Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Mam taka ibize od wielu lat. Bardzo sie przyzwyczailem do tego auta. Czesci faktycznie tanie, ale tam sie praktycznie nic nie psuje. Najwiekszy minus to korozja i wadliwa skrzynia biegow ( dosc drogie w naprawie ). Problemy moga rowniez robic hamulce tylnej osi.
    Tanie i przyzwoite auto? Mozna pomyslec o Citroenie Xsara 1.8, Toyota Corolla.

    Skomentuj


      Jak chcesz Vectrę B to jest do sprzedania
      115km w dobrym stanie
      Ładna :)
      Juz mi sie nie chce...

      Skomentuj


        Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
        ak chcesz Vectrę B to jest do sprzedania
        115km w dobrym stanie
        za ile?
        bo na chwile obecna mam ledwo kase na ta ibize :p


        Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
        Najwiekszy minus to korozja i wadliwa skrzynia biegow ( dosc drogie w naprawie ). Problemy moga rowniez robic hamulce tylnej osi.
        oj tak - tylne nadkola skorodowane
        ale poradze sobie z tym
        o ile w ogole to rusze

        Skomentuj


          Ja swoją karierę z autami zacząłem wcześnie, bo mając 15 lat miałem pierwsze bmw (Bardzo Mały Wóz 126p :biggrin: ) ale z doświadczenia wiem, że warto na początek kupić sobie jakiegoś dojeżdżacza. Jak nawet gdzieś się zachaczy nie bedzie tak szkoda. Mój sąsiad jako pierwsze autko kupił e46 z 2001 w kredycie, po 2 miesiącach auto wrak a miesiąc później dachowanie. Aż mnie serce sciskało... Nie mówie, że tak będzie z Tobą :flapper: jak za dobrą cenę ja bym brał.

          Skomentuj


            126p mialem tuz po zrobieniu prawka

            dachowac nie mam zamiaru. ja juz taki "dziadek" za kierownica jestem. kombi, diesel, automat i komfortowa jazda

            auto tanie - 1500zl
            ale problem w tym ze nie mam tyle przy sobie i nie wiem czy poczeka :/
            jutro rano wracam do stolicy to zbiore kase i moze mu przesle

            Skomentuj


              W tej kwocie vectry b nie kupisz... chyba ze bez silnika, widzialem takie ogłoszenia jak sam szukałem.

              Skomentuj


                To troche chcę ja kupilem citroena zx-a 94 rok full ocynk 1.9 d za 700 stów z 140 tys przebiegu a jak oddałem rodzicom miał prawie pół miliona :biggrin: i tylko robiłem wymiany eksploatacyjne, belkę skrętną i świece żarowe. A autko jeszcze służy w domu "do sklepu" do dziś. A jak jesteś doświadczony i nie potrzebujesz pilnie autka to może dozbieraj na lepszą bryczke. Ja cytrynką jeździłem 4 latka i dozbierałem na corolle verso z 2005 roku i jestem zadowolony, że poczekałem :)

                Skomentuj


                  jakbym mieszkal nadal w koszalinie to bym zbieral na to co chce i na to w czym sie mieszcze...
                  ale mieszkam pod stolica, a tam wszedzie daleko :(
                  nawet na glupie zakupy by sie przydalo

                  jestem zdecydowany i go kupie
                  wiem ze inwestowac w niego nie musze, wiec bede dalej odkladal na wieksze auto

                  Skomentuj


                    W '97 rodzice kupili salonowa Ibizę 1.4 60KM. Jeździlismy nią do 2004 i nie miała żadnych awarii. Jedyne co trzeba było zrobić to pospawać wydech bo się przepalił gdzieś w okolicach tłumika środkowego. Tak poza tym to nic. Kupił ją od nas wujek, który jeździł nią jeszcze rok temu. Już trochę blacharka zaczynała gnić, no ale to w końcu wiekowe auto. Mechanicznie coś tam robił, ale nic nadzwyczajnego. Jak na taki wiek to super.

                    Jak pamiętam to auto - sam za kierownicą nie siedziałem, ale jako pasażer mogę powiedzieć że silnik jest idealny na miasto. To było 8v więc miało świetną elastyczność, moment miało już od niskich obrotów i jak na swoje 60KM to było całkiem zrywne. Oczywiście z zachowaniem skali - to jest miejski dupowóz nie autostradowy połykacz kilometrów. Spalanie też było na dobrym poziomie no, a przede wszystkim silnikowi nie szkodziły krótkie dystanse. Nowsze auta mają z tym problemy.

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez waloos Zobacz posta
                      , a przede wszystkim silnikowi nie szkodziły krótkie dystanse.
                      Szkodza szkodza. Majonez mam od zawsze na korku wlewu oleju, ale 99% mojej jazdy jest na zimnym silniku ( choc przyznam ze i tak szybko sie grzeje ), na bardzo krotkich dystansach. Auto typowo miejskie, mocy nie brakuje, bo wyprzedzanie na trasie z pasazerami to juz smierc w oczach.
                      Last edited by Pogromca mitow; 14.03.2016, 16:15.

                      Skomentuj


                        Nie na temat...
                        Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                        Majonez mam od zawsze na korku wlewu oleju,
                        Co masz?

                        Skomentuj


                          Skomentuj


                            To wiadomo, że nie jest to bez wpływu ale nie tak jak w nowych samochodach. Co by nie było to sonda lambda swoją temperaturę musi mieć aby działała poprawnie. Nie wiem ile czasu trwa jej nagrzanie, ale w modelu z 2004 ciągle mamy z nią problem. Teraz chyba zdechła na amen i trzeba będzie wymienić - już drugi czy trzeci taki przypadek.

                            Skomentuj


                              Jasne. Ten silnik w ibizie jest prosty jak budowa cepa i to jego duza zaleta. Chociaz lubi wywalac uszczelke pod glowica ( wycieki oleju na zew bloku ), no i hydrauliczne kasowniki luzu zaworowego z czasem klepia.

                              Skomentuj


                                Jak widziałem taki majonez to zawsze kończyło sie wymiana uszczelki pod głowica
                                Juz mi sie nie chce...

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez waloos Zobacz posta
                                  Jedyne co trzeba było zrobić to pospawać wydech bo się przepalił gdzieś w okolicach tłumika środkowego. Tak poza tym to nic.
                                  wydech wymieniony


                                  Zamieszczone przez waloos Zobacz posta
                                  Już trochę blacharka zaczynała gnić, no ale to w końcu wiekowe auto.
                                  tylne blotniki pordzewiale
                                  dziura w podlodze z tylu na nogach pasazera
                                  takie drobnostki to spokojnie zrobie sam
                                  wazne ze nic powazniejszego sie z nim nie dzieje


                                  Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                  Auto typowo miejskie, mocy nie brakuje, bo wyprzedzanie na trasie z pasazerami to juz smierc w oczach.
                                  jak dobrze ze mam cierpliwosc na dlugie trasy


                                  Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                  Chociaz lubi wywalac uszczelke pod glowica
                                  planowana glowica i wymieniana uszczelka tuz przed zakupem auta przez szwagra

                                  pisalem ze historia znana i auto w dobrym stanie mechanicznym :p
                                  ja osobiscie wychwycilem tylko szumiace lozysko z tylu z prawej (12-25zl), bijace kolo/a z lewej (w komplecie sa letnie, na ktore zaraz bede zmienial) i niewielkie luzy na koncowkach drazkow kierowniczych (od 15zl )

                                  za auto dzisiaj zaplace
                                  bratu wysle kase i niech biega mi je zarejestrowac :p

                                  Skomentuj


                                    Jak chcesz pojeździć jakiś czas to już kupuj trochę lepsze części, powiedzmy te z 3/4 zakresu cenowego, Te wszystkie końcówki drążków, stablizatorów łożyska po 20 -30 zł to są g.. warte. Kilka tyś czasami wystarczy i znów robota

                                    Skomentuj


                                      kup ibize, łatwo się naprawia, części od groma, i na pewno nie będzie zżarte tak jak opel. a po swoich doświadczeniach z oplami(z perspektywy mechanika) stwierdzam, że kupno opla to idiotyczny pomysł. chyba że z tym nowym dieslem 1.9 icdti lub innym robionym razem z fiatem - bo dopiero to daje w miarę bezproblemową eksploatację.
                                      Last edited by siewcu; 14.03.2016, 18:00.

                                      Skomentuj


                                        Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                                        Jak widziałem taki majonez to zawsze kończyło sie wymiana uszczelki pod głowica
                                        Nie musi tak być.
                                        https://www.youtube.com/watch?v=dEnssHUovKE

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                                          Jak widziałem taki majonez to zawsze kończyło sie wymiana uszczelki pod głowica
                                          Juz dawno po wymianie uszczelki :) Jak sie jezdzi na dystansie 1km, to sie robi majonez.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X