Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez Sunny Zobacz posta
    Do tego gwintowany zawias skręcony na tzw zero i naciągnięte oponki 205/40 r17 + poliuretany w zawiasie,
    Jak twardo na naszych łatanych drogach?

    Skomentuj


      Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
      Jak twardo na naszych łatanych drogach?
      pasuje mi bardzo, trzeba jedynie uważać na koleiny i dziury (Podłużnice 5cm od ziemi), dokładka pod zderzakiem m3 - 3,5 cm od ziemi. Kupuję dwie nowe oryginalne dokładki rocznie bo się "kończą" (2 x 245 zł)

      Skomentuj


        Czyli nisko :) Trochę droga zabawa wydawać 5 stówek rocznie na dwa kawałki plastiku.
        A jak z trwałością poliuretanów? Z opinii ludzi wynika, że wytrzymują o wiele dłużej niż typowe elementy gumowe.

        Skomentuj


          generalnie gwint skręcony na max + naciąg i poliuretany to mega twarda mieszanka wybuchowa. Idzie pogubić dyski ale pod względem wytrzymałości poliuretany są the best. Stosowałem od zawsze oryginały lemfordera i wytrzymywały dłuższy czas, jednak na takim zawiasie betonie i naciągach i lemforder po czasie klęka. Od czasu jak mam poliuretany - zapomniałem o gumach, szczególnie z tyłu jak i na wózku. W sumie są wszędzie

          Skomentuj


            Skąd masz te poliuretany? Olkusz czy coś innego? Bo do siebie na jesień mam plan włożyć

            Skomentuj


              Poliuretany z Olkusza - komplet 700 zł. Najtwardsze 90ShA. Łącznie na komplet u mnie wyszło 27 sztuk tulejek.

              Skomentuj


                A jak sie ma ta twardość w porównaniu z tulejami gumowymi? "dużo bardziej betonowo?" :P

                Skomentuj


                  dużo to za mało powiedziane, w połączeniu z setupem auta jest hardcore na + też jest to, że jest bardzo szybka reakcja na kierownice i o wiele lepiej w koleinach. Ale co tu dużo mówić jak jest gwint, naciąg, poliuretany i rozpórki = taczka ale "aj lof" szuranie po ziemi

                  Skomentuj


                    I zero komfortu...

                    Skomentuj


                      ja bez gleby i dokładki pod zderzakiem szoruje, no ale w końcu Peugeot seryjnie jest hardkorowym samochodem sportowym :P

                      Wielowahaczowe zawieszenie daje komfort i sztywność w zakrętach i dla przeciętnego zjadacza chleba z żyłką sportowca-kaskadera-szumachera myślę że starczy :)

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
                        I zero komfortu...
                        de gustibus non est disputandum. Nie jestem dziadkiem robię to co lubię...


                        A najlepsze są dobre winkle przy 200 km/h. Klei się konkretnie.

                        Skomentuj


                          Ja tez nie jestem dziadkiem, ale to nie na nasze drogi...

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
                            Ja tez nie jestem dziadkiem, ale to nie na nasze drogi...
                            A jeśli ktoś to lubi/kocha ? uwielbiam podróżować autem, w którym coś się dzieje np. jest problem z przejechaniem przez spowalniacz, np. szuranie podłużnicami po koleinach. Czuję, że jadę... jestem taki szczęśliwy :) czuję, że prowadzę auto. Nie mogę jeździć zwykłym autem z prześwitami w nadkolach - zwyczajnie mnie takie auto nudzi.

                            Co nie znaczy, że nie szanuję auta. Trzy razy w roku zabezpieczenie podłogi/podłużnic. Części tylko z ASO itd.

                            A co do samego tematu to jeden woli matkę, drugi córkę.

                            Skomentuj


                              wczoraj mialem okazje sprawdzic dokladne spalanie brata astry F 1,6 8v (c16nz) na gazie
                              silnik nie do konca sprawny - musialem trzymac dosc wysoko obroty (2-3k)
                              trasa 200km, droga praktycznie pusta, predkosci 80-110km/h

                              po przejechaniu 237km zalalem gazu do pelna (wyjezdzajac bylo pelno) i wyszlo 17,69 litra
                              wychodzi srednie spalanie 7,5 litra gazu na 100km!

                              ---------- Post dodany o 21:19 ---------- Poprzedni post o 13:22 ----------

                              dzisiaj ta sama trasa w ulewnym deszczu. wyjechalem bez rozgrzania silnika, a w trasie w takich warunkach przeciez sie nie rozgrzeje
                              w efekcie na przejechanie 208km potrzebowal tym razem 18,4 litra gazu :/
                              1,5 litra wiecej przez nie rozgrzany silnik? :???:

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
                                dzisiaj ta sama trasa w ulewnym deszczu. wyjechalem bez rozgrzania silnika, a w trasie w takich warunkach przeciez sie nie rozgrzeje
                                w efekcie na przejechanie 208km potrzebowal tym razem 18,4 litra gazu :/
                                1,5 litra wiecej przez nie rozgrzany silnik?
                                Bez przesady, dlaczego mialby sie nie rozgrzac i to na takim dystansie? Widocznie jechales pod wiatr i masz wieksze spalanie, albo zatankowales gorszy gaz.

                                Skomentuj


                                  Albo ma popsuty termostat i nie dogrzewa silnika. Diesla mozna w zimie rozgrzać po 10-15 km a co dopiero benzynę pod koniec lata.
                                  Arcam CD17 + Denon TU580RD + I-amp + W18E001 + T25CF002
                                  Grado SR125i

                                  Skomentuj


                                    termostat jest OK
                                    cala trase jechalem ze wskaznikiem temperatury na polowie skali. czyli silnik sie nagrzal, ale nie do optymalnej temperatury

                                    jechalismy w mocnej ulewie i mozliwe ze ciagly przeplyw drobinek wody chlodzil silnik od dolu...


                                    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                    Widocznie jechales pod wiatr i masz wieksze spalanie
                                    w obie strony pod wiatr?

                                    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                    albo zatankowales gorszy gaz.
                                    faktycznie inna stacja byla...

                                    Skomentuj


                                      Niektórym, od nadmiaru $$$ w dupie się przewraca...
                                      https://www.facebook.com/photo.php?v...type=2&theater
                                      marcinsywala.pl
                                      Cambridge Audio Stream Magic 6 | Power Amplifier Class D Hypex 2x Ncore NC2k | T29MF001 + MW16P-4 + 2xTIW 200 XS

                                      Skomentuj


                                        Szatan kusi, żeby zmienić auto. Wierność marce nakazuje zostać przy Alfie, a serce łakomie spogląda na model 166...
                                        Znalazłem coś takiego: http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-od-...C30616432.html
                                        Wydaje się w porządku, nawet jakby było coś do zrobienia, to zmieszczę się w budżecie (ok 15000zł).
                                        Znacie jakieś godne polecenia egzemplarze 166? Benzyna lub gaźnik, bo traktora nie chcę.

                                        Skomentuj


                                          Bebok, idź ta drogą!

                                          Z tego co na alfaholikach kiedys pisali to dobrym rozwiązaniem jest szukanie 166 z kompletnie rozwalonym zawiasem, dzieki czemu jest podstawa do mocnego zbicia ceny, dzieki czemu stać cię później zrobic kompletny remont zawieszenia i masz spokój na ładnych parę lat. Więc weź pod uwagę taka opcję.

                                          W sumie jedynym słusznym silnikiem do tego auta jest 3,0 V6, oczywiście w LPG :P

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X