Ja wyznaję zasadę że poniżej 3000 nie ma dobrych laptopów, chyba że wyprzedaż końcówki serii.
Ogółem to jeśli teraz muszę kupować laptop pod windowsa to tylko biznesówki z gwarancją zakładającą naprawę na miejscu, np. asus pro.
Taki sprzęt potrafi wytrzymać lata pracy, nawet jako używka niejednokrotnie przetrzyma szrot dla studentów z marketu.
Ogółem to jeśli teraz muszę kupować laptop pod windowsa to tylko biznesówki z gwarancją zakładającą naprawę na miejscu, np. asus pro.
Taki sprzęt potrafi wytrzymać lata pracy, nawet jako używka niejednokrotnie przetrzyma szrot dla studentów z marketu.
Skomentuj