ale ja to szukalem lata temu :rolleyes:
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Spam Post :)
Collapse
X
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postaNawiązując do dyskusji o gmo która sie tu kiedyś toczyła, "smacznego" :
Pierwszy przykład: Organizmy GMO mają geny zmienione w sposób który nie występuje w naturze - bzdura, najczęściej mają wszczepiony gen wyizolowany z innego organizmu, albo uaktywniony gen którego ekspresja jest niska (np przeniesiony w obręb genów mocno używanych tak zwanych house keeping genes)
Drugi przykład: Toksyczne białka, nie ma czegoś takiego, białka same w sobie nie są toksyczne, są po prostu antygenami - z angielskiego antibody generator. Czyli czymś co powoduje, że nasz system immunologiczny zaczyna wytwarzać przeciwciała. Z tym związane są kaskady reakcji biochemicznych, począwszy od prezentacji tych antygenów limfocytom T przez profesjonalne komórki prezentujące antygen, które na swojej powierzchni posiadają białka MHC, aktywację Limfocytów T i tak dalej, nie będe tego tutaj opisywać. Podstawą jest jednak to żeby dane białko było antygenem, bo nie każde jest. A zatem jak wytłumaczyć to, że np białko odpowiedzialne za coś tam w kukurydzy, nam nie szkodzi a wytwarzane w pomidorze już nas zabije ?
Fakt może tutaj dochodzić to przypadkowej mutacji i wytworzy się inne białko, ale inżynieria genetyczna jest na takim poziomie że prędzej prawdopodobna jest mutacja pod wpływem promieniowania UV.
Co też nie oznacza katastrofy, bo są specjalne enzymy naprawiające takowe mutacje. :)
W każdym bądź razie, zobaczę w wolnej chwili całość i wtedy się wypowiem.
A tak na marginesie - ja nie jestem super zwolennikiem GMO, ale jeśli już wypowiadają się na ten temat naukowcy to niech używają naukowego języka a nie np toksyczne białka, wiadomo że to podziała na ludzi jak groźba, ludzie takie coś kupują. Rezonans w szpitalu miał pierwotną nazwę "jądrowy rezonans magnetyczny" jak myślicie czemu ją zmienili ?
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postaNawiązując do dyskusji o gmo która sie tu kiedyś toczyła, "smacznego" :
Skomentuj
-
Zamieszczone przez waloos Zobacz postaPierwszy przykład: Organizmy GMO mają geny zmienione w sposób który nie występuje w naturze - bzdura, najczęściej mają wszczepiony gen wyizolowany z innego organizmu, albo uaktywniony gen którego ekspresja jest niska (np przeniesiony w obręb genów mocno używanych tak zwanych house keeping genes)
Skomentuj
-
Zamieszczone przez waloos Zobacz postaRezonans w szpitalu miał pierwotną nazwę "jądrowy rezonans magnetyczny" jak myślicie czemu ją zmienili ?
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postagen żyrafy żeby modelki miały dłuższa szyje,
Geny są odpowiedzialne za produkcję białek, to nie działa tak że wszczepiamy gen np trzeciej ręki. Geny czyli sekwencje DNA są w procesie transkrypcji przepisywane na RNA, które jest matrycą dla rybosomów w procesie translacji, czyli syntezy białka. DNA jak wiadomo skałda się z zasad A, T, G i C i odpowiednie ułożenie trzech zasad koduje jeden aminokwas, 6 zasad dwa itd. DNA to taki przepis dla kucharza (rybosom) na konkretne danie (białko), żeby wystawić kolację (trzecią rękę) potrzebnych tych przepisów jest znacznie więcej
A jak to wygląda w parktyce:
Komórkom bakterii wszczepia się najczęściej jeden gen kodujący np enzym niech to bedzie inwertaza. I tak jak do tej pory mogły żywić się tylko glukozą (bo mają enzymy je trawiące) to teraz mogą już korzystać też z sacharozy, bo inwertaza hydrolizuje wiązanie glikozydowe w tym dwucukrze i uwalnia jedną czasteczkę glukozy.
Można by posłużyć się screeningiem - tzn zrobić ileś posiewów bakterii tegoż gatunku (najlepiej takie które żyły naturalnie w pobliżu sacharozy) na podłożu zawierającym tylko sacharozę, pewnie jakaś by przeżyła i się rozwinęła w kolonię, następnie zebralibyśmy tą kolonię i namnożyli.
Jaki jest efekt w obydwu przypadkach: dostajemy bakterię która wytwarza inwertazę.
Jaka jest róznica: w pierwszej sami wprowadzilismy konkretny gen i nic wiecej, w drugiej ten gen został wytworzony w pod wpływem środowiska, jednak nie mamy pewności czy ta bakteria nie ma jeszcze innego genu, który rozwali nam projektowany proces.
No i rzecz najważniejsza screening jest dużo bardziej czasochłonny :)
Zamieszczone przez infinity Zobacz postaBo MRI nie ma to nic wspólnego z promieniowaniem
Używając słów które powszechnie kojarzą się źle, jesteśmy w stanie bardzo łatwo manipulować masami ludzi, którzy nie maja pojęcia o czym się do nich mówi...
Skomentuj
-
Zamieszczone przez waloos Zobacz postaNo i brawo wyszło na moje...
Zamieszczone przez waloos Zobacz postaUżywając słów które powszechnie kojarzą się źle, jesteśmy w stanie bardzo łatwo manipulować masami ludzi, którzy nie maja pojęcia o czym się do nich mówi...
Skomentuj
-
Zamieszczone przez infinity Zobacz postaA może na moje :P
Zamieszczone przez infinity Zobacz postaNie zaczynaj, proszę...
Skomentuj
-
waloos o ile dobrze pamiętam z lekcji biologii to grubo ponad 90% genów jest wspólnych dla np człowieka i małpy. Dla człowieka i innych ssaków spólnych będzie również duża pula genów. Dlatego sądzę, że przeniesienie materiału genetycznego z innych gatunków nie jest taką abstrakcją.
Ale nieważne, nie o to w czym wszystkim chodzi. Po prostu tacy jak Ty nie rozumieją albo nie chcą zrozumieć że sztuczne manipulowanie genami jest bardzo niebezpiecznym i odpowiedzialnym przedsięwzięciem. A wiele osób podchodzi do tego z taką oczywistością jakby przełączali pstryczek od światła, ten gen włączymy, tamten wyłączymy, coś sobie przeniesiemy i będzie zajebiście.
Dla mnie to jest skrajna głupota i brak odpowiedzialności. Taką głupotę już mieliśmy wcześniej przy sztucznej produkcji nowych szczepów bakterii czy wirusów dla potrzeb wojska. Przykłady skrajnej głupotę mieliśmy gdy celowo przenoszono gatunki zwierząt na kontynent gdzie one nie występują i nie mają naturalnych wrogów co powodowało katastrofę ekosystemu (np w ameryce hodowano ryby występujące w azji które się wydostały na wolność i zaczęły pustoszyć całe ekosystemy). Zrozumcie, poziom zadufania w sobie, skrajnej nieodpowiedzialności i co za tym idzie głupoty wśród takich środowisk jest przerażający.
Dla mnie osobiście wszystko co wiąże się ze zdrowiem ma charakter najwyższej wagi i cokolwiek będzie budzić wątpliwości zostaje natychmiast odrzucone. Jednak wiele osób w swojej naiwności w naukę bądź przez pychę we własną nieomylność nie przyjmuje takich wątpliwości pod rozwagę.
Jeżeli widzę faceta prof dr hab który całe swoje zawodowe życie spędził w tym temacie i on ma nie tyle wątpliwości co mówi wręcz o zjawiskach szkodliwych dla zdrowia lub ekosystemu to ja mu prędzej uwierzę aniżeli internetowym specjalistom co gdzieś tam trochę liznęli tematu w szkole i udawaną wszechwiedzących. Ja się nie mam zamiaru spierać bo nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Ale widzę, że tu są ludzie co potrafią jednym wpisem na forum podważyć dorobek naukowy profesora z kilkudziesięcioletnim stażem. Po prostu mistrzostwo świata.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez lonevolf Zobacz postawszytko teraz szkodzi jak chcesz zdrowo jeść to se musisz sam posadzić i wyhodować ale co z tego jak ci w pracy dojebią dziennie stresu równowartości 100 rentgenów heh i tak na raka umrzesz czy jesz GMO czy inne gówno
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postao ile dobrze pamiętam z lekcji biologii to grubo ponad 90% genów jest wspólnych dla np człowieka i małpy. Dla człowieka i innych ssaków spólnych będzie również duża pula genów. Dlatego sądzę, że przeniesienie materiału genetycznego z innych gatunków nie jest taką abstrakcją.
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postaPo prostu tacy jak Ty nie rozumieją albo nie chcą zrozumieć że sztuczne manipulowanie genami jest bardzo niebezpiecznym i odpowiedzialnym przedsięwzięciem
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postapodważyć dorobek naukowy profesora z kilkudziesięcioletnim stażem
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postato ja mu prędzej uwierzę aniżeli internetowym specjalistom co gdzieś tam trochę liznęli tematu w szkole i udawaną wszechwiedzących.
Jak wiemy Ty i PM mocno spieraliście się w temacie o TLce. Każdy miał swoje racje. PM przedstawiał argumenty ludzi zajmujących się całe życie tą tematyką, pokazywał jakies publikacje, na kogoś się powoływał. Ty zarzucałeś mu, że ciągle odsyła do innych (ludzie z różnymi tytułami), że sam nic nie jest w stanie wymyślić i że jego wiedza jest za mała żeby dyskutować. Ty masz wiedzę którą gdzieś nabyłeś (nie wiem gdzie, czy to wykształcenie czy hobby) i uważałeś swoje, poniekąd podważając osiągnięcia tych ludzi.
Wszystko okej, ale teraz sytuacja się odwraca - teraz Ty powołujesz się na kogoś (kogo pewnie nie do końca rozumiesz, a jeśli rozumiesz to przepraszam i chylę czoła) a ja dzięki swojej wiedzy, na pewno większej niż Twoja w tym temacie patrzę na film i staram się go obiektywnie ocenić. Ty nazywasz mnie "internetowym specjalistą" i "udającym wszechwiedzącego". Zatem mam pytanie, jak odniesiesz to do swojego stanowiska w dyskusji z PMem, on też mógłby Cię nazwać "internetowym specjalistą".
Yoshi nie obraź się za ten wpis, bo ja Cię bardzo szanuję za Twoją wiedzę, wiele się nauczyłem dzięki twoim wpisom. Jednak czasem pochyl się do innych z tego piedestału i zrozum, że inni też mogą Cię czegoś nauczyć.
Skomentuj
-
Zastanawiałem się gdzie zapytać... Potrzebuję zrobić pewne urządzenie, gdzie podświetlenie LCD załączane jest tylko w razie potrzeby, a normalnie (dzień) wyświetlacz pokazuje znaki bez podświetlenia, wyświetlacz na HD44780 zielony wiem jak się prezentował w takiej sytuacji, ale teraz mam do kupienia niebieski albo biały, wie ktoś może jak to by wyglądało albo jest w stanie zrobić zdjęcie?
Nie wiem na ile to dobre miejsce, a nuż ktoś się takimi bawił i posta zauważy...Last edited by ampli; 29.01.2014, 15:11.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Sunny Zobacz postaW dzisiejszych czasach nie potrzeba żadnego GMO, żeby wykończyć człowieka. Kolega (niepalący) miał nie dawno zawał w wieku 31 lat.
Skomentuj
-
Nie miałem na myśli tego że GMO do tego doprowadziło, bez przesady. Mnie wykończyła praca/stres (niejednokrotnie ciągła praca po 40h), problemy ze snem, nieodpowiednie odżywianie, napoje gazowane z duża zawartościa cukru oraz popularne "energetyki", papierosy. W sumie można by wymieniać i wymieniać... wszystko kwestia czasu jest i tyle.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez dragon Zobacz postaMnie wykończyła praca/stres (niejednokrotnie ciągła praca po 40h), problemy ze snem, nieodpowiednie odżywianie, napoje gazowane z duża zawartościa cukru oraz popularne "energetyki",
Tyle że ja wcześniej, mając 23 lata.
Skomentuj
Skomentuj