wątek motoryzacyjny

[Rfck]

Dzięki Panowie za informacje. Może ktoś posiada takowy silnik w swoim aucie i może powiedzieć coś więcej o jego dłuższym użytkowaniu?
Diesle nie wchodzą w grę z racji jazdy na bardzo krótkich odcinkach i wiecznym niedogrzaniu, poza tym Ojciec od zawsze jeździ benzyniakami.

Marios, TY posiadasz 1.8TSI ? w jakim aucie ? jak długo już nim jeździsz i co naprawiałeś ?

[Pogromca mitow]

1.9 tdi to byl oczywiscie udany silnik ale nie zapominajcie, ze byly tez inne silniki, podobnej pojemnosci ale innych producentow, ktore byly niezawodne i dlugowieczne. Oczywiscie mialy one inny system wtryskowy, podobna lub taka sama moc, ale nieco wieksze zuzycie paliwa.

[Marios]

Diesle nie wchodzą w grę z racji jazdy na bardzo krótkich odcinkach i wiecznym niedogrzaniu,

Prawda, jak robisz po 10km to będziesz jeździł w zimę w rękawiczkach

Marios, TY posiadasz 1.8TSI ? w jakim aucie ? jak długo już nim jeździsz i co naprawiałeś ?

B6, gdzieś już wcześniej pisałem o tym co się działo.

80 tyś - pompa wodna (dwa razy)
100 tyś z hakiem, rozrząd.
145 tyś turbina.

Olej bierze, ale to norma w TSI. Silnik oczywiście bardzo fajny, można naprawdę oszczędnie jeździć jak na benzynę.

- - - - - aktualizacja - - - - -

1.9 tdi to byl oczywiscie udany silnik ale nie zapominajcie, ze byly tez inne silniki, podobnej pojemnosci ale innych producentow

Od cygara się zaczęło :-) reszta w tym czasie się nie umywała.

[Rfck]

1.9 tdi to byl oczywiscie udany silnik ale nie zapominajcie, ze byly tez inne silniki, podobnej pojemnosci ale innych producentow, ktore byly niezawodne i dlugowieczne. Oczywiscie mialy one inny system wtryskowy, podobna lub taka sama moc, ale nieco wieksze zuzycie paliwa.

np 1.9 JTD FIata, pierwszy silnik z systemem common rail który dopiero potem wprowadzono w nowszych TDI.
Bardzo dobry silnik, wytrzymały, ekonomiczny i dynamiczny
.

B6, gdzieś już wcześniej pisałem o tym co się działo.

80 tyś - pompa wodna (dwa razy)
100 tyś z hakiem, rozrząd.
145 tyś turbina.

Olej bierze, ale to norma w TSI. Silnik oczywiście bardzo fajny, można naprawdę oszczędnie jeździć jak na benzynę.

Tak to już jest z tymi turbinami... ludzie rzadko dbają o jej odpowiednie chłodzenie po skończonej jeździe i żywotność spada.. Jaki koszt regeneracji takiej turbiny w tym silniku ?
Co do rozrządu to poprostu go wymieniłeś ? czy coś się zerwało ?!

- - - - - aktualizacja - - - - -

Prawda, jak robisz po 10km to będziesz jeździł w zimę w rękawiczkach

Pozatym to niezdrowe dla silnika

[Marios]

Tak to już jest z tymi turbinami... ludzie rzadko dbają o jej odpowiednie chłodzenie po skończonej jeździe i żywotność spada..

Nie powiem, rzadko po drodze siedziałem w aucie i czekałem aż się schłodzi.. więc może to też być przyczyna.

Jaki koszt regeneracji takiej turbiny w tym silniku ?

Nie naprawiałem, auta i tak już się pozbywałem.

Co do rozrządu to poprostu go wymieniłeś ? czy coś się zerwało ?!

Rozrząd standardowo, napinacz i układ zmieniający fazy. Mam kontakt z paroma samochodami z tym silnikiem, w kilku z nich był podobny problem reszta jeździ więc reguły nie mam jak we wszystkim trzeba dobrze trafić. Nie polecam natomiast 1,4 TSI w Turanie, jeździłem wachy palił tyle co mój 1,8 a moc w praktyce dużo dużo słabsza.

[taz]

http://www.a3-club.net/forum/showthr...15#post1288915
Sugeruje przeczytać. Dużo daje tez stosowanie dobrego oleju i wymienianie go co 15 tys km a nie jak sugeruje producent co 30 tys. Trzeba pamiętać ze napinacz łańcucha rozrządu jest zasilany olejem, jak tam trafi syf to kaplica. Tak na 99% jestem pewien że w silnikach 1,8 i 2,0 TSI jest dodatkowa pompka która wymusza obieg oleju przez turbinę po zgaszeniu silnika. Czytałem kiedyś o tym artykuł i jak go znajdę to wrzucę tutaj.

O i jest :) http://www.a3-club.net/forum/showthr...eracja-2-0-TSI

[Marios]

Sugeruje przeczytać. Dużo daje tez stosowanie dobrego oleju i wymienianie go co 15 tys km a nie jak sugeruje producent co 30 tys.

Sorry, gość płąci kupę kasy za przeglądy co 30 tyś. Nikt mu nic nie mówi o wymianie oleju między interwałami, a producent daje gwarancję na auto przy regularnych przeglądach. Jak ktoś jest motoryzacyjnym fanem i myje auto 4 razy w tygodniu, niech wymienia olej co 15 tyś a nawet co 5 tyś jeśli ma ochotę.

[mbar]

W benzynach nie zawsze też turbina pracuje. Przy jednostajnej jeździe i niskich prędkościach (niskich obciążeniach silnika) w ogóle się nie włącza przecież. Więc też i nie ma co przesadzać z chłodzeniem, wystarczy np. chwilę postać na światłach, przed bramą, garażem, itp. itd.

[lklukasz]

Jak sejczento to tylko w gazie i 1.1
Naprawdę pozytywnie zaskoczyła mnie dynamika tego wozidła.

Bo nigdy Tico nie jeździłeś

To jest genialne auto
Silnik, skrzynia biegów jest to mistrzostwo

- - - - - aktualizacja - - - - -

Dają gwarancje na 3 lata i 100tys km
Przez tyle silnika nie zniszczysz jeżdżąc na starym oleju
Dopiero potem wychodzą kwiatki
Jak samochod jest po gwarancji

Poza tym do takich samochodow zazwyczaj wchodzi wiecej oleju
Z reguły 5 litrów nie 3-4 jak w innych
Za przykład moze posłużyć tu Renault

U mnie wymiana co 15tys km 4 litry oleju
Renault megane 1.6 co 30tys km 5 litrów oleju

Ale i tak nie wyobrażam sobie wymiany oleju co 30tys
Musi byc max co 15 tys

[taz]

mbar jakiś przykład możesz podać? Jakoś nie kojarzę auta, które wyłącza turbo przy małym obciążeniu. To że nie ma doładowania, np przy niskich obrotach, nie oznacza że turbo nie pracuje. Turbina napędzana jest gazami spalinowymi, które tak czy siak są generowane. Żeby to obejść producenci musieliby założyć jakieś obejście z zaworem które będzie odcinać spaliny. Takie rozwiązanie byłoby bez sensu jeszcze z jednego powodu. Pomyśl co by się stało gdybyś np przejechał pierwsze 10 km bardzo spokojnie żeby rozgrzać silnik, a później but do oporu. Turbo ma niską temperaturę, nagle dostaje gorące spaliny (temp ok 700-800 stopni dla seryjnych jednostek). Żywotność takiego rozwiązania byłaby mega mała.

Sorry, gość płąci kupę kasy za przeglądy co 30 tyś. Nikt mu nic nie mówi o wymianie oleju między interwałami, a producent daje gwarancję na auto przy regularnych przeglądach. Jak ktoś jest motoryzacyjnym fanem i myje auto 4 razy w tygodniu, niech wymienia olej co 15 tyś a nawet co 5 tyś jeśli ma ochotę.

Wszystko jest ok jak masz kasę na zmianę auta tuż przed końcem gwarancji. Niestety większość osób nie ma. Bańka dobrego oleju z filtrem i wymianą to załóżmy 300 zł. Zakładając gwarancję na 120 tys km potrzebujesz zainwestować dodatkowe 1200 zł. Czy to tak dużo wziąwszy pod uwagę że kupiłeś nowe auto? O częstszej zmianie oleju słyszałem od ludzi którzy zajmują się tuningiem i zalecają to dla seryjnych jednostek. Kończąc moją wypowiedź: jak kto dba tak ma :)

[Pogromca mitow]

Turbine chlodzi sie tylko po szybszej i bardziej dynamicznej jezdzie. Przy zwyklym uzytkowaniu nie ma takiej potrzeby, poniewaz temperatura jej pracy jest optymalna.

Co do serwisow i wymiany, chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc, ze producent musi zarobic na serwisowaniu, a samochod jest budowany tak, aby trzymal sie kupy okresu gwarancyjnego. Stad wydluzone wymiany olejow. Nie ma to nic wspolnego z wyzsza jakoscia oleju, malo tego, silniki sa wysilone, coraz mniejsze, precyzyjnie spacowane, panewki coraz czesciej bez zamkow, wszstko niemal jednorazowe. Przy wydluzonych okresach wymiany oleju to bedzie loteria, szczegolnie jak sie uzywa przecietnej jakosci olejow silnikowych.

[mbar]

Miałem na myśli to, że jednak "się nie kręci" i nie doładowuje.

[Rfck]

Z tego co gdzieś czytałem/oglądałem to teraz auta z turbiną są "niby przystosowane" do gaszenia silnika od tak, podobno zaprojektowano to do systemu start-stop i niby nic się nie dzieje.

Marios, przy rozrządzie trzeba było zmieniać wariator?! bo piszesz o układzie zmiany fazy ..

[Marios]

Wszystko jest ok jak masz kasę na zmianę auta tuż przed końcem gwarancji. Niestety większość osób nie ma. Bańka dobrego oleju z filtrem i wymianą to załóżmy 300 zł.

Przy dobrej jeździe tym silnikiem dolewasz 0,5 ltr na 1000km, czyli w okresie którym podałeś 240ltr/ 4ltr (tyle ma bańka) wychodzi dodatkowe 60 baniek x cena bańki = .....

[taz]

Przy dobrej jeździe tym silnikiem dolewasz 0,5 ltr na 1000km, czyli w okresie którym podałeś 240ltr/ 4ltr (tyle ma bańka) wychodzi dodatkowe 60 baniek x cena bańki = .....

Co nie zmienia faktu że nadal masz zanieczyszczenia wewnątrz układu smarowania. Zresztą zużycie oleju przez TSI to nie reguła. Z własnego doświadczenia znam tylko jedno auto, które wybitnie lubi olej. W mojej opinii w tym konkretnym przypadku jest to wina niedbalstwa. W każdym razie częstsza wymiana oleju ma na celu usunięcie zanieczyszczeń z silnika powstałych podczas pracy jednostki napędowej.

[jacekxyz]

Poczytajcie sobie ciekawe przygody z paskiem http://vwszrot.pl/ - trzeba przewina troche w dol tytul - niemiecka precyzja. Posiadam dwa auta Peugeota 206 1,4 HDi ogolnie ok, swoje wady ma, czasem sie cos psuje, ale jako wozidlo w kolo komina jest ok (malo pali), drugie to AUDI A3 1,9 TDi (L8 czyli w starej budzie) ma to nakulane 250 tysi (prawdopodobnie :)) i to auto za cholere nie chce sie psuc, w zasadzie nic w nim nie robie, tylko olej i filtry. Chcialem kiedys zamienic na nowszy model, ale kurcze co czytam czy rozmawiam z ludzmi im nowsze auto tym wieksze problemy, jak nie pekajace glowice w Audi to problemy jak wyzej w linku, albo jak u sasiadow Seat Altea 1,2 benzyna, lancuch rozrzadu do wymiany zaraz po gwarancji przy przebiegu ok 65 tys. i badz tu madry czlowieku, na razie nic nie zmieniam. Najgorsze jest to, ze przyjdzie moment kiedy bedzie trzeba jednak zmienic auto, na nowy mnie nie stac, a uzywki 5-6lat beda tak wyeksploatowane, ze beda to skarbonki bez dna pewnie.

[drugimarcin]

Starsze diesle generalnie były mniej problemowe, mam na myśli TDI przed 2.0 i jtd do euro3. Są nie do zdarcia, jtd głównie w 16V od euro4 zaczęły się przygody z EGR i kolektorami w których wyrabiają się przepustnice, reszta nie sprawia problemów. TDI częściej klęka turbo, padają kompresory od Klimy i wentylatory, w V6 i V8 TDI też dochodzą kolektory i reszta elektrycznego badziewia co jest w dolocie. Olej to podstawa i wojnę między producentami o wydłużone okresy między przegladami najlepiej olać jak ktoś chce samochód na dłużej. Z psa bywa różnie, dość wrażliwy common rail w całości pompa i wtryski, dodatkowo czasem wtryskow nie da się wyjąć bez demolki w glowicy w 2,0 i 2,2 16V. Mniejsze mają głupią przypadłość dmuchania przez wtryskiwacze co jakiś czas, ale to nie jest gruba robota. To tyle robiąc pobieżnie przegląd z czym miałem do czynienia.

[jacekxyz]

Faktycznie w TDi jeden wentylator mi padl, zorientowalem sie jak mi sprawdzali klime, w zasadzie tylko przy klimie sie uruchamia, zamienik za 120 zl i po sprawie. Turbiny i dwumasy nie tylko w TDi padaja (np. wlasciciele lagun II mogli by tez sporo na temat turbin powiedziec). Co do PSA (mam akurat kliku znajomjych pracujacych w autoryzowanym serwisie i nie tylko) akurat ten koncern wydaje mi sie ma naj mniej wpadek, na silniki HDi raczej nikt nie narzeka, silniki maja rozsadne pojemnosci i moce (nie maja wynalazkow typu 1.0 EcoBoost, ta pojemnosc i moc nie wrozy nic dobrego na przyszlosc) nie przypominam sobie tez grubszych wpadek typu pekajace glowice w Audi. Wyjmowanie wtryskow no coz bywaja z tym moze problemy ale to przypadlosc nie tylko silnikow PSA (w Vito tez chyba jest z tym masakra)

[drugimarcin]

W 1,6 HDI w ostatnich dwóch tygodniach dwa przypadki problemów smarowania, w jednym poszedł napinacz łańcuszka w głowicy i turbo przy okazji, drugi jak mu się zachce wyświetla komunikat o niskim ciśnieniu i turbina może się uratuje. Problemy to właśnie pochodne zbyt rzadkich zmian oleju. W PSA ogólnie nie jest źle, ale w tych starszych 2,0 jak zaczynały się historie to urwanie dupy.

[Marios]

W każdym razie częstsza wymiana oleju ma na celu usunięcie zanieczyszczeń z silnika powstałych podczas pracy jednostki napędowej.

To się zgadzam w 100% :-) szkoda że producenci prześcigają się w długości okresów między przeglądami zapewne mając tą świadomość.