primo - nie mam aparatu
secundo - terminale zakupione dawno temu i się walały po szufladzie to żal było nie wykorzystać bo ładne a kabelki i tak na bananki i krokodylki
tertio - Preamp osobno do Holmimpulse, JIG do SW nieużywany (SW zainstalowany na drugim kompie i odstraszająca kalibracja), rzadkie pomiary
3kg alu :) koszt razem z docięciem na wymiar i kątownikiem widocznym u góry ... 60zł. Trochę dużo, no ale nowa obudowa do uni będzie btw co powiecie na czarny szczotkowany front i srebrne alu gałki ( 2szt. ) i jeden okrągły alu włącznik?
Szczotką drucianą to sobie możesz rdze ze starych grabi zdrapać
A tak poważnie to szczotką za dużo nie zrobisz, papierem wychodzi równomiernie i elegancko :)
Nie wiem tylko jak pomaluje szczotkowane alu :/ Macie jakieś doświadczenia w ogóle z malowaniem aluminium?
Jaki podkład położyć? Boję się, że gdy położe podkład, szczotkowanie zniknie
EDIT: Jeśli chodzi o szczotkowanie papierem ściernym to żadna filozofia, tylko trochę nudnej roboty.
Daną blachę przyklejam taśmą dwustronną do płyty ( byle jakiej ) płytę o coś podpieram. Papier nakładam na jakiś drewniany klocek czy inny chwytak. Trzeć trzeba tak, żeby zaczynać na płycie ( NIE blasze ) i kończyć na płycie. Tzn gdy odrywamy papier od powierzchni blachy przy samym końcu to pozostają małe ( już nierównoległe ) ryski, szpecące blache. Trzeba posuwać ( :) ) papier aż zjedzie z blachy na płytę. Wtedy wychodzi elegancko. Oczywiście szczotkujemy tylko w jedną stronę - proponuję od siebie.
60 zł za 3 kg aluminium to nie tak dużo. Nie jestem pewien jak z blachami ale profile aluminiowe to koszt coś około 13-17 zł/kg (cena netto w zakupie hurtowym, profile do ślusarki okienno drzwiowej). W tej sytuacji te 60 zł brutto za 3kg materiału z docięciem to nawet dobra cena
Szczotkowanie całkiem OK (choć na zdjęciu to jednak trochę trudno ocenić) - będziesz to później lakierował czy takie zostawisz? Polecam polakierować bo aluminium trochę "śniedzieje" no i dodatkowo na takim matowym wykończeniu każdy tłusty paluch będzie zaznaczony
---------- Post dodany o 21:41 ---------- Poprzedni post o 21:35 ----------
A, uprzedziłeś mnie z tym malowaniem. Ja nigdy tego nie robiłem ale pistolet wydaje się tutaj najsłuszniejszy - tym bardziej, że front wzmacniacza to jednak wyeksponowany element więc lepiej zrobić to najlepiej jak się da.
dolphin123, zniknie? Chyba nie zniknie. Można czasem spotkać jakieś elementy ozdobne szczotkowane i lakierowane - np z mosiądzu czy czegoś podobnież żółto-brązowo-kolorystycznego. Co prawda piaskowana szyba potraktowana w taki sposób robi się przezroczysta (no, też nie do końca) ale przy szczotkowaniu grubym papierem może efekt nie zniknie?
W sklepie ( zresztą bardzo fajny ten sklep ) którym kupowałem cena blachy to coś koło 16zł BRUTTO za 1kg aluminium. Cięcie chyba 2,5zł .. jakoś tak.
Co do malowania: Chcę pomalować i zachować strukturę szczotki, zdaję sobie sprawę, że nie będzie ona zachowana w 100%, dlatego chcę szczotkować grubszym papierem.
Znudził mi się srebrny front wzmaka :P Chciałbym mieć teraz czarną szczotkę ( no chyba, że zrobię czarne lusterko :) ) i srebrne dodatki.
dabyl, nie rozumiesz W tej chwili mam wzmak z frontem ze szczotkowanego aluminium pomalowany bezbarwnym lakierem. Znudził mi się srebrny kolor i chcę mieć teraz szczotkowany front pomalowany NA CZARNO!
co do zniknięcia szczotkowania to nie zniknie jeśli pomalujesz cienką warstwę. Oto zdjęcia mojego dawno robionego frontu malowany był zwykłym sprayem bodajże MOTIP gdyż zawsze nimi maluję. Co prawda tutaj szczotkowanie było bardzo lekkie (więc jeszcze większe było prawdopodobieństwo że zniknie) i nie w poziomie a pionie... (taki kawałek akurat miałem :) )
W rzeczywistości wyglądało to na prawdę bardzo przyjemnie... Dodam że to był mój pierwszy wykonywany taki element... ale w grę wchodzi malowanie czymś co położy cienką warstwę... np. malowanie proszkowe na pewno odpada...
Skomentuj