Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    No zgadzam sie ze wszystko co turbo ma dużą moc, ale teraz niema dissla zwykłego nigdzie, niby SDI i jeszcze w partnerach można spotkac. Wszystko teraz TURBO, fakt ze turbobena wymiata, ale zobacz z jakim rezultatem Moment ropniaka jaki ja jaki turbo beny Wg mnie to niepotrzebna kłótnia co lepsze :) Ja nie mówie NIE dla ropy i nie mówie NIE dla beny :)

    Skomentuj


      Kolega pracuje w sklepie z częściami samochodowymi Brocar i mówi, że żaden mechanik nie jeździ dieslem. Tak samo szef; kupił bodajże nowego Passata w dieslu i jak dobije do 100 000km to go ciśnie w świat, bo lada moment coś się powinno posypać (sprzęgło, turbina, albo inne drogie elementy). Dlatego ja również obstaję przy benzynie - niby spalanie wyższe o 2-3l, ale budowa prostsza, jak się coś posypie, to naprawa tańsza, cena auta w dieslu jest wyższa niż analogicznego na benzynie i dochodzi jeszcze kwestia klangu jak mały (czasem duży) traktorek, który nie wszyscy poważają.

      Jak się ma kasę na nowe auto to można pozwolić sobie na ropniaka, ale jak ma to być kilku(nasto) letnie auto, to lepiej nie ryzykować i wziąć benzynowca.

      Skomentuj


        Zamieszczone przez Bebok
        że żaden mechanik nie jeździ dieslem.
        Dziwne, u mnie jest zupelnie odwrotnie.
        Zamieszczone przez lklukasz
        a ja robie 50tys rocznie i smigam na benzynie. I nie zaloze LPG, i nie kupie turbo diesela
        Bo kazdy jezdzi na czym chce, jedne profesor ma mercedesa na wode i od 15 lat nim jezdzi.

        Apropo alf: http://tylik.com.pl/rodzyn/r1044/ okazja!

        Skomentuj


          Zamieszczone przez Yoshi_80
          Problemem uturbionych benzynek jest to, że to są w sumie niszowe rozwiązania. Z całej gamy silników benzynowych dla danego modelu jeden będzie turbo reszta to wolnossące. Z całej gamy diesli, może jeden będzie bez turba.
          Tu do końca nie masz racji, bo tak było do niedawna, teraz sporo samochodów ma w gamie silników same turbo benzyny np Alfa Romeo Giulietta z silnikami 1,4TB i 1,7TBi nie ma żadnej wolnossącej benzyny, lub VW golf z jednostkami 1,4 TSI. Szkoda tylko że to takie małe pojemności...

          Zamieszczone przez Yoshi_80
          [Wyższość diesla nad beznyną to jak dyskusja nt wyzszości świat bożego narodzenia nad wielkanocą. Diesel ma jeden niepodważalny argument jakim jest spalanie.
          Z tego co mi wiadomo to święta wielkanocne sa ważniejsze :razz: A co do diesla to jak każde rozwiazanie ma swoje plusy i minusy, główne problemy nowych diesli to turbo, wtryski CR i koło dwumasowe, w tych przypadkach koszty naprawy trzeba liczyć w tysiącach. Yoshi wspominał ze kultura pracy diesli tez nie jest najlepsza, fakt moze stare klekoty mają z tym problem ale nie najnowsze jednostki. Taki np 2,4 JTD pracuje niemal jak silnik benynowy.

          Skomentuj


            Zamieszczone przez Bebok
            dochodzi jeszcze kwestia klangu jak mały (czasem duży) traktorek, który nie wszyscy poważają.
            2 przykłady z praktyki. BMW E46 3.0 D 218KM. Wystarczy musnąć gaz, żeby lekko wszedł na obroty i słychać tylko, że mamy 6 garczków pod maską nic więcej. Na jałowych delikatnie klepie.
            BMW E38 4.0D, topowy silnik. V8 biturbo w dieslu. Stojąc obok takiego auta na 99% nie zorientowałbyś się, że pod maską jest klekot, a tym bardziej jakby ruszył spod świateł, bo słychać tylko ryk V8 nic poza tym.
            Więc dźwięk traktora też powoli staje się mitem.

            Co do awaryjności. Kumpla 3.0D w 9 letnim aucie(BMW 7 E38) ma 290tys. przebiegu, jeździ na pełnym syntetyku, nie poci się, nie bierze oleju i jeździ. Sam kumpel od zakupu zrobił już 35tys(w rok).
            Jego ojciec ma astrę H 1.9 CDTi(150KM) wg niektórych na tym(i nie tylko) forum szajs a nie silnik. Kupił go z rzeczywistym przebiegiem 150tys., aktualnie ma 190tys(też w rok czasu) i poza tym, że czyściłem EGR(co jest standardem w nowych dieslach na CR) to nic się do tej pory nie stało. Aktualnie simmering od strony skrzynii jest do wymiany bo się poci, ale tak to nic więcej.
            Więc skończcie chrzanić jakie to diesle są awaryjne, bo albo nie mieliście z nimi do czynienia i czytacie tylko opinie z internetu, albo trafiliście trupy, albo nie potraficie ich użytkować.


            Nie uważam, że benzyna jest gorsza. Sam jeżdżę benzyniakiem(bez LPG, z moim rocznym przebiegiem na poziomie 15tys. km nie opłaca mi się go montować), ale nie próbujcie szukać na siłę argumentów, że diesle są złe.

            Z dieslami problem jest jeden, a są nimi kierowcy. Wiele polaków jeździ do upadłego, nie ważne, że coś klepie, tłucze, huczy, jeszcze jeździ, więc można poczekać, a później zbiera się rzeczy do roboty, okazuje się, że parę tys. trza zostawić w serwisie i zaczyna się kombinowanie czy nie dałoby się tego zrobić taniej.

            Skomentuj


              W dieslu jest koło dwumasowe, pompa i wtryskiwacze ccommon-rail - to wszystko pada. W benzyniakach dwumasówki dopiero wchodzą - to jest na plus. Czujników jest tyle samo, a obecna idea downsizingu powoduje, że jest coraz więcej silników turbo. Dotychczas to były rzadkie wersje z prostej przyczyny - diesel jest oszczędny bo może jeździć na ubogiej mieszance i turbosprężarka podnosi moc, spalanie nie wzrasta. W benzynie nie może być zbyt ubogiej mieszanki, turbo podnosi spalanie, chociaż osiągi są fajne. Niestety 1,4TFSI 120KM VieśWagena zbiera się od dołu (zwłaszcza wersje 140-180KM kompresor + turbo) przy spokojnej jeździe w mieście pali 9 litrów, a więc niemało, opcja gazowania nie wchodzi w grę przez wtrysk bezpośredni. Benzyniaki bez turbo jakoś sobie radziły, diesel wolnossący był nie do zajechania, ale muł.

              Co do jazdy to porównanie wolnossąca benzyna vs turbo diesel (według niedouków jak widać nawet pełgniot ma tdi :lol: ) to po prostu taki był wybór do zakupu. Mi lepiej się jeździło starym 1.9 TD w VOLVO niż 1.8 benzyną w trochę mniej starym VOLVO bo benzyniak albo jest w miarę oszczędny i muł, albo trzeba przed wyprzedzaniem zredukować o 2 biegi, wtedy pali swoje, jest głośny, ale jakoś jedzie. Przy normalnej jeździe po prostu mamy sporą część momentu obrotowego przy normalnych obrotach, nacisnąć gaz i odchodzi, a benzyniaka trzeba kręcić. Turbo benzyna jest oczywiście szybsza, ale pali 2 razy tyle !! Jak komuś nie szkoda to do wyboru z dużym benzyniakiem płużącym przodem na zakrętach to najlepsze opcje na osiągi, a TD to po prostu udany kompromis między osiągami i oszczędnością. Nie jazda paczką papierosów z silnikiem 1.0 żeby palił benzyny tyle co diesel o dobrych osiągach. Niedawno mama kupiła od wujka Clio 1.5DCI - średnie spalanie w trasie poniżej 3,5 litra ropy, w mieście spokojnie mieści się w 5. Benzyniak nawet 1.0 do tylu nie schodzi, a większy 1,6 jeśli ma te osiągi, to pali 2-3 razy tyle. Życie to kompromis, jeden kark kupi wytłuczone bmw z dużym silnikiem żeby szpanować po wsi, inny ludzik kupi nowy lub prawie nowy samochód z małym silnikiem żeby nie wydawać kasy na paliwo, w mieście do pracy dojedzie po 31 a nie 30 minutach, a nie wali się z rdzewiejącą ruiną, a inny kupi 5-10 letniego kompakta. Każdy ma swoje cele i gusty. Brat ma A6 C5 1.9TDI, da się zejść do 5 w polskiej trasie, czego nie potrafią obecne pas-szmaty czy insignie nawet w wersjach eko pomimo kosmicznych technologii o kosmicznych kosztach serwisu. A znajomy na Vectrę 1.9DTI z 2004r. i cięgle coś, a to alternator, a to kolektor dolotowy. Nowe TDI nie lepsze. Z diesli chyba najlepsze teraz ma Fiat. Japońskie niby fajne, ale kłopotliwe.
              ONKYO TX-SR501E | Monacor SPH165KEP + Vifa XT19

              Skomentuj


                Zamieszczone przez amdr
                A znajomy na Vectrę 1.9DTI z 2004r.
                A to są takie? :razz:
                Zamieszczone przez cursor
                Wiele polaków jeździ do upadłego
                Polok jedzie żeby wyprzedzić, a inni żeby dojechać.

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez vicher
                  A to są takie?
                  CDTI, żeby ich tygodniowa sraczka złapała z tymi oznaczeniami.
                  ONKYO TX-SR501E | Monacor SPH165KEP + Vifa XT19

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez amdr
                    A znajomy na Vectrę 1.9DTI z 2004r. i cięgle coś, a to alternator, a to kolektor dolotowy. Nowe TDI nie lepsze. Z diesli chyba najlepsze teraz ma Fiat.
                    Te same montowane są w oplach. 1.3 multijet i 1.9jtd to to samo co 1.3 i 1.9 cdti

                    Skomentuj


                      a teraz powinien się ktoś odezwać i powiedzieć, że i tak wszystko w chinach robione albo na innym tajwanie :wink:
                      Juz mi sie nie chce...

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez cursor
                        Zamieszczone przez Bebok
                        dochodzi jeszcze kwestia klangu jak mały (czasem duży) traktorek, który nie wszyscy poważają.
                        2 przykłady z praktyki. BMW E46 3.0 D 218KM. Wystarczy musnąć gaz, żeby lekko wszedł na obroty i słychać tylko, że mamy 6 garczków pod maską nic więcej. Na jałowych delikatnie klepie.
                        BMW E38 4.0D, topowy silnik. V8 biturbo w dieslu. Stojąc obok takiego auta na 99% nie zorientowałbyś się, że pod maską jest klekot, a tym bardziej jakby ruszył spod świateł, bo słychać tylko ryk V8 nic poza tym.
                        Więc dźwięk traktora też powoli staje się mitem.
                        Ales silniki wybrał...
                        Większość diesli na polskim rynku tak jak i benzyny to R4....każdy kolejny cylinder daje zupełnie inna kulturę pracy i dzwiek. R5 w dieslu juz wystarczy by zredukować irytującego traktora...

                        Pozatym co to znaczy lekko wszedl na obroty..... dla mnie lekkie obroty to 4000rpm..a przy takich wiekszosc diesli przestaje ciagnac:)
                        Co do reszty posta sie zgadzam.

                        Aha amdr można gazowac silniki z wtryskiem bezpośrednim:) i to się nazywa BEZPOŚREDNI WTRYSK GAZU:)
                        reasumujac na chwile obecna nie ma benzyniaka ktory nie daloby sie z mniejszymi lub wiekszymi problemami zagazowac. A wtedy ekonomia diesla spada na łeb na szyję.

                        Skomentuj


                          Nikt nie pisze o Audi..

                          http://global.images8.fotosik.pl/518...372a03e25f.jpg tak wygląda pompowtrysk po 125kkm. 60kkm temu były czyszczone ultradźwiękami. Silnik BRD 2.0 auto z rocznika 2007, było nówką salonową.

                          Żeby nie było, wszyscy w mojej najbliższej rodzinie latają Audi. Ja sam ujeżdżam drugie ; p

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez chico
                            http://global.images8.fot...3372a03e25f.jpg tak wygląda pompowtrysk po 125kkm. 60kkm temu były czyszczone ultradźwiękami. Silnik BRD 2.0 auto z rocznika 2007, było nówką salonową.
                            Dlatego kupiłem 1,8T 160KM. :mrgreen:

                            Skomentuj


                              Panowie pozwólcie że wrócę to tematu Alf. Znalazłem ogłoszenie http://www.autogielda.pl/sprzedam_al...,II0WXFXX.html
                              Na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego auta?
                              Nie wiem czy jest sens jechać oglądac to auto bo z Wro mam 80km do Legnicy.

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez pegelmesser
                                Zamieszczone przez chico
                                http://global.images8.fot...3372a03e25f.jpg tak wygląda pompowtrysk po 125kkm. 60kkm temu były czyszczone ultradźwiękami. Silnik BRD 2.0 auto z rocznika 2007, było nówką salonową.
                                Dlatego kupiłem 1,8T 160KM. :mrgreen:
                                Za dwa lata będę szukał a4 w budzie b7 z 2.0T w Q : )

                                Skomentuj


                                  http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C15880005 coś dla Yoshiego :lol:

                                  Skomentuj


                                    Songokan, dowiedz sie czy gość robił coś w zawieszeniu, jesli zmieniał np wahacze to jakiej firmy- nie wiesz na słowo, proś o rachunki ktore zweryfikują to. Dobrze by było tez pojechać na szarpaki i sprawdzić czy sa jakies luzy, resztę wyczujesz podczas jazdy - skrzypienie i "myszkujący" tył samochodu. Jesli chcesz kupić auto z LPG dowiedz się jaki rodzaj instalcji tam siedzi - na forach mozesz dowiedzieć się które instalacje sa odpowiednie do tego samochodu. No i standardowo: dobrze obejrzyj lakier, szukaj skórki pomarańczowej i źle dotartej szpachli oraz słabo spasowanych elementów.

                                    Za nim zaczniesz szukać alfy, wejdź na jakieś forum miłośników tej marki np. alfaholicy i poczytaj trochę o tych samochodach.

                                    Skomentuj


                                      Obawiam się że niewiele dowiem się. Auto jest sprowadzone przez jakiś komis samochodowy.
                                      Jak to jest z tymi instalacjami? Czy jest możliwe że to fabryczna instalacja LPG? Robili takie? Czy nie wydaje wam się coś niska cena?

                                      Skomentuj


                                        Songokan, sam miałem zmieniać Vectre B na Alfe 156 w sedanie. Na szczęście wcześniej pojeździłem za Alfami, tak, żeby zobaczyć czy da się coś kupić w tej cenie. Powiem Ci tyle - że te alfy z tańszą ceną, z góry można założyć, że jest dużo do zrobienia. Do 6500zł nie znalazłem Alfy w 80% sprawnej technicznie. A to zawieszenie, a to szwankuje ABS, to nie działa pompa wspomagania to coś tam... Dałem sobie spokój z alfami, kupuje kolejną Vectre B :) i jakoś Tobie też bym radził przemyśleć to jeszcze raz :)

                                        ŁukaszN, dobrze napisał.
                                        Jest duża szansa że w aucie z Twojego linku jest fabryczny gaz, bo nie widać nigdzie na zdjęciu hamsko upchanego reduktora i powyciąganych centralek i emulatorów.
                                        Jakby miało być wszystko na prawde ok, to kosztowała by ok 8000zł.

                                        Skomentuj


                                          Nie wiem jak jest z tymi fabrycznymi instalacjami, no ale fakt cena dość niska. W sumie mozesz zrobić tak: albo będziesz szukał zadbanego samochodu za sporo wyższa kwotę, albo mozesz kupić tani samochód z kompletnie rozwalnym zawieszeniem, włożyć w sam zawias ponad 5tys zł. dzieki czemu wyremontujesz niemal całość i będziesz miał spokój na ładnych parę lat. Zajrzyj jeszcze na forum alfaholicy, tam wiele osób sprzedaje swoje samochody, a zawsze lepiej kupic alfe od miłosnika niż nieświadomowego człowieka który kupił ten samochód bo "tani i ładny"

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X