Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Linia transmisyjna, wady zalety, ciekawostki

Collapse
Ten temat jest przyklejony.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez mnietek Zobacz posta
    Czy dobrze zrozumiałem, że pokręcony tunel nabiera cech filtra dolnoprzepustowego ?
    Nie wiem jak wygląda to z punktu widzenia czysto definicyjnego podejścia do tworu, jakim jest filtr dolnoprzepustowy. Być może definicja ta przekreśla możliwość analizy tunelu linii transmisyjnej jako układu realizującego działanie filtra DP. Analizując jednak pracę ujścia tunelu na podstawie wykresów charakterystyk, które w tym miejscu "zdejmujemy" można wnioskować, że tak - tunel LT jest w pewnym sensie takim właśnie filtrem. Po lewej stronie wykresu mamy zbocze o pewnej stromości, co wynika poniekąd z możliwości głośnika, w środku (w środku analizowanego zakresu) występują częstotliwości o największej efektywności - im dalej w prawo tym ta efektywność jest mniejsza, więc ponownie znajdujemy się na zboczu o pewnej stromości. Cała praca z kształtem i wytłumieniem tunelu polega na wyciszeniu wyższych częstotliwości, które ten tunel w "normalnych warunkach" emituje - w konsekwencji dochodzimy do czegoś w rodzaju filtra DP. Od razu nasuwa się tutaj analogia z portem BR - i nie ma się czemu dziwić, bo wykresy z pracy jednego i drugiego są w pewnym momencie stosunkowo do siebie podobne. Należy jednak pamiętać, że praca tych dwóch układów różni się od siebie. W linii transmisyjnej wyższe częstotliwości są powoli wytłumiane na całej długości tunelu. W obudowie typu BR jest to normalne zjawisko, które towarzyszy pracy portu. Nawet jeśli ta cecha TL'ki dyskwalifikuje układ jako definicyjny filtr DP (szczerze mówiąc nie wiem czy w ogóle jest taka definicja stricte akustycznego filtru DP?) to jednak wykres mówi sam za siebie.

    Niemniej jednak uważam, że rozmowa na ten temat może doprowadzić tylko do niepotrzebnej sprzeczki, a równocześnie nie wniesie nic konkretnego do merytorycznej dyskusji na temat pracy linii transmisyjnej samej w sobie. Postuluję więc o nierozwijanie zbytnio tego tematu.

    Jeszcze tylko jedna uwaga. Wspomniałeś o tym, że "pokręcony tunel nabiera cech filtru DP"... Być może - niech każdy oceni sam, ale w mojej wcześniejszej wypowiedzi na temat właśnie "pokręconego tunelu" i wynikającego z tego pokręcenia tłumienia, chodziło mi głównie o zwrócenie uwagi na to, że taki kształt tłumi pracę całego tunelu (o czym wspomniał kolega PM w poście powyżej) - czyli spada jego efektywność ogólnie rzecz biorąc, a nie tylko w zakresie jego wyższych częstotliwości. Gdyby efekt ujawniał się tylko "na górze", to było by to spore dobrodziejstwo Samo "zagmatwanie kształtu" nie działa jak coś, co można by nazwać, nawet w przybliżeniu, filtracją dolnoprzepustową.



    Zamieszczone przez mnietek Zobacz posta
    w twoim projekcie z GDN i BG13
    Zawiesiłem całkowicie ten projekt. GDN, o którym wspominasz, to był tonsilowski 20/60/11, który w tej konkretnej aplikacji okazał się niewypałem. Nie jest to głośnik, który gra niskim basem - dodatkowo, olaboga, zalicza dzwony membrany już chyba w okolicach tuż powyżej 1kHz (na charkach z dataszitów nieco wyżej). Takie nie wiadomo co - ni to niskotonowy, ni to niskośredniak do dwóch dróg... Ciekawostką jest, że był on zastosowany w kolumnach bodajże Cheops i tam miał grać w linii transmisyjnej. Analizując jakiś rysunek stwierdzam jednak, że był to raczej bardzo (wręcz ekstremalnie) nisko strojony BR... Niestety, w momencie pozyskania informacji o tym "tworze" (Cheopsie) nie dysponowałem już głośnikami, więc nie miałem jak sprawdzić "z czym to się je"... Generalnie tonsilowski GDN 20/60/11 raczej warto sobie odpuścić.
    BG13P - całkiem fajny przetwornik, ale po 69. ( ) zmianie planów - poszedł w świat.



    Zamieszczone przez mnietek Zobacz posta
    stosowałeś offset. Rozwiązanie na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo korzystne. Jakie widzisz minusy i niuanse tego rozwiązania ? Z symulacji wydaje się, że kluczowe jest dokładne, niemal co do centymetra ustalenie położenie głośnika. Jak to przekłada nie na real ?
    Działanie offsetu, w mojej ocenie, nie jest takie oczywiste. Co prawda można założyć, że powinien się on zawierać w pewnym przedziale dlugości tunelu, ale tak naprawdę ciężko jest określić jego lokalizację tak ad hoc. Oceniam, że ma to związek z wieloma zmiennymi, z jakimi mamy do czynienia w przypadku obudowy TL, i które to zmienne oddziałują na siebie nawzajem. Poniżej zamieszczam dwa obrazki przedstawiające moją ocenę sytuacji.

    Obrazek 1.


    Obrazek 2.

    (Wklejałem je już kiedyś, z pewnymi wnioskami z nich wyciągniętymi - mam nadzieję, że tym razem wnioski będą podobne ).

    Na obrazku pierwszym widzimy pomiar bliskiego pola głośnika. Zaznaczone są na nim trzy częstotliwości. Pierwszy (111Hz) i drugi (163Hz) "pik", które wystąpiły na pomiarze impedancji głośnika w tym układzie, oraz "dołek" (137Hz), który wystąpił na pomiarze charakterystyki z głośnikiem w offsecie rzędy 1/4 długości tunelu (do porównania z obrazkiem drugim).

    Na obrazku drugim widać dwa rodzaje wykresów - pomiar tunelu w różnych konfiguracjach offsetu, oraz sumę port/bliskie pole głośnika, w tychże. Tutaj również zaznaczyłem odpowiednie częstotliwości.

    Wniosek, jaki nasuwa się po analizie obu obrazków jest taki, że z offsetem musimy wycelować w miejsce, które znajduje się pomiędzy pierwszym, a drugim "antyrezonansem", które widzimy na pomiarze impedancji... Gdzie jest to zlokalizowane na długości tunelu - nie wiem, trzeba to pomierzyć. Wykonałem kilka innych pomiarów porównawczych, próbowałem odnieść sytuację do konkretnych zależności matematycznych - w odniesieniu do początku tunelu, do jego końca, do stosunku długości do początku i do końca... Nie złapałem żadnego konkretnego wzoru. Może da się to zrobić - mnie do Banacha jest nie tyle daleko, co raczej nie jest mi w ogóle. Póki co zamierzam opierać się głównie na pomiarach i analizie wykresów. Generalnie przyjął bym zasadę: offset pomiędzy 1/6, a 1/3 długości tunelu, gdzie dokładnie - pomiary... Pomiary i:

    Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
    kompromisy
    Zamieszczone przez mnietek Zobacz posta
    To kardynalny wniosek płynący ze studiów nad TL


    Nie wiem do końca jak wygląda sytuacja w aplikacjach 3-drożnych z niskim cięciem, oraz w aplikacjach subwooferowych. Nie testowałem - pozwolę sobie na nie wypowiadanie się na te tematy.

    Generalnie obudowa TL, jako taka, jest mocno skomplikowana. Jeśli podejdziesz do niej "po łebkach", możesz wdepnąć w krowi placek, jeśli się przyłożysz - możesz natrafić na pokaźną truflę. Oczywiście nie można też wykluczyć sytuacji, w której forma będzie przerastała treść - nawet jeśli ta treść będzie OK.
    Pomiary, pomiary, testy, pomiary - w to wszystko wplecione kilka kompromisów - coś powinno z tego wyjść

    Skomentuj


      Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
      Trzymaj sie sprawdzonych, optymalnych metod i bedziesz mial znacznie wieksze szanse na poprawne granie. Aha, i zbuduj podstawowy system pomiarowy, bo bez tego tez nic nie zrobisz z tradycyjna TL
      Masz rację, tak zrobię. Zestaw do pomiarów, a nawet więcej, oczywiście posiadam :)

      Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
      Postuluję więc o nierozwijanie zbytnio tego tematu.
      Rachunkiem operatorowym zwymiotowałem się ćwierć wieku temu, toteż jak najchętniej przychylam się do postulatu :)

      Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
      z offsetem musimy wycelować w miejsce, które znajduje się pomiędzy pierwszym, a drugim "antyrezonansem"
      Hmmm... zdanie to warte jest co najmniej dużej wódki albo małych lodów. Kiedy bawiłem się hornrespem wychodziło mi, że celując w siodło właśnie miedzy pierwszym a drugim pikiem "antyrezonansu" uzyskuje się coś w rodzaju równomiernego rozłożenia gór i dolin ale za to minimalizacji ich amplitudy, a takie coś łatwiej wytłumić.
      Celowanie w piki - no niby fajnie bo pik zgasisz, ale co z tego jak kawałek dalej robi się dziura jak jej po bombie

      Zastanawiam się jaki kształt miała by ch-ka Twojej linii gdyby offset był był gdzieś między 1/6 a 1/4. Niebieski - offset za krótki, żółty - za długi. Czerwona kreska - uśrednienie na oko. Możliwe to ?

      Górka i dołek na przemian pokazujące się po obu stronach punktu (~175Hz) przecięcia linii nasuwają na myśl uderzające podobieństwo do symulacji w hornrespie, tak na marginesie.

      Jak uważasz, czy warto było by wysilić się i skonstruować obudowę, która pozwoliła by na dokładne, co do centymetra, ustalenie długości offsetu ? Czy gra była by warta świeczki ?

      Skomentuj


        Zamieszczone przez mnietek Zobacz posta
        Jak uważasz, czy warto było by wysilić się i skonstruować obudowę, która pozwoliła by na dokładne, co do centymetra, ustalenie długości offsetu ? Czy gra była by warta świeczki ?
        Wrzuce dzisiaj pomiary z takiej obudowy z przesuwnym offsetem. Mam nadzieje, ze wiele osob jasniej zrozumie zasade jego dzialania i wplywu na pasmo czestotliwosci. Mam juz zrobione pomiary, ale teraz sobie cos w szamie i bede wrzucal :) W sumie to dotyczy mojego tematu monitora TL, ale tu bedzie bardziej wartosciowe.

        ---------- Post dodany o 20:53 ---------- Poprzedni post o 19:48 ----------

        Zatem, tak wyglada obudowa testowa:




        Jest to klasyczna wersja monitora z tunelem na tylnej sciance, z dwiema przegrodami dzielacymi tunel na trzy czesci. Przednia scianka zostala przedluzona w taki sposob, aby bylo mozliwe przesuwanie jej z poczatku tunelu, do miejsca pierwszego zakretu. Daje to nam glosnik prawie na poczatku tunelu oraz prawie na 1/3 tunelu. Nie podaje tutaj dokladnych wymiarow tunelu i 10 odleglosci w jakich mierzylem charakterystyki. Nie podaje poniewaz nie jest to istotne, a poza tym mi sie nie chce :P

        Wykonalem 10 pomiarow, przesuwajac glosnik co 2 cm od miejsca prawie bez offsetu, do miejsca pierwszego zakretu. Zebrane charakterystyki dotycza wyjscia tunelu, glosnika oraz ich sumy, przy czym zaznaczam, ze do sumowania odpowiedzi pomiary nie byly korygowane na skali efektywnosci. Tunel zostal wytlumiony gabka bez czopkow, nie jest wypchany na kazdej sciance.

        I pomiary, od pozycji 1 do pozycji 10.











        ---------- Post dodany o 21:11 ---------- Poprzedni post o 20:53 ----------

        Dodam jeszcze mala ciekawostke. Pomiar impulsu tunelu dla pozycji 1 i 10.



        czarny pozycja 10
        seledyn pozycja 1

        Skomentuj


          Na oko widać, że offset jest korzystny dla niskich f, dla wyższych szkodliwy. Widać wyraźne wyrównanie ch-ki niskiego basu przy czym nie wydaje się, żeby w jakikolwiek sposób wpływał na pracę tunelu w okolicy fs. Wydaje się, że warto go stosować pod warunkiem ustalenia jego długości właśnie gdzieś w pobliżu, raczej ciut poniżej 1/3l (okol. pkt10) i tak jak wspominałeś wcześniej, niskiego, stromego odcięcia.
          Po raz kolejny, i dobrze, widać podobieństwo do symulacji, aczkolwiek zastanawia górka na 600Hz - dosyć spora, w symulatorze jakby dużo mniej wydatna. Może pomogło by mocniejsze wygłuszenie ?

          Porównując to do linii kol. Dabyla od razu widać, że należy uciekać od uogólnień i formułowania radykalnych wniosków. Każda konstrukcja jest inna i wymaga indywidualnego podejścia.

          Pogromco, jesteś wielki ! Stokrotne dzięki !

          :)

          Skomentuj


            Zamieszczone przez mnietek Zobacz posta
            zastanawia górka na 600Hz - dosyć spora, w symulatorze jakby dużo mniej wydatna. Może pomogło by mocniejsze wygłuszenie ?
            Ta gorka jest nierozerwalnie zwiazana z duzym offsetem. Na niskim basie umieszczenie glosnika nie pozwala na ukladanie sie polowki fali, przez co efektywnosc przy 200hz zostaje oslabiona, a najmocniej promieniuje rezonans cwiercfalowy. Pozniej na skali czestotliwosci nastepuje bardzo duzy antyrezonans, ktory powoduje znoszenie sie energii glosnika i tunelu. Minus jest tego taki, ze im ten rezonans jest silniejszy, tym kolejno gorka przy 600hz jest wyzsza. To jest bardzo latwe do obliczenia.
            Biorac pod uwage przyklad 10 mozna bez trudu zgadnac gdzie jest rezonans cwiercfalowy i gdzie sa jego kolejne rezonanse. Pomiar glosnika wskazuje na rezonans w okolicy 50hz, mnozac ta czestotliwosc przez kolejne parzyste i nieparzyste otrzymamy dokladne punkty znoszenia sie rezonansow i dodawania.
            Niestety w przypadku polozenia 10 nie da sie wytlumic gorki przy 600hz, nalezaloby zastosowac bardzo duzo welny, ktora musialaby wypelniac w pelni tunel, ale przy takim duzym wytlumieniu efektywnosc na najnizszym basie znacznie spada. Moge to zobrazowac na innych pomiarach.

            Zamieszczone przez mnietek Zobacz posta
            Pogromco, jesteś wielki ! Stokrotne dzięki !
            bez przesady, i tak robie setki pomiarow TeeeLek, wiec co szkodzi wrzucic kilka dla potomnosci

            Skomentuj


              http://www.youtube.com/watch?feature...&v=BunFodW_ddc subwoofer przez duze S :) Test najwiekszego suba PMC, nie lada gratka. Szkoda, ze po niemiecku.

              Skomentuj


                Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                to był tonsilowski 20/60/11, który w tej konkretnej aplikacji okazał się niewypałem. Nie jest to głośnik, który gra niskim basem - dodatkowo, olaboga, zalicza dzwony membrany już chyba w okolicach tuż powyżej 1kHz
                Jeśli to jest ten o którym wiem, to był w OZ w Perfectach 150. Ale tak naprawdę były jego dwie wersje - jedna z membraną polipropylenową i bardzo niskim Fs, a druga ta stosowana w Perfectach.

                Skomentuj


                  Ja miałem model 20/60/11 i to była wersja z membraną celulozową. Jak wcześniej wspomniałem przetwornik ten znalazł zastosowanie w konstrukcji Cheops


                  Niby linia transmisyjna, ale bardziej wygląda mi to na zwydziwiany BR... nie wiem...


                  W Perfektach 150 był użyty głośnik 20/60/15 i on faktycznie miał membranę polipropylenową - i zupełnie inne parametry.



                  Charakterystyczną dla obu przetworników była niska częstotliwość rezonansowa - 36Hz dla wersji /11 i 34Hz dla wersji /15. Jednak jak wiadomo niska Fs sama w sobie o niczym nie świadczy i nie lokuje modelu w zbiorze "dobrych niskotonowców". Nie wiem jak 20/60/15, ale 20/60/11 jako głośnik niskotonowy po prostu nie powalał.

                  Skomentuj


                    Te Cheopsy to smieszna konstrukcja byla, troche tak jakby sie wzorowali na angielskim TDL, oni poza typowymi TL robili rowniez takie ni to BR, ni TL. Poza tym T&A z serii TAL bylo podobne http://www.taelektroakustik.de/filea..._800_DE_UK.pdf

                    Skomentuj


                      Uważałbym z wydawaniem oceny typu konstrukcja dobra, lub zła, patrząc stricte przez pryzmat jej rynkowej ceny - chodzi oczywiście o konstrukcje firmowe. Dana firma zawsze może przecież wycenić (lub po prostu zwiększyć aktualną cenę) swoich kolumn o sto procent - nie będzie to przecież świadczyło o tym, że są one o sto procent lepsze od kolumn konkurencji, która swoje "paczki" sprzedaje za połowę tej ceny. Ceny produktów lub ich wartość, zwłaszcza jeśli chodzi o branże tak silnie indywidualne jeśli chodzi o konsumenta, jak branża audio, to pojęcie mocno względne i nie powinny być wyznacznikiem jakości - choć, nie ukrywajmy, są z tą jakością w jakiś sposób powiązane. Jeśli weźmiemy na tapetę kolumny (czy ogólnie rzecz biorąc "sprzęty audio") warte kilkaset tysięcy złotych, to ciężko będzie stwierdzić, czy ta ich "wartość" jest realna, czy nie. Dla jednego będzie to wyrzucenie pieniędzy w błoto, dla innego wydatek typu "jak na nową pralkę". Właściwie ciężko będzie nawet stwierdzić czy dany "sprzęt audio" ("ten drogi") będzie bardziej wartościowy niż inny ("ten tani"), bo przecież w grę wejdą jeszcze indywidualne preferencje docelowego odbiorcy (konsumenta).

                      Niemniej jednak ciężko nie zgodzić się z twierdzeniem, że dany głośnik można zaaplikować na kilka sposobów (nawet jeśli chodzi o jeden typ obudowy - która tutaj akurat w domyśle jest linią transmisyjną) i dla pewnego grona osób każda z tych aplikacji będzie "tą właśnie". Do tego linia transmisyjna daje nam jeszcze tę przewagę, że... no daje nam spore pole manewru w porównaniu z innymi typami obudów i możemy ją (a przez to uzyskiwany efekt) modelować do woli.


                      A tak poza tematem... kolego siechy, widzę, że do forum dołączyłeś "wieki temu", a dopiero teraz się odzywasz. Z kolei z innego wątku kojarzę, że nie można uznać Cię za pierwszaka jeśli chodzi o konstruowanie linii transmisyjnych (kolega PM o tym wspomniał). Z którego forum "pochodzisz"? Czy może z Audiostereo? Akurat nie zaglądam tam zbyt często,więc nie kojarzę... Czy występujesz tam pod tym (jeśli tam właśnie "występujesz") samym nickiem? Pytam, bo chętnie zapoznał bym się z Twoją twórczością :)

                      A może wrzucisz coś tutaj? Jakieś ciekawostki, uwagi, poglądy na "temat tematu"? Może chociaż zdjęcia swoich konstrukcji?

                      Skomentuj


                        jedno co jest pewne to że przyrost ceny nie jest wprost proporcjonalny do jakości, w szczególności w audio.

                        Skomentuj


                          Jeśli kogoś to zainteresuje to mały test materiałów tłumiących w TL.

                          Testowane materiały:

                          - trzy warstwy filcu technicznego o grubości 3mm (1),
                          - ovata tapicerska o grubości 3cm (2),
                          - gąbkę gładką o grubości 2cm (3),
                          - gąbkę gładką o grubości 4cm (4),
                          - gąbkę uformowaną w piramidki o grubości podstawy 1cm i całkowitej grubości 4cm (5),
                          - gąbkę uformowaną w falę, tzw. gąbkę czopową o grubości podstawy 2cm i całkowitej grubości 4cm (6).



                          Głośnik, który został wykorzystany w pomiarach: Seas L22 RN4X/P.
                          Parametry obudowy testowej:
                          - długość tunelu: 1,8m,
                          - powierzchnia początku tunelu: 2xSd głośnika,
                          - powierzchnia końca tunelu: 0,8xSd głośnika,
                          - głośnik umieszczony na początku tunelu.



                          Każdy typ wytłumienia był mocowany w tych samych miejscach oznaczonych zieloną linią. Dla każdego typu wytłumienia wykonano trzy pomiary:
                          - pomiar odpowiedzi w funkcji częstotliwości w polu dalekim (1m od kolumny) – pomiar taki pokazuje działanie tandemu głośnik+obudowa – kolor czarny,
                          - pomiar odpowiedzi tunelu w funkcji częstotliwości w polu bliskim (1cm od wylotu tunelu) – pomiar taki pokazuje zakres działania tunelu – kolor niebieski,
                          - pomiar impedancji głośnika – pomiar taki pokazuje rezonans własny tunelu, zależy od jego długości – kolor czerwony.
                          Pomiary zostały wykonane w komorze akustycznej z użyciem mikrofonu o długości 1m (eliminacja wpływu odbicia fali dźwiękowej od statywu) z wkładką mikrofonową Panasonic WM61A.



                          Jest siedem pomiarów, pierwszy to pomiar kontrolny obudowy bez wytłumienia i on zawsze występuje w kolejnych pomiarach w tle. Kolejne pomiary są w kolejności podanych wcześniej materiałów tłumiących. Pomiar w polu bliskim został obniżony o 45dB.



                          Wnioski na temat przydatności pewnych materiałów i/lub ich kształtu można sobie spokojnie samemu wydedukować :)
                          Wszelka dyskusja na temat mile widziana :)
                          Last edited by LuSzTi; 27.10.2013, 09:22.
                          Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

                          Skomentuj


                            Ciekawe jest to, ze dodawanie tlumienia nie wplynelo tutaj znacznie na obnizenie strojenia. Jednak po pikach impedancji widac, ze mozna jeszcze dolozyc tlumienia. Brakuje mi tylko pomiaru z tunelem wypelnionym na calej dlugosci ( lub 3/4 ) welna naturalna, lub sztuczna.

                            Tak czy siak super robota!

                            Skomentuj


                              Widzę, że dyskusja rozgorzała na dobre :P

                              Dalsza część pomiarów odnośnie geometrii tunelu i jej wpływu na TL w obudowie o tej samej wielkości. Warunki pomiaru takie same jak poprzednio, głośnik ten sam, każda obudowa wytłumiona gąbką o grubości 4cm w miejscach oznaczonych zieloną linią.

                              Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

                              Skomentuj


                                Bardzo ciekawie to sie przedstawia, dzieki ze wklejasz. Generalnie pasmo ponizej 50hz jest takie samo dla kazdego z tuneli. Wg mnie obudowa z pierwszego pomiaru ( czyli ta najbardziej klasyczna i czesto stosowana ) daje najbardziej zadowalajace rezultaty. Tlumienie harmonicznych jest bardzo dobre, a rozciagniecie basu w sumie najlepsze. Zaloze sie ze pomiar impulsu tunelu dla tej obudowy bylby rowniez bardzo dobry.

                                Zabraklo mi tylko obudowy z drugiego pomiaru lecz bez offsetu, z glosnikiem przy samym wyjsciu tunelu, no ale nie ma co marudzic :P

                                Skomentuj


                                  Dzięki za trud i staranność, LuSzTi, gratulacje:

                                  Z przetestowanych i przedstawionych, miażdżącej przepaści pomiędzy jednym konkretnym materiałem tłumiącym a pozostałymi nie widać: są niewielkie różnice mogące w konkretnych przypadkach decydować o wyborze tego akurat materiału tłumiącego, ale nie widać jednego uniwersalnie magicznego rodzaju wytłumienia. Decydując po koszcie i dostępności uzyska się w 90% to samo, choć z pewnością nieco odmiennie...
                                  Wartości przedstawionych pomiarów nie umniejsza fakt, że rozrzut efektów działania różnych materiałów w połączeniu z różnicami wynikającymi z architektury tunelu i zastosowanego offsetu, po staremu skazuje na zwyczajową metodę prób i błędów dla dopasowania optymalnego rodzaju, ilości i rozmieszczenia materiału. Pociesza jednak fakt, że z góry nic nie wiadomo i niekoniecznie najdroższe będzie najlepsze.

                                  Generalnie bez niespodzianki: w dziele wytłumiania, z przetestowanych materiałów
                                  najlepiej wypada chyba sławna gąbka w piramidkę/falkę, w dziele offsetowania, ostatni wariant z głośnikiem w połowie wysokości frontu, potwierdzajac to, co już tu Pogromca Mitów był wytropił i opisał. Ważne, że jest to niezależne, wiarygodne potwierdzenie ogólnych zasad.

                                  Ciekawe byłoby jakieś dokładnejsze porównanie rozmaitych rozmiarów piramidki/falki i gęstości gąbki. No i brakuje mi porównania z wełną owczą, mineralną, szklaną... i z paskami papieru :).
                                  Last edited by Comandante W; 08.09.2012, 20:06. Powód: napisałem w piramidke a chodizło mi o tę gąbkę w falkę

                                  Skomentuj


                                    Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                    Z przetestowanych i przedstawionych, miażdżącej przepaści pomiędzy jednym konkretnym materiałem tłumiącym a pozostałymi nie widać:
                                    W kwestii rodzaju wytłumienia - pomiary zaprezentowane przez kolegę świadczą właściwie tylko o tym, że rodzaj użytego "wypełniacza" nie ma aż tak znaczącego wpływu na działanie układu. Wynika z tego, choć nie zostało to zmierzone, ale wnioski nasuwają się same, że kluczem do sukcesu jest ilość oraz lokalizacja materiału tłumiącego.

                                    Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                    w dziele offsetowania, ostatni wariant z głośnikiem w połowie wysokości frontu,
                                    ... do tego gmeranie z dziurą w przegrodzie niwelującą dołek w przedziale pomiędzy 100 a 200 Hz - i mamy liniowe pasmo w całym interesującym nas przedziale


                                    LuSzTi - dobra robota! :)

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                      Wg mnie obudowa z pierwszego pomiaru ( czyli ta najbardziej klasyczna i czesto stosowana ) daje najbardziej zadowalajace rezultaty.
                                      Co ciekawe w mojej ocenie ta obudowa brzmiała tak sobie. Tunel jest dłuższy niż w reszcie, ale jego przekroje są mniejsze, jest też więcej ścianek, a więc i więcej gąbki, z czego wynika pewnie jakość tłumienia. Wg mnie najlepiej zabrzmiała obudowa piąta. Czyli im mniej załamań tym lepiej, choć wykresy jakoś mocno tego nie potwierdzają. Ja z racji, że nie mogłem mieć wylotu u góry zdecydowałem się na obudowę trzecią z trochę większym offsetem oraz dabylową dziurą w przegrodzie.

                                      Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                      Zabraklo mi tylko obudowy z drugiego pomiaru lecz bez offsetu, z glosnikiem przy samym wyjsciu tunelu, no ale nie ma co marudzic :P
                                      Ta obudowa testowa już tyle przeżyła, że mogę się założyć, że jak zbliżam się do niej z wkrętarką lub takerem to dostaje drgawek :P Nie było już gdzie wycinać otworu.

                                      Co do materiałów tłumiących to mój wniosek jest taki, że jego ukształtowanie się nie liczy. Typ także nie ma wielkiego znaczenie. Liczy się ilościowa objętość z uwzględnieniem gęstości. Liczy się także miejsce ułożenia materiału tłumiącego. Z racji taperu przy końcu tunelu powinno go być mniej aby nie zakrywać prześwitu przez tunel. Czyli wnioski mamy wszyscy podobne.

                                      Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                      No i brakuje mi porównania z wełną owczą, mineralną, szklaną... i z paskami papieru .
                                      Z tym się zgodzę, ale pracy przy tym i tak było już sporo i ja sobie założyłem te materiały, które są, z racji dobrej ceny oraz łatwości w powtarzalności ułożenia.

                                      Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                      Tak czy siak super robota!
                                      Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                      Dzięki za trud i staranność, LuSzTi, gratulacje:
                                      Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                      LuSzTi - dobra robota!
                                      Dzięki za Wasze 'dzięki'. Nie ukrywam, że liczyłem konkretnie na wasze opinie i komentarze bo zwykle różne tematy z TL toczą się właśnie w tym gronie. Fajnie, że tak znamienitemu gronu moja praca w jakiś sposób się spodobała, być może nawet w czymś utwierdziła. Pomiary są częścią większego projektu (http://diyaudio.pl/showthread.php/19...-way-by-LuSzTi), zostały wykonane parę miesięcy temu i teraz zostały (niejako już z przymusu) opracowane.
                                      Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

                                      Skomentuj


                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        No i brakuje mi porównania z wełną owczą, mineralną, szklaną... i z paskami papieru .
                                        Bud Fried jeden z najwiekszych specjalistow od TL, w swoich ostatnich kolumnach zastosowal obudowe z systemem Free-Flow. Free-Flow to takie zaprojektowanie tunelu i tlumienia aby osiagnac doskonala prace slupa powietrza w tunelu co przeklada sie na wlasciwosci soniczne konstrukcji. W zasadzie nie ma tam wielkiego cuda na kiju, poniewaz ksztalt tunelu przypomina ten z pierwszego pomiaru Lusztiego, a jako tlumienie zastosowano gabke. To oznacza, ze duza czesc tunelu jest po prostu pusta.
                                        Gdyby tak isc za pomyslem wrzucenia do obudowy paskow papieru, to niestety efekt tego bylby gorszy niz mizerny. Czesto kiedy pracuje nad swoimi prototypami, musze dokladnie mocowac gabke, poniewaz przy probach wytrzymalosci mocowej glosnika w danej obudowie, nie raz mialem przypadek wyplucia przez tunel kawalka gabki. Nawet niewielki glosnik moze wytworzyc niezwykle duze cisnienie. Nie musze teraz pisac co by sie dzialo ze scinkami papieru wrzuconymi do tunelu...

                                        To jest doskonaly przyklad na to, ze tradycyjna obudowa TL znacznie rozni sie w dzialaniu od motywow Tasukowych, ktorych nigdy osobiscie nie traktowalem jak linie transmisyjna. Kiedys juz wspominalem o problemie kompresji powietrza i zaburzaniu jego "Flow"-przeplywu. Skomplikowana i pokrecona konstrukcja Tasukow skutecznie uniemozliwia przesuwanie sie papieru, to tez moze tam sie sprawdzac taki material. Tym samym nie moge traktowac takiej obudowy, jako bezkompromisowe podejscie do budowy falowodu, ale to juz zupelnie inna historia.

                                        Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                        ... do tego gmeranie z dziurą w przegrodzie niwelującą dołek w przedziale pomiędzy 100 a 200 Hz - i mamy liniowe pasmo w całym interesującym nas przedziale
                                        Ostatnio testuje zmienne dlugosci przegrody jak w konstrukcjach Ecouton oraz przegrody z wycieciem w ksztalcie i efekty sa bardzo ciekawe. Kto wie czy moj projekt monitorow na Tonsilach nie bedzie mial wlasnie takiej przegrody.

                                        Skomentuj


                                          LuSzTi, to nie był prawdziwy żal, że nie przetestowałeś dziesiątek materiałow tłumiących, tylko te, które są najpopularniejsze, dostępne i powtarzalne. Przetestowałeś te, co trzeba :).
                                          To był jedynie wyraz ciekawości, bo moje domowe próby wprawdzie przekonały mnie do papieru, ale skąd mam wiedzieć czy nie jest to jakaś cecha zwyrodniałego tasuka, że akurat papier mu służy i właściwie dlaczego, skoro to głupi papier? O wełnie czytałem ochy i achy i wskazówki poważnych konstuktorów, ale kilka szybkich prób z porwanymi w strzępy starymi swetrami nic sensownego o jej działaniu mi nie powiedziały. Zresztą nie mogę stosować, bo u mnie mole jak pięść fruwają.

                                          PM, w zasadzie miałbyś rację... gdyby chodziło o naiwne włożenie wiechci pasków papieru w tunel klasycznej linii transmisyjnej w oczekiwaniu, że nadzienie będzie sobie we wskazanym miejscu grzecznie tkwiło.
                                          Jak wskazałeś, jest różnica konstrukcyjna między tunelem klasycznej LT a tasukowym, dla tego ostatniego problem jest pomijalny.
                                          Co nie znaczy, że rzecz nie jest możliwa w odniesieniu do tradycyjnego tunelu LT: wystarczy wykonać pojemnik z siatki ogrodniczej o odpowiednich wymiarach, by te paski mieścił i utrzymywał w przewidzianym miejscu. Stosując taki trick mamy "poduchę" dowolnych wymiarów i w pewnym zakresie, regulowanej gęstości (papier może być rozmaicie cięty, może być rozmaitej gramatury i różnie upchnięty). I takimi poduchami można równie łatwo obłożyć ścianki czy nawet wypełnić światło kanału, jak czymkolwiek innym.
                                          Co do tasuka - na ile to odmiana linii transmisyjnej, a na ile całkiem odmienne bydlę... zgoda, sam mam wątpliwości. Zbyt daleko odbiega od klasycznej LT w zbyt wielu aspektach, a mówię o nim w tym wątku i kontekście, bo tu najbardziej pasuje i jako falowód, jakieś pokrewieństwo ma... Ale choć trochę podobny, wnioski z niego i z LT są inne i niewymienne.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X