Zmiany w STX -ie - nowe głośniki i nie tylko :)

[gi]

głośnik poszedł do kartona nie oryginalnego a nie mam pojęcia czy go tak odłożyłem że leżał na membranie, być może tak było, raczej po gwarancji jest, do momentu używania było ok, w oz był z przodu a w br membraną do dołu, jesli kupujący będzie chciał go odesłać i mówicie że mógł się uszkodzić od leżenia na membranie z mojej winy to go przyjmę i wystawie jako uszkodzony a jemu zwrócę siano po prostu

Masz pewność, że to twój głośnik ? Niestety różne cwaniaki są na allegro/olx :/

nie wiem jak się odnieść do tego, z drugiej strony podłączyłem grał to wystawiłem na aukcję, jeszcze ma pretensje że gwarancji i paragonu na niego nie mam, opis aukcji każdy widział jego wypowiedzi trochę się mijają jak to że mogłem nie wiedzieć o tym a później że jest nie zgodny z opisem

Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 1981r. (III CRN 31/81) „Kupno rzeczy używanej zawsze pociąga niebezpieczeństwo, że rzecz nie odpowiada oczekiwaniom. Upływ czasu i używanie rzeczy, nawet zgodnie z jej przeznaczeniem mogą mieć wpływ na powstanie wad rzeczy, przy czym ich stopień może być różny”. Powszechnie przyjmuje się, iż sprzedawca nie odpowiada za wady rzeczy używanej wynikające z normalnego korzystania z tej rzeczy. W przypadku, gdy wadliwość rzeczy wiąże się z jej nadmierną, czy nieprawidłową eksploatacją, sprzedawca nie odpowiada z tytułu rękojmi tylko, jeżeli kupujący w chwili zawarcia umowy wiedział o stopniu zużycia rzeczy.

Przykład
Na aukcji internetowej sprzedawca oferuje używaną suknię ślubną wskazując, iż znajduje się ona w idealnym stanie. Po otrzymaniu sukni kupująca stwierdza, iż suknia jest w jednym miejscu rozdarta i posiada przebarwienie. Ponieważ w chwili zawarcia umowy kupująca nie wiedziała o stopniu zużycia sukni będzie mogła żądać obniżenia ceny sukni lub od umowy sprzedaży odstąpić, tj. zwrócić suknię i domagać się zwrotu pieniędzy.

Przykład
Oferując buty sprzedający zapewniał, że mimo użytkowania ich przez rok, buty wyglądają „jak nowe”. Kupujący stwierdził, iż buty posiadają wytartą podeszwę, więc nie wyglądają jak nowe, w związku z czym domaga się zwrotu pieniędzy. Sprzedający nie będzie ponosił odpowiedzialności z tytułu rękojmi ponieważ wytarcie podeszwy należy uznać za wynik normalnego korzystania z butów przez okres roku.

http://www.prawo.egospodarka.pl/6548...ie,1,84,1.html

[Sound Wave]

Głośnik będzie grał bo cewki mają przejścia i luźno chodzi w szczelinie, problem jest w tym że po prostu klej puścił na łączeniu membrany z resorem dolnym i cewką i ona nie jest symetrycznie w szczelinie.

Tu widzę sprzeczność - jak by puścił klej to by cewka ocierała o szczelinę i dodatkowo nie trzymała się membrany lub resora co było by doskonale słychać.
Jak klej "puści" to już potem nie "złapie".
A na zdjęciach nic nie widać.
Olał bym kolesia i kazał odesłać głośnik i zwrócił mu kasę - szkoda nerwów.

[marian]

jak by puścił klej to by cewka ocierała o szczelinę i dodatkowo nie trzymała się membrany lub resora co było by doskonale słychać.
Jak klej "puści" to już potem nie "złapie".

To samo chciałem napisać :)

podłączyłem grał to wystawiłem na aukcję

Skoro nie było słychać niczego co by wskazywało że głośnik jest uszkodzony, tzn. że żaden klej nie puścił.
Jak głosnik może grać poprawnie gdy klej puści w newralgicznym miejscu? :)

Szastal, sam musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy naprawdę dobrze go sprawdziłeś przed wysyłką (wizualnie oraz mechanicznie), czy tylko bez oględzin podłaczyłeś go pod słaby sygnał aby sprawdzić czy działa.

[szastal]

byłem gotów zaproponować zwrot i przyjęcie głośnika, ale jak dostaje :
Kiedyś byłem oszukany zgłosiłem sprawę na policję, walczyłem 2 miesiące aż wywalczyłem swoje( w sume to policja załatwiła, ja tylko zgłosiłem i cierpliwie czekałem). Allegro ma wszystko w d...(czytaj w 4 literach)

Pan z resztą sprawę też olewa.

Przykro mi że trafiłem na takiego..... nie będe mówił kogo.

Oszust i tyle.

Ja sobie głośnik naprawie, ale Ty szczeniaku ciesz się ze dostałeś za niego te marne 80zł, widać mamusia nie daje kieszonkowego i musisz sobie radzić sprzedając bubel na allegro. Bo inaczej tego wytłumaczyć nie umiem.
Parodia i istny cyrk! Skoro sprzedawany jako sprawny to taki się licytuje więc o co miałem pytać? Tym bardziej że podobno używany "lekko". Ja kupiłem głośnik sprawny a nie taki który teraz ma "stać w ciepełku koło kaloryfera kilka dni". Opinie na forum to ja Ci zrobie, nie martw się.

Żegnam.

[decybelomania]

Nie na temat...

ostatnio bawilem sie tym z LABami - do piekarnika na pol godzinki na ok 80 stopni :p Dla bezpieczeństwa dał bym ~50 stopni. Dla niewtajemniczonych-najlepsza metoda wygrzewania glosnikow

[Pawel S.]

ale ty "formowałeś" samo zawieszenie a tu chodzi o cały głośnik. Nie wiem czy bez rozklejania ta sztuczka też zadziała trzeba by go jakoś zafiksować.

na koniec bawilem sie tez z calym glosnikiem. zblokowalem go w pozycji "zero" i tak samo wygrzewalem

ale to byla pianka na gorze a nie guma

temperatury dobieralem doswiadczalnie idac wlasnie od dolu. przy 50* to by pare godzin musialo tam lezec

Nie na temat...

Dla niewtajemniczonych-najlepsza metoda wygrzewania glosnikow legendarny cytat z jednego pikniku CA "a wygrzales chociaz glosniki?" "lato przeciez bylo!" :p

[Sunny]

Nie na temat...

Nauczyłem się kilka lat temu jednej i podstawowej zasady. Znakowania towaru. Jeżeli oddaję auto do warsztatu i mają być wymienione dane elementy, wówczas znakuję je. Przy odbiorze mam pewność, że elementy były wymienione na nowe itd. Miałem już przyjemność z podobną sytuacją, która notabene zakończyła się tym, że udaliśmy się osobiście do klienta i dosłownie obiliśmy mu mordę. Dlaczego ? Wystawiłem na jeden ze znanych portali aukcyjnych, w pełni sprawny subwoofer. Grał w moim aucie do samego końca. Po "wylicytowaniu" subwoofera przez "obszczymura" wymontowałem głośnik z oryginalnej obudowy i naznaczyłem delikatnie membranę białym mazidłem od środka pod koszem. Tak samo zrobiłem z obudową wewnątrz. Po całym zabiegu oba elementy dokładnie sfotografowałem wraz z moim dowodem osobistym, tak aby wszystko było dokładnie widoczne. Po dwóch dniach paczka dotarła do osrańca. Po telefonie już wiedziałem, że coś się święci a w głosie było słychać gimbaze. Zawodnik twierdził, że podłączył subwoofer pod wzmacniacz, wypluło membranę i zapadła się do środka i jednocześnie zablokowała. Po wymianie kilku telefonów oraz e-maili zadecydowałem, że odeślę mu (choć niechętnie) pieniądze w zamian za odesłany przez niego subwoofer. Cóż to było za zdziwienie gdy paczka dotarła do mnie i wykręciłem głośnik z obudowy i porównałem oba elementy ze swoimi ze zdjęcia. Nie było oznaczenia na głośniku oraz obudowie wewnątrz. Natychmiast do niego zadzwoniłem i przedstawiłem swoje stanowisko w sprawie po czym usłyszałem typowy śmiech obszczymura z gimbazy. Następnego dnia spisałem adres (w sumie 350 km w obie strony) i wybraliśmy się na przejażdżkę. Powiem tyle, nawet koledzy w dresach RBK nie pomogli mu. W podskokach wypłacał pieniądze z bankomatu z nadwyżką za poświęcony czas oraz paliwo. Mam nadzieje, że szybko mu opuchlizna nie zeszła. Gość myślał, że podmieni swój identyczny zajechany towar na mój, który był w pełni sprawny. Panowie znakujcie przedmioty !

[lklukasz]

Nie na temat...

no... Pobicie gościa godne szacunku Nie ma co

[Ven0n]

Nie na temat...

Wczoraj miałem pisać, żeby następnym razem znakować swoje przedmioty, kombinować jak nie dać się oszukać. Przydałby się temat w np. offtopic z tego typu poradami jak nie dać się oszukać i udowodnić że nie oszukujesz.

Opinie na forum to ja Ci zrobie, nie martw się.

Skieruj go do tego działu, niech ci ją tutaj robi :thumbsup:

[Qubase1122]

Apropo pakowania to udało mi się dzisiaj nagrać unboxing głośników które otrzymałem pocztą polską od Spurka. Jeśli chcecie zobaczyć jak naprawdę dobrze opakować głośniki przed wysyłką to polecam. Wiele firm mogłoby brać przykład.
Dzięki Spurek i pozdrawam.
https://www.youtube.com/watch?v=tcbbsa7N4lM

[marian]

Nie na temat...

Wszystko fajnie, ale nożem kuchennym paczek się nie otwiera. Podczas otwierania paczki, tak jak Ty to robisz na filmie, można własnie uszkodzić towar. A tak w ogóle, to nie dział na takie posty.

[Ven0n]

Nie na temat...

W mordę :o A myślałem, że ja tak dobrze pakuję swoje towary :sleep: Z tymi blaszkami genialne rozwiązanie. Blaszki wycinane, czy były dorzucone do głośników?

[decybelomania]

Nie na temat...

A tak w ogóle, to nie dział na takie posty.

A ja uwazam, ze ten dzial i temat jest jak najbardziej odpowiedni i kolega trafil w dziesiatke.
Marian, dostales kiedys przesylke z stx? Z tego co wiem, to masz u siebie na basie stx'a wiec musiales tego doswiadczyc. Chyba, ze kupowales gdzies indziej.
Ja niestety tego doswiadczylem. Niestety, bo glosniki byly zapakowane luzem i lataly w kartonie jak kobieta wolnych obyczajow po autostradzie w srodku tygodnia. Jeden z glosnikow swoim rantem zrobil dziure w kartonie. Temat jest o zmianach w stx a olewajace pakowanie glosnikow przez ta firme powinno byc jak najszybciej zmienione i podejrzewam, ze kolega Qubase1122 taki wlasnie mial przekaz, bo byc moze rowniez sie nacial na takie pakowanie glosnikow przez firme stx.
Dzieki Qubase1122, moze w koncu dotrze do niektorych, ze powinni zaczac szanowac klienta, ktory u nich zostawia swoje ciezko zarobione pieniadze.

[Qubase1122]

Nie na temat...

A tak w ogóle, to nie dział na takie posty.

A ja myślę że na miejscu. Sam jakiś miesiąc temu kupowałem głośniki naszej rodzimej firmy. Zapakowane były w karton w którym był kawałek cienkiego HDFu głośnik zapakowany w "worek śniadaniowy" i jakieś dwa styropiany o grubości 3-4mm. Skoro ktoś tu pisze o możliwości uszkodzenia głośników podczas transportu to ja właśnie pokazuję przykład jak można tego uniknąć.

[Pogromca mitow]

A ja myślę że na miejscu. Sam jakiś miesiąc temu kupowałem głośniki naszej rodzimej firmy. Zapakowane były w karton w którym był kawałek cienkiego HDFu głośnik zapakowany w "worek śniadaniowy" i jakieś dwa styropiany o grubości 3-4mm. Skoro ktoś tu pisze o możliwości uszkodzenia głośników podczas transportu to ja właśnie pokazuję przykład jak można tego uniknąć.

Ja do pakowania glosnikow wysokotonowych przez STX nie ma zadnych zastrzezen. ALX byly wzorowo zapakowane z twardym kawalkiem jakiegos panelu, zabezpieczającego przed wgnieceniem kopulki. Co innego basy i midbasy, ale moze cos sie juz zmienilo? Nie wiem.

[marian]

Marian, dostales kiedys przesylke z stx? z tego co wiem, to masz u siebie na basie stx'a wiec musiales tego doswiadczyc.

W STX-sie kupuję już od 2006r. i wiem jak pakują.
Fakt, tańsze głosniki wysyłane były luzem, ale te droższe były pakowane jak należy.
Teraz podobno nawet te tańsze są pakowane w styropian.

Temat jest o zmianach w stx a olewajace pakowanie glosnikow przez ta firme powinno byc jak najszybciej zmienione i podejrzewam, ze kolega Qubase1122 taki wlasnie mial przekaz

Chyba że tak, tyle że o tym to było z kilka razy już pisane.

- - - - - aktualizacja - - - - -

głośnik zapakowany w "worek śniadaniowy" i jakieś dwa styropiany o grubości 3-4mm.

Prawie każdy głosnik jest tak pakowany.
Styropian wiadomo po co, a worek po to aby przypadkiem kawałki styropianu nie wpadły w szczelinę. (worek niestety ma też wadę, ciekawe czy wiesz jaką)

A wiesz że niektóre droższe głośniki są pakowane bez styropianu?
Więc aż tak bardzo nie można narzekać na STX-a (oczywiście teraz, gdy już większość pakują w styropian).

[decybelomania]

Styropian to nie wszystko... Mozna to zrobic lepiej. O wiele lepiej...

tyle że o tym to było z kilka razy już pisane.

Tylko szkoda, ze do STX'a jeszcze to nie dotarlo...
Pogromco, kolega zamiescil posta pewnie jako sowjego rodzaju przekaz do firmy stx jak powinno sie pakowac glosniki nie tylko wysokotonowe ale i inne, tansze, drozsze, basy i midbasy. Szanowac nalezy kazdego klienta, ktory zostawia swoja gotowke. Dzisiaj ten sam klient kupi basy za kilkadziesiat zlotych a "jutro" kupi awx'y za kilkaset zl... Ale jak zobaczy takie pakowanie, to jak myslisz, co sobie pomysli i co z tym zrobi...?

[marian]

a "jutro" kupi awx'y za kilkaset zl...

Proszę, AWX-y 5 lat temu:



Podwójny karton i styropian.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Tylko szkoda, ze do STX'a jeszcze to nie dotarlo...

Dotarło, poczytaj wcześniejsze posty.

Styropian to nie wszystko... Mozna to zrobic lepiej. O wiele lepiej...

I cena pójdzie w górę.
I potem żale że podrożało.

[Pogromca mitow]

Pogromco, kolega zamiescil posta pewnie jako sowjego rodzaju przekaz do firmy stx jak powinno sie pakowac glosniki nie tylko wysokotonowe ale i inne, tansze, drozsze, basy i midbasy. Szanowac nalezy kazdego klienta, ktory zostawia swoja gotowke. Dzisiaj ten sam klient kupi basy za kilkadziesiat zlotych a "jutro" kupi awx'y za kilkaset zl... Ale jak zobaczy takie pakowanie, to jak myslisz, co sobie pomysli i co z tym zrobi...?

Wszystko ladnie pieknie, tylko teraz dolicz koszt takiego pakowania, takiej blaszki, srubek i czasu na jego zlozenie. Potem koszt trzeba dolozyc do ceny glosnika za 70-80zl... Dlatego wyrazilem opinie, ze tak jak dostalem zapakowane ALX czy AWX byly wystarczajaco dobrze, szczegolnie jak za glosniki w niskiej cenie.

[Qubase1122]

Dla mnie jako klienta najważniejszą rzeczą jest to żeby towar dotarł do mnie w całości co pozwoli zaoszczędzić mi czas nerwy i z redukuje ewentualne koszta odsłania paczek czy serwisowania. Kiedy otwierałem paczkę Spurka naprawdę byłem pozytywnie zaskoczony (co słychać chyba na filmie) Takie podejście do rzeczy sprzedającego wzbudza zachowanie klienta co pozytywnie wpływa na wizerunek osoby lub marki, która sprzedaje towar. Na świeżo mam też porównanie z ostatnią przesyłką z STX. Wcale nie mówię że zapakowali tragicznie ale jeśli można to zrobić lepiej to warto chyba to pokazać. Zadowolony klient napewno wróci po kolejne produkty.