dobra cena
mi ostatecznie spuscili do 60zl za HG53
no i powiem ze roznica jest odczuwalna
zobaczymy po pierwszym deszczu :p
przy okazji zobaczylem tez platformy
w jednym sklepie plastiki wiec odpada (tak mi sie wydaje)
w tym gdzie kupilem rower ma 2 modele jakiejs dobrej firmy. ale cena 150 i 220zl to raczej nie dla mnie :/
też miałem problem z fabrycznym łańcuchem w level-u a6, zerwał się dwa razy z tym, że wymieniłem na SRAM-a, mam już na mim zrobione z 1000km i nie mam zastrzeżeń ale modelu już nie pamiętam musiał bym poszukać gdzieś opakowanie. ważna też jest konserwacja łańcucha o czym większość zapomina ;p
...w tym gdzie kupilem rower ma 2 modele jakiejs dobrej firmy. ale cena 150 i 220zl to raczej nie dla mnie :/
Pawle,jeśli naprawdę lubisz jeździć na rowerze i na nim jeździsz,to wydaj te 100-150zł za platformy na łożyskach maszynowych,bo właśnie dlatego są one drogie. Odkąd mam maszynówki nie wyobrażam sobie jeździć na zwykłych kulkowych.
Ale platformy nie nadaja sie zupelnie do jazdy szosowej czy XC. To sa pedaly zaprojektowane do trzymania jak najwiekszej powierzchni stopy przy bardzo ostrej jezdzie. Generalnie do rowerow na jakich zjezdza sie w dol i skacze. Do jazdy pod gore i po plaskim tylko male, zwykle platformy lub oczywiscie SPD. Zupelnie inne rozklady sily. Na platformach masz cala stope oparta, a przy jezdzie XC styk jest na plalcach i kawalek stopy. Kompletnie co innego, inna praca miesni uda i lydek.
Ja nie cierpie pedalow platformowych do roweru typu XC.
Nie wiem skąd mam siły Wczoraj 100km po terenie płaskim i pagórkowatym z przewagą tego drugiego. Dziś w południe szybkie 20km, wieczorem szybkie 25km. Nogi czuję, ale nie dokuczają mi. Jutro jednakże nie wsiadam na rower, niech się nieco zregenerują mięśnie. Może za to go umyję, bo chyba z dwa miesiące już jeździ oblepiony brudem
Raczej nie jest takie samo. Zwykłe buty jednak są miękkie i występuje amortyzowanie przy dociskaniu pedału. Większa powierzchnia, to mniejszy nacisk ja jednostkę powierzchni (tak jak z oponami na zimę - lepiej węższe, bo większy nacisk powierzchniowy). Nie ma się co bać SPD, to nie gryzie :P Wywrotka (przynajmniej jedna) z początku jest nieunikniona, jednak po kilkuset kilometrach już się wyrabia nawyk wypinania przed zatrzymaniem. Te 150zł, które wsadziłbyś w downhillowe platformy, lepiej przeznaczyć na buty (najlepiej na zatrzaski + rzepy) i jeszcze wynaleźć z 80zł na pedały. Ja mam M086, które są jednymi z tańszych, ale są bardzo wytrzymałe, wygodne, przewiewne i mają zapinanie na rzepy + zatrzask. Do tego PD M505 albo 520 i gitara.
Jesli stopa jest plasko na platformie, to praktycznie nie dzialaja miesnie lydek, dopiero jak podniesie sie siodelko wyzej, tak aby tylko czesc stopy i palce spoczywaly na platformach, to miesnie lydek zaczynaja pracowac jak nalezy.
Obrazowo mozna to porownac do jazdy z nisko ustawionym siedzeniem. Taka pozycja jest meczaca, nie wykorzystuje sie pelnej sily nog i lydek, nie mowiac juz o zmeczeniu w kolanach...
nie rozumiem
dlaczego majacszerszy/wiekszy pedal mialbym zmienic styl pedalowania?
przeciez stope nadal uloze tak samo i powinienem pedalowac tak samo?
nie pracuje przeciez zginajac stope tylko nia kierujac
jak pisalem - musze sie na nich przejechac bo nie rozumiem o czym mowa
a na SPD narazie mnie nie stac (miesiac bezplatnego)
To proste. Majac duza platforme kladziesz na niej wieksza czesc stopy, zazwyczaj wychodzi tak, ze kladzie sie bardziej srodkowa czesc stopy. Dodatkowo czesto bywa tak, ze duze platformy maja wypusty bardziej na obrzezach platfromy niz na jej srodku. Natomiast jezdzac na typowych pedalach, malych przy odpowiedniej wysokosci siodelka stopa spoczywa na mniejszej powierzchni. Widziales kiedys rower szosowy z pedalami wielkosci platform w rowerach FR? Pewnie nie, bo to absurd. Widziales kiedys wyczynowy rower XC z platformami? Tez pewnie nie, bo to absurd. Duze platformy sa do rowerow BMX, Enduro, FR, DH.
Po prostu oś obrotu pedała przypada w innym miejscu stopy. Spróbuj jeździć naciskając na pedał przodem stopy, piętą, śródstopiem. Zauważ, że stopa w kostce też ma oś obrotu. Złe ułożenie się tych osi i mamy mało wydajne wykorzystanie mięśni.
Przynajmniej ja to tak rozumiem.
Po prostu oś obrotu pedała przypada w innym miejscu stopy.
wyjasnij mi dlaczego?!
przeciez stope ukladam tak zeby wlasnie miec odpowiednio dopasowana do osi i korby
nie mam pojecia dlaczego mi piszecie ze platformy sa takie ogromne, ze but inaczej sie uklada... platformy sa moze i 2-3cm szersze niz moje obecne pedaly. a to jest nic przy stopie dlugosci 31cm ;]
a to ze sa dluzsze to tez plus - obecnie but mi sie nie miesci na pedale i ocieram czasami o korbe lub wystaje na zewnatrz
Bo ludzie są "wygodni" i dążą do, ich zdaniem optymalnego ułożenia stopy na pedale. Im masz większy pedał, tym większa płaszczyzna manewru stopą. Optymalne ułożenie stopy - gwarantujące najlepsze wykorzystanie mięśni nóg jest jedno. I dlatego są spd, żeby uniemożliwić złe posadowienie stopy.
dzisiaj wybralem sie na gore chelmska zeby troche pojezdzic...
i juz czulem krew w nosie przez te pedaly!
ale na szczescie hamulce uratowaly moja skore...
wkurza mnie to strasznie. maly korzen a ja juz pedalow nie czuje :/
Skomentuj