi tam sympatyczne, ciekawią mnie i dają dobre efekty.

                                Pomiar z nałożoną symulacją dotyczy tasuka nietłumionego, wykresu impedancji nie ma, dotyczy konstrukcji dość starej, której dawno już nie mam. No i tak, to jest konstrukcja ćwierćfalowa i oczywiście wymaga wytłumienia.
                                Coś nie chce mi łyknąć obrazka 800 px wide, przeskalowuje mi go na trzystaileś.
                                Last edited by Comandante W; 28.01.2011, 22:30. Powód: zmienia mi rozmiar obrazka

                                Skomentuj


                                  Chyba system zmniejsza automatycznie obrazki. Comendancie, wrzuc prosze zrzuty z symulacji ostatniego potwora.

                                  A no i z tym lepszym impulsem to sie nie moge zgodzic, bo jesli system jest nizszej strojony to impuls musi byc gorszy niezaleznie od obudowy. Nie wiem w czym tasuk mialby tu przewyzszac zwykla TL w dziedzinie impulsu.

                                  Skomentuj


                                    Już sie robi :)
                                    TO jest taka symulacja baaardzo zgrubna i mogą wystąpić różnice z tym, co pomierzę po uruchomieniu. Lecz raczej na korzyść :).
                                    Musiałem maksymalnie odchudzić obrazek, bo nie chce ze mną gadać, dopiero jak zrobiłęm GIFa 7 kB.
                                    Załączone pliki

                                    Skomentuj


                                      Co do impulsu, fizyczna długość tunelu z tasukiem jest krósza od fizycznej długości normalnej LT. Impuls odpowiada opóźnieniu itd.

                                      Skomentuj


                                        O dzieki :) Co do impulsu bede oponowal. Gdybym zrobil obudowe TL o pojemnosci takiej jak Twoj tasuk oraz takim samym strojeniu to impuls bedzie ten sam. Nie ma zadnego powodu matematycznego dla ktorego impuls w tasuku bedzie lepszy. Niestety nic sie nie bierze z niczego. Impuls jest uzalezniony od dobroci ukladu i jego strojenia.
                                        Patrzac ponownie na wykres jaki wkleiles zastanawiam sie czy symulacja ponad tysiac litrowej obudowy TL nie da po prostu takiego samego efektu. Przypomnij mi prosze jaki masz model Glosnikow i jak sa one polaczone. Czy jest to isobarik z wspolna komora ( jaka konfiguracja ) czy po prostu push pull pompujacy jednym przodem i jednym tylem kazdego z glosnikow w tasuka.

                                        A jeszcze zapytam Comendancie. Czy moglbys udostepnic plik symulacji tego Twojego potworka jesli to nie problem? :) Wrzucilbym sobie do respa i przeanalizowal Twoja symulacje.
                                        Last edited by Pogromca mitow; 28.01.2011, 23:06.

                                        Skomentuj


                                          OK, ten tasuk ma pojemność 184 litrów, komora głośnikowa 48 litrów. Razem 232. Strój tasuka na 22,5 Hz. Sd tunelu 1150 cm2. Nie zachowasz tych parametrów w żadnej LT. Symulacja, jak podałem, jest przybliżona, gdyż nie istnieje możliwość bezpośredniego zasymulowania czegoś takiego w hornrespie i stosuję przybliżenie orientacyjne wypracowane i sprawdzone na poprzednich konstrukcjach, choć odpowiedź może nieco się różnić.
                                          Głośniki to STX GDN GDN-32-450-8-SC, pójdą łączone równolegle w pull-push isobaric pysk w pysk (skręcone do siebie na płycie gr. 24 mm).
                                          Pewnie, że nic nie bierze się z niczego :). Zamodeluj dowolny falowód dla dowolnego głośnika, sprawdź impuls. Następnie skróć falowód i sprawdź impuls. Ten sam przetwornik przecież.

                                          Dodaję plik eksportu symulacji. Trzeba go wczytać do hornrespa z katalogu Import.
                                          Załączone pliki
                                          Last edited by Comandante W; 28.01.2011, 23:20. Powód: dodanie pliku txt z symulacją

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X