Marios, robilem podbnie ale szblon mocowalem na tasme dwustronna, zeby mi sie to nie przesuwalo po froncie kolumny. Generalnie wycinanie takich otworow, to jest rzecz, ktorej najbardziej nie lubie w calej tej stolarce glosnikowej.
Taśma dwustronna chyba trochę pływa, ja spróbuje to ścisnąć zaciskami stolarski z boku, zobaczymy co z tego wyjdzie. Bardziej obawiam się prowadzenia po mdf'ie.
Ano, dlatego przyklejalem male kawaki mdf pod spod szablonu, tak aby dociskalo do obudowy. Tak czy siak dobrze jest zrobic duzy, szeroki szablon zeby go jakos dobrze mocowac.
Frez z lozyskiem to nie jest dobry pomysl, szczegolnie przy frezowaniu otworu linii transmisyjnej. Jak wiadomo, trzeba to pozniej jakos ladnie zamaskowac, dlatego lepiej zastosowac piersciej kopiujacy. Jak frezuje otwor pod wykonczenie, to robie dodatkowy frez dla pianki maskujacej czy siatki alu. Wtedy albo zmienia sie pierscien, albo frez. Mi prosciej i szybciej jest zmienic frez.
Cala ta operacja jest robiona po to, aby elegancko zaglebic 10mm bulpren, ktory ma jakies oparcie i nie wpada do srodka tunelu. dodatkowo ma wieksza powierzchnie klejenia.
Skomentuj