Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    ja bym 3ki nie bral, male ciesne, nie praktyczne i drogie

    Skomentuj


      Ja jeździłem wieloma samochodami (pracowałem na myjni w anglii) od Fiata 126p po Audi A8 i Porshe 911 (Laborghini Diablo niestety tylko odkurzałem :/ ) i powiem Wam, że owszem, niemieckie samochody reprezentują wysoki poziom, ale moim zdaniem tak jest od pewnego szczebla finansowego. Te wszystkie wasze Golfy, 'Polówy' i stare Bety to jest dla mnie jeżdżąca ajza, której jest pełno na drogach bo taka aktualnie jest moda. Chyba nikt mi nie wmówi, że są ekonomiczne (bo niewiele jest na gaz) ani praktyczne, tylko po prostu "kul i dżezi".

      Sam skosztowałem smaku japońca, Nissan Almera szwagra, Suzuki kumpla, a teraz swoja Honda Civic. Silniki żyleta - który wasz niemiec kręci się do 9 rpm ? Dlatego uważam, że w przedziale cenowym do powiedzmy 30 000 zł tylko Japończyki. Jakbym miał więcej kasy przeznaczonej na samochód na pewno udeżałbym w jakieś Audi A3, A6, A8, A5, seria R czy jakaś tam :P No bo wg mnie BMW jest fuj i kojaży mi się z chłopczykiem w kolorowym dresie bez włosa na głowie (tudzież toną żelu), podziurawionym gwoździami tłumikiem i jazdą przez osiedle. Wraz z dochodzącym z okolic bagażnika przesterowane nieczyste: bum bum bum phrbum phrbum...

      Skomentuj


        Zamieszczone przez mIKI
        a moze lepiej benzyne? zawsze moza zalozyc gaz i wyjdzie jeszcze taniej bo auto miej kosztuje
        A no i z tego co wiem po naszym e36 i e30 wujka to gaz w BMW to same kłopoty!!

        Skomentuj


          Zamieszczone przez zboj87
          Silniki żyleta - który wasz niemiec kręci się do 9 rpm ?
          A jak ciekaw jestem który z waszych japońców przekreci licznik do początku (przebieg) samemu się przy tym nie "przekręcajac" Tak jak mówiłem niemce są nastawione na długowieczność, nie na osiagi

          Zamieszczone przez zboj87
          tylko po prostu "kul i dżezi"
          a co Ty widisz kul w golfie, audi 80, lub starym trapezie?? Auta toporne i powściagłe stylistycznie, ale za to "nie gniotsa, nie łamiotsa" :mrgreen:

          Każde auto ma swoje plusy jak i minusy, niestety nie am idealnego samochodu, dlatego kazdy musi zdecydować co mu bardziej pasuje.

          Skomentuj


            mIKI bo do śmigania solo to potrzeba zaraz S klasy pitolisz panie jak potłuczony. Osobiście wole 3 niż 5 ładniejsze mniejsze moc podobne a waga inna :)

            OS fajny ten twój mietek tylko k... stary:/

            Skomentuj


              nieno konfrontacja zacięta widze :mrgreen: ja z japońcami nie miałem do czynienia osobiście , znajomi posiadali /posiadają i muszę powiedzieć że lubią gnić(lata 90 dalej nie mam pojęcia ale sądze że ocynk) :neutral: choćby dlatego wolał bym 100 kroć niemca w ocynku :wink: , ponadto uważam że nie powalają wnętrzem w przeciwieństwie np do takiego audi które moim zdaniem jest królem wnętrza . Co do kolegi cudny90 , zależy jak stoisz z kasą i ile chcesz wyłożyć pieniędzy na eksploatacje , jak nie masz za wiele szukaj małej pojemności to będzie mniej za ubezpieczenie :wink: z tego co mi wiadomo to ubezpieczenie 2.0 brat płacił w granicach tysiąca zł a przy twojej kwocie na samochód ( bez obrazy - sam napewno kupie coś za podobne pieniądze ) to troche dużo :twisted: , co do bmw ... są dobre do driftu , generalnie auto dla ludzi młodych - nie widze w bmw kogoś w wieku 40 lat i wyżej :razz:

              a zapomniałem dodać , popieram tok myślenia poprzedniego z kolegów , auta są coraz gorsze , weźmy nawet passata b6 ( 2005- ) z silnikiem 2.0 tdi , 170 koni ale co z tego skoro to auto jest strasznie awaryjne i przy manualnej skrzyni jazda wręcz męczy ( wypowiadał się koleś z tvn turbo co testował ) Także z tą bezawaryjnością jest różnie , najlepiej przed zakupem się zorientować w tej kwestii i tyle...

              Skomentuj


                Zamieszczone przez malyzmc
                Ale to Francuz chyba
                o czym mowa.. o BMW haloooo BMW to Bawaria..

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez ŁukaszN
                  No co Ty chcesz fajny garbusik
                  no i o to mi chodzi
                  sasiad ma malucha ktorym wolalbym sie pokazac na miescie niz np zwyklym golfem :mrgreen:

                  Zamieszczone przez ŁukaszN
                  Heheh, przypomniało mi sie jak w 5osob jeździliśmy z kumplami maluchem Aż ludzie na przystanku sie dziwili ile osob moze sie zmieścić do tej konserwy
                  wiesz co to jest lancia Y10? takie przerosniete CC - 7osob :twisted:
                  az tylna opona w calosci sie schowala w nadkole :mrgreen:

                  Zamieszczone przez zboj87
                  Silniki żyleta - który wasz niemiec kręci się do 9 rpm ?
                  a po co mi szlifierka? ja wole spokojnie "powolne" diesle :P

                  Zamieszczone przez dj_zibi
                  OS fajny ten twój mietek tylko k... stary:/
                  kobiete tez zmienisz jak sie zestarzeje? :P

                  Zamieszczone przez Przemysl
                  nie masz za wiele szukaj małej pojemności to będzie mniej za ubezpieczenie z tego co mi wiadomo to ubezpieczenie 2.0 brat płacił w granicach tysiąca zł
                  moj brat bez znizek placi 1400zl za 1.0 :!: :!: :!:
                  nie zapominaj ze mlody kierowca ma 125% ubezpieczenie!

                  Zamieszczone przez Przemysl
                  generalnie auto dla ludzi młodych - nie widze w bmw kogoś w wieku 40 lat i wyżej
                  no to malo widzisz. do w/w kolegi mechanika przyjezdza regularnie koles w starszym M5 (prawdziwe M5 z V8 pod maska- nie wiem jakie to oznaczenie) i ma wlasnie ok 40-stki :P

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez Pawel S.
                    takie przerosniete CC - 7osob :twisted:
                    a Ty tam wtedy byłeś?? bo jak nie to się nie liczy :razz:
                    Zamieszczone przez Pawel S.
                    az tylna opona w calosci sie schowala w nadkole
                    W malcu momentami oponka ocierała :P

                    Zamieszczone przez Pawel S.
                    moj brat bez znizek placi 1400zl za 1.0 :!: :!: :!:
                    nie zapominaj ze mlody kierowca ma 125% ubezpieczenie!
                    A nie można zarejestrować samochodu np. na ojca, wujka czy dziadka?? a siebie jako współwłaściciela. Zniżki lecą i nie trzeba tyle bulić. Ja zebym musiał płacić tyle za OC to chyba bym zrezygnował z samochodu :P

                    Skomentuj


                      Mój wujek ma 43 lata i simga e39 3,0TDi:) Niezła maszyna ale wole ten silnik w e46:)

                      Skomentuj


                        jasne że można zarejestrować " na kogoś " :smile: Pawle , co do bmw źle sie zrozumieliśmy , poprostu jak zobaczyłem ojca w bmw 3 ( pierwsza buda ) obniżonej to mi sie chciało śmiać :mrgreen:

                        Skomentuj


                          dj_zibi, jaki tam stary? 95 rok - to swierzynka moj poprzedni 124 to 87 i wciaz auto zdrowe jak kon (520tys;D)
                          oczywiscie ze do jazdy nie potrzeba S klasy, moje tez jest 4osobowe i nie za wielkie;p ale przeciez to BMW ma byc dla Tatymalyzmc'a czyli pewnie rodzinne, tutaj jednak wielkosc sie liczy. konfort jazdy tez jest zdecydowanie lepszy w wiekszej wersji malyzmc, nie wiem co to za silniki tam siedza jesli na mechanicznym wtrysku to oczywiscie gaz jest wielka pomylka, to samo w Audi80 czy starszych do 93roku mercach.
                          ubezpieczenie mojego 3,2 600pln

                          ktos poruszyl najwazniejsza kwestie, kupic auto to pikus bo w kazdym przedziale cenowym mozna miec juz fure, sedno sprawy to utrzymac wozek... paliwo, plyny... a o stanie technicznym co bezposrednio wplywa na bezpieczenstwo nie wspominajac.
                          Fajnie tez miec auto przy ktorym wiekszosc rzeczy mozna zrobic samemu

                          Skomentuj


                            mIKI, popieram Kupiem w lutym pierwsze auto - Forda Escorta - za niecałe 3tyś zł. Od razu w gazie bo wiedziałem, że będe chciał wszędzie jezdzić :) Akurat benzyna była prawie po 5zł i praktycznie co 2gi dzień ktoś ze znajomych chciał żeby gdzieś dalej z nim jechać bo jego samochodem sie nie opłaca :)

                            Ale tak czy siak - koszty paliwa to około 50% kosztów eksploatacji - przeliczając przebieg roczny i wydatki. Od razu po zakupie - podatek PCC - 100zł, przerejestrowanie - 200zł. Gaśnica, trójkąt itd - 50zł. Pierwsze OC i przegląd po kilu miesiącach - przegląd 100zł lub 150zł bez auta OC w link4 wyliczyli mi 1900zł ;/ w CU i PZU podobnie. W allianz wyszło niecały tysiąc ale agentka troche zrobiła przekręt i dostałem zniżki od mamy - 60% zniżki ale za to 30% zwyżki z racji wieki poniżej 25 lat.

                            Autem się jezdzi, zużywa się części eksploatacyjne - paski, filtry - ze 150zł, byle łożyska to drugie tyle z wymianą, olej - 50zł, wycieraczki - 50zł. Jakakolwiek naprawa to już będzie 150-200zł minumum, bo choćby była to bzdeta, za byle grosze żaden mechanik pod auto nie wejdzie.
                            To wszystko są drobne kwoty przy eksploatacji auta, jednak dla nastolatka o wątpliwych dochodach mogą być dobijające, radze o tym pomyśleć
                            Każde używane auto, będzie miało sporo rzeczy do zrobienia, bo przecież sprzedający nie będzie nic robił pod nowego właściciela

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez mIKI
                              takero, a dlaczego porownujesz diesla do benzyny? i przeciez takie W201 mialy lepszy wypas od lanosow klima, skora, grzane stolki, elektryka, tempomat, automat, webasto - co jeszcze? i to wszystko mozna miec za stosunkowo mala kase...
                              znajdź mi takiego za 6k, no proszę Cię...
                              Zamieszczone przez mIKI
                              No sorry taa 190tka jak sie zadba bedzie jezdzic kilka razy dluzej niz lanos.
                              mIKI, nie przesadzajmy, 15kkm to normalny, wręcz mały przebieg roczny, 25 letni merc ma zatem średnio ze 400kkm przebiegu, łajnos 100 paredziesiąt, a uwierz mi że te silniki również są trwałe , to typowe GMowskie jednostki których trwałość pokazują astry choćby, więc nie przesadzajmy że to co z korei to takie gówno jest.
                              Ja wiem żę jesteś strasznym fanem tych samochodów, ale nie popadajmy w typowo Polskie bolączki, bo zaraz zrobi się jak na elce "masz 400zł ? kup altusy , masz 2000zł ? kup więcej altusów"
                              Zamieszczone przez mIKI
                              jest paskudny w srodku, ma zerowe wyposazenie, pali jak przystalo na samochody z poczatku lat '90-tych bo tak naprawde takim jest ale w nowszej odslonie i pod wzgledem mechanicznym jest to bardzo udana konstrukcja.
                              zerowe wyposażenie ? chyba 1,4 w wersji bieda jeździłeś Mechanicznie jest nie do zajechania , w środku plastiki może nie najwyższej jakości, ale nic nie trzeszczy , masz elektrykę, czego w mercedesach za 6k nie uświadczysz raczej, a jak Ci się trafi to i klime możesz mieć.
                              Zamieszczone przez cursor
                              Powiedzmy sobie szczerze, że lanos to odmłodzona nexia(mechanicznie niczym się nie róznią, tylko nadwozie zmienione), a nexia to kadett po liftingu, tylko zrobiony "po taniości" i to wyłazi. Sworznie wytrzymują mniej niż w kadecie, to samo końcówki drążków.
                              lanos to astra... Tyle że z ocynkiem i nie pruchnieje.
                              Zamieszczone przez cursor
                              - Opel astra F
                              to taki gorszy, starszy i nie ocynkowany lanos, gratuluje obiektywności

                              Zamieszczone przez amdr
                              ja widziałem lanosa kumpla - ponad 400 tysięcy przebiegu, z czego ponad 300 na gazie, , pali bez problemu, nie kopci i na wygląd czy jazdę nie powiesz, że ma tyle przejechane.
                              amdr, daj spokój, dla większości koreańce z tego okresu to gówna, tyle że większość zna je z opinii powtarzanych jak w głuchym telefonie...
                              Przecież każdy wie że najlepsze są japońce i niemce, samochody się nie psują, mimo ćwierć wieku na karku, nic się w nich nie zużywa , mimo że wiekszość to tanie dupowozy na wsiach jeżdżone bo rope z traktora można w nie lać i na pobliskim szrocie części używane kupić... Co do japońców - szczególnie tych starszych, ale nowszych też - miałem znajomego który w hipolu pracował , więc wiem jak bardzo są bezawaryjne i jak tanie w naprawie, szczególnie silników i skrzyń biegów...
                              Odpowiedziałem na parę wypowiedzi, dalej szczerze mówiąc nie mam ochoty brnąć, bo ta rozmowa poza tak naprawdę marnowaniem czasu raczej niczemu nie służy...
                              Nie ma sensu się wypowiadać, każdy i tak wie swoje, jak to faceci - każdy jest świetny w łóżku, każdy ma długi interes i jest doskonałym kierowcą , a na temat samochodów wie wszystko , "moje zdanie jest bardziej mojsze niż twojsze" i tak dalej, więc ja z dyskusji się wycofuje, sesja się zbliża , można zatem czas bardziej kreatywnie spędzić, niż pisząc w takich tematach - np z dziewczyną się spotkać, co radzę tym chcącym zakładać temat o kobietach, bo z samego gadania na forum to mało co wynika

                              Skomentuj


                                takero, zdecydowanie podpisuje sie pod koncowka, lece do kobiety poprzytulac sie troche

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez ŁukaszN
                                  Pawel S. napisał/a
                                  takie przerosniete CC - 7osob
                                  a Ty tam wtedy byłeś?? bo jak nie to się nie liczy
                                  tak, na kolanach 3 kolegow na tylnej kanapie. kierowca sam a na fotelu pasazera 2 osoby. dobrze ze nas nikt nie zlapal :mrgreen:

                                  Zamieszczone przez ŁukaszN
                                  A nie można zarejestrować samochodu np. na ojca, wujka czy dziadka?? a siebie jako współwłaściciela
                                  rodzice nie maja zadnych pojazdow, dziadek ma prawko od 60 lat nie uzywane a najblizszy wujek z prawkiem jest za daleko...
                                  pozatym to musi byc na niego samochod zarejestrowany wiec klopotliwe troche. mogl tez na tescia obecnego brac ale jako ze on to zawodowy kierowca to nie chcial ryzykowac ze mu znizki straci

                                  Zamieszczone przez mIKI
                                  ktos poruszyl najwazniejsza kwestie, kupic auto to pikus bo w kazdym przedziale cenowym mozna miec juz fure, sedno sprawy to utrzymac wozek... paliwo, plyny... a o stanie technicznym co bezposrednio wplywa na bezpieczenstwo nie wspominajac.
                                  no i sie wyjasnilo dlaczego nie mam juz samochodu :P (i jeszcze )

                                  Zamieszczone przez takero
                                  zerowe wyposażenie ? chyba 1,4 w wersji bieda jeździłeś
                                  1,6 mojego bylego nauczyciela - kompletne zero na wyposazeniu :P

                                  Zamieszczone przez takero
                                  np z dziewczyną się spotkać, co radzę tym chcącym zakładać temat o kobietach, bo z samego gadania na forum to mało co wynika
                                  eee - moja ciagnie 2 szkoly naraz dziennie i zaocznie wiec widuje ja tylko co 2 tydzien :cry:

                                  Skomentuj


                                    mIKI zapodaj link do fot Twojej maszyny, mam jakieś 8kzł + Golfa III kombi 1,9tdi :twisted: do popędzenia to może starczy:) osobiście nastawiałem się na alfe 147 1,9JTD 150 koni ale ten Mietek fajny jest mimo ze stary(myślałem ze 90-91 a tu 95)

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez Pawel S.
                                      rodzice nie maja zadnych pojazdow, dziadek ma prawko od 60 lat nie uzywane a najblizszy wujek z prawkiem jest za daleko...
                                      pozatym to musi byc na niego samochod zarejestrowany wiec klopotliwe troche. mogl tez na tescia obecnego brac ale jako ze on to zawodowy kierowca to nie chcial ryzykowac ze mu znizki straci
                                      Ja mam w Allianz i auto jest na mnie a mama jest współwłaścicielem czyli nie kłopotliwe, dodatkowo zniżki są do każdego auta, czyli jak ja stukne to leci zniżka tylko na moim aucie, a na samochodzie mamy juz nie

                                      Skomentuj


                                        hmmm mi w ciągu kilku najbliższych miesięcy max pół roku wpadnie "troche" grosza to stwierdzam wreszcie musze zrobić prawko ... tak wiem obciach w moim wieku nie mieć prawka .... ale co do furek to choruje ostatnio strasznie na seata ibize ll generacji przed LF 1,9 TDI 110km ... ale niestety sobie nie kupie bo z rocznika 98/99 świętem jest dorwać coś w dobrym stanie to 10k zł , bo nie uśmiecha mi się od razu po zakupie wymieniać turbo :???:

                                        a co do końcowego zdanie takero to się zgadzam, po co pisać o dziewczynach lepiej do niej pójść i sobie pogadać poprzytulać się :)

                                        Skomentuj


                                          dj_zibi, rozejżyj sie w klasie C a dokładnie chodzi mi o W202. Wyjdzie troche taniej, troche młodziej i mniej topornie, ale za to coupe nie ma :/ również bujam sie z zamiarem zakupu auta i W202 przyciagneło moją uwage

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X