Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Pawel S. napisał/a
    tak, tak. tylko zeby wycisnac z tego silnika ponad 200km to trzeba by dac turbine od cziezarowki a pompy jakies przemyslowe i zapomnij o elastycznosci na niskich obrotach bo przy takim wielkim turbo potrzeba cisnienia spalin zeby je rozkrecic...
    To moze Bi-turbo
    jak juz to sekwencyjne turbo jak w BMW.
    a propos tuningu starych diesli... w koszlinie jeden koles ma warsztat. zeby zdobyc jakis tam papierek od tuningu musial zrobic jakis wlasny projekt...
    zeby bylo tanio podlo na jego sciere 1,8TD. do tego silniczka doszla turbinka od MANa, pompy rowniez od niego a rope ze stacji benzynowej zmienil na... olej rzepakowy :P
    efekt? 180km i spalanie ok 6 litrow przy normalnej jezdzie :P
    przypominam ze tam niema ZADNEJ elektroniki :twisted:

    Dla fanów powiem tyle ze silniki merca 2.0D potrafią wytrzymac bez remontów przy normalnej jezdzie okolo 600tys km...2.5D okolo 1mln km a 3.0 nawet 1.5mln km....wiem bo kazdy taryfiarz w moim miescie potwierdzi, moj wujek i znajmomy tez....karoseria sie rozsypie a silnik nadal pracuje...
    w bloku mam taksowkarza. mial W124 ktory byl zmasakrowany. blachy ba wylot pordzewiale, fotele wyprute itp itp. zagladam do srodka a tam kilkadziesiat km na liczniku :P jak kolesia spotkam to zapytam czy to bylo 2mln, 3mln czy wiecej :P
    teraz zmienil na ostatni rocznki tego samego modelu - piekna maszyna


    co do zalet starych mercedesow... czy ktorys z posiadaczy moze wymienic ceny czesci zamiennych? najlepiej tych z ASO. a potem powiedzcie jak czesto to wymieniacie to uzytkownicy "tanich samochodow" jak np astra/golf (takero, cisza o twoim tico :razz: ) zobacza ze wcale az tak tanio nie naprawiaja samochodow :P

    [ Dodano: 2008-09-30, 23:30 ]
    oj zapomnialem dodac wady tych mercow.
    mIKI, miales moze jakas wieksza stluczke poprzednim mercem? jak np we wspolcesnych samochodach blachy prostujemy 300-500g mlotkami to w przypadku W124 kolega nawet 3kg uzywal :mrgreen:

    Skomentuj


      #62
      Zamieszczone przez toma085
      Zamieszczone przez dj_zibi
      Golf 3 masa własna około 1550-1600 kg ostatnio na wadze jak po węgiel jechałem :lol: , oczywiście kombi. Audi A6 avant ~1650kg.

      Tutuł Merc Mikiego a gadanie o wszystkim:)
      zibi nie chce ci nic mówić ale proponuje zastanów się co piszesz bo jeśli gplf nawet w kąbi warzy tyle co 2,5l Omega w kombi TDS lub audi A6 to ja jestem papieżem tym bardziej że Golf Mk3 1.8 bęzyna waży 1050kg.
      Zanim powstaną bajki i mity o masach poszczególnych aut to zapodam troche o g gti bo z tym jestem związany z 7 lat...(zwróćcie uwage na rok produkcji vs. osiągi).
      -Volkswagen Golf I GTI Model ‘75/’76 masa własna 780 kg. przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,0 s. (pojemność 1.6 8v 110KM)
      -Volkswagen Golf I GTI 1,8 Model ‘83 masa własna 860 kg. przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,2 s. (pojemność 1.8 8v 115KM)
      -Volkswagen Golf II GTI Model ‘84 masa własna 920 kg przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,7 s. (pojemność 1.8 8v) (takiego mam :cool: 112KM ).
      -Volkswagen Golf II 16V GTI Model ‘86 masa własna 960 kg przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,5 s (1.8 16v 129/139KM)
      -Volkswagen Golf II Rallye Model ‘89 (4x4 ,kompesor mechanicznt typu G ) masa własna 1195 kg. przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,6 s. (1.8 8v 4x4 160KM)
      -Volkswagen Golf II GTI G60 Model ‘90 (kompresor typu G) masa własna 1080 kg. przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,3 s. (1.8 8v G60 160 KM)
      -Volkswagen Golf III GTI Model ‘92 masa własna 1035 kg przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 10,1 s (2.0 8v 115KM).
      -Volkswagen Golf III 16V GTI Model ‘94 masa własna 1165 kg przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,7 s. (2.0 16v 150KM).

      Ciekawe co takie małe zapier...lacze miałyby robić z dużymi kanapowozami...tymbardziej w dieslu... :?:

      Skomentuj


        #63
        Tylko VwMarcin miej na uwadze tez to, ze nie wszyscy lubia male pocinacze. Na poczatku bylem napalony na jakiegos malego seacika cupre albo a3 1.8T. Ostatecznie jednak zmienilem calkowicie koncepcje i kupilem A4. Nie zaluje duze, wygodne:) I silnik mnie nie rujnuje.. szczegolnie na paliwie firmowym oczywiscie kupowanym tylko wiadomo jak :)

        Skomentuj


          #64
          Zamieszczone przez dj_zibi
          Dla mnie taki Pasacik 1,9TDI 130 konic ideał Mąło pali a i mocy ma.
          A jeszcze spokojnie podkecił byś go do 150koni. Te VAG diesle maja spory potencjał.

          A tak BTW. Słyszeliście że VW w golfie szóstej generacji w jednostkach TDI wprowadza wtryski common rail?? Nieubłagalnie zbliża sie kres ery pompowtrysków...

          Zamieszczone przez dulin7
          Oba silniki maja swoj okreslony charakter i jednemu sie podoba to drugiemu tamto, mnie osobiscie podoba sie to ze benzyna moge wyprzedzac wykonujac caly ten manewr bez zmiany biegu w czasie wyprzedzania po prostu redukcja i do dechy:)
          Mi się w dieslu podoba to że nie trzeba redukować, zeby zacząc wyprzedzać I zawsze to mniej wachlowania biegami w mieście.

          Zamieszczone przez VwMarcin
          Zanim powstaną bajki i mity o masach poszczególnych aut to zapodam troche o g gti bo z tym jestem związany z 7 lat...(zwróćcie uwage na rok produkcji vs. osiągi).
          I tu tkwi kwintesencja sportowego auta, które powino przedewszystkim być lekkie. Szkoda że dzisiaj nie robi sie takich samochodów jak Golf I GTI, no ale w tamtych czasach nie było jeszcze takiego nacisku na bezpieczeństwo.

          Skomentuj


            #65
            Zamieszczone przez ŁukaszN
            I tu tkwi kwintesencja sportowego auta, które powino przedewszystkim być lekkie.
            a chciałbyś mieć dzwona w CRXie ? ;]

            Skomentuj


              #66
              Zamieszczone przez ŁukaszN
              dj_zibi napisał/a
              Dla mnie taki Pasacik 1,9TDI 130 konic ideał Mąło pali a i mocy ma.
              A jeszcze spokojnie podkecił byś go do 150koni. Te VAG diesle maja spory potencjał.
              oj tak. kolega ze 101km TDI ma teraz 140km. max udalo sie wyciagnac 147 ale przebieg krzywej byl nie najlepszy :P
              http://diesel-tuning.pl/galeria_2.php
              Dodano 21.03.2008
              Kolejny Golf IV tym razem 1.9 TDI AVB 101 KM 2001r. -po modyfikacji to bardzo zrywna bestyjka!
              Obecnie 140 KM i 313 Nm !
              Koszalin - Brodnica 263 km
              teraz to sie dopiero fajnie jezdzi
              z tych 130/150 (te same mechaniczne podzespoly) smialo wyciagaja ponad 160km

              Zamieszczone przez ŁukaszN
              A tak BTW. Słyszeliście że VW w golfie szóstej generacji w jednostkach TDI wprowadza wtryski common rail?? Nieubłagalnie zbliża sie kres ery pompowtrysków...
              skad ta informacja? :???: z jakiejs gazety czy od VW?
              Zamieszczone przez ŁukaszN
              I tu tkwi kwintesencja sportowego auta, które powino przedewszystkim być lekkie.
              zrob sobie replike lotusa 7 ;]

              Skomentuj


                #67
                a chciałbyś mieć dzwona w CRXie ? ;]
                Wreszcie coś ktoś napisał o samochodzie na którego mam chrapkę od ponad roku

                Skomentuj


                  #68
                  Pawel - nie mialem zdnej stluczki poprzednim mercem ale wiem ze blachy sa dosc grube mam jednak nadzieje ze nie bede musial sie o tym przekonywac. Masa samochodu to tez inne kwestie jak osiagi, w duzym ciezkim aucie jest zdecydowanie bezpieczniej... a o wygodzie juz nie wspominajac:)

                  mam automat 5stopniowy, 2 tryby pracy (ekonomiczny i standardowy) do tego kick down czyli redukcja o jeden bieg w dol. i oczywiscie mozliwosc ograniczenia do 2 lub 3 biegu.
                  w porownianiu w poprzednim 200D wyprzedzanie to bajka!:) i wygoda jednak jest niesamowita. Ogolnie bylem sceptycznie nastawiony do automatow, jednak nie mam sportowych aspiracji i w sumie teraz nie zaluje (musze tylko wyregolowac skrzynie a w miescie nie ma specow od automatow, sa jakies szopki z podcisnieniami...;/)

                  mam zamiar pojezdzic tym autkiem 2-3 lata minimum dlatego chce doprowadzic je do stanu idealnego:)

                  Lukasz nie ma biedy kupilem go z sekwencyjnym gazem w trasie pali mi 12-13litrow (przy jezdzie nie akonomiczne;p) wiec koszt taki jak dieslem:)

                  uwazam tez ze jak ktos nie ciaga przyczep to zakup diesla nie jest taki korzystny jak kiedys i nie koniecznie sluszny...

                  Skomentuj


                    #69
                    Zamieszczone przez ŁukaszN
                    Mi się w dieslu podoba to że nie trzeba redukować, zeby zacząc wyprzedzać I zawsze to mniej wachlowania biegami w mieście.
                    Zaczac to moze tak ale i tak musisz zmienic biego podczas wyprzedzania a to zawsze mniej bezpieczne niz redukcja przed wyprzedzaniem:P
                    Kurde ameryka nam sie zrobi, jak nie chcesz wachlowac biegami po miescie to kup automat.
                    Moj escort bez problemu ciagnie w miescie od obrotow biegu jalowego bez szarpania i da sie jezdzic, oczywiscie nie zrozumcie ze od jalowych powiedzmy przy 40 km/h na 4 wciska w fotel bo tego to nawet diesel nie ma bo turbodziure trzeba przeczekac:P
                    Pozdrawiam!!!

                    Skomentuj


                      #70
                      Zamieszczone przez Pawel S.
                      skad ta informacja? :???: z jakiejs gazety czy od VW?
                      Jakiś czas temu czytałem na forum vwgolf artykuł i z niego wynikało że w mk6 nie zawita już jednostka 1,9TDI. Ma ją zastapić jednostka 2,0TDI na wtryskach common rail. Ciekaw jestem jeszcze jak przejdzie próbe czasu silniczek 1,4TSI, a nie ukrywam jest to rozwiąznie które baaardzo mi sie podoba

                      a chciałbyś mieć dzwona w CRXie ? ;]
                      a chciał byś mieć dzwona w maluchu :razz: ??

                      Skomentuj


                        #71
                        Zamieszczone przez ŁukaszN
                        Jakiś czas temu czytałem na forum vwgolf artykuł i z niego wynikało że w mk6 nie zawita już jednostka 1,9TDI. Ma ją zastapić jednostka 2,0TDI na wtryskach common rail. Ciekaw jestem jeszcze jak przejdzie próbe czasu silniczek 1,4TSI, a nie ukrywam jest to rozwiąznie które baaardzo mi sie podoba
                        \Przeciez to juz od dawna wiadomo ze 1,9 tdi jest wycofywane i zastepowane przez 2,0 CR ktory jest z reszta ponoc bardziej awaryjny, takie 2,0 jest montowane chocby w tych ostatnich passatach a i pewnie w golfach V.
                        Jednak lobby wyciszania diesci wzielo gore, i abvy temu dorownac VW juz przestaje stosowac w autach lepszej klasy 1,9tdi bo jest po prostu zbyt chalasliwe.
                        Pamietajmy tez ze ten silnik ma swoje korzenie ulokowane w drugiej polowie lat 80tych.
                        Pozdrawiam!!!

                        Skomentuj


                          #72
                          Zamieszczone przez ŁukaszN
                          Jakiś czas temu czytałem na forum vwgolf artykuł i z niego wynikało że w mk6 nie zawita już jednostka 1,9TDI. Ma ją zastapić jednostka 2,0TDI na wtryskach common rail
                          to zmodyfikowali juz 2,0TDI? :???: przeciez jak one sie pojawily to nadal mialy pompowtryskiwacze :lol:
                          Zamieszczone przez dulin7
                          Przeciez to juz od dawna wiadomo ze 1,9 tdi jest wycofywane i zastepowane przez 2,0 CR ktory jest z reszta ponoc bardziej awaryjny, takie 2,0 jest montowane chocby w tych ostatnich passatach a i pewnie w golfach V.
                          i w audi. kolega go ma i jezdzi lepiej niz 1,9TDI o tej samej mocy (brat w/w kolegi od golfa). a co do awaryjnosci to podobno tam glowice lubia pekac :/
                          Zamieszczone przez dulin7
                          Pamietajmy tez ze ten silnik ma swoje korzenie ulokowane w drugiej polowie lat 80tych.
                          ale za to ile modyfikacji przeszedl :P

                          Skomentuj


                            #73
                            3lata temu jezdzilem troche Audi 80 b4 z 1.9tdi (90koni) i kultura pracy byla lepsza niz w nowej skodzie z 2008 tez 1.9:)

                            Skomentuj


                              #74
                              3lata temu jezdzilem troche Audi 80 b4 z 1.9tdi (90koni) i kultura pracy byla lepsza niz w nowej skodzie z 2008 tez 1.9:)
                              to się zgodzę. Na codzień jeżdżę passatem b3 (1991r.) 1.6 TD intercooler 80 koni (to coś z stylu TDi ale nie do końca). Ostatnio jechałem skodą octavią 1,9 TDI (2005r.) i do setki było o wiele lepiej niż passat ale potem pasek wypadał niewiele gorzej.

                              Co do tematu, miki - respect :wink:

                              Skomentuj


                                #75
                                Turbosprężarka fajna rzecz, ale jak się kupuje używane auto to najcześciej mnóstwo z tym kłopotu, wynikającego głównie z niewiedzy poprzedniego urzytkownika. Mam u siebie w aucie wskaźnik doładowania (większość aut tego nie posiada i może lepiej czego oczy nie widzą tego sercu nie żal) i odkąd kupiłem auto coś było nie tak. Mechanicy zawiele nie pomagali oczywiście turbo do regeneracji no to przestał dymić, ale dalej coś nie tak. No to zacząłem się zagłębiać w temat i tak naprawde wymienić musiałem praktycznie wszystko. cały układ dolotowy, zawór DV, regulator ciśnienia doładowania, podciśnienie i po raz drugi zregenerować turbine ponieważ zajeździła się przez nieszczelności w dolocie i teraz dopiero jest jak należy. Także uczulam na temat zarówno w Tdieslach jak i w Tbenzynach. Samo posiadanie tego ładnego urządzenia to nie wszystko, trzeba jeszcze o to dbać i umiejętnie eksploatować. Bawią mnie później teksty, że mam T Benzyne 2.3l 240kM/350NM i coś słabo ciągnie
                                To taka dygresja Pozdrawiam

                                Skomentuj


                                  #76
                                  hmmm jak ktos kupuje auto uzywane to zawsze musi liczyc sie z najgorszym, ze wyjdzie jakas awaria mechaniki. Osobiscie uwazam ze zdrowe blachy sa najwazniejsze, silnik wymienic cz wyremontowac to maksymalnie 3k pln

                                  Skomentuj


                                    #77
                                    Zamieszczone przez mIKI
                                    Osobiscie uwazam ze zdrowe blachy sa najwazniejsze
                                    fakt. Tylko ze znaleść w dzisiejszych czasach auto bezwypadkowe, graniczy z cudem.

                                    Skomentuj


                                      #78
                                      A z mojej strony wszystkim zwolennikom Diesli którzy uważają że bęzyna jest nudna bo często trzeba zmieniać biegi i nie ciągnie od dołu, nie sprawia im to przyjemności z jazdy to proponuje przejażdźkę Hondą Civic 1.8 VTI jeszcze takiej frajdy z jazdy nigdy nie zaznałem ciągnie od 4000 do odcinki i następny bieg żaden diesel nie zapewni takich wrażeń,to jest po prostu pocisk 4 bieg 190 na zegarku odcięcie zapłonu 5tka i jazda ,normalnie wścieklizna Japonia to potrafi robić auta.A co najciekawsze bez turbo!!!

                                      Skomentuj


                                        #79
                                        Wszystko jest ważne. Zarówno blachy jak i mechanika i motor. najweżniejsze jest aby samochód był "prosty", czyli podłużnice nie spawane i proste i ogólnie cała geometria powinna być tip top. Same blachy - panele są tanie i nie ma z nimi problemu. co do mechaniki i samego motoru to jeśli jest w opłakanym stanie to 3000 pln za kapitalke to troche mało (zależy od motoru), więc się z tym stwierdzeniem nie zgodze. Kapitalka mojego motoru z wymianą na kute podzespoły to ok 8-10 000. Sama regeneracja turbo to ok 1500pln, nowy układ dolotowy ok 800, regulator ciśnienia ok 400-500, zawór dv ok 600 pln + robocizna i mamy ok 3000 pln... A to sama turbina, a gdzie jeszcze do motoru się dobierać.

                                        Skomentuj


                                          #80
                                          oczywiscie mowiac blachy - mialem to na mysli, proste auto bez wiekszych ingerencji blacharskich:) a podluznice jak bylo spawane to wiadomo ze nie bylo ciekawie...:)

                                          ogolnie remont standardowych silnikow nawet po zerwanym rozrzadzie zamyka sie w 3-4tysiacach (praktycznie kapitalka) oczywiscie jak ktos chce kute elementy cena jest inna. mowie o seryjnych, popularnych jednostkach.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X