Kleiłem obiema metodami i moim zdaniem szkoda zdrowia na kontaktowy.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Fornirowanie - kleje, metody docisku oraz jego łączenia
Collapse
X
-
Zamieszczone przez Tobike Zobacz postaKleiłem obiema metodami i moim zdaniem szkoda zdrowia na kontaktowy.
Ta metoda jest dobra przy klejeniu w niskich temperaturach, no i nie ma żadnych nieprzyjaznych zapachów, ale jeśli chodzi o szybkość to zgadza się "szkoda zdrowia "
Skomentuj
-
Zamieszczone przez seba007 Zobacz postaKleiłem obiema metodami i moim zdaniem szkoda zdrowia na kontaktowy.
Zamieszczone przez seba007 Zobacz postaTakie same paczki kontaktem da się okleić w czasie 10 razy krótszym niż na żelazko. "
Zamieszczone przez seba007 Zobacz postaMusiałem całą operacje powtarzać bo klej nie łapał od razu tylko po wstępnym odparowaniu.
Następnym razem nie będziesz musiał powtarzać...
Skomentuj
-
A ja mam pytanie takie, gdzie Wam sie tak spieszy z tym klejeniem? Robicie kolumny seryjnie czy jak, ze kazda minuta jest na wage zlota? Pospiech to najwiekszy wrog. Druga sprawa. Gdybym mial wydac 50zl na puszke kleju, to za ta kase na zlomie kupie tyle zelastwa, ze wystarczy do zbudowania calkiem niezlej prasy pod lewarek samochodowy, a przy prasowaniu na bialy klej, to mozecie sobie wsadzic w nos te kleje kontaktowe i zelazko.
Skomentuj
-
Nie na temat...Czytam czytam i nie mogę wywnioskować, klej kontaktowy to taki który sie nakłada, łączy, ściska i czeka kilkanaście godzin, żeby związało ? czy to jest co coś innego?
Jestem lamusem w sprawach z drewnem, a czeka mnie klejenie małych monitorów, potem fornir.
Plan mam taki;
-ścianki kleić na vikol, wszystko zacisnąć i odczekać kilkanaście godzin.
- szlifowanie
- fornir też na vikol, przesmarować obydwie powierzchnie, przyłożyć i zacisnąć,
-znowu szlifowanie.
Dobry mam plan ? Vikol da rade czy zainwestowac w coś lepszego?
W ramach ciekawostki;
dostałem słoiczek kleju z firmy gdzie produkują ścianki do szuflad, takich "ikejowych". Kleją nim tą białą okładzinę. na pewno pod prasą ale jak długo i czy na gorąco to nie pamiętam, ale dowiem sie.
Klej ma zapach vikola też biały ale rzadki jak mleko, Nadał by sie do forniru czy czegokolwiek ?Last edited by _NATAN_5064; 11.02.2015, 19:51.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Żółwik Zobacz postaMoże zadaj sobie pytanie: Jak zabezpieczasz się przed szkodliwym działaniem takiego kleju ? ...
A wiesz, że to podstawowa zasada przy klejeniu za pomocą kleju kontaktowego ? Dodatkowo zdradzę Ci sekret: klej nanosi się zarówno na fornir jak i na obudowę i czeka aż rozpuszczalnik odparuje z całej powierzchni - to może trwać 5-10 min. Dopiero "suchy w dotyku" klej będzie wiązał.
Następnym razem nie będziesz musiał powtarzać...
Zazwyczaj kleję na kontaktowy lecz kilka dni temu z przyczyn technicznych postanowiłem wykorzystać metodę "vicolowy i rzelazko" + fornir modyfikowany. Zawsze ustawiam żelazko na max i nie przekładam żadnymi papierami czy pieluchami jak to widziałem chyba tu na forum. Nie ma mowy o przepaleniu forniru, przynajmniej mi sie to nigdy nie zdarzyło. Tym razem wyszedł inny problem. Fornir w niektórych miejscach nie przyłapał dobrze. Zrobiły się lekkie pęcherze. Podejrzewam, że przez fizelinę klej nie miał możliwości tak dobrego odparowywania jak to jest np w przypadku forniru naturalnego dlatego na drugi dzień musiałem przejechać całe paczki jeszcze raz i teraz jest OK.
- - - - - aktualizacja - - - - -
Zamieszczone przez rutkose Zobacz postaA kleil ktos Timebond'em? Dobrze sie go rozprowadza, czy tez sie ciagnie jak pattex?
Skomentuj
-
Ja tylko dodam że u siebie w firmie jak już stosuje/ostateczność/ kontaktowy /Kleiberit sprawdzony i pewny/ to mdf czy wiór smaruje dwa razy /gruntowanie/ i jak pierwsza warstwa dobrze wyschnie to dopiero właściwe klejenie. I od kilku kilkunastu lat nigdy nie było problemu z jakimiś pęcherzami czy aby klej nie trzymał.
Skomentuj
-
Stary no weź kawałek forniru i kleju i to żelazko co masz i popróbuj! (Do cholery... ) Przecież żelazek na świcie pełno nikt nie wie jakie ty masz tudzież jak działa.... Niektórym to wszystko trzeba opisać , narysować i jeszcze tłumaczyć szczegółowo. Daj coś z siebie; to proste rzeczy są.
Timebond ma konsystencje galarety/żelu, rozprowadzasz go szpachelką cienko ale dokładnie na obu powierzchniach styku czekasz kilka(zależy od warunków) minut aż przeschnie (w dotyku nie klejący) i składasz, mocno dociskach w każdym miejscu i już !
Ja mam dwa nowe żelazka a używam tego słabszego na 1/2 - 3/4 mocy przy 0.6mm.
To musisz sam zrobić próbę, wyczuć.
Jak masz modyfik na fizelinie to chyba lepiej będzie Ci kleić kontaktem.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaA ja mam pytanie takie, gdzie Wam sie tak spieszy z tym klejeniem? Robicie kolumny seryjnie czy jak, ze kazda minuta jest na wage zlota? Pospiech to najwiekszy wrog. Druga sprawa. Gdybym mial wydac 50zl na puszke kleju, to za ta kase na zlomie kupie tyle zelastwa, ze wystarczy do zbudowania calkiem niezlej prasy pod lewarek samochodowy, a przy prasowaniu na bialy klej, to mozecie sobie wsadzic w nos te kleje kontaktowe i zelazko.
Ja sobie zrobiłęm takie zaciski, trochę muszę trochę je udoskonalić ale dają radę.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Marios Zobacz postaJa sobie zrobiłęm takie zaciski, trochę muszę trochę je udoskonalić ale dają radę.
Fajne! Pewnie montaż i demontaż trochę zajmuje ? Czy nie myślałeś żeby zamiast ceownika na górze dać profil zamknięty ? Miałbyś wtedy powierzchnię całego profilu jako docisk. Tak, czy siak - stosujesz przekładkę z płyty więc jest OK!
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Żółwik Zobacz postaCzy nie myślałeś żeby zamiast ceownika na górze dać profil zamknięty
- - - - - aktualizacja - - - - -
No i oczywiście to tego można zastosować specjalne zaciski do kozłów na grubym gwincie.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz postaStary no weź kawałek forniru i kleju i to żelazko co masz i popróbuj! (Do cholery... ) Przecież żelazek na świcie pełno nikt nie wie jakie ty masz tudzież jak działa.... Niektórym to wszystko trzeba opisać , narysować i jeszcze tłumaczyć szczegółowo. Daj coś z siebie; to proste rzeczy są....
Skomentuj
-
Ja fornirowałem za pomocą nowoczesnego żelazka Philips z możliwością parowania i psikania wodą i sprawdziło się rewelacyjnie, na pierwszej kropce temperatura (130-140) była wystarczająca żeby fornir się dobrze przykleił. Przed prasowaniem klej był całkiem suchy i przezroczysty. Jeśli będziesz oklejał sam to winylowym nie nasmrodzisz i dokładnie dopasujesz fornir do formatki a w przypadku kontaktu już nie jest tak różowo.
Skomentuj
-
Tutaj mala przestroga. Popularny i tani dab naturalny bywa trudny i zdradliwy. Fornir ma dosc nierowna i pofaldowana strukture, przez co uzycie metody zelazkowej moze generowac pewne problemy. Przy grzaniu zelazkiem trzeba zachowac umiar z dociskiem, bo fornir moze popekac, ale z drugiej strony trudno jest go docisnac bez odpowiedniej sily. Oto przyklad fornirowania zelazkiem z jednej strony oraz na zimno pod sciskami z drugiej. Pozniej przeciecie na pile w poprzek. Warto rowniez zwrocic uwage na grubosc filmu kleju, ktora zawsze bedzie wieksza przy metodzie na zelazko, co czasami moze powodowac niezbyt estetyczny efekt laczenia.
Jaki z tego moral? Taki, jaki zawsze potwarzam - sciski i prasa na zimno to najlepsza metoda klejenia. Zelazka uzywamy tylko wtedy, kiedy nie ma mozliwosci uzycia docisku.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postautaj mala przestroga. Popularny i tani dab naturalny bywa trudny i zdradliwy.
Skomentuj
Skomentuj