Myślicie że warto któryś olej? bo muszę wymienić, miałem lać Valvoline 10w40 max life do Vectry, teraz jest oryginał GM czyli Mobil robiony dla opla i też kosztuje 65zł.
Moja siostra ma podobną pompkę, powiem tak...dla niej to jest spoko bo czuje ze sama potrafi coś zrobić nie musi sie prosić ludzi, poza tym nie narobi sobie obciachu na stacji nie wiedząc jak to obsłużyć. A dla faceta hmm, zawsze można podjechać na stacje i dopompować, nada się bardziej do pompowania materaca nad jeziorkiem :P. A tak BTW to pompka pompuje baaaardzo powoli, żeby nabić z 1.8 do 2.0 bar potrzebne było chyba z 5 minut :)
Nie wiem jak ta z Biedry będzie się sprawować, ale myślę że podobnie.
lej valvoline jedyny sluszny olej lalem do mojej mazdy (castrola 10w40) i zawsze go ubywalo przy valvoline nie bierze ani kropli
W renówce Valvoline zdziałał cuda - tez trochę podbierała olej, silnik był strasznie głośny jak na benzyne, bo duże luzy zaworowe miał - nawet przed chwilą usłyszałem od znajomego że chodzi dużo ciszej, aż wyszedłem z samochodu posłuchać - faktycznie, a na oleju przejechałem już ze 10k, i stan jest taki jaki był.
W mojej Merivie wszystkie filtry są Mann'a. Takie wsadził GM w fabryce.
To na moim w vectrze jest obecnie filtron - a obok napisu filtron, logo GM... wezmę raczej boscha :)
Co do pompki - ogólnie się zastanawiam czy to zdaje egzamin - złapie się kapcia, to się zmienia na zapasówkę. Gorzej jak gaz założę to nie będzie miejsca na zapasówkę - bo będzie butla w kole, to wtedy pompka by się przydała :)
Do siebie też mam zalany Maxlife od Valvoline i to fakt, mniej pije oleju i silnik ciszej chodzi... :)
Co do pompki.. chyba bym wolał kupić zwykłą, nożną jak już. Raz, że napomować tym to wieki, 2 że podobny kompresor na mrozie mi nie chciał działać :P
---------- Post dodany 21.06.2013 o 18:43 ---------- Poprzedni post 20.06.2013 o 15:41 ----------
Nowe szpeje do auta zakupione:
- sprzęgło
- wysprzęglik z łożyskiem oporowym
- koło dwumasowe
- dwa tłumiki drgań na wał napędowy
W sumie daje to dziurę w portfelu :p
Tylko sprawdź czy etykieta się z tyłu odkleja, czy to czasem nie podróba :P
Gaśnice, no też mieliśmy podczas jechania na imprezę pożar w samochodzie - pod maską się auto zapaliło, kolega od razu zatrzymał się na środku, z bagażnika wziął dwie gaśnice, gasili na 2 - jak się otwarło maskę, to buchnął ogień, bo dostało powietrza, a mimo iż dwie to się nie ugasiło... na szczęście samo zgasło, ale maska spalona, wszystkie plastiki pod maską spalone... instalacja też. Ale maskę kupił, instalację mu położyłem i jeździł dalej :)
Gaśnice, no też mieliśmy podczas jechania na imprezę pożar w samochodzie - pod maską się auto zapaliło, kolega od razu zatrzymał się na środku, z bagażnika wziął dwie gaśnice, gasili na 2 - jak się otwarło maskę, to buchnął ogień, bo dostało powietrza, a mimo iż dwie to się nie ugasiło... na szczęście samo zgasło, ale maska spalona, wszystkie plastiki pod maską spalone... instalacja też. Ale maskę kupił, instalację mu położyłem i jeździł dalej
a co by było jak byscie nie mieli?
---------- Post dodany o 21:04 ---------- Poprzedni post o 21:01 ----------
---------- Post dodany o 21:04 ---------- Poprzedni post o 21:01 ----------
pewnie instalacje CA ty mu polozyles
No niewiem, myślę że to samo - albo faktycznie, spłonęło by całe. Nie to nie od instalacji, to słynna 147 i jej palące się silniczki wycieraczek O.o
Tam było bose to wiesz, strach tykać i wymieniać bo lepszego nie ma :P
Wiesz też że mam manię na zapas w kablach i ich mocowanie
Skomentuj