Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Tyle dyskusji o nic... przecież od lat wiadomo że w Polsce nie uczą jak jeździć - uczą jak zdać egzamin .
    To wielka różnica .
    Kiedyś była na kursach budowa pojazdów i trzeba było wiedzieć co to sprzegło ,skrzynia biegów ,jak nalać wody do chłodnicy .
    Nie znałeś budowy pojazdu to znaczy że nie powinieneś jechać bo nie dasz sobie sam rady na drodze .
    A w ub tygodniu co zastaję na drodze - pół Poznania zakorkowane bo debilowi auto nawaliło i stoi jak ostatnia pi*%a na środku skrzyżowania .
    Stoi bo ma asistance i czeka aż przyjedzie po niego pomoc drogowa...
    Kumpel niewytrzymał wysiadł i poszedł do frajera ... klientowi zbrakło paliwa . Ot poważna usterka dla której tysiąc kierowców może stać w korku i wypalać paliwo !

    A że kolega ułomkiem nie jest to sprzedał klientowi kilka soczystych liści i kazał mu samemu zepchnać auto .
    I stał się cud! Gość dał radę ( chyba wolał uniknać kolejnej lepy w pysk )

    Frajer nie wpadł na to że można spokojnie zjechać z krzyżówki na rozruszniku .
    No ale co wymagać od kogoś kto ma polisę ale nie ma mózgu

    Skomentuj


      Heheheheheeeeeeeeee

      Skomentuj


        Zamieszczone przez utopia Zobacz posta
        A że kolega ułomkiem nie jest to sprzedał klientowi kilka soczystych liści i kazał mu samemu zepchnać auto .
        I stał się cud! Gość dał radę ( chyba wolał uniknać kolejnej lepy w pysk )

        Frajer nie wpadł na to że można spokojnie zjechać z krzyżówki na rozruszniku .
        No ale co wymagać od kogoś kto ma polisę ale nie ma mózgu
        Ja wiem że to brzmi egzotycznie ale dlaczego nie zaproponowano mu pomocy ?! W Polsce potrafią tylko komentować a jak coś się stanie to odwrócić głowy w drugą stronę.
        Tym się właśnie różnimy od innych krajów Europy, wpadnie cwaniaczek i zacznie kogoś bić i straszyć, gdyby w naszym kraju było normalnie podeszłoby
        do chłopa 2 innych i zaproponowali by mu zepchnięcie auta bo może koleś na to nie wpadł ?
        ot taki dobry uczynek w stronę wszystkich. Potem rodzi się agresja na drodze i przechodzi dalej właśnie przez takie "uczynki"

        Skomentuj


          a to tak ciezko pomyslec, ze auto mozna z drogi zepchnac?
          trzeba byc niezłym tlumokiem :/
          Juz mi sie nie chce...

          Skomentuj


            Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
            a to tak ciezko pomyslec, ze auto mozna z drogi zepchnac?
            trzeba byc niezłym tlumokiem :/
            Bystrzakiem to nie był ale może sie zestresował i nie wiedział co zrobić. Jak masz np. kolizję drogową to też nie wpadasz na wiele wydawałoby się oczywistych rzeczy

            Skomentuj


              To wygodnictwo i tyle.

              Skomentuj


                Niestety tak to jest że każdy patrzy na swoją d**e, poza tym jest wielu frustratów typu "ja stoje to inni też będą"

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez Rfck Zobacz posta
                  Bystrzakiem to nie był ale może sie zestresował i nie wiedział co zrobić
                  no nie da sie ukryc ze nie
                  ale tego co zrobic ucza na kursie
                  czyli sprawdzic czy nikomu sie nic nie stalo i won z drogi :)


                  Zamieszczone przez Rfck Zobacz posta
                  Jak masz np. kolizję drogową to też nie wpadasz na wiele wydawałoby się oczywistych rzeczy
                  nie mam i nie mialem
                  Juz mi sie nie chce...

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez utopia Zobacz posta
                    można spokojnie zjechać z krzyżówki na rozruszniku
                    Mnie na kursie tego uczyli :) Ale w wypadku gdy na przykład stanę na torach. Zagrożenie życia, sytuacja podbramkowa.

                    Zamieszczone przez utopia Zobacz posta
                    A że kolega ułomkiem nie jest to sprzedał klientowi kilka soczystych liści i kazał mu samemu zepchnać auto .
                    Chyba jednak jest ułomkiem, ale na tym najważniejszym z mięśni. Ja bym się raczej wstydził że znam takich ludzi i opowiadając tą historie skłamał że tylko to widziałem jak przejeżdżałem.

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                      nie mam i nie mialem
                      Ja również, ale kilka widziałem i wielu dostaje szoku i nie wie co ma ze sobą zrobić.

                      Mnie również na kursie nie uczyli niczego takiego. Gdzieś w necie jest filmik jak jedzie osoba zdające prawo jazdy z EGZAMINATOREM, po lewej stronie drogi czyli na pasie ruchu w drugą stronę leży koleś, kobieta się zatrzymuje mówiąc " chyba coś się stało" na co egzaminator... a nieee pewnie pijany- jedziemy...

                      Skomentuj


                        Nerwy, stres to raz, dwa mogl to byc automat i wtedy na rozruszniku nie zjedzie. Ruszyl by dupe jeden z drugim i pomogl gosciowi zepchnac auto, chocby dla wlasnej wygody aby szybciej ruszyc, ale kuzwa nie, po co. Jeszcze chwalenie sie jakims tepym kolesiem, ktory sprzedaje liscia za nie wiadomo co (za co groza paragrafy) i oto mamy kolejny obraz przecietnego polskiego kierowcy.

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez jacekxyz Zobacz posta
                          Nerwy, stres to raz, dwa mogl to byc automat i wtedy na rozruszniku nie zjedzie. Ruszyl by dupe jeden z drugim i pomogl gosciowi zepchnac auto, chocby dla wlasnej wygody aby szybciej ruszyc, ale kuzwa nie, po co. Jeszcze chwalenie sie jakims tepym kolesiem, ktory sprzedaje liscia za nie wiadomo co (za co groza paragrafy) i oto mamy kolejny obraz przecietnego polskiego kierowcy.
                          O tym właśnie mówię.

                          Skomentuj


                            Spokojnie koledzy . Bez emocji bo pocisnę ale za to są tutaj punkty a punktować nie chcę ...


                            Celem przybliżenia .- Dan124 trafił w sedno .A my nadajemy na innych falach ! ... (szacun)

                            Na zwróconą uwagę że mógłby zjechać na pobocze facet spokojnie pokazał jeden paluszek przez otwarte okno...... (!)
                            A jak się jest DOROSŁYM i fika się do innych to trzeba umieć przyjąć odpowiedzialność za swoje słowa i czyny .
                            Fikał fikał i się doczekał ....

                            Jak rozumiem koledzy zasłaniający się paragrafami i automatem co niby na rozruszniku nie zjedzie ( albo automatu nie wolno holować...ta sama brednia ) pewnie nie raz w szkole dostawali lepy od innych i teraz szukają osłony w paragrafach ...... Nie będę kontynuował tego wątku żeby nie dostać warna......
                            Ot - akcja -reakcja . Ja wychodzę z założenia że jam mam problem to sam go rozwiązuję a nie lecę po kolesi i papugę..... tyle w temacie ..Też bym chętnie niejednemu z takich po liściu sprzedał ale to tylko "dywagacja na temat "bez zgłębiania tematu .

                            Eh... wiara w słowo mówione jest wielka ...mnie na kursie uczyli itd... a wpadł jeden z drugim na pomysła by sprawdzić co trzeba by prowadzić szkołę nauki jazdy ?
                            Trudniej zostać rolnikiem czy elektrykiem . Teraz wielu"granatem od pługa oderwanych" prowadzi swoje szkółki i mają zdawalność jaką mają .
                            A jako że wiele po mieście powożę to mogę nawet zaprosić na jazdę za "elką" gdzie zobaczycie przejazd na czerwonym , stawanie na miejscach dla inwalidów bo instruktor ma coś do załatwienia ...jazdę pod prad bo się tutaj tak da...
                            Sam znam osobę która zdawała ponad 30 razy egzamin . gdy powiedziałem że nigdy nie powinna nie uzyskać prawka była obraza wielka....
                            Dwa dni po odebraniu dokumentu ta osoba miała wypadek w którym zgineły 3 niewinne osoby . I co rodzina na to ? Winni są inni a nie ich córeczka !
                            Takie to Polskie obwiniać innych i nie widzieć belki w swoim oku ....Coś jak z tą brzozą co nielegalnie lecąc rozbiła prawidłowo zaparkowany rządowy samolot w smoleńsku ....

                            Dopowiadacie sobie resztę nie znając tematu .. Czym się różnice od dewot Kaczyńskiego spod kościoła ? Polecam przemyślenia zanim zaczniecie pisac...
                            a na rozruszniku można jechać do wyczerpania akumulatora .
                            Jedno i drugie przeżyje . Automatem też się da.. ale nie znacie tych aut albo nigdy nimi nie jeździliście... coś jak "Gaz niszczy silniki " tak twierdzą ci co nigdy na gazie nie jeździli ale są zagorzałymi piewcami tych haseł ..

                            jeśli ktoś twierdzi inaczej niech wróci do pługa .. bez granata tak będzie lepiej i spokojniej


                            aha - nieprawda że niektóre kobiety jeżdżą lepiej od mężczyzn...To niektórzy faceci jeżdżą jak baby

                            Skomentuj


                              Na neutralu można przeciągnąć w spokojne miejsce.

                              Utopia skąd pomysł że aż tak sie różnimy

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez utopia Zobacz posta
                                Spokojnie koledzy . Bez emocji bo pocisnę ale za to są tutaj punkty a punktować nie chcę ...
                                Pociskaj, widzę że Twój ewentualny pocisk byłby obraźliwy i wulgarny skoro obawiasz się punktować czyli świadczy to o Tobie.
                                Zamieszczone przez utopia Zobacz posta
                                Celem przybliżenia .- Dan124 trafił w sedno .A my nadajemy na innych falach ! ... (szacun)

                                Na zwróconą uwagę że mógłby zjechać na pobocze facet spokojnie pokazał jeden paluszek przez otwarte okno...... (!)
                                A jak się jest DOROSŁYM i fika się do innych to trzeba umieć przyjąć odpowiedzialność za swoje słowa i czyny .
                                Fikał fikał i się doczekał ....
                                Ta pewnie jeszcze wyzywał, groził bronią itp itd. napisałeś o swoim koledze jaki to jest kozak i bije innych ludzi na ulicy i ku Twemu zdziwieniu wielu zareagowało na to negatywnie.
                                Nie wiem jak było, może tak jak piszesz a może nie, to bez znaczenia, nie wiem co Cie dziwi w tym że ludzie negatywnie reagują na przemoc wobec innych.

                                Zamieszczone przez utopia Zobacz posta
                                Jak rozumiem koledzy zasłaniający się paragrafami i automatem co niby na rozruszniku nie zjedzie ( albo automatu nie wolno holować...ta sama brednia ) pewnie nie raz w szkole dostawali lepy od innych i teraz szukają osłony w paragrafach ...... Nie będę kontynuował tego wątku żeby nie dostać warna......
                                Ot - akcja -reakcja . Ja wychodzę z założenia że jam mam problem to sam go rozwiązuję a nie lecę po kolesi i papugę..... tyle w temacie ..Też bym chętnie niejednemu z takich po liściu sprzedał ale to tylko "dywagacja na temat "bez zgłębiania tematu .
                                Może to właśnie Twój koleżka dostawał lepy w szkole a teraz przykoksił na siłce i zaczepia kogo popadnie żeby odreagować ?

                                Skomentuj


                                  Widzisz utopia akurat jakos takch sie zlozylo, ze mimo, ze ja nie mam z ta branza nic wspolnego to wsrod moich znajomych i rodziny (lacznie z zona) pelno prawnikow, i sedziowie i prokuratorzy i kuratorzy, wiec po prostu jestem drazliwy na tym punkcie. Znam takich historyjek duzo wiecej i to znacznie ciekawszych, ale mnie tak jak widac ciebie tacy kolesie i ich "akcje" nie kreca.

                                  Skomentuj


                                    Odnośnie z "liścia" w ryj - kilka wiosen już żyję i chyba nikogo jeszcze nie uderzyłem, ale niektórym na drodze to się naprawdę należy. Dzisiaj jakaś męska q-rew wywaliła mi peta prosto na szybę mojego samochodu, zagotowałem się ale niestety nie trafiło się czerwone światło aby gościa upomnieć. Gdybym palił to wyszedł bym z samochodu i zagasił bym mu fajka na przedniej szybie... No uwielbiam takich co mu chlew w paszczy nie przeszkadza, ale już w popielniczce tak...

                                    Skomentuj


                                      Witajcie,

                                      szukam samochodu do kupienia i znalazłem taką mazdę:

                                      http://otomoto.pl/mazda-323f-lift-kl...C33308559.html

                                      Co o niej sądzicie? Jest sens jechać ją oglądać? (mam do tej miejscowości 100km)
                                      Szukam auta z małym silnikiem, benzynowym, 1.2, 1.3, koła najlepiej 14" alu. Bajery takie jak elektrycznie otwierane szyby czy klima są fajne, aczkolwiek niekonieczne.
                                      Mazda wydaje się być fajną opcją, ale podobno blacharka w tych samochodach nie jest ciekawa. Dzwoniłem do sprzedawcy i mówi, że jak na mazdę, to blacha w ładnym stanie.
                                      Jestem z okolic Chrzanowa, interesują mnie samochody z okolic Krakowa/Katowic itp.

                                      Liczę jak zwykle na fachową poradę :) Na co zwrócić uwagę, jak najlepiej sprawdzić to auto przy oglądaniu.

                                      Pozdrawiam

                                      Skomentuj


                                        Nie wiem jak jest ze starszymi mazdami. Ale kolega ma kilkuletnią mazdę i już rdzewieją ostro nadkola i progi. Jedyne wyjście to jechać z zaprzyjaźnionymi mechanikiem i niech on sprawdzi dobrze auto. Chociaż to też nie jest powiedziane że nic później nie wyjdzie. Teraz bardzo cieżko kupić dobry samochód.

                                        Skomentuj


                                          Masz jeszcze jakieś typy?

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...