Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

[komputery] temat ogólny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Chcialbym posluchac opini osob ktore uzywaja win10 x64. Czy nie ma problemow ze sterownikami, dzialaniem programow etc. Mam zamiar przejsc z 7 po wielu latach uzywania ( win8 mialem tylko chwile i od razu wylecial). Wole zapytac przed instalacja/ powoli chcialbym zrobic format i mam dylemat czy przeskoczyc na nowszy system

    Skomentuj


      Najpierw zaktualizować do 10 a później zrób format. Ale nie musisz go robić bo można z poziomu systemu zresetować go do czysta. Stery działają (2 lapki i stacjonarka każdy inny) nawet te od E-MU 0404 i to stabilniej niż na Win 7 64bit.

      Skomentuj


        Faktycznie 8 miała jakieś tam problemy, ale w 8.1 zostało to poprawione.
        Mam 10 x64 w PC (do gier) jak i laptopie (envy 15-k201nw), używam od po nad dwóch miesięcy i nie widzę problemów.
        Choć na laptopie po upgrade z 8.1 do 10 mam problem ze sterownikami skanera odcisków, reszta śmiga ok.
        Warto przy 10'tce odwiedzić ustawienia > prywatność i pozbawić go wysyłania dużej ilości danych szpiegowskich do "bazy" : http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,...?ticaid=11593a
        Po za tym jest ok, działa szybko i sprawnie. Wcześniej bardzo długi czas użytkowałem 7, 10 wydaje się sprawniejszy i szybszy, menu start powróciło (brak w 8 i 8.1) - kwestia przyzwyczajenia.

        Jedynie co mnie denerwuje to że kupując laptopa z "oryginalnym" systemem nie dają już nalepek z licencją a po prostu tworzą partycję recovery z wgranym już systemem i masą niepotrzebnych pierdół.
        Mam dysk 256gb ssd z czego owa partycja zajmuje ponad 20giga.
        Dowiadując się w HP system jest oryginalny instalując go z tej partycji, gdybym chciał go z czystej ściągniętej z MS zainstalować to już nie jest oryginalny - paranoja.
        Są programy do "wyciągnięcia" klucza z systemu, tak też zrobiłem ale to też niby już nielegalne - paranoja.
        Laptop nie ma już żadnych otworów rewizyjnych, więc grzebanie już nie wchodzi w rachubę, mam dwa gniazda na pamięć z czego w jednym siedzi 8gb a drugie jest wolne.
        Żeby zamontować większą ilość pamięci trzeba laptop rozebrać, co wiąże się z utratą gwarancji a serwisy autoryzowane takich usług nie świadczą, nawet jak bym chciał u nich pamięć zakupić - i znowu paranoja.
        Teraz to produkują "jednorazówki", procesory lutowane na stałe, grafika tak samo, żadnych ingerencji np wyczyszczenie wentylatora czy radiatora, nie wspomnę o możliwości upgrade - HP tłumaczy się zmniejszonymi gabarytami - moje zdanie takie że ma użytkowników za głupków.
        To na przyszłości dla mających zamiar kupić laptopa, ja szukałem ok dwa miesiące ale widać nie wszystko wziąłem pod uwagę :-)
        Last edited by dzwiedziu; 13.09.2015, 10:14.

        Skomentuj


          Zamieszczone przez Artmag Zobacz posta
          Najpierw zaktualizować do 10 a później zrób format. Ale nie musisz go robić bo można z poziomu systemu zresetować go do czysta.
          Jak to dokładnie wygląda? Aktualizuję 7 do 10 i mogę zrobić ustawienia fabryczne czy coś w tym stylu?
          Problem w tym, że dysk mam tak zawalony, ze lepiej (wpierw backup) format i wgrać system na czysto (pierwszy raz od 3 lat / to mój rekord :))

          Skomentuj


            Dokładnie tak. Przenieś swoje dane na inny dysk czy partycję. Zrób update do 10. Na serwerze zostanie zapisany indywidualny,, kod'' twojego systemu. A potem wchodzisz w ustawienia i jest opcja, a właściwie dwie opcje zresetowania systemu. Wybierasz opcję na czysto i już.

            Skomentuj


              Dzięki.

              Skomentuj


                Ja mam na lapku W10 i na stacjonarce. Na stacjonarce 0 problemów tylko, że ta jest kupiona tydzień temu. Na lapku, na którym oryginalnie był W7 już problemy się pojawiły, głównie sterowniki touchpada. Na innym lapku gdzie była Vista, podobnie problem sterowników karty dźwiękowej, touchpada i skanera palca, a sprzęt nie mógł powrócić ze stanu uśpienia.

                Skomentuj


                  Czy ktoś z obecnych tu informatyków jest mi w stanie wytłumaczyć, dlaczego na jednym USB (4gb no name) ubuntu live działa, a na drugim (8GB Kingstone) bootowanie kończy się na migającej "podłodze" ?

                  W obydwu przypadkach użyty ten sam program LiveUSBLinuxCreator czy jakoś tak, te same ustawienia oraz ten sam obraz dysku.
                  Szukałem już w necie jakiegoś info, ale jedyne na co trafiłem to że ktoś miał podobny problem, ale żadnego rozwiązania.

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez waloos Zobacz posta
                    a na drugim (8GB Kingstone) bootowanie kończy się na migającej "podłodze" ?
                    Sam sobie odpowiedziałes hehehhehe
                    Słowo klucz: KINGSTONE
                    Maja nawet takie pendrivy ze działaja z jednym kompem, w innych niet.
                    Albo tylko na jednym gniezdzie USB. Na innych niet.
                    Itp itd mógłbym dalej przytaczac przyklady.

                    Skomentuj


                      To ja mam szczęście bo używam tylko sandisk i kingstone od lat.
                      Swego czasu składałem pc i od czasu do czasu naprawie znajomym.
                      Komputery w firmie czy u rodziny.
                      I nigdy się nie zdarzyło żeby któryś nie współpracował tak jak trzeba a dane przenoszę tylko na penach.

                      Skomentuj


                        Nie na temat...
                        "he he"


                        waloos, próbowałeś całkowicie sformatować dysk metodą powolną?
                        ewentualnie spróbuj HP USB Disk Storage Format Tool do sformatowania i ponownie do zrobienia dysku

                        Skomentuj


                          Spróbuję najpierw format wolny z pod windy.
                          Jak nie zadziała to spróbuję tego programu.
                          Choć coś mi się wydaje, że to kwestia czegoś innego. Na drugim kompie (stacjonarce) też się nie bootuje. Z tego co pamiętam to miałem kiedyś na nim obraz windowsa i nie było problemu, żeby się bootował i instalował bez żadnych ekscesów.

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez waloos
                            Już kiedyś Ci pisałem, musisz mieć okropne życie dostrzegając tylko złe strony wszystkiego, dalej tego nie zmieniłeś?
                            Zmienilem. Przestałęm czytać Twoje wypociny.

                            Wracajac do pendrajwów.
                            To co opisuje to nie jest nic dziwnego, pendrajwow dziennie uzywam kilka-klkanascie i codziennie nowe, rozne.
                            Podobnie dysk twarde. Sa egzemplarze co działaja pod windowsem (mozna formatowac, tworzyc partycje, stawiac system itp) a pod Linuxem juz nie (nie mzona nawet go sformatowac, nie widzi go wcale). I to nie sa zadne jaja. Mnie takie rzeczy nie dziwia juz wcale bo przerobilem tego sprzetu tony.

                            Skomentuj


                              Ja miałem podobne problemy jak Ty, na jednym pendrive Linux się nie bootował, a na tym samym Windows chodził, chociaż ostatnio Ci powiem miałem niezłe jaja jak na nowym kompie po instalacji systemu z USB komp się wieszał po kilku minutach od uruchomienia, nieważne czy instalowałem 10,8.1 czy 7 było to samo. Zainstalowałem 7 z płyty i chodziło bez problemu. Wypaliłem płytę z W10, zainstalowałem i chodzi od tygodnia bez problemu, także coś nie tak z tymi penami jest.
                              Od kilku lat stawiam wszystkie systemy z pena i zero problemów, a nagle nowiutki sprzęt i ZONK.

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez dolphin123 Zobacz posta
                                Właśnie cisnę RPi2 i urzekło mnie genesis na xbmc. Fajna baza filmów w jednym miejscu z dopasowanymi napisami bez użycia zewnętrznych wtyczek jak napiprojekt itd.. :)
                                1080p leci bez problemu nawet udostępnione z lapka, który jest w sieci na wifi. :)
                                Właśnie patrzę na Odroid C1+ i chyba moje RPi2 będzie robiło jako drugi system..
                                Informacja
                                Najnowsza wersja płytki ODROID-C1+ konkurenta Raspberry Pi 2.

                                Różnice w porównaniu z poprzednią wersją:

                                - Standardowe "duże" złącze HDMI Type-A
                                - W zestawie znajduje się radiator
                                - Magistrala I2S umożliwiająca podłączenie rozszerzeń audio HiFi
                                - Obsługa funkcji CEC
                                - Możliwość zasilania za pomocą USB OTG oraz portu DC
                                - Poprawiona współpraca z kartami SD



                                Specyfikacja:

                                * Amlogic ARM® Cortex®-A5(ARMv7) 1.5Ghz quad core CPUs
                                * Mali™-450 MP2 GPU (OpenGL ES 2.0/1.1 enabled for Linux and Android)
                                * 1Gbyte DDR3 SDRAM
                                * Gigabit Ethernet
                                * 40pin GPIOs + 7pin I2S
                                * eMMC4.5 HS200 Flash Storage slot / UHS-1 SDR50 MicroSD Card slot
                                * USB 2.0 Host x 4, USB OTG x 1 (power + data capable)
                                * Infrared(IR) Receiver
                                * Ubuntu or Android OS

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez malikowy Zobacz posta
                                  ewentualnie spróbuj HP USB Disk Storage Format Tool do sformatowania i ponownie do zrobienia dysku
                                  Zrobiem format tym programem i pendrive bootuje normalnie. Dzieki za pomoc. Ciekawe co bylo przyczyna, moze jakies syfy po Win7. Fakt, faktem co bylo to juz tego nie ma

                                  Skomentuj


                                    Polecam jeszcze USB DISK STORAGE FORMAT TOOL

                                    Skomentuj


                                      Szukam niedrogiego dwudyskowego nas-a do używania w raid1.
                                      Mam w tej chwili dwa samsungi 1,5T zielone (takie teoretycznie stworzone do domowych nasów) optymalnie byłoby je wykorzystać.
                                      Parę lat temu testowałem kilka urządzeń w budżecie do 500-600zł i każdy miał ciężkie kłopoty z działaniem w raid.
                                      Coś się zmieniło od tego czasu? Ktoś ma w domu taką konfigurację i może się pochwalić że jemu działa? Jeśli tak, to jaki i z jakimi dyskami?

                                      Alternatywnie, czy ktoś używa freenas-a? Kiedyś probowałem go zainstalować na jakimś starym athlonie, ale coś tam tez z nim było nie tak (wieszał się przy starcie) i dałem spokój. Ktoś ma używa? Jeśli tak, to na jakim komputerze? W jakiej konfiguracji?
                                      Oczywiście tez interesuje mnie działanie w raid1. Jeśli się da to mógłbym kupić jakiegoś starego della czy coś w tym stylu i odpalić. Ale szukam już sprawdzonej konfiguracji.
                                      Pomocy, Panowie.

                                      Skomentuj


                                        Ironia losu...
                                        Ze 20 minut po napisaniu tego postu zdechł mi NAS w firmie :( Na szczęście dobrałem się do danych i robię kopię. Mam co robić a muszę się pierdołami zajmować.

                                        Skomentuj


                                          Jako NAS z RAID 1, lata mi pracowała (dalej by pracowała ale mi już nie potrzebna to stoi i czeka na zastosowanie) sprawdzona płyta Intel D945GSEJT.
                                          System miałem na karcie COMPACTFLASH, a dwa dyski 2,5” 500GB Samsunga w RAID 1 jako storage.
                                          Karta 1Gb, pobór prądu chyba lekko ponad 10W jak NAS był ostro katowany.
                                          System był na Arch linux, nigdy nie aktualizowany jak postawiłem i ustawiłem tak działał.

                                          Nowsza wersja bardziej pro, bo miejsca mi brakowało.
                                          Intel D2700DC, 2 GB RAM, Zasilacz Pico ITX 150W (90W by starczył ale miałem wolną sztukę),
                                          kontroler Adaptec AAR-1420AS (4 porty SATA2) i działa na normalnym PCI, system na SSD 60GB (stary kingston V200), zasilane z zasilacza 40W 12V.
                                          Do tego snt-3141-sata, z wymienionym wiatraczkiem na AAB.
                                          Jako storage 3 dyski 1TB WD Red, opcja na 4 dyski jest.

                                          Pobór prądu przy obciążeniu na maxa ~29W, całość stoi na openmediavault, bo nie lubię BSD, ale freenas ruszy bez problemu, sieciówka intela, kontroler Adaptec, musi działać.

                                          Transfery w obydwu przypadkach wynoszą około 80-90MB/s odczyt, 70-80MB/s zapis.
                                          Nie wiem jak było by z lepszym switchem bo mam najtańszy gigabitowy jaki znalazłem.

                                          Jeszce robiłem nas na Intel D2700MT, system na mSATA SSD 30GB, 1GB RAM, kontroler PCI-e Silicon Image (dwa porty) i dwa dyski 2,5”, plus dwa wentylatorki 40mm. Całość w mini obudowie cicha, mała i lekka.

                                          W sumie w każdym z powyższych rozwiązań można używać dysków 3,5” płyty ze zintegrowanym zasilaczem, bez problemu uciągną dwa dyski 3,5” 5400obr.

                                          Koszty:
                                          D945GSEJT ~700zł wszystko,
                                          D2700MT ~750zł bez dysków,
                                          D2700DC ~1500zł wszystko, ale tylko dyski nowe.

                                          Gotowców nie ruszałem, nigdy się nie kalkulowało.
                                          Za cenę samej budy bez dysków miałem kompletny NAS z dyskami.
                                          Teraz sytuacja się trochę poprawiła, w dwu dyskowych gotowcach, ale nie mam doświadczenia.
                                          Za to kilka razy ogarniałem NASy Synology co się buntowały w znajomych firmach.

                                          Zawodowo też używam openmediavault, masa ludzi na takich nasa pracuje i wszyscy zadowoleni.

                                          Jak masz dyski to np. D2700MT z allegro, 1 GB RAM, do tego zasilacz i jakaś obudowa, w 400zł się zmieści. System na pendrive.
                                          Last edited by Marcin V; 16.09.2015, 12:17.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X