Dzisiaj jako że miałem wolny dzień postanowiłem sobie zrobić wycieczkę do Wrześni. Bilety na pociąg kupiłem za grosze: od Warszawy do Wrześni za 19zł a powrót 9zł (Super Bilet z PR). Zero spóźnień, czysto, ciepło i przyjemnie, zupełnie inaczej niż ostatni raz zapamiętałem PKP PR :) Wycieczkę zacząłem od dawnej fabryki (a w zasadzie to co po niej pozostało czyli kupka gruzów...). Na zdjęciach widać że teren był łakomym kąskiem dla deweloperów. Widać także ruiny komory bezechowej.



Pierwszym celem mojej wycieczki miała być ulica Czerniejewska 11 ale idąc tam napotkałem budę z głośnikami którą nie spodziewałem sie zobaczyć (brak opisu w necie). Gościu ma tam dość sporo głośników Tonsila nawet w dobrych cenach np GDN 17/40 za 75zł. Wszystko byłoby ok gdyby nie to że moją uwagę zwrócił magnes, trochę inaczej wyglądający niż na stronie oficjalnej. Po drodze mijamy pylon, ładnie oznaczony zjazd we właściwą ulicę.


Po dłuższym spacerze docieramy na Czerniejewskiego. W środku niestety jako takiego sklepu nie ma. Ale jest pokój odsłuchowy i można było posłuchać paru konstrukcji (oprócz jednej ale to za chwilę). Na początku pytałem się o głośnik GDN 17/100 który od dłuższego czasu za mną chodzi. Lecz niestety "nie ma i nie wiadomo kiedy będzie". Jednym słowem dać sobie z nim spokój. Poprosiłem o możliwość odsłuchu kilku kolumn, akurat włączone były Zeusy (tak, tak, te kolumny przez niektórych przeklinane). Odsłuchałem ich na szybko bo 2 utwory tylko ale byłem w szoku (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Spodziewałem sie kaszany a to nawet grało!! Tuba nie kuła po uszach, bas całkiem zwarty, jedynie średnica trochę wycofana no ale czego się spodziewać po 30cm głośnikach. Na ogień poszły także maestro i siesty. Siesty tak średnio mi sie spodobały ale maestro były całkiem w porządku. Do bólu szczegółowe dzięki GDWK, czasem coś tam zaszeleści ale jak za tą cenę to ja nie rozumiem czemu ludzie wieszają psy na kopułkach typu 10/80/19. Były też tam Pulse oraz Maestro S ale niestety po jednej kolumnie więc odsłuch byłby bez sensu :/ Ale największe moje zainteresowanie wzbudziły piękne, duże, w fortepianowym, połyskliwym i czarnym kolorze najnowsze kolumny Tonsila. Niestety żeby je odsłuchać trzeba było sie specjalnie umówić (podobnież trzeba kogoś kto to podłączy bo nie są do końca skończone). Patrząc po głośnikach były to chyba jakieś nowe wytwory, membrana na moje oko laika to niepowlekana celuloza. Z tego co się dowiedziałem premiera ma być w okolicach marca a cena ma oscylować w granicach 12900zł. Czy to dużo? Ludzie czasem jakieś gówno sprzedają za większą kasę...









Po wizycie u producenta postanowiłem zobaczyć jak działają sklepy które ogłaszają sie w necie czyli e-tonsil oraz tonsilsklep. Ten drugi pod adresem na Letniej nie ma żadnego sklepu tylko domek jednorodzinny (podobnież mają salon w Poznaniu) za to pod drugim działa firma Dexon na Koszarowej. Raczej biuro sprzedaży internetowej a na pytanie czy istnieje możliwość odsłuchu kolumn dostałem odpowiedz że tak ale za 50zł (odliczane przy zakupie)...
Po drodze mijałem także były sklep zakładowy (a bynajmniej tak oznaczony na mapie). Niestety, jest teraz tam audio ale z Dalekiego Wschodu...


Generalnie Tonsil z potentata stał sie małą firmą, wielkościowo może trochę większą od STXa. Chciało by się powiedzieć: jak wybraliśmy 25 lat temu tak mamy...



Pierwszym celem mojej wycieczki miała być ulica Czerniejewska 11 ale idąc tam napotkałem budę z głośnikami którą nie spodziewałem sie zobaczyć (brak opisu w necie). Gościu ma tam dość sporo głośników Tonsila nawet w dobrych cenach np GDN 17/40 za 75zł. Wszystko byłoby ok gdyby nie to że moją uwagę zwrócił magnes, trochę inaczej wyglądający niż na stronie oficjalnej. Po drodze mijamy pylon, ładnie oznaczony zjazd we właściwą ulicę.


Po dłuższym spacerze docieramy na Czerniejewskiego. W środku niestety jako takiego sklepu nie ma. Ale jest pokój odsłuchowy i można było posłuchać paru konstrukcji (oprócz jednej ale to za chwilę). Na początku pytałem się o głośnik GDN 17/100 który od dłuższego czasu za mną chodzi. Lecz niestety "nie ma i nie wiadomo kiedy będzie". Jednym słowem dać sobie z nim spokój. Poprosiłem o możliwość odsłuchu kilku kolumn, akurat włączone były Zeusy (tak, tak, te kolumny przez niektórych przeklinane). Odsłuchałem ich na szybko bo 2 utwory tylko ale byłem w szoku (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Spodziewałem sie kaszany a to nawet grało!! Tuba nie kuła po uszach, bas całkiem zwarty, jedynie średnica trochę wycofana no ale czego się spodziewać po 30cm głośnikach. Na ogień poszły także maestro i siesty. Siesty tak średnio mi sie spodobały ale maestro były całkiem w porządku. Do bólu szczegółowe dzięki GDWK, czasem coś tam zaszeleści ale jak za tą cenę to ja nie rozumiem czemu ludzie wieszają psy na kopułkach typu 10/80/19. Były też tam Pulse oraz Maestro S ale niestety po jednej kolumnie więc odsłuch byłby bez sensu :/ Ale największe moje zainteresowanie wzbudziły piękne, duże, w fortepianowym, połyskliwym i czarnym kolorze najnowsze kolumny Tonsila. Niestety żeby je odsłuchać trzeba było sie specjalnie umówić (podobnież trzeba kogoś kto to podłączy bo nie są do końca skończone). Patrząc po głośnikach były to chyba jakieś nowe wytwory, membrana na moje oko laika to niepowlekana celuloza. Z tego co się dowiedziałem premiera ma być w okolicach marca a cena ma oscylować w granicach 12900zł. Czy to dużo? Ludzie czasem jakieś gówno sprzedają za większą kasę...









Po wizycie u producenta postanowiłem zobaczyć jak działają sklepy które ogłaszają sie w necie czyli e-tonsil oraz tonsilsklep. Ten drugi pod adresem na Letniej nie ma żadnego sklepu tylko domek jednorodzinny (podobnież mają salon w Poznaniu) za to pod drugim działa firma Dexon na Koszarowej. Raczej biuro sprzedaży internetowej a na pytanie czy istnieje możliwość odsłuchu kolumn dostałem odpowiedz że tak ale za 50zł (odliczane przy zakupie)...
Po drodze mijałem także były sklep zakładowy (a bynajmniej tak oznaczony na mapie). Niestety, jest teraz tam audio ale z Dalekiego Wschodu...


Generalnie Tonsil z potentata stał sie małą firmą, wielkościowo może trochę większą od STXa. Chciało by się powiedzieć: jak wybraliśmy 25 lat temu tak mamy...
Skomentuj