Panowie chiptuning w dieslu ma to do siebie że zyskujemy dodatkowy moment obrotowy przy niższych obrotach dzięki temu możemy zachować dynamikę jazdy bez zwiększania spalania bo nie musimy wkręcać silnika na wyższe obroty, a w chwili kiedy potrzebne jest nam parę koni więcej to siedzą pod pedałem i czekają na swoją kolej
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
wątek motoryzacyjny
Collapse
X
-
Zamieszczone przez macgap90 Zobacz postaPanowie chiptuning w dieslu ma to do siebie że zyskujemy dodatkowy moment obrotowy przy niższych obrotach dzięki temu możemy zachować dynamikę jazdy bez zwiększania spalania bo nie musimy wkręcać silnika na wyższe obroty, a w chwili kiedy potrzebne jest nam parę koni więcej to siedzą pod pedałem i czekają na swoją kolej
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postaMoim zdaniem jest to kolejny samochodowy mit - mam mocniejszy silnik a spalanie bez zmian, prawie perpetum mobile
diesel ma taka fajna wlasciwosc ze do pewnej granicy bardzo ldnie zwieksza sie jego sprawnosc termiczna
po przekroczeniu tej wartosci spalanie znacznie wzrasta
ale masz racje - nie mowie tutaj o wykozystywaniu max mocy silnika tylko momentu tam gdzie go potrzebuje w normalnej dynamicznej jezdzie po miescie a nie wyscigach
bo przeciez przez 99% czasu jezdzimy po miescie a nie szalejemy :P
Zamieszczone przez konradzik88 Zobacz postaalbo dodatkowa moc powstala tylko z obliczen a nie hamowni.
ja nie mowie o domoroslym tunigowcu co podnosi moc silnika przez dodanie rezystorka...
to pozadny fachowiec i zna sie na tym
http://diesel-tuning.pl/galeria_4.php
Dodano 21.03.2008
Kolejny Golf IV tym razem 1.9 TDI ATD 101 KM 2001r. -po modyfikacji to bardzo zrywna bestyjka!
Obecnie 140 KM i 313 Nm !
jak widac bylo to lata temu a samochod nadal sprawuje sie znakomicie (niestety juz u innego wlasciciela)
na wykresie jest 140km ale pozniej zmniejszyl troche dla wyrownania ch-ki momentu
ci ktorzy tego na sobie nie probowali beda niedowierzac
ale prawda jest taka ze nadal ten golf w miescie palil 6-6,5 litra :P
Skomentuj
-
Yoshi dobrze zauwazyl. Nic nie bierze sie z powietrza, moc musi byc pobrana kosztem paliwa. Sek w tym, ze w przypadku dizli, prawie nigdy nie wykorzystuje sie pelnej mocy silnika, szczegolnie jezdzac po miescie. Tutaj jednak moment obrotowy robi odpowiednia robote plus moc silnika. Tak czy inaczej przy wykorzystaniu pelnego potencjalu motoru zuzycie paliwa musi wzrosnac. Co innego jak sie smiga do 2000-2500 obrotow to faktycznie zuzycie moze pozostac takie samo.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaCo innego jak sie smiga do 2000-2500 obrotow to faktycznie zuzycie moze pozostac takie samo.
w tym golfie przy max 3,5tys obr on juz nie jedzie :P
tzn jedzie ale nie ciagnie
co innego w nowszych konstrukcjach gdzie sa 2 turbinki - tam nawet do 5tys da sie krecic i jedzie
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz postaZacznij jeździć tak, że przy każdym przyspieszeniu, wyprzedzeniu, na prostej będziesz korzystać z dodatkowej mocy a spalanie musi wzrosnąć bo moc nie bierze się tylko z powietrza.
Sam będę teraz zaturbiał swoją renówkę 19 z silnikiem 1.4 E6J, i powiem co i jak ze spalaniem.
Skomentuj
-
Hmm problemem jest trochę budżetowość mojego przedsięwzięciaWiem co to za silnik, miałem z nim styczność - na prawdę masz o co walczyć. Poza tym, nie chce żeby to spalało dużo więcej, po prostu chce założyc alufelgi 15' i nie chce mulenia przy starcie
Waham się jeszcze nad kompressorem z G40.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez LightSound Zobacz postaOj panowie, radze się zapoznać z zasadą działania turbiny i kopressora. Większy stopień sprężania (ciśnienia) powietrza i mamy więcej mocy, nawet bez dodatkowej dawki paliwa (chociaż zaleca się jej dodanie by nie poupalać zaworów i nie skończyć za szybko silnika)
Skomentuj
-
Omówmy przykład silnika benzynowego z kompresorem. Tutaj deko większe spalanie zawdzięczamy obciążeniu wału paskiem do napędu kompresora. Owszem, w większości konstruktorzy zwiększają dopływ paliwa do układu, by zwiększyć osiągi (wzbogacić mieszankę) i zwiększyć żywotność silnika. Bez zwiększonej dawki paliwa owszem, będzie działać i dawać zysk, ale nie taki jak w przypadku ze zwiększoną, oraz niestety silnik szybko się wykończy.
Dlatego ja będe dorabiał do reni własne sterowanie silnikiem krokowym od gazu tak by na rozruchu silnik nie był zalewany, a przy wiekszych obrotach (pow. 4tys) nie brakowało mu paliwa w stosunku do powietrza i mieszanka pozostała nadal odpowiednia. Szacowany wzrost spalania w moim wypadku to z 8l gazu na 11l gazu.
Zresztą nikt nie mówił że:Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postazwiekszy moc i spadnie zuzycie paliwa...
Skomentuj
-
Zamieszczone przez LightSound Zobacz postaZresztą nikt nie mówił że:
Napisał Pogromca mitow
zwiekszy moc i spadnie zuzycie paliwa...
mozecie sobie dalej nie wierzyc ale praktyka mowi co innego
Zamieszczone przez lklukasz Zobacz postaa co do gazu to proponuję ci założyć blosa i będziesz zadowolony
bardzo fajne urządzenie
Skomentuj
-
Zastosowanie sprężarki jest tylko sposobem na upchnięcie większej ilości mieszanki paliwowo-powietrznej w mniejszym silniku, zamiast powiększać pojemność silnika, stąd bierze się moc. Jak sama nazwa sugeruje jest to mieszanka paliwowo-powietrzna która tylko przy optymalnych proporcjach paliwa do powietrza jest palna. Jeżeli zwiększamy moc i pakujemy więcej mieszanki to musimy automatycznie spalić więcej paliwa.
Fabrycznie silniki są dostrojone do optymalnej mieszanki i najniższego spalania więc każda ingerencja w osiągi silnika spowoduje zmianę spalania lub jak ktoś wspomniał prace na zuborzonej mieszance co jest szkodliwe bo podnosi temperaturę silnika.
Skomentuj
-
Slusznie Yoshi prawi. Rozmawialem ostatnio z kumplem, ktory jezdzi subaru impreza. Auto ma dwa litry pojemnosci i turbosprezarke. Samochod spala minimum 10 litrow nawet jak sie specjalnie nie wykorzystuje mocy. Spalanie przy szybkiej jezdzie od 20-25 i wiecej czasami. Jaki z tego wniosek? Ano taki, ze samo wpomowanie powietrza w komore spalania jeszcze nie daje mocy, musza byc zachowane proporcje paliwa i powietrza, dlatego nie da sie zwiekszac zwiekszac mocy silnika bez zwiekszenia spalania. Oczywiscie mowie tutaj o realnym wzroscie mocy, a nie rzedu jednego czy pieciu koni.
Dizle produkowane sa tak aby spelnialy pewne normy i kazdy silnik ma ukryte pare koni, ktore mozna wyciagnac, jednak zawsze dostajemy cos kosztem czegos.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez lklukasz Zobacz postaa co do gazu to proponuję ci założyć blosa i będziesz zadowolony
bardzo fajne urządzenieDruga dysza otwiera się mechanicznie przy ok 3500 obr/min.
Zamieszczone przez lklukasz Zobacz postadlatego przy wymianie sprzeżarki na większą wymienia się też wtryski na większe
Yoshi świetnie ująłeś sedno sprawy :)
---------- Post dodany o 10:57 ---------- Poprzedni post o 10:51 ----------
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaDizle produkowane sa tak aby spelnialy pewne normy i kazdy silnik ma ukryte pare koni, ktore mozna wyciagnac, jednak zawsze dostajemy cos kosztem czegos.
Swoją drogą - w jakich proporcjach przeważnie mieszanka powietrza i paliwa jest uważana za poprawną? 1:25?
Skomentuj
-
Zresztą w tych czasach - przy zakładaniu gazu, gdy gazownicy nie mogą poprawnie wyregulować mieszanki - wkładają dystans do węża kolektora ssącego by zmniejszyć przepływ powietrza, dają mniejszą ilość gazu - więc sumarycznie auto traci na mocy ale spala mniej a potem ludzie mowia ze gaz jest ble - bo zaniża moc silnika.
Skomentuj
Skomentuj