Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Ale to były opony klasy średniej jakieś barumy lub klebery, nie były warte zapamiętania. Teraz po latach mogę stwierdzić że stłuczki, którą kiedyś miałem nie było by.

    - - - - - aktualizacja - - - - -

    Jak piszecie że dla was różnica w hamowaniu około 3m to jest nic to mam nadzieję że nigdy wam nie braknie tego metra, jeśli założymy że poruszamy się cały czas zgodnie z przepisami itp. i np. pół długości auta to dla mnie w sytuacji awaryjnej przepaść. Ja takie opony traktuję jak auto-kasko, oby nidgy sie nie przydało, ale warto mieć.

    Skomentuj


      Jak czytam te niektore wpisy oponach, ich jakosci, zuzycia, starzenia sie, to zastanawiam sie jak ludzie poruszali sie samochodami 20/30/40 lat temu. Chyba w ogole nie jezdzili, bo na takich oponach jakie wtedy byly, nie mozna bylo nawet z garazu wyjechac, ze o zimie i sniegu nie wspomne... Ale moze wszyscy to jacys kierowcy forumuly 1, wiec kazdy najmniejszy detal ma kolosalne znaczenie dla zycia i smierci.

      Skomentuj


        Nie zapominaj że dynamika aut przez te lata sporo wzrosła i zagęszczenie na drogach też , więc wymagania stawiane oponom również się zmieniły. A np taka droga hamowania dzisiejszego auta kompaktowego jest sporo krótsza od aut sportowych sprzed 30-40 lat.

        Skomentuj


          Zamieszczone przez sylvek Zobacz posta
          Ale to były opony klasy średniej jakieś barumy lub klebery, nie były warte zapamiętania. Teraz po latach mogę stwierdzić że stłuczki, którą kiedyś miałem nie było by.

          - - - - - aktualizacja - - - - -

          Jak piszecie że dla was różnica w hamowaniu około 3m to jest nic to mam nadzieję że nigdy wam nie braknie tego metra, jeśli założymy że poruszamy się cały czas zgodnie z przepisami itp. i np. pół długości auta to dla mnie w sytuacji awaryjnej przepaść. Ja takie opony traktuję jak auto-kasko, oby nidgy sie nie przydało, ale warto mieć.
          Akurat Barumy między innymi miałem w tym samym aucie, tyle że letnie. Złego słowa nie powiem, równie dobre co Continentale, które również miałem w tym aucie (również letnie).

          No dziękujemy za życzenia.

          Powiedz mi masz może w aucie amortyzatory klasy premium ? A co z wahaczami są premium ? No i oczywiście hamulce masz z najwyższej półki ? Wszystko wymieniane na czas (co wcale nie oznacza "jak zacznie stukać i dawać inne oznaki zużycia") ? Wszystkie te elementy przecież według testów dają kolejne 3m albo i lepiej ...

          Powtórzę jak ktoś ma nadmiarową kasę to śmiało kupować, ale tłumaczenie że opony premium zrobią jakąkolwiek różnicę w aucie 80km to lekkie nieporozumienie. Co innego jak ktoś ma 500 kucy pod maską, ciężkiego buta i zamiłowanie do rajdów/driftu/szpanerstwa...
          Last edited by gi; 22.10.2015, 22:32.

          Skomentuj


            Stłuczkę miałem autem które miało przebieg około 5000km(kilka tygodni po wyprowadzeniu z salonu) więc wszystko jak najbardziej świeże, a o zmianie zachowania auta piszę kilka dni po zmianie opon, a nie że kiedyś coś mi się wydawało.

            Skomentuj


              Zamieszczone przez sylvek Zobacz posta
              Nie zapominaj że dynamika aut przez te lata sporo wzrosła i zagęszczenie na drogach też , więc wymagania stawiane oponom również się zmieniły. A np taka droga hamowania dzisiejszego auta kompaktowego jest sporo krótsza od aut sportowych sprzed 30-40 lat.
              Absolutnie nie zapominam, ale uwazam ze hamuje sie glowa, a nie hamulcami i oponami. Do kierowania samochodem uzywa sie glowy, a nie kierownicy.
              Opony sa wazne, ale nie dajmy sie zwariowac.

              Skomentuj


                Zamieszczone przez sylvek Zobacz posta
                Stłuczkę miałem autem które miało przebieg około 5000km(kilka tygodni po wyprowadzeniu z salonu) więc wszystko jak najbardziej świeże, a o zmianie zachowania auta piszę kilka dni po zmianie opon, a nie że kiedyś coś mi się wydawało.
                No to moją opinię już wyraziłem, miałeś jakąś padlinę i zmieniłeś na premium co siłą rzeczy dało różnicę. Po zmianie na dobrej jakości opony klasy średniej (a tutaj trzeba poczytać opinie, nie kierować się marką albo kupować w ciemno) również czułbyś tą samą różnicę ;-)

                Kupując opony klasy Premium możemy mieć po prostu większą pewność, że dostajemy coś dobrego ... ale i tutaj można wpaść na minę bez czytania opinii.
                Last edited by gi; 22.10.2015, 22:51.

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez gi Zobacz posta
                  No to moją opinię już wyraziłem, miałeś jakąś padlinę i zmieniłeś na premium co siłą rzeczy dało różnicę. Po zmianie na dobrej jakości opony klasy średniej (a tutaj trzeba poczytać opinie, nie kierować się marką albo kupować w ciemno) również czułbyś tą samą różnicę ;-)

                  Kupując opony klasy Premium możemy mieć po prostu większą pewność, że dostajemy coś dobrego ... ale i tutaj można wpaść na minę bez czytania opinii.
                  To nie była padlina tylko Barumy które kilka postów wyżej chwaliłeś założone na auto w fabryce.
                  Opinie oczywiście czytam ale też testy porównawcze, swoje doświadczenie też mam zbierane przez kilkanaście lat jazdy a od 10 lat na tej samej marce. Co do opinii innych użytkowników to też mogą wpuścić w maliny bo co dla jednego będzie super oponą to dla innego nie bo np. dobrze trzymająca się drogi opona będzie się szybko zużywała i inny napisze że jest zła bo szybko padła.

                  - - - - - aktualizacja - - - - -

                  Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                  Absolutnie nie zapominam, ale uwazam ze hamuje sie glowa, a nie hamulcami i oponami. Do kierowania samochodem uzywa sie glowy, a nie kierownicy.
                  Opony sa wazne, ale nie dajmy sie zwariowac.
                  Zakładamy że jesteś rozsądnym kierowcą i jeżdzisz z głową to czy jak byś miał opony które przy twoim stylu jazdy w awaryjnym hamowaniu dają ci pół długości auta krótsza drogę hamowania to było by żle?

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez sylvek Zobacz posta
                    To nie była padlina tylko Barumy które kilka postów wyżej chwaliłeś założone na auto w fabryce.
                    Tak pisałem również by nie kierować się tylko marką ...

                    Opona, na której są problemy z ruszaniem na mokrym, autem mającym 80 km (i przedni napęd jak mniemam) to jest padlina, niezależnie od marki i tego gdzie była zakładana.
                    Last edited by gi; 22.10.2015, 23:21.

                    Skomentuj


                      Tak przedni napęd i w dieslu więc trochę momentu i przy próbie tak troszkę szybszego ruszenia stałeś w miejscu a na budziku 30-40km/h, ja tylko zwracam uwagę by nie bagatelizować tych 3m bo jeśli cię stać to akurat na oponach nie warto oszczędzać. Takie jest moje zdanie.

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez sylvek Zobacz posta
                        Zakładamy że jesteś rozsądnym kierowcą i jeżdzisz z głową to czy jak byś miał opony które przy twoim stylu jazdy w awaryjnym hamowaniu dają ci pół długości auta krótsza drogę hamowania to było by żle?
                        Mysle, ze byloby dobrze ale mysle rowniez, ze dosc ciezko to sprawdzic w realnych warunkach. Dlatego uwazam, ze nadal wazniejsza jest technika i sposob jazdy niz jazda z mysla, ze mam super opony, ktore teoretycznie moga skrocic droge hamowania o poltorametra. Na drodze jest tyle zmiennych, ze tylko w warunkach testowych da sie stwierdzic realne roznice miedzy topowymi oponami. Jednak jak wczesniej zostalo wspomniane, nie ma opon idealnych. Jedne beda lepsze na deszczu, a drugie na suchym. Wiedzac na jakiej nawierzchni nasza opona jest najlepsza, bedziesz ryzykowal szybsza jazda, bo opona daje Ci zapas poltora metra?
                        Chcesz podkreslic, ze jakosc opony jest bardzo wazna, ale nie jest najwazniejsza, bo warunki drogowe sa rozne, rozne sa auta, techniki jazdy.

                        Skomentuj


                          Wszystko jest ważne, opony stan zawieszenia, stan drogi, technika jazdy. Jednak technika hamowania w sytuacji awaryjnej jest zawsze podobna, but do podłogi, i zliczając te wszystkie ułamki które na zabierają cenne metry z drogi hamowania lubię mieć świadomość że zadbałem o swoje bezpieczeństwo w 100% i nie pluć sobie w brodę że mogłem kupić te droższe opony o kilkanaście zł.
                          Ale może ja jestem jakiś dziwny.

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez sylvek Zobacz posta
                            Wszystko jest ważne, opony stan zawieszenia, stan drogi, technika jazdy. Jednak technika hamowania w sytuacji awaryjnej jest zawsze podobna, but do podłogi, i zliczając te wszystkie ułamki które na zabierają cenne metry z drogi hamowania lubię mieć świadomość że zadbałem o swoje bezpieczeństwo w 100% i nie pluć sobie w brodę że mogłem kupić te droższe opony o kilkanaście zł.
                            Ale może ja jestem jakiś dziwny.
                            Nie jestes dziwny, ale wieksze znaczenie bedzie mial Twoj refleks i przewidywanie sytuacji na drodze, niz najlepsza opona.

                            Skomentuj


                              Ale ty dalej tego nie rozumiesz.
                              Jeśli opona jest lepsza to za każdym razem pozwoli na wczesniejsze zatrzymanie.

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                                wieksze znaczenie bedzie mial Twoj refleks i przewidywanie sytuacji na drodze, niz najlepsza opona
                                tylko że w większości ludzie mają przeciętny refleks a już z wyobraźnią i przewidywaniem to jest zupełnie słabo w Polsce - popieram Sylvka lepsza opona to zawsze bezpieczniejsza jazda.
                                Tak pisać to by było można gdybyśmy byli sami na drodze - to wtedy można polegać na własnych umiejętnościach. Można wtedy jeździć na łysych 10 letnich oponach letnich w środku zimy dostosowując technikę do warunków. Wystarczy jednak inny uczestnik ruchu lub nagła sytuacja np.wybiega z lasu dzik i wszystkie swoje umiejętności można wsadzić w d...
                                Polecacie wszyscy na tym forum drogie głośniki, złote konektory, drogie bezużyteczne kable a w motoryzacji taki brak przekonania do droższych chociażby opon?

                                Skomentuj


                                  Zamieszczone przez Shizo Zobacz posta
                                  taki brak przekonania do droższych chociażby opon
                                  Tak, bo kasa na opony rozeszła się na kable

                                  Oczywiście Pogromco, masz rację że mądra głowa u kierowcy jest nie do zastąpienia i nie do przecenienia. Ale jeśli złożymy do kupy dwa czynniki zmniejszające ryzyko (czyli umiejętności/dostosowanie oraz dobre opony) to mniejsza szansa na wypadek niż wykorzystanie tylko jednego z nich. Cały czas mówimy tu o kwestiach oczywiście statystycznych (tzn o ryzyku). Na takiej zasadzie, że ktoś może jeździć jak wariat na łysych oponach i nie mieć wypadków. Statystycznie istnieją i tacy.

                                  Skomentuj


                                    Zamieszczone przez Shizo Zobacz posta
                                    Wystarczy jednak inny uczestnik ruchu lub nagła sytuacja np.wybiega z lasu dzik i wszystkie swoje umiejętności można wsadzić w d...
                                    Jak ci wybiegnie przed maskę dzik to opony premium cię nie uratują, tak samo w sytuacji awaryjnej gdzie będziesz musiał uciekać na pobocze (które na większości dróg nie istnieje, albo jest to piach/szutr/30cm uskok asfaltu).

                                    Nie zrozumcie mnie źle, nie pisze że te 3m przewagi nie istnieją, ale po pierwsze istnieją"w kontrolowanym teście w konkretnych warunkach pogodowych/drogowych", po drugie czemu akurat opony zmieniacie ? Pytałem wyżej, resztę auta też macie wymienione na top range i wymieniacie wszystko "zawczasu" ? Przecież takie topowe amortyzatory czy hamulce dadzą 3x więcej niż topowa opona ...

                                    Każdy wydaje kasę na to co daje mu komfort psychiczny, jak ktoś lepiej się czuje jeżdżąc na oponach premium to ja nie widzę nic w tym złego. Jak komuś wystarczą opony klasy średniej też nie widzę problemu. Problem pojawia się gdy ktoś jeździ na padlinach 10 letnich (albo felerach fabrycznych tak jak wyżej wspomniane opony mające problemy na mokrym).

                                    Skomentuj


                                      Jeżeli komuś zależy na poprawie drogi hamowania o 3m (z około 40m przy 100kmh) co jest niecałym 10% to np zmniejszenie prędkości z 100 do 95 daje 10% mniejszą energię kinetyczną jaką muszą przyjąć na siebie opony, więc tym samym o tyle mniej więcej zmniejszy się droga hamowania.

                                      Ktoś powie , zaraz zaraz ale muszę jechać 95 a nie 100. No właśnie ! Rozmawiamy o polepszeniu hamowania czy podnoszeniu prędkości przy takim samym marginesie bezpieczeństwa? Bo jeżeli zależy nam na drodze hamowania to fizyka jest jedna, na gorszych oponach trzeba jechać wolniej. Świadomy tego użytkownik może tak robić i przemieszczać się równie bezpiecznie na oponie za 100zł jak ten co zapierdala i ma opony za 2000.

                                      Skomentuj


                                        Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                                        równie bezpiecznie na oponie za 100zł jak ten co zapierdala i ma opony za 2000.
                                        Dodaj, że zapierdala ... o całe niecałe 5km/h szybciej ;-)

                                        Plus jest taki, że jak wymieni się faktycznie wszystkie elementy wpływające na drogę hamowania (i bezpieczeństwo ogółem), to już możemy teoretycznie jechać te 20-30km/h szybciej i tutaj już sens jest (dla jak jużwspomniałem ludzi z zajawką na rajdy/drift/brawurę).
                                        Last edited by gi; 23.10.2015, 11:50.

                                        Skomentuj


                                          Ja tam lubię mieć lepsze.

                                          Tym bardziej jeżeli chodzi o moje zdrowie.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...