Tyle dyskusji o nic... przecież od lat wiadomo że w Polsce nie uczą jak jeździć - uczą jak zdać egzamin .
To wielka różnica .
Kiedyś była na kursach budowa pojazdów i trzeba było wiedzieć co to sprzegło ,skrzynia biegów ,jak nalać wody do chłodnicy .
Nie znałeś budowy pojazdu to znaczy że nie powinieneś jechać bo nie dasz sobie sam rady na drodze .
A w ub tygodniu co zastaję na drodze - pół Poznania zakorkowane bo debilowi auto nawaliło i stoi jak ostatnia pi*%a na środku skrzyżowania .
Stoi bo ma asistance i czeka aż przyjedzie po niego pomoc drogowa...
Kumpel niewytrzymał wysiadł i poszedł do frajera ... klientowi zbrakło paliwa . Ot poważna usterka dla której tysiąc kierowców może stać w korku i wypalać paliwo !
A że kolega ułomkiem nie jest to sprzedał klientowi kilka soczystych liści i kazał mu samemu zepchnać auto .
I stał się cud! Gość dał radę ( chyba wolał uniknać kolejnej lepy w pysk )
Frajer nie wpadł na to że można spokojnie zjechać z krzyżówki na rozruszniku .
No ale co wymagać od kogoś kto ma polisę ale nie ma mózgu
To wielka różnica .
Kiedyś była na kursach budowa pojazdów i trzeba było wiedzieć co to sprzegło ,skrzynia biegów ,jak nalać wody do chłodnicy .
Nie znałeś budowy pojazdu to znaczy że nie powinieneś jechać bo nie dasz sobie sam rady na drodze .
A w ub tygodniu co zastaję na drodze - pół Poznania zakorkowane bo debilowi auto nawaliło i stoi jak ostatnia pi*%a na środku skrzyżowania .
Stoi bo ma asistance i czeka aż przyjedzie po niego pomoc drogowa...
Kumpel niewytrzymał wysiadł i poszedł do frajera ... klientowi zbrakło paliwa . Ot poważna usterka dla której tysiąc kierowców może stać w korku i wypalać paliwo !
A że kolega ułomkiem nie jest to sprzedał klientowi kilka soczystych liści i kazał mu samemu zepchnać auto .
I stał się cud! Gość dał radę ( chyba wolał uniknać kolejnej lepy w pysk )
Frajer nie wpadł na to że można spokojnie zjechać z krzyżówki na rozruszniku .
No ale co wymagać od kogoś kto ma polisę ale nie ma mózgu
Skomentuj