Oringi powinny być standardowe, dostępne w każdym sklepie z nimi. W razie czego pisz pw, mam w firmie dostęp do serwisowek rst (wykupili starsze projekty manitou i tluka pod swoją marka)
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Rowery i akcesoria
Collapse
X
-
Zamieszczone przez LuSzTi Zobacz postaJa jeżdżę w zimowych B'Twinach 700, zapłaciłem za nie 49 zł, ale kupowałem wczesną wiosną. Jeździłem w nich przy minus dwóch stopniach i było mi w nich ciepło:)
Wiec szukam dalej dluzszych!
Skomentuj
-
Zamieszczone przez thomas Zobacz postaTo o mitomanach to chyba do mnie
Najpierw piszesz że:
Sztywny widelec super na jazde po asfalcie, ale nawet najlepszy widelec nie da komfortu jazdy nawet na slabym amortyzatorze.
Potem dopisujesz że za kilkaset złotych żeby wyjść z twarzą z tego co napisałeś, bo zacząłeś szukać na necie i nagle się okazało że jednak sztywny widelec daje komfort z jazdy i wybiera nierówności.
Na koniec porównujesz go do amora z tej samej półki cenowej, gdzie ja napisałem że jest tak samo dobry? dopisujesz coś o bezpieczeństwie itp. Widać jak kombinujesz żeby komuś racji nie przyznać
Wczoraj zrobiłem test amora w swojej zimówce.
Teren w którym sprawdzałem rower:
https://vimeo.com/54872856
Plus kocie łby na zjeździe ulicą Zamkową w Kazimierzu Dolnym od 8-35km/h sprawdź sobie street view
A to zakres pracy całego amortyzatora
Ile tam masz może 3 cm pracy a reszta to ściema. To miałem na myśli pisząc że prędzej rama pęknie niż dobije do końca (czytaj sarkazm)
Dobrze wiem kiedy zazwyczaj rama pęka, Znam sporo osób którzy musieli szukać magika od spawania, bo firma nie chciała uznać gwarancji. Normalnym też jest że jak jest sztywny widelec to prawdopodobieństwo pęknięcia jest większe, nie jesteśmy dziećmi.
teraz test sztywnego widelca karbonowego żeby wszyscy widzieli o co chodzi:
http://www.team29er.pl/testy/399-tes...-exotic-carbon
A i pokaż swój rower. bo ciekaw jestem.
Skomentuj
-
przegladam google i allegro w poszukiwaniu zimowych rekawic i w oko wpadly mi te
http://sklep.bcmnowatex.com.pl/pl/sh...arnoszare.html
http://www.czasnarower.pl/artykul/2461
ktos cos o nich wie?
Skomentuj
-
Zamieszczone przez thomas Zobacz postaTo jest rower zimowy z- czytaj "słabym amortyzatorem". Nie tłukę w zimie mojego normalnego górala. Do tej pory miałem amor Rockshox Recon Gold, ale rower chcę zmienić na nowy z Rebą.
Sciganci są wstanie wiele poświęcić dla wyniku, a napewno komfort i bezpieczeństwo.
Popatrz na uczestników takich przejażdżek jak trans-karpatia, trans-alp lub crocodile trophy. Tam nikt nie wierzy w magię sztywniaka a wycieczki te są owiane kultem.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez sylvek Zobacz postaTo uważaj bo taki amor jak reba dobrze ustawiony wykozysta tam cały skok. Do moich rowerów mam obecnie cztery widelce sztywne, w tym jednego wcs-a full carbon i żaden nawet w 29er nie da namiastki komfortu reby, hedschocka lub foxa.
Sciganci są wstanie wiele poświęcić dla wyniku, a napewno komfort i bezpieczeństwo.
Popatrz na uczestników takich przejażdżek jak trans-karpatia, trans-alp lub crocodile trophy. Tam nikt nie wierzy w magię sztywniaka a wycieczki te są owiane kultem.
Jak masz namiar na jakieś ciekawe okolice z epickimi podjazdami to daj znać, chętnie skorzystam.Last edited by thomas; 28.12.2015, 00:37.
Skomentuj
-
Jedź w Bieszczady. Jest pare miejsc gdzie podjeżdża się nawet kilaka kilometrów, ja bylem trzy razy na kilkudniowym wypadzie w okolicach cisnej. Jak chcesz zrobić dłuższą trasę to bez przejazdów asfaltem sie nie obędzie ale pamietam raz mieliśmy 9km podjazdu ale potem 11 km w dół. Ale ostatni raz tam byłem jeszcze przed narodzinami "półproduktów"
Skomentuj
-
Zamieszczone przez thomas Zobacz postaDzięki :). Ja od siebie mogę polecić Alpe d'Huez na szosie, bo widzę że Francja jest Twoim drugim domem. Co do obowiązków domowych, doskonale cię rozumiem. :)
pozdrawiam.
Skomentuj
-
Marios zapraszam :) , teraz strasznie mokro i mułowato bo to lessy a wąwozami spływa woda i w niektórych miejscach konkretne gliniaste błoto, byłem tydzień temu. W zimie jak złapie mróz jest trochę lepiej, Polecam wiosną i latem, chętnie po oprowadzam co byś nie pobłądził.
sylvek ja przez 2 lata pracowałem w Norwegii, byłem tak wyalienowany że przez pierwsze pół roku tylko sklep praca i dom. Tak jak piszesz najpierw priorytety i obowiązki, potem przyjemności :)
A na szosę tak jak piszesz, jest super!Last edited by thomas; 28.12.2015, 13:00.
Skomentuj
Skomentuj