wkurzony jestem tez ze nie moge sprawdzic drozszego modelu z 3D bo "okularow nie mamy rozpakowanych" !!!!!
Tak ci powiedzieli? Oj chyba się skapnęli, że ty nie chcesz u nich nic kupić i tylko oglądasz Coraz częściej stosowana praktyka klientów to obejrzeć w sklepie a kupić w internecie. Sprzedawcy RTV są coraz bardziej świadomi istnienia tego problemu i mogą robić problemy przy bardziej wybrednych, znających się na rzeczy (Z ich punktu widzenia) klientach.
Jest przeciez coś takiego jak tryb energooszczędny. Nie trzeba przecież używać tv cały czas z najlepszymi ustawieniami obrazu- można mieć profil z ciemniejszym obrazem itp. Można też włączyć tryb oszczędzania energi/ lub automatyczny czujnik jasności. To chyba standard w tv. Niektóre mają tez czujniki czy przed tv siedzi osoba wpatrująca się w w ekran i inne bajery.
dzisiaj sprawdzilem sharpa i philipsa na probkach video
sharp zaskoczyl mnie tym ze odtwarza M2TS !
plusem sharpa jest tez wygodnie umiejscowienie gniazd (w philipsie trzeba gleboko szukac zeby wlozyc usb) i przyciski na widoku. szkoda ze sa one dotykowe bo sa bardzo malo precyzyjne :/
kolejny plus to troche szybsze przelaczanie kanalow niz w philipsie...
no ale za to philips wygrywa jakoscia obrazu, iloscia funkcji (nie chodzi mi o bajery typu smart tv) czy nawet prostota obslugi pilota! no i ma ladniejsze menu
szkoda ze mialem problem z ratami i nie moglem tego dzisiaj kupic :(
aha - raty 0% to sciema!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wg kalkulatora na stronie powinna mi wychodzic rata 110zl. babka mi policzyla i wyszlo 150zl!!!!!!!!
Tak ci powiedzieli? Oj chyba się skapnęli, że ty nie chcesz u nich nic kupić i tylko oglądasz
ale ja przeciez chcialem u nich kupic :p
myslalem ze ten TV jest z okularami... okazalo sie ze okulary trzeba dokupic! jaki debil wymyslil sprzedawanie TV bez okularow?!
Jeju Ty tak każdy sprzęt wybierasz? Mi co prawda przeszła ochota na TV, nie mam parcia. Ale jak wróci to pojde i kupie najtańsza plazme panasa 42" i nie bede studiował tych pilotów, menu , wejsc wyjsc. Z tego i tak się nie korzysta a w pilocie ma działać zmiana kanałów i głośność, reszta zbędna.
Acha raty w euro nigdy nie działały na 0% . A jak działały to pod warunkiem że ubezpieczałeś kredyt za co trzeba było w cholere zapłacić. Najlepiej brać za gotówke.
Oprocentowanie rat jest po prostu przeniesione na coś, co może nazywać się np koszt kredytu, koszty manipulacyjne lub ubezpieczenie kredytu. Oprocentowanie samych rat pozostaje faktycznie zerowe, a o tych "opłatach pobocznych" po prostu w reklamach nie wspominają. Oszukańczy to marketing - jedyne co nam, klientom, pozostaje, to mieć głowę na karku i pytać nie o oprocentowanie rat (bo ono jest formalnie zerowe), a o faktyczny koszt zakupu towaru na raty - razem z właśnie tymi "opłatami manipulacyjnymi" i ubezpieczeniem. Prawie zawsze za gotówkę wyjdzie taniej.
Kiedyś, jeszcze za gówniarza, gdy zaczynałem pracować, sytuacja zmusiła mnie do wzięcia kredytu. Wtedy jeszcze (miałęm jakieś 20 lat) moja czujność była jeszcze niewyklarowana, ale wydawało mi się, że wypytałem o wszystko. "Wziąłem" pięć tysięcy; oprocentowanie w tamtych czasach było dosyć niskie i miałem spłacić około pięciu i pół tysiąca (nie pamiętam dokładnie, ale dla uproszczenia przyjmijmy, że było to 10. Dwa dni później zaglądam na konto, a tam wpływ - cztery i pół kawałka. Mocno zdziwiony dzwonię do banku z zapytaniem "co kłuerwa" (tylko grzeczniej ) i w odpowiedzi słyszę: "No tak, wziął pan 5000 kredytu, spłaca pan 5500, a te dodatkowe pięć stówek to "koszt wzięcia kredytu"...".
A co do zakupów za gotówkę - jest to świetna opcja, bo np daje nam możliwość lekkiego ponegocjowania :) Ja np nie mam skrupułów - zawsze się targuję (nooo... chyba, że kupuję chleb w piekarni - wtedy płacę potulnie :P ). Od kilku lat nie zdarzyło mi się, żebym kupił jakiś sprzęt RTV/AGD lub elektronarzędzia po cenie z półki. Polecam - sporo ludzi krępuję się, ale nie ma czego - sporo dutków można zaoszczędzić. Ostatnio np kupowałem pralkę - jakąś taką niszową, bez fajerwerków - 150 zł na niej ugrałem a kosztowało mnie to zaledwie 15 minut miłej rozmowy z obsługą sklepu. Z kobietą u której kupowałem swego czasu wiertarkę (taki mały sklepik w środku miasta) jestem umówiony na kawę... Co prawda pewnie nic z tego nie wyjdzie - tym bardziej, że już minął z rok od tamtych zakupów - ale co tam, trzy dyszki zostały mi w kieszeni. Oszczędza się na targowaniu, a nie na "ratach zero procent".
Trzeba po prostu być czujnym i nie wierzyć reklamom. Niestety, za darmo to można jedynie wieczorem na osiedlu w mordę dostać.
pytalem i mowilem ze nie chce zadnego ubezpieczenia... babka takie bzdury gadala ze nic nie dalo sie zrozumiec
ale zwrocil ktos uwage na kwote tych rat?
kupilem rower na raty i wyszlo 200-250zl wiecej (10 rat)
a tutaj przy 11 ratach wychodzi 554zl drozej!
DEBILE!!!!!!!! powinni ja zwolnic bo skutecznie zniechecila klienta do zakupu! (pomijam fakt ze i tak by nie przyznali na wiecej niz 11 rat)
Tak ci powiedzieli? Oj chyba się skapnęli, że ty nie chcesz u nich nic kupić i tylko oglądasz
Dwa dni temu byłem w saturnie i kupilem sharpa le830e tez chcialem zeby mi pokazali oraz w 3d jednak nie mieli rozpakowanych zadnych okularow, wiadomo nie moga tez rozpakowywac sprzetu bez zezwolenia , pozatym byli zajeci bo straszne tłumy byly. kupilem sharpa bo jestem przywiazany mam le820 u siebie a le830 wyladował u rodzicow , wiadomo kazdy telewizor ma wady i zalet . Pozatym nie znalazłem zdanego philipsa w saturnie :glare:
Paweł masz większe ciśnienie niż młodzi wybierający ich pierwsze głośniki do pierwszej konstrukcji :P
juz mi sie odechcialo
jak jutro w innym sklepie nie dostane normalnych rat to wezme od brata starego baniaka 28" (dziwne ze dopiero dzisiaj o nim wspomnial)
juz mi sie odechcialo
jak jutro w innym sklepie nie dostane normalnych rat to wezme od brata starego baniaka 28" (dziwne ze dopiero dzisiaj o nim wspomnial)
jak chesz to ci opchne 32" crt z plaskim kineskopem <rotfl>
juz mi sie odechcialo
jak jutro w innym sklepie nie dostane normalnych rat to wezme od brata starego baniaka 28" (dziwne ze dopiero dzisiaj o nim wspomnial)
Nie no z ratami to ty nie kupuj telewizora. Dabyl ci wyjaśnił jak się ma sprawa z ratami 0% i taka jest bolesna prawda. Ja tam wolę nie mieć niż mieć na raty ale drożej.
Uzbierasz to kupisz. 2000 to aż tak dużo nie jest przecież.
kupie najtańsza plazme panasa 42" i nie bede studiował tych pilotów
Akurat nowe panasy podłączone do sieci w domu można sterować za pomocą tel lub tabletu, czasem fajna sprawa, szczególnie że na androida mam i aplikacje od tv i do amplitunera
Skomentuj