napisałeś to jak gimnazjalista, który się cieszy, że ktoś przed nim zahaczył o schodek i złamał sobie nos ....
a chyba jednym z wazniejszych aspektów jest:
wyjaśnij mi proszę ....jakie do cholery ma znaczenie której firmy masz procesor.... skoro do wykorzystania podatności musisz mieć przezemnie zacytowane możliwości ? ....
idealnie pasuje tu przysłowie "jak złapać srokę ? ....nic prostszego ... podchodzisz posypujesz jej ogon szczyptą soli.... i już masz ją złapaną"
pozostaje pytanie po cholerę posypywać ogon solą skoro ...mam admina na kompie ofiary
po prostu żenujące.... jak i cała otoczka wokół tej publikacji :) no ale poczekamy zobaczymy w którą stronę to pójdzie :)
jest jeszcze jeden aspekt, który trochę zawsze umyka.... i kiedyś wyszedł np naciski NSA na appla w sprawie backdoora do zaszyfrowanych telefonów ...zresztą kto miał do czynienia z np cellebrite UFED, czy czyms prostszym pokroju oxygen forensics to wie co takie iphony gromadzą
(np robocze wersje wiadomosci .... nigdy nie wysłanych, wpisanych ale nie wybranych numerów telefonów (po prostu tekstów, pinów, rysunków, które ktoś wprowadza...ale się rozmyśla i stwierdza ze jednak się pomylił hehe) .... własnie przez naciski NSA. nie bez przyczyny w wielu instytucjach (nawet u nas w panstwie) apple nigdy nie dostał certu od ABW jako służbówki ;p .......
a czasem jest odwrotnie ...np musi byc apple jako sluzbowy na odpowiednim poziomie...bo w razie czego ...domysl sie :) ......
innym przykładem są rejestratory wideo które są dopuszczone do sprzedaży ...warunkiem ich dopuszczenia są np jednorazowe hasła dostępu, a firmy muszą takie informacje przekazać odpowiednim służbom ;p
i tak samo jest z producentami procków...po ataku na WTC zmieniło się baaaardzo wiele nie tylko w USA i okazało się, że kryptografia na porządnym poziomie jest dostępna dla zbyt dużego grona ludzi na świecie i nie da się w odpowiednio szybki sposób zareagować ....albo dobrać komuś do tyłka w sytuacji gdy wchodzi w grę bezpieczeństwo narodowe itp sprawy .......
a wyłożenie kawy na ławę tez nie jest proste, bo zaraz jest wielkie halo o "inwigilacji" - przerabiałem to kiedyś u siebie w firmie na lotnisku. niestety mamy taki swiat ze chcac mieć pewne bezpieczeństwo musimy sie godzić na jakaś inwigilacje i ciezko znaleźć złoty środek... wytłumacz komuś z bliskiego wschodu ze "to jest złe i nie powinien tak robić" .....
a na pewnym poziomie są różne uwikłania, umowy .... nieformalne wsparcia i zezwolenia .... pomiedzy korporacjami a "rządami waznych panstw" (reprezentowanymi przez takie np NSA, - choc kazde panstwo ma taki odpowiednik, a juz tym bardziej gdy ma w swoim kraju waznych w swiecie producentow elektroniki ) ...
myslicie ze rosja po prostu nie ma co robic wiec buduje swoje procki ...sporo wolniejsze.... sporo drozsze... przeciez mogli by kupowac tanie intele i amd zalewajace swiat... na cholere w pewnych swoich instytucjach dają tylko swoje "wynalazki". to nie są przypadki i tylko ignoranci uwazaja ze to "zwykła teoria spiskowa" ;p
a chyba jednym z wazniejszych aspektów jest:
Wymagania: zflashowanie biosu płyty głównej i wgranie specjalnie spreparowanego firmware, fizyczny dostęp do komputera, posiadanie uprawnień administratora.
idealnie pasuje tu przysłowie "jak złapać srokę ? ....nic prostszego ... podchodzisz posypujesz jej ogon szczyptą soli.... i już masz ją złapaną"
pozostaje pytanie po cholerę posypywać ogon solą skoro ...mam admina na kompie ofiary
po prostu żenujące.... jak i cała otoczka wokół tej publikacji :) no ale poczekamy zobaczymy w którą stronę to pójdzie :)
jest jeszcze jeden aspekt, który trochę zawsze umyka.... i kiedyś wyszedł np naciski NSA na appla w sprawie backdoora do zaszyfrowanych telefonów ...zresztą kto miał do czynienia z np cellebrite UFED, czy czyms prostszym pokroju oxygen forensics to wie co takie iphony gromadzą

a czasem jest odwrotnie ...np musi byc apple jako sluzbowy na odpowiednim poziomie...bo w razie czego ...domysl sie :) ......
innym przykładem są rejestratory wideo które są dopuszczone do sprzedaży ...warunkiem ich dopuszczenia są np jednorazowe hasła dostępu, a firmy muszą takie informacje przekazać odpowiednim służbom ;p
i tak samo jest z producentami procków...po ataku na WTC zmieniło się baaaardzo wiele nie tylko w USA i okazało się, że kryptografia na porządnym poziomie jest dostępna dla zbyt dużego grona ludzi na świecie i nie da się w odpowiednio szybki sposób zareagować ....albo dobrać komuś do tyłka w sytuacji gdy wchodzi w grę bezpieczeństwo narodowe itp sprawy .......
a wyłożenie kawy na ławę tez nie jest proste, bo zaraz jest wielkie halo o "inwigilacji" - przerabiałem to kiedyś u siebie w firmie na lotnisku. niestety mamy taki swiat ze chcac mieć pewne bezpieczeństwo musimy sie godzić na jakaś inwigilacje i ciezko znaleźć złoty środek... wytłumacz komuś z bliskiego wschodu ze "to jest złe i nie powinien tak robić" .....
a na pewnym poziomie są różne uwikłania, umowy .... nieformalne wsparcia i zezwolenia .... pomiedzy korporacjami a "rządami waznych panstw" (reprezentowanymi przez takie np NSA, - choc kazde panstwo ma taki odpowiednik, a juz tym bardziej gdy ma w swoim kraju waznych w swiecie producentow elektroniki ) ...
myslicie ze rosja po prostu nie ma co robic wiec buduje swoje procki ...sporo wolniejsze.... sporo drozsze... przeciez mogli by kupowac tanie intele i amd zalewajace swiat... na cholere w pewnych swoich instytucjach dają tylko swoje "wynalazki". to nie są przypadki i tylko ignoranci uwazaja ze to "zwykła teoria spiskowa" ;p
Skomentuj